TEMAT 20: Różne postawy ludzi w sytuacji zagrożenia we współczesnych utworach
literatury polskiej i obcej.
Każdy człowiek posiada psychikę, która jest kształtowana poprzez świat otaczający go. Dopiero w obliczu określonej sytuacji, w jakiej człowiekowi przychodzi żyć, obserwuje, jak wyzwalają się w nim pewne instynkty i uczucia, nad którymi nie jest w stanie zapanować.
Jeśli przyjrzymy się utworowi autorstwa Zofii Nałkowskiej „Medaliony” dowiemy się, jaki wpływ na psychikę ludzką miał czas wojny. Więźniowie obozów, bici, torturowani głodem utracili swoje odruchy ludzkie, a jedynym celem, jaki pozostał było ocalenie swojego biologicznego istnienia. Większość bohaterów relacjonujących swoje doświadczenia mówi o strachu przed śmiercią, ale i nadziei przeżycia. Żyjący w ciągłym zagrożeniu bohaterowie pragnęli żyć: aby pamięć o zbrodniach hitlerowskich nie zginęła. Niektórzy, mimo zagrożenia, starali się nieść pomoc innym. Takim przykładem może być doktor Grabczyński, który leczył chorych, wielu uratował podstępem przed zagazowaniem. Z czasem jednak ludzie uodpornili się na okrucieństwo, zatracili naturalne zdolności rozróżniania dobra i zła. Często strach zabijał w wielu ludziach wyższe uczucia i poczucie solidarności z innymi. Dręczone i torturowane ofiary przyjmowały wzorce postępowania swoich katów. Zatracili poczucie hierarchii wartości, odgrywały w sobie okrucieństwo, którego sami na co dzień doświadczyli.
Również Tadeusz Borowski w cyklu opowiadań „Pożegnanie z Marią”, ukazał mechanizm przystosowania człowieka do warunków ekstremalnych. W świecie pozbawionym wszelkich wartości, naczelnym i jedynym celem każdego było przetrwać, przeżyć za wszelką cenę. Ci nieliczni, którzy postępowali zgodnie z nakazami serca czy sumienia, automatycznie skazali się na śmierć. Za drutami nauczyli się patrzeć obojętnie na śmierć, walczyli o pożywienie. Człowiek sprowadzony do poziomu swoich potrzeb fizjologicznych stawał się prawie zwierzęciem, istotą niezdolną do wyższych uczuć. W opowiadaniu „Proszę państwa do gazu” moc i potworność ludzkiego głodu najdobitniej wyrażają słowa Beckera: „Głód jest wtedy prawdziwy, gdy człowiek patrzy na drugiego człowieka jak na obiekt do zjedzenia”. Równie silnie determinuje więźniów głód seksualny. Tadeusz w liście opisuje jak mężczyźni gwałcą kobiety, na których dokonuje się medycznych eksperymentów.
Myślę, że dobrym przykładem będzie też postawa człowieka żyjącego w łagrach sowieckich, ukazanego w „Innym świecie” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Przykładem takiego człowieka może być Kostylew, który świadomie wybiera ból opalonej w ogniu ręki, podobnie jak Grudziński podejmuje głodówkę, a młode zakonnice z Węgier nie przystępują do pracy. On jednak jest symbolem szczególnym - poprzez cierpienie postanowił ocalić „własne ja”, nie pracować dla oprawców. Ta osobista walka, próba oporu, stała się ostatecznie przyczyną jego śmierci. Zagrożony wyjazdem na Kołymę oblał się wrzątkiem i umarł w męczarniach, nie odstępując od swojego stanowiska.
Stanowisko zbuntowanego więźnia przyjmuje także Natalia Lwowa, gotowa narażać się dla innych w imię humanitarnej pomocy głodującym oraz targnąć się na własne życie, by dłużej nie pozwalać się upokarzać.
Grudziński podkreśla, że więźniowie przebywali w świecie wyjątkowo brutalnym, zazwyczaj przeszli potworne tortury podczas procesu. Lecz nawet w takich nieludzkich obozowych warunkach można było zachować godność, podejmując próbę uratowania podstawowych wartości i uczuć ludzkich.
Nie sposób nie wspomnieć utworu Alberta Camusa „Dżuma”, który również przedstawia ludzi w sytuacji zagrożenia. Bohaterowie rozmaicie reagowali na zagrożenie. Większość z nich zasługuje na podziw. Główny bohater powieści Doktor Rieux mimo nikłych szans pokonania epidemii, decyduje się na walkę, staje po stronie słabych, chorych, pokonanych. Naraża swoje życie stykając się z chorymi. Podobnie Tarrou celem swojego życia uczynił walkę ze złem, stając zawsze po stronie ofiar. Dżuma jest metaforą zła, może to być wojna, trzęsienie ziemi, powódź lub zło tkwiące w pojedynczym człowieku. Nie da się jej całkowicie pokonać. W czasie epidemii pospiesznie grzebano zwłoki we wspólnych grobach, był tłok w tramwajach, którymi wywożeni są ludzie na okres kwarantanny. Bohaterowie „Dżumy” w walce z epidemią nauczyli się pomagać innym i odnieśli zwycięstwo nadając sens swojemu istnieniu. Od ludzi więc należy, czy poddadzą się złu, czy podejmą walkę, żeby usunąć zagrożenie.
Przedstawione przykłady dowodzą, że na człowieka mają wpływ warunki, w jakich przychodzi mu żyć. Nie należy sądzić człowieka według uczynków, lecz brać pod uwagę warunki, w jakich się znajdował. Dopiero w warunkach ekstremalnych człowiek poznaje swoją osobowość i zdaje egzamin ze swojego stopnia człowieczeństwa i inteligencji.