Wakacje już trwają, do najbliższego wyjazdu połtora tygodnia, pogoda niesprzyjająca, a znajomi jak na złość powyjeżdzali. Telewizor już zbrzydł, a słodkie lenistwo powoli staje się upierdliwe….

A może by tak..?

No własnie bo co tu porobić. PORZĄDKI! Wiem, wiem, brzmi tragicznie ale istnieje teoria wg której, oczyszczenie naszego otoczenia ze zbędnych przedmiotów pomaga oczyścić się psychicznie, więc zmiast leżeć do góry brzuchem wziąć worek śmieci i wywalić podarte skarpetki, przyciasne spodnie, zeszyty z przed kilku lat i „pamiątki” z obozów, których pochodzenia i tak już nie pamiętamy. Drugim sposobem na twórcze spędzenie czasu może być PRZEMEBLOWANIE, niekoniecznie odrazu trzeba przewracać cały pokój/mieszkanie do góry nogami, czasem wystarczą drobne zmiany by było czuć „swieży powiew” . Dla odważnych proponuje bardziej drastyczne zmiany - farba i odżywienie kolory mebli, ścian czy starej drewaninej framugi okiennej, albo kilka desek, gwożdzi i młotek i nowa szafka nocna. Nie są to oczywiście sposbby na spędzenie całych wakacji, ale za to świetne zapełniacze czasu, dzięki którym czas nie pójdzie na marne, a i samopoczucie na pewno się poprawi.

Oczywiście wszytkie inne sposoby na „niuporządkowane sprawy” są dobre. Można przebrać stare ksiązki i odnieść do antykwariatu lub wystawić na allegro (pare groszy się przyda :D), odpisać na listy, lub po prostu odezwać się do satreeeego znajomego. Kobietom (jak i mężczyznom) polecam też zrobieie sobie małego salonu odnowy (liczne przepisy na peelingi, maseczki i odżywcze plukanki do włosów domowej roboty można znaleźć w internecie). A, zapomniałabym - porządkom nie powinien się oprzeć także nasz komputer, zwłaszcza jeśli mamy zwyczaj trzymać wszytkie pliki „na wierzchu”, zresztą jak mysliscie dlaczego ostatnio jakoś tak wolno chodzi :P?.

Wniosek jest jeden - robić można mase rzeczy - zgodnie z zainteresowaniem - od przeglądania staryh zdjęć, poprzez naukę origami, aż do przesadzania kwiatków - najważniejsze w każdym razie by czasu tego niezaplanowanego nie spędzać na niczym bo drugiego nam nikt nie da, a i leżenie przed telewizorem w końcu wprowadza nas w kiepski nastrój.

Niewyczerpujacych się pomysłów na spędzanie wolnego czasu, na wakacje, życzy wam

Pionierka Marta Pietraszewska

---