Ziemia lubuska


Mariusz

Salwin

MST Rok II

Temat: Ziemia lubuska.

1. Lokalizacja: Ziemia Lubuska znajduje się na zachodzie Polski, graniczy z:

2. Dzieje kultury: Nazwa Ziemia Lubuska pochodzi od grodu Lubusza położonego na lewym brzegu Odry i od słowiańskiego polskiego plemienia Lubuszan, które zajmowało niewielką przestrzeń dookoła Lubusza, po obu brzegach Odry. Obecnie województwo lubuskie nie składa się z obszaru o identycznej przeszłoœci historycznej. Jak źródła podają nie ma w Polsce drugiego województwa o tak skomplikowanej przeszłoœci. Niemal w każdym z jego powiatów inaczej kształtowały się losy historyczne, zwłaszcza po pogłębieniu się rozbicia dzielnicowego państwa polskiego w połowie XIII w. Później po podboju przez Prusy obszar ten nie stanowił jednolitej części.

     W okresie rozbiorów poszczególne powiaty należały do trzech prowincji; wielkopolskiej, łużyckiej (brandenburskiej) i śląskiej. Mieszkańcy województwa lubuskiego pod względem etnicznym stanowili po 1945 r. mozaikę ludnościową. Obok ludnoœci rodzimej zamieszkałej na tzw. Pograniczu osiedlili się na tej ziemi tzw. Przesiedleńcy - Polacy głównie z Wileńszczyzny, Polesia, Wołynia, Małopolski wschodniej. Ludność napływowa reprezentowała niemal wszystkie regiony Polski. Przyniosło to konsekwencje społeczne, ekonomiczne i kulturowe.

    Procesy migracyjne przyniosły przemieszczenie się kulturowe, co z kolei zahamowało rozwój kultury ludowej, sztuki ludowej i folkloru, a dalej powodowało szybsze jej zanikanie w wyniku integracji społecznej i urbanizowania się życia na wsi. Warunki do badań kultury ludowej stworzyły muzea w Zielonej Górze i w Międzyrzeczu, w których znajdują się działy etnograficzne. Sztukę ludową i folklor województwa lubuskiego reprezentują: ceramika, tkactwo, stroje, hafty, pieśni, tańce, legendy, obrzędy, a także narzędzia rolnicze czy budownictwo. Jak informują źródła do przekazów sztuki ludowej należy zaliczyć dwie grupy: powstałe przed 1945 r. i w przypadku ludnoœci napływowej - przywiezione z poprzednich terenów zamieszkania oraz tworzone już na Ziemi Lubuskiej w oparciu o tradycje.

    Należy wyróżnić sztukę ludową i folklor kultywowany w środowiskach ludności rodzimej (regiony: Dąbrówka Wlp., Babimost) spokrewniony z kulturą ludową Wielkopolski oraz sztuka ludowa i folklor przeniesione przez osadników z innych regionów. Do dziœ zachowały się relikty drewnianego budownictwa tzw. węgłówki, narzędzia rolnicze, cepy, metalowe sierpy. W zaniku jest tkactwo ludowe i związane z nim stroje. Wœród strojów ludowych na Ziemi lubuskiej znany jest strój dąbrowiecki i babimojski.

 Z folklorem spotkać można się głównie w œśrodowisku ludnoœci rodzimej: znane są pieśni obrzędowe, żartobliwe, do nich należy m.in. "Kramskie dziewki". Na motywach ludowych oparta jest Suita lubuska kompozytora Stefana Poradowskiego, znane są tańce regionu dąbrowieckiego i babimojskiego, obrzędy weselne - jak np. "Wesele dąbrowieckie".
    Instrumenty ludowe z których najbardziej znany jest "kozioł". Na terenach dąbrowieckich działają kapele kolarzy - kapela Tomasza Kotowiaka (Zbąszynek), kapela Wincentego Dudka (Dąbrówka Wlkp.), Pastuszkowi Grocze spod Zbąszynia. Na tych terenach folklor ludowy "kultywuje" i prezentuje Zespół Pieśni i Tańca "Dąbrówka", poza terenami dąbrowieckimi kulturę folklorystyczną prezentuje zespoły: Lubuski Zespół Pieśni i Tańca, Żarski Zespół Pieśni i Tańca, Zespół Pieśni i Tańca Krzepielów.

