ABELARD I SPÓR O UNIWERSALIA
[w:] Władysław Tatarkiewicz, Historia filozofii, t. 1
PIOTR ABELARD
1. Życie
- Piotr Abelard (1079 - 1142) ur. się w Palais (zachodnia Francja)
- uczył dialektyki najpierw na prowincji, potem w Paryżu, w szkole na Górze św. Genowefy
(przyniósł jej rozgłos)
- studiował, a potem wykładał teologię w Laon, a od 1113 r. w Paryżu (entuzjazm słuchaczy)
- spotkały go różne nieszczęścia:
* w 1118 r. miłość do Heloizy zmusiła go do ucieczki
* w 1121 r. jego naukę potępiono na synodzie w Soissons
* przebywał jakiś czas w klasztorze, potem długo w pustelni
- pod koniec życia (1136 - 1140) wrócił do nauczania, m.in. na Górze św. Genowefy
- w 1141 r. znów go potępiono na synodzie w Sens
- dzieła:
* De unitate et trinitate divina (1118) - potępione w Soissons
* Dialektyka (1118)
* Teologia - potępione w Sens, znamy tylko fragment i całość w drugiej redakcji
* Historia calamitatum - jedyna autobiografia uczonego w wiekach średnich
2. Stanowisko w dziejach filozofii
- etyka: intencja i przekonanie decydują o wartości działania
- teologia:
* racjonalistyczna wiara: rozum może się obejść bez wiary, ale wiara nie może bez rozumu
* dialektyka pomaga rozumieć prawdy wiary, rozum przenika i oświetla nawet tajemnice
* Ducha Świętego pojmował jako ducha świata
* Trójcę pojmował moralistycznie - jako trzy własności Boga
* stworzenie uważał za konieczne, bo Bóg nie mógł nic innego uczynić niż dobro
- oddał zasługi nie na polu teologii, ale dialektyki
Pogląd Abelarda na uniwersalia
- uniwersalia nie są głosami, lecz wyrazami (nie vox, ale sermo) - należą do mowy, ale nie jako zwykłe dźwięki, lecz jako dźwięki posiadające znaczenie
- ogólnym nie jest sam znak fizyczny ani desygnat, lecz znaczenie znaku
- jaka jest w rzeczach jednostkowych podstawa, która upoważnia do orzekania o nich pojęć
ogólnych? - odp.: jednostki jednego gatunku posiadają pewną formę wspólną (~ Arystoteles)
- uniwersalia służą do tego, by być orzeczeniami zdań, bezpośrednio nie odpowiada im żaden przedmiot, ale pośrednio odpowiada ten, który jest podmiotem zdania i któremu one służą za orzeczenia
* pojęcia występują więc jako podmioty i jako orzeczenia
- uzasadnienie psychologiczne:
* pojęcia ogólne nie są wrodzone, ale nabyte
* proces poznania zaczyna się od postrzeżeń
* obrazy rzeczy dostarczane przez zmysły i wyobraźnię są tylko materiałem poznania
pojęciowego
* rozum na drodze abstrakcji wydobywa z nich poszczególne składniki i tworzy
przedstawienia ogólne
Krótko mówiąc…
W sporze o uniwersalia Abelard przyjmował stanowisko umiarkowanego realizmu pojęciowego - jego stanowisko, określane jako sermonizm. Stanowisko swoje oparł na sławnych pytaniach Porfiriusza: 1) czy uniwersalia istnieją realnie, czy istnieją tylko w umyśle? i 2) Przy założeniu, że istnieją realnie: czy są bytami fizycznymi czy niefizycznymi i jak powiązane są z przedmiotami poznawalnymi zmysłowo?
Szczególnie pierwsze pytanie stanowi istotę sporu o uniwersalia, ciągnącego się w filozofii aż do dziś: stanowisko przyznające uniwersaliom status bytu rzeczywistego nazywamy skrajnym realizmem pojęciowym, stanowisko głoszące, że uniwersalia są tylko nazwami nazywamy nominalizmem.
Abelard zajmuje stanowisko pośrednie, zwane sermonizmem. Rozróżnia dźwięk (vox) od znaczenia słowa (sermo) nie będącego ani samym słowem ani swoim desygnatem, uznając pojęcia właśnie za znaczenia słów, powstające w procesie abstrakcji na mocy własności realnie przysługujących rzeczom - ani więc uniwersalia nie istnieją tylko w umyśle (skoro znaczenia słów przekraczają umysł jako powstałe na mocy abstrakcji z realnych, pozaumysłowych przedmiotów), ani nie są przedmiotami istniejącymi realnie (skoro powstają za pomocą procesów mentalnych). Logiczna terminologia Abelarda zastosowana przy tych rozróżnieniach stanowi podstawę terminologii logicznej średniowiecza.