Kordian - charakterystyka postaci
Tytułowego bohatera dramatu J. Słowackiego "Kordian" poznajemy w pierwszej scenie aktu pierwszego jako piętnastoletniego chłopca, wywodzącego się z zamożnej rodziny szlacheckiej. Mieszka w wiejskim dworze otoczonym pięknymi ogrodami. Posiada własną służbę, między innymi starego Grzegorza- byłego legionistę, który w trudnych chwilach opowiadał paniczowi historie wojenne oraz bajki.
Kordian jest przedwcześnie dojrzały. W odróżnieniu od rówieśników swój czas poświęca rozważaniom nad sensem własnej egzystencji. Nie może znaleźć sensu istnienia. Uważa że ma do spełnienia ważną misję, ale brakuje mu siły. Prosi Boga o pomoc w odnalezieniu celu życia: "Boże! Zdejm z mego serca jaskółczy niepokój, Daj życiu duszę i cel duszy wyprorokuj...".
Sługa Grzegorz próbuje pobudzić Kordiana do działania opowiadając bajkę, lecz jedynie pogłębia smutek panicza.
Bohater zamiłowany jest w literaturze romantycznej, która zrodziła w nim uczucie do starszej o dwa lata Laury. Ukochana nie odwzajemnia miłości Kordiana, podchodzi do jego uczuć z dystansem, mówi, że nie rozumie jego trosk. W końcu on stwierdza, że zbyt wiele ich różni i nie mogą być razem.
Wieść o samobójczej śmierci przyjaciela oraz przeżycie nieszczęśliwej miłości powoduje, iż piętnastolatek nie widzi sensu dalszego życia bez idei i postanawia popełnić samobójstwo.
Do samobójstwa nie dochodzi. Kordian wyrusza w podróż do Anglii i Włoch. Podczas tej wędrówki przekonuje się, że światem rządzi pieniądz. Za pieniądze można kupić szacunek, władzę, sławę, pochodzenie, a nawet miłość. Kordian poznaje i zakochuje się we Włoszce Wiolletcie, myśli, że jego uczucie jest odwzajemnione, lecz niestety jej miłość była fałszywa-nastawiona na korzyści materialne.
Rozgoryczony Kordian uświadamia sobie, że świat rzeczywisty różni się od świata z powieści romantycznych. Stwierdza, że w rzeczywistości nie ma żadnych ideałów, żadnych zasad, nie istnieje nawet szczera miłość.
Po spotkaniu z papieżem bohater dowiaduje się, że również Kościół pozbawiony jest jakichkolwiek wartości moralnych. Kordian odczuwa wielki smutek, gdy papież wyraża aprobatę polityki caratu wobec Polski.
Na górze Mont-Blanc bohater z romantycznego poety przemienia się w patriotę. Po zrozumieniu, że Polska nie może liczyć na pomoc Kościoła i państw zachodnich, że ojczyzna zdana jest tylko na siebie, postanawia poświęcić swoje życie dla jej ratowania.
W akcie trzecim Kordian ukazany jest pod postacią Podchorążego. Jest gorącym patriotą, ma nieugiętą postawę, uparcie dąży do dokonania zamachu na cara. Nie daje się odwieść Prezesowi od zamiaru i decyduje się na samotne podjęcie zadania. Tym wyborem dowodzi zarówno swojej odwagi jak i zdesperowania.
W drodze do sypialni cara w Kordianie odezwały się wewnętrzne głosy, Imaginacja i Strach uosabiające jego własne niepewności dotyczące królobójstwa. Podchorąży przecenił swoje możliwości; sądził, że sam ma siłę wyzwolić Polskę, a w rzeczywistości nie mógł pokonać własnej wyobraźni. Pada przed komnatą cara skąd zabrano go do szpitala wariatów.
W szpitalu doktor przekonuje Kordiana o bezsensie poświęcenia jednostki. Mówi mu "ty chciałeś zabić widmo, poświęcić się za nic." Bohater uświadamia sobie że samotna walka nie przyniesie pożądanych efektów.
Kordian jest ambitnym bohaterem postawił sobie wielki cel lecz okazał się zbyt słaby by go zrealizować. Przegrał, ponieważ działał samotnie, a zwycięstwo przynieść może jedynie wspólna walka.