Kolejnym Ÿźródłem informacji na temat kultury, historii są legendy i baśnie lubuskie. Do nich należy: "Złota dzida Bolesława" Izabeli Koniuszowej, "Królewska pieczęć" Izabeli Koniuszowej i Heleny Rutkowskiej, "Legendy znad Odry" Kazimierza Malickiego. Uznaniem społeczeństwa cieszą się także organizowane na naszym terenie i znane w naszym kraju takie imprezy kulturalne, jak Festwial Piosenki Zjednoczonej Europy, Międzynarodowy Festwial Zespołów Pieśni i Tańca, Winobranie czy też Lubuskie Lato Filmowe w Łagowie.

3. Stroje ludowe:

a) strój dziewczęcy:

Koszule szyto z trzech gatunków płótna: nadołek z najgrubszego, stanik z cieńszego i rękawy z najdelikatniejszego. Rękawy mocno marszczone, wyszywano u dołu w mankiet zakończony białą koronką. Naramienniki były ozdobione białym haftem. Kolejna część ubioru to biała spódnica, która z tyłu była mocno fałdowana. Dolne zakończenie spódnicy stanowiła koronka. Dziewczęta nakładały na spódnice kabatki, sięgające do bioder. Krój kabatek był ten sam we wszystkich rejonach Ziemi Lubuskiej. Na kabatek nakładano barwny oplecek zszyty z bogato ozdobionym haftem spódnicy. Obie te części stroju zszyte razem nazywano szorcem. Do dziś zachowane są zapaski zwane fartuchami. Fartuchy te nakłada się na spódnicę. Zapaski ozdobione paskiem, kokardami oraz pasami haftu i koronek. Zestawienie kolorystyczne zapaski i oplecki było przeważnie kontrastowe. Szyję dziewczęta przyozdabiały białym, tiulowym kryzikiem i dwoma lub czterema sznurami szklanych korali związanych z tyłu czerwoną wstążeczką. Na nogach nosiły białe, bawełniane pończochy. Obuwie stanowiły sznurowane na niskim obcasie trzewiki.

b) strój mężatki:

Najbardziej cenioną do dziśœ częścią stroju kobiet są duże, ręcznie haftowane czepki tzw. kopki. Jak źródła podają istniało pewne zróżnicowanie kopek na Ziemi Lubuskiej.

Kobiety ubierały koszulę, spódnicę na szelkach i szorc jak w stroju dziewczęcym. Na szorc nakładano suknię koloru zielonego, granatowego lub bordo. Dla ozdoby wszywano w szwy na ramionach i plecach wąskie wypustki. Na suknię nakładano fartuch.

Podobnie jak młode dziewczęta ozdobę szyi u starszych kobiet stanowił kryzik tiulowy i czerwone korale.

Na terenach Dąbrówki Wielkopolskiej oprócz charakterystycznej części ubioru kobiet jakim jest czepiec jest jeszcze sić czyli chusta. Wełniane, drukowane pasami kwiatów i wykończone długimi frędzlami chusty kobiety nosiły na ramionach. Chusty te składano po przekątnej i narzucano na plecy. Główną część kryzy stanowił ułożony w fałdki pas tiulu.

c) strój męski:

Mężczyźni ubierali się w dwurzędowy, krótki, sukienny surdut. Przyjęte było, że młodzi kawalerowie zakładali na siebie surdut w kolorze czerwonym, natomiast starsi, żonaci mężczyźni w ciemnym kolorze. Do tego były noszone białe koszule. Spodnie w lecie były również białe, w zimie wąskie, ciemne wpuszczone w czarne buty z cholewkami. Na szyi zawieszano jedwabne chustki. Nakrycie głowy stanowił czarny kapelusz z czerwoną wstążką, za którą zatykano barwne pióra sójki.

