Nowele i Opowiadania Bolesława Prusa doc


NOWELE * OPOWIADANIA BOLESŁAWA PRUSA

Informacja biograficzna

Bolesław Prus (właśc. Aleksander Głowacki) urodził się 20 VIII 1847 w Hrubieszowie a zmarł 19 V 1912 w Warszawie. Był powieś­ciopisarzem, nowelistą i publicystą.

Młodość

Wcześnie osierocony przez rodziców, wychowywał się u krewnych, najpierw w Puławach, a potem w Lublinie, W tym mieście rozpoczął na­ukę w Szkole Realnej, w lutym 1861 r. przeniósł się do Siedlec, następ­nie do Kielc pod opiekę brata, Leona Głowackiego. Wziął czynny udział w powstaniu styczniowym, ranny, znalazł się w szpitalu a następnie w więzieniu w Lublinie, Po zwolnieniu ukończył gimnazjum lubelskie w 1866 r. i zdał egzamin na wydział matematyczno-fizyczny Szkoły Głów­nej. Nie ukończywszy studiów, w 1868 roku rozpoczął pracę jako kore­petytor w Targowisku pod Krasnymstawem. Przez pewien czas studio­wał w Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach, po powrocie do Warszawy pracował jako robotnik. Nie rezygnował z samokształcenia, a nawet podjął prace naukowe i popularyzacyjne, interesował się szczegól­nie naukami ścisłymi oraz logiką. Prac badawczych nie doprowadził do końca, jednak twórczość naukowa pozostała na zawsze jego skrytym marzeniem jako najdostojniejsza i najwartościowsza dziedzina ludzkiej działalności. Brał udział w wielu akcjach oświatowych.

Początki twórczości literackiej

Debiutował korespondencją w „Kurierze Niedzielnym” w 1864 roku i humoreskami w „Kurierze Świątecznym” w 1866. W 1872 r. rozpoczął w „Opiekunie Domowym” druk Listów Ze starego obozu pod pseudonimem Bolesław Prus, którym zrazu sygnował „błahe” utwory literackie, niegodne - jego zdaniem - pióra poważnego pu­blicysty. Współpracował także z innymi czasopismami warszaw­skimi, m. in. z „Muchą”, „Kolcami” i z „Kurierem Warszawskim”. Praca felietonisty umożliwiła mu stabilizację materialną i założenie rodziny. W 1875 roku ożenił się ze swoją kuzynką, Oktawią Trem­bińską.

25 III 1875 r. Prus rozpoczął w „Kurierze Warszawskim” druk cyklu Kronik, które uczyniły go jednym z najznakomitszych pol­skich publicystów i znalazły wielu naśladowców. Pisywał je tutaj (z 10-miesięczną przerwą 1882-1883) do 1887 r., w tym czasie publi­kował też felietony w „Ateneum” i „Nowinach”. Miał gorących zwo­lenników i wielbicieli, ale i wrogów: kpiarski, ironiczny ton jednego z felietonów sprowokował jego wrogów do chuligańskiego napadu (1878).

W czerwcu 1879 został członkiem Międzynarodowego Towa­rzystwa Literackiego, a również w czerwcu 1882 - objął redakcję „Nowin”. Był już w tym czasie człowiekiem ciężko chorym (rany odniesione w powstaniu i skutki brutalnego pobicia spowodowały poważny uszczerbek zdrowia - pisarz uskarżał się na agorafobię, wady krążenia i serca). Mimo to miał ambicje uczynić z „Nowin” poważne, ambitne pismo popularnonaukowe, „ośrodek wiedzy o współczesności dla całego społeczeństwa polskiego”. Gdy próba się nie powiodła i pismo upadło, Prus powrócił do redakcji „Kuriera Warszawskiego”.

W tym czasie Prus wypracował własną teorię powieści. Założe­nia teoretyczne realizował w praktyce - najpierw wprowadzając pewne elementy fabularne do swoich Kronik, później zaś coraz śmielej publikując najpierw humoreski (To i owo 1873, Kłopoty ba­buni 1874), następnie zaś opowiadania (Lokator poddasza 1875), nowele i większe formy prozatorskie (Pałac i rudera, Sieroca dola i Sukienka balowa - wszystkie 1875). W 1882, w czasie kuracji zdro­wotnej w Nałęczowie, którego było corocznym gościem, pracował nad pierwszą swoją powieścią, rozpoczęto przed kilku laty (pierwotny tytuł: Nasza placówka).

Nowelistyka

Własną drogę pisarską rozpoczął Prus Przygodą Stasia (1879) i Anielki (1880). Nieznaną w naszej literaturze ostrość widzenia kon­fliktów społecznych przedstawił w Powracającej fali (1880), po któ­rej nastąpiły takie osiągnięcia talentu narracyjnego, jak Michałko (1880), Nawrócony (1881), Katarynka (1881), Antek (1881), Kamizelka (1882) i nowela On (1882), w kapitalnym skrócie ukazująca postać Bismarcka i zasady jego gry politycznej. W 1883 ogłosił Mil­knące głosy, jeden z nielicznych utworów, w których bezpośrednio wyraził swój patriotyzm, oraz arcydziełko Grzechy dzieciństwa (1883). Prus uświadamiał sobie, że praca felietonisty koliduje z jego artys­tycznymi zamierzeniami, starał się więc ją ograniczyć, Kroniki jed­nak ogłaszał nadal, i to nie tylko w „Kurierze Warszawskim”, ale także w „Tygodniku Ilustrowanym”. Pozostał napastliwym, ironicz­nym komentatorem współczesności, tępiąc głupotę i zadęcie, wzbu­dzając często polemiczne burze. Współpracował z licznymi czaso­pismami: „Echo Muzyczne i Teatralne”, tygodnik „Wędrowiec”, a nawet petersburski „Kraj”. W tym ostatnim ogłosił Omyłkę (1884), zaś w „Wędrowcu” nie tylko nowele (Przy księżycu i Podwójny człowiek), ale także pierwszą polską powieść naturalistyczną - Pla­cówkę. Nowele i opowiadania weszły do zbiorów Pierwsze opowia­dania (1881) i Szkice i obrazki (1885).

Okres dojrzałości twórczej

Okres 1885-97 był szczytem twórczości literackiej Prusa. W tym czasie pisarz publikuje cztery wielkie powieści: Placówkę (wydanie osobne 1886), Lalkę (1890), Emancypantki (1894) i Faraona (1897).

Są one najwyższym osiągnięciem w dziejach polskiej powieści rea­listycznej. W tych samych latach Prus zerwał współpracę z „Ku­rierem Warszawskim” i zaczął pisywać dla „Kuriera Codziennego” oraz odbył jedyną swoją dalszą podróż zagraniczną - do Berlina, Drezna, Karlