Jeśli ktoś nie lubi sałaty, powinien szybko zmienić swój stosunek do niej. Dlaczego? Bo jest zdrowa!
Roszponka, rukola, lodowa, rzymska – odmian sałaty jest wiele, i prawie każdą dostaniemy w polskim sklepie. W liściach sałaty kryje się samo zdrowie, pod warunkiem, że pochodzi z ekologicznych upraw.
Główka sałaty to źródło wielu witamin i minerałów. Ma korzystny wpływ na przemianę materii, poprawia kondycje skóry, wzmacnia odporność, a niektórzy widzą w sałacie środek kojący nerwy i pomagający zasnąć. Można ją jeść pod różną postacią, częściej jako dodatek niż danie główne. Jest niskokaloryczna i ma właściwości odchudzające.
Źródło jodu
Jest wartościowym składnikiem menu ze względu na dużą zawartość jodu, który obniża cholesterol, chroniąc przed miażdżycą. Jod wzmacnia układ odpornościowy i przyspiesza tempo przemiany materii.
Bogata w błonnik
Sałata poprawia trawienie i wspomaga wypróżnianie. Działa odtruwając, wchłaniając szkodliwe substancje powstające w jelitach w procesie trawienia.
Witamina C chroni przed wolnymi rodnikami
Witamina C zwalcza wolne rodniki tlenowe w skórze, przez co chroni cienkie włókna kolagenu przed uszkodzeniami. Dzięki zawartości tej witaminy, nasza skóra jest odpowiednio nawilżona.
Dla kobiet w ciąży
Karoten, potas, wapń i żelazo obecne w sałacie, są niezbędne do prawidłowego rozwoju płodu.
Dla odchudzających się i dbających o linię
Sałata jest warzywem małokalorycznym. 100 g liści zawiera jedynie 15 kcal. Pamiętajmy jednak, że gdy połączymy ją z sosem winegret, czy śmietaną traci ona tę cenną właściwość.
Doceńmy ją nie tylko za walory smakowe, czy dekoracyjne, ale przede wszystkim za to, że jest źródłem cennych składników odżywczych, wspomagających prawidłowe funkcjonowanie organizmu.