4. Tańce lubuskie: Na Ziemi Lubuskiej, a dokładnie we wsiach Dąbrówka Wielkopolska, Podmokle, Nowe Kramsko tańce tańczone parami. Zabaw taneczne odbywały się przy różnych okazjach: na weselach, na majówkach, dożynkach, kiermaszach, po wykopkach, a także uroczystościach organizowanych przez młodzież w karczmie. Zawsze był ktoœ odpowiedzialny za organizację i przebieg zabawy. A więc: umówienie kapeli (graczy), zaproszenie gości, ustalenie miejsca zabawy - miały swoje stałe formy, zależnie od tego, jaką rangę przedstawiała sobą zabawa.

Na weselach nad przebiegiem tańców pieczę sprawował starszy drużba, który jako symbol władzy trzymał w ręku kijek ozdobiony wstążkami, żeby z daleka mógł kijkiem (inaczej zwany kańczokiem) dać potrzebne hasło.

Na zabawach było wesoło, wszyscy czuli się swobodnie, panował wówczas nastrój radoœci i humoru.

Na wszelkich zabawach nie było ustanowionej kolejności tańców. Marsz i chodzony miały za zadanie wprowadzić na wesele młodych, uhonorowania starszyzny, przejścia do stołu. Żywe tańce "przeplatano" spokojniejszymi, a gdy wszyscy byli roztańczeni, rozgrzani wprowadzano zabawy taneczne.

Jak podają źródła był też zwyczaj, że jeden z gospodarzy po kościele zabierał do swego mieszkania chłopców, którzy nie umieli tańczyć i uczył ich, tak aby dziewczęta nie widziały. Natomiast dziewczęta uczyły się jedna od drugiej, od mamy, babki czy siostry.
Przebieg tańca, układ motywów i tematów tanecznych jest uzależniony od budowy melodii. Istnieje podział tańców na cztery grupy w zależności od formy tańca czy rodzaju melodii:

Charakterystyczną cechą tańców Ziemi Lubuskiej jest pewien umiar w sposobie tańczenia: oszczędność w wznoszeniu się na palce, w zwrotach i pochyleniach tułowia, w zginaniu kolan i ostrości akcentów dynamicznych. Natomiast dużo dynamiki mieści się w ruchach rąk. Tańcząca para miała złączone ręce (lewa tancerza z prawą tancerki) unoszą wyprostowane w bok, to znów zginają je mocno w łokciach gdy krok tańca wymaga wzajemnego silniejszego uchwycenia się, wznoszą łukiem nad głową by wskazać zmianę kierunku tańca, nawet obrót wspomagają unoszeniem i opuszczeniem przedramienia, a także wahadłowym ruchem unoszą i opuszczają ręce. Taniec odbywał się z naturalną swobodą i lekkości.

5. Instrumenty muzyczne: Charakterystycznym instrumentem Ziemi Lubuskiej jest instrument dęty, którego główną część stanowi skóra kozła i który nosi nazwę "kozioł". Instrument ten miał zasadniczy wpływ na wykształcenie się odrębności wokalistyki tego regionu. Kozioł lubuski składa się ze skórzanego worka, będącego pojemnikiem powietrza, które wtłaczane jest do niego gruszkowatym mieszkiem nazywanym dymkiem. W worku osadzone są dwie piszczałki: piszczałka melodyczna i piszczałka burdonowa. Jest instrumentem trudnym do wykonania.

