Stefan Czarnkowski: KULTURA (1938)
Pierwszy zarys syntezy z zakresu teorii kultury. Badania niemal doświadczalne, na wzór przyrodnika; metoda porównawcza, analizowanie danego zjawiska w różnych kontekstach społecznych. Badał kulturę ze względu na „rolę niektórych czynników decydujących o kulturze i na nią oddziałujących.” Za podstawowy problem uważał stosunek pracy do innych form działalności zbiorowej w wytwarzaniu, rozwoju i fluktuacjach przestrzennych i czasowych.
Kultura jest dobrem zbiorowym i zbiorowym dorobkiem, owocem twórczego i przetwórczego wysiłku niezliczonych pokoleń.
Inteligencja twórcza jest cechą gatunkową, biologiczną, pozaspołeczną.
Wynalazcami bywają także zwierzęta - dlatego o kulturze mówić możemy dopiero wówczas, gdy dany wynalazek zostanie zachowany, będzie przekazywany z pokolenia na pokolenie, staje się dorobkiem stałym.
Kultura w danej chwili w danej zbiorowości warunkuje wejście w jej skład nowego odkrycia.
Każdorazowy stan w kulturze jest jej warunkiem stanu następnego. Twórczość jednostek pomnaża tylko to, co było przed nimi; kierunek wytycza tu kultura „duchowa”
Kulturę buduje jednostka współpracująca z innymi - nigdy samotnie.
Społeczeństwo to nie tylko zbiór jednostek. To także wszystko to, co jest pomiędzy tymi jednostkami i poza nimi: dobra materialne, technika, teoria, narzędzia, sposoby opanowania przyrody, obyczaje, formy religijne
Ludzka jednostka jest wytworem zbiorowości kulturalnej.
Wszystko w człowieku ma początek społeczny i społecznie jest określone, jedynie poza tym co wynika bezpośrednio z jego ustroju psychofizycznego.
Fakty materialne - czyny, to co istnieje w naszym życiu, co jest elementem kultury, składnikiem życia społecznego.
Kultury, która by była wyłącznie „duchową” nie ma i być nie może.
Cywilizacja - najwyższy stopień kultury, po przebyciu przez wszystkie niższe (pierwotność, barbarzyństwo)
Element dorobku - jest zaliczany do kultury dopiero wtedy, gdy stanie się dobrem wspólnym szeregu grup ludzkich. Kultura jest właściwie zjawiskiem międzygrupowym.
„Kultura jest to całokształt zobiektywizowanych elementów dorobku społecznego, wspólnych szeregowi grup i z racji swej obiektywności ustalonych i zdolnych rozszerzać się przestrzennie.”
Język jest ściśle związany z całą umysłowością, z którą zespala się i kształtuje.
Musimy odnosić się do kultury jako do nagromadzenia wytworów społecznych. Wytworów nie tylko „materialnych” ale i „idealnych”. Wytwory mogą być przenoszone z miejsca na miejsce tylko poprzez pracę.
Pracą możemy nazwać każdą zorganizowaną społecznie czynność wytwarzającą wartości - choćby nie były to wartości gospodarcze ale rzeczy idealne, i choćby na pozór były wytwarzane „indywidualnie”. W istocie indywidualna twórczość jest społecznie utrwalona i przebiega w ustalonych formach; współdziałanie w niej nie jest obowiązkowe.
POZNANIE KULTURY TEŻ JEST KULTURĄ
Rozdziały:
Narodziny wielkiej kultury, Przejęcie kultury obcej, Przetrwanie kultury, Odnowienie kultury, Powstanie nowej kultury, Kultura religijna wiejskiego ludu polskiego, Dawność a teraźniejszość w kulturze, Wędrówka narzędzia, Zasięg kultury, Opory kultury.
1
Druk i opracowanie: Michał Pyka