6. Produkty tradycyjne: są produktami o Gwarantowanej Tradycyjnej Specyfice. Są one produkowane na obszarach, zgodnie z tradycyjnymi metodami wytwarzania. Produkty te muszą mieć co najmniej 25-letnią tradycję wytwarzania. Wpisanie produktów czy środków spożywczych na Listę Produktów Tradycyjnych daje szansę na wzrost atrakcyjności polskiej kuchni oraz terenów wiejskich i turystyki na tych obszarach.

a) Kapusta kwaszona nadnotecka; Dawne pożywienie chłopskie opierało się głównie na produktach roślinnych. Grochu i kapusty nic nie zdołało zastąpić. Te dwa produkty zapewniały wyżywienie przez cały rok. Aby przedłużyć przydatność spożycia warzyw, często je kwaszono. W bardzo wielu publikacjach odnaleźć można przepisy na kwaszenie kapusty. Również w literaturze pojawiają się wzmianki na ten temat. Poszatkowaną kapustę układano w beczkach drewnianych przesypując ją solą kamienną i ugniatając specjalnie do tego przygotowaną pałką z drewna. Często też bywało, że kapusta była ugniatana przez jednego
z domowników, który wcześniej mył dokładnie nogi i wchodził do beczki ugniatając kapustę bosymi stopami. W Muzeum Kultury i Techniki Wiejskiej w Bogdańcu zgromadzone zostały eksponaty z terenów północnej części województwa lubuskiego związane między innymi z tradycją kwaszenia kapusty. Jest tam np. beczka drewniana i ubijak do kapusty z Lisowa z 1945 r., czy też rzeźba przedstawiająca kobietę ubijającą nogami kapustę (1979 r.). Tradycja produkcji kapusty kwaszonej we wsi Lipki Wielkie (gm. Santok) sięga lat 60-tych. Surowce zaś użyte do jej produkcji pochodzą z własnych gospodarstw. Początkowo kapustę kwaszono tylko na własne potrzeby. Z biegiem lat, gdy powierzchnie upraw warzyw w tym rejonie wzrosły, zorganizowano we wsi skup warzyw, a następnie zajęto się na większą skalę produkcją kapusty kwaszonej. Odmiana kapusty białej „Kamienna głowa” używanej najczęściej do kwaszenia, uprawiana jest w tym regionie od 40 lat. Gleby potorfowe, jak i mikroklimat Doliny Noteci, nadają kapuście kwaszonej nadnoteckiej niepowtarzalne walory smakowe.

b) Strudel (strucla); Strudel jest tradycyjnym wypiekiem górali czadeckich, którzy w XIX wieku wyemigrowali na wschód Karpat do Bukowiny Rumuńskiej. W latach 1945-1946 górale czadeccy wrócili w strony ojczyste i osiedlili się w zwartych grupach na Ziemiach Odzyskanych. Kontynuują oni tradycje regionalne i folklor swoich ojców, dziadów i pradziadów. Strudle wypiekano na święta oraz różnego rodzaju uroczystości rodzinne. Były one oprócz paski, kolorowych jaj, kiełbasy i miodowników podstawą tradycyjnego bukowińkiego stołu wielkanocnego. Pokaz wypieku strudli i innych rodzajów pieczywa często prezentowany jest w Skansenie w Ochli (koło Zielonej Góry) przez przedstawicielki górali czadeckich na zakończenie żniw. Strudel w niektórych częściach Polski znany jest pod nazwą „strucla”. Strudle były wypiekane również na święta Bożonarodzeniowe;

c) Paska Bukowińska;  Jest tradycyjnym wypiekiem górali czadeckich, którzy w XIX wieku wyemigrowali na wschód Karpat do Bukowiny Rumuńskiej. W latach 1945-1946 górale czadeccy wrócili w ojczyste strony i osiedlili się w zwartych grupach na Ziemiach Odzyskanych. Kontynuują oni tradycje regionalne i folklor swoich ojców, dziadów i pradziadów. Paska jako chleb weselny służący do błogosławieństwa pary młodej znajduje się na zdjęciach rodzinnych sprzed ponad 50 lat. W protokołach „Konkursu na ludowe pieczywo artystyczne” organizowanego od wielu lat przez Żagański Pałac Kultury, wypiek ten pojawił się w latach 70. ubiegłego stulecia. W maju 1978 roku góralki prezentowały paski podczas imprezy „Wiosna nad Nysą - 78” w Gubinie. Do dzisiaj gospodynie wypiekają je na święta oraz wesela w swojej wsi (Wichów, Stanów gm. Brzeźnica). Aby tradycja ta nie została zapomniana, cały proces począwszy od przygotowania ciasta, przez wypiek, po degustację, przedstawicielki górali czadeckich prezentują w Muzeum Etnograficznym w Ochli (koło Zielonej Góry) podczas corocznego „Żniwowania”.

d) Bochen Chleba starowiejskiego; Produkowano w Polsce przedwojennej w małych miejscowościach i  na wsiach. Wykorzystywano do tego celu piece piersiowe opalane drewnem. Aby uchronić chleb przed zanieczyszczeniem popiołem, stosowano liście kapusty bądź chrzanu. W ten sposób spód chleba był czysty i aromatyczny. Chleb pieczono z grubo mielonej mąki pszennej, żytniej, jęczmiennej, owsianej, a nawet kukurydzianej, (...) do mąki dodawano różne tzw. przymieszki, aby powiększyć objętość pieczywa. Były to: ugotowane i przetarte ziemniaki, mąka z grochu, fasoli, soczewicy, a nawet kapusty, cebuli, czy otrąb i plew. Ciasto wyrabiano w dzieżach. Dzieży nigdy nie myto, a jedynie wyskrobywano z niej ciasto, pozostawiając na dnie i przy ściankach tyle, aby było zaczynem do przyszłego zakwasu. Wyrabianie ciasta trwało dwa dni. Pierwszego dnia przygotowywano rozczyn, który pozostawiano na całą noc, by kisł. Następnego dnia dodawano pozostałe składniki (mąkę, wodę, sól, ziemniaki, serwatkę), wyrabiając ciasto około godziny. Gdy było już gotowe pozostawiano je do rośnięcia. Na jego powierzchni rysowano dłonią krzyż. Ciasto pozostawiano na pół dnia do wyrośnięcia, a w tym czasie rozpalano piec. Ogień przegarniano w piekarniku za pomocą długiego kija zwanego ożogiem, popiół zaś usuwano kosiorem składającym się z drążka i pionowej deseczki. Do gruntownego oczyszczenia pieca używano pomiotła, tj. wiechcia ze słomy, szmat lub gałęzi sosnowych osadzonego na długim drążku. Taką metodę wypieku bochna chleba starowiejskiego stosowano w piekarni, którą otworzono zaraz po wojnie, wypiekając w niej chleb na okolicznościowe uroczystości.

e) Miód wielokwiatowy łąkowy z Doliny Noteci; Najstarsza informacja o miodzie pochodzi z czasów okresu kamiennego. Malowidła na ścianach pieczary Arana w Hiszpanii, pochodzące z tej epoki przedstawiają m.in. człowieka wspinającego się do gniazda dzikich pszczół, najwyraźniej w celu zdobycia miodu. Wielokrotnie o miodzie wspomina Biblia. Chrystus w Emaus częstowany był gotowaną rybą i plastrami miodu. W Polsce miód znany jest od czasów prehistorycznych. Glogier wspomina o notatce w biografii św. Ottona z XII w. zawierającej informacje o Lechitach pomorskich, iż: nie dbali o wino, mając w piwie i miodzie tak wyborne napoje. Od XII w. miód w Polsce był przedmiotem handlu, a nawet środkiem płatniczym - miodem płacono kary sądowe. O Polsce mówiono ongiś, że jest krainą mlekiem i miodem płynącą. Pszczelarstwo na terenach nadnoteckich ma również swoją długoletnią tradycję. Świadczy o tym ekspozycja w Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej w Drezdenku. Zgromadzono tu eksponaty ilustrujące pszczelarstwo, a więc tę dziedzinę życia, w której człowiek nauczył się wykorzystywać przyrodę na własne potrzeby. Zobaczyć tu można barcie i ule różnego kształtu oraz przyrządy związane z pracą przy pszczołach. Wystawa ta prezentuje drogę ewolucji pszczelarstwa na ziemi lubuskiej, w Dolinie Noteci. Pionierami pszczelarstwa na ziemiach nadnoteckich byli cenieni i uznani mieszkańcy okolicznych miejscowości. Obecnie tradycje pszczelarskie kontynuują lokalni miłośnicy pszczół i ich produktów. Skupiają się oni w Kole Pszczelarzy w Santoku, dokumentując ważniejsze wydarzenia w kronice prowadzonej od 1972 roku. Miód wielokwiatowy łąkowy z Doliny Noteci ma bogaty i niepowtarzalny smak oraz aromat. Na tę wyjątkowość składa się nektar z kwiatów dziko rosnących na terenie Doliny Noteci. Teren ten rozciąga się od Santoka do Drezdenka w województwie lubuskim. Obszar ten ze względu na małą aktywność rolniczą i przemysłową został uznany za strefę priorytetową. Gwarantuje to czystość i bardzo dobrą jakość pozyskiwanego przez pszczoły nektaru, który przetworzony w ulach staje się miodem wielokwiatowym łąkowym z Doliny Noteci.

f) Miód pitny - trójniak; Tradycje pszczelarskie i miodosytnicze na ziemiach polskich sięgają czasów pierwszych Piastów, a poprzez wzmianki o miodach, czy trójniakach w „Panu Tadeuszu” i „Trylogii” są utrwalone w klasyce literatury polskiej. Istniały one także na ziemi lubuskiej, regionie historycznie związanym z Wielkopolską, Łużycami i Dolnym Śląskiem w średniowieczu i wiekach późniejszych. Tradycje miodosytnicze posiadali także repatrianci z Kresów Wschodnich, którzy według spisu z 1950 roku stanowili w ówczesnym województwie zielonogórskim 43,9% ludności. Z ziemią śląską związane jest nazwisko Jana Dzierżona, uczonego, krzewiącego wiedzę o pszczelarstwie i wytwarzaniu miodów pitnych. Z Lwowem natomiast związany był profesor Teofil Ciesielski, autor wielu publikacji książkowych z zakresu pszczelarstwa oraz omawiających i propagujących wyrób miodów pitnych. Po drugiej wojnie światowej produkcja miodów pitnych została uregulowana w Polsce, w roku 1948, ustawą o produkcji win, moszczy winnych i miodów pitnych oraz o obrocie tymi produktami (Dz. U. 1948, nr 58, poz. 462). Miody pitne były produkowane w latach 1953-1960 przez Lubuską Wytwórnię Win w Zielonej Górze oraz w latach 1961-1965 m.in. przez wytwórnię Gorzowskich Zakładów Spożywczych Przemysłu Terenowego. Wymienione wytwórnie już nie istnieją, ale miód pitny dalej cieszy się powodzeniem, co łatwo zaobserwować na lokalnych świętach wina i miodu i podczas okolicznościowych degustacji. Lubuskie trójniaki z okolic Zielonej Góry nieraz zwyciężały w regionalnych konkursach. Kultywowana jest też produkcja kamionkowych butelek i gąsiorków wyśmienicie nadających się do prezentacji i przechowywania miodów pitnych. Zawartość alkoholu 12-15%. Dodatkiem smakowym mogą być soki (moszcz) owocowe, chmiel, kwiatostan lipy, czarnego bzu, dzikiej róży lub korzenne. Wartości smakowe można również podkreślić rodzajem miodu, np. lipowym czy akacjowym.

g) Jarzębiak na winiaku; Jarzębiak był jedną z najbardziej popularnych, w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku, wódek owocowych produkowanych przez Zakłady Przemysłowe Państwowego Monopolu Spirytusowego, w których pierwszy powojenny rozlew odbył się już 15 stycznia 1946 roku. Wysokie zalesienie regionu predysponowało zakłady do produkcji jarzębiaku, co było też wyróżnione w monografii wytwórni, pióra Tadeusza Zalewskiego, którą zamieszczono w pracy zbiorowej pod redakcją Józefa Popkiewicza „Zakłady przemysłu kluczowego w województwie zielonogórskim” z serii „Monografie Lubuskie”. W rozdziale poświęconym skupie owoców przemysłowych podkreślone jest „dobre sytuowanie wytwórni do bazy surowcowej pochodzenia leśnego (jarzębina, jałowiec, jeżyny, tarnina itd.), z uwagi na olbrzymie obszary leśne, zajmujące około 43% terenu województwa”. Zapewniało to duży poziom produkcji i eksport do krajów europejskich oraz na inne kontynenty. Jego odmiana, jarzębiak na winiaku, to wybitnie zielonogórska specjalność, będąca jak pisano w prospektach: „atrakcyjną, wysokogatunkową wódką typu koniakowego, produkowaną ze zwiększonym dodatkiem szlachetnych surowców, jak oryginalny destylat z win francuskich oraz wino gronowe typu południowego. Przed rozlewem długo leżakuje w kufach dębowych. Uzyskuje barwę jasnobrązową oraz zapach i smak jarzębinowo-winiakowy”. Recepturę autorstwa zespołu: J. Roenig, J. Cieślak i St. Palonka zatwierdzono do produkcji 21 marca 1969 roku. Wyrób otrzymał kilkakrotnie znak jakości kl. „1” i „Q”, m.in. w 1978 r. Dużym sukcesem międzynarodowym był złoty medal na Międzynarodowej Olimpiadzie Jakości w Rotterdamie w 1971 roku. Jarzębiak na winiaku nawiązuje do specyfiki regionu, znanego m.in. dzięki lasom i winnicom.

7. Budownictwo; Typowe elementy krajobrazu kulturowego Ziemi Lubuskiej zwracają bardzo szybko uwagę przybyszów. Budynki gospodarcze, kościoły, mury i brukowane ulice, wykonane zostały przy użyciu naturalnego dla tej okolicy budulca - gładkich, barwnych kamieni polnych, doskonale harmonizujących swa kolorystyka z soczystą zielenią lak, pól i lasów tego regionu. Wiele dróg i ulic obsadzonych jest szpalerami drzew, co dodatkowo dynamizuje bogate rozczłonowanie krajobrazu. Na szczególną uwagę zasługują z pewnością budowle sakralne. Właśnie na ich przykładach obserwować można jak łączą się tradycje kulturowe z dawnymi stylami architektonicznymi i z podziwianymi dziś kierunkami w malarstwie i rzeźbie. Oto zabytki sakralne, które znajdują się na Ziemi Lubuskiej. Niektóre z nich są prawdziwymi perłami uznawanymi i docenianymi na całym świecie.

8. Muzea etnograficzne; W roku 1982 placówkę funkcjonującą do tej pory jako Zielonogórski Park Etnograficzny przemianowano na Muzeum Etnograficzne w Zielonej Górze z siedzibą w Ochli. To pierwsza placówka naukowo-badawcza i oświatowa tego rodzaju w środkowej części pogranicza polsko-niemieckiego. Zajmuje łącznie teren 13 ha, na których pezentowane są zabytki kultury ludowej. Ochroną objętych jest tu blisko 8 tysięcy zabytków i eksponatów. Na szczególną uwagę zasługuje wieża winiarska z Budachowa (XVIII w.) oraz najstarszy (1675r.) zachowany do dziś obiekt mieszkalny z Potrzebowa. Zgromadzono tu budowle z różnych typów architektury ludowej z czterech regionów: Dolnego Śląska, Zachodniej Wielkopolski, Wschodnich Łużyc i terenów środkowolubuskich. Wnętrza chat i innych zabytków przedstawiają zwiedzającym obraz dawnej tradycyjnej kultury ludowej. Pokazują również różnice kulturowe w odniesieniu do życia mieszkającej tu wówczas ludności autochtonicznej. Eksponaty pochodzą ze wszystkich dziedzin życia na wsi - rolnictwa, hodowli i rzemiosła. Wśród muzealiów znajdują się też dawne stroje ludowe i tkaniny. Spotkać można ciekawe kolekcje współczesnej sztuki ludowej i nieprofesjonalnej. Muzeum Etnograficzne oferuje program edukacyjny, podczas którego dowiedzieć można się jak wykonywano codzienne zajęcia w gospodarstwach odległych dla nas czasów. Ponadto poznać można tajniki tradycyjnego wiejskiego rzemiosła i sztuki. Wystawa prezentowana przez muzeum podzielona jest na działy. Oto krótka charakterystyka poszczególnych z nich. Każdy miłośnik sztuki ludowej znaleźć może coś interesującego.

Działy w muzeum w Ochli:

  1. DZIAŁ BUDOWNICTWA LUDOWEGO - to kolejne budowle i zagrody pochodzące z wyżej wymienionych regionów.

  2. DZIAŁ KULTURY TECHNICZNEJ - eksponaty z dawnych gospodarstw wiejskich: narzędzia rolnicze, sprzęty domowe i ciekawe zabytkowe środki transportu.

  3. DZIAŁ STROJÓW I TKANIN - imponujące zbiory tkanin ludowych, charakterystycznych ubiorów miejskich i wiejskich a także dywany i kilimy.

  4. DZIAŁ SZTUKI I FOLKLORU - podziwiać można tu przedmioty kultów religijnych. Zbiór prac artystycznych - ozdoby choinkowe, pisanki, zabawki i palmy wielkanocne. Znajduje się tu również kolekcja instrumentów ludowych.

9. Imprezy;
a) międzynarodowy dziecięcy festiwal folkloru;
b) międzynarodowy festiwal folkloru;
c) winobranie;

10. Bibliografia:
a) Praca zbiorowa pod red. Michała Sczanieckiego i Stanisławy Zajchowskiej „Ziemia Lubuska” Poznań Instytut Zachodni 1950;
b) Wiesław Sauter „Z walk o polskość Babimojszczyzny Lubuskie” Towarzystwo Kultury Zielona Góra;
c) A. Cieślińska, H. Krużycka, W. Pawłowski „Folklor Ziemi Lubuskiej” Centralny Ośrodek Metodyki Upowszechniania Kultury Warszawa 1975;
d) http://www.ziemialubuska.pl/;



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
pip strukt ziemia lubuska
geografia ziemia lubuska
WealthSolutions ziemia SGH
ZIEMIA
6 Nowoczesne pielęgniarstwo na ziemiach polskich
Prawo cywilne notatki z wykładów prof Ziemianin
Pytania dla grupy młodszej - Lubuskie 2003, TESTY NA TURNIEJ STRAŻACKI
Geneza i początki kapitalizmu poza rolnictwem na ziemiach PL, Finanse
Kuchnia ziemiańska wg Świeżawskich, kuchnia, na każdą okazje
Droga chasydów na ziemiach polskich
Ziemia rolna mocno drożeje
2012 07 28 Lubuskie IV liga poprawkowy
Nowa Ziemia
Ziemia obiecana(1), Lektury Okresy literackie

więcej podobnych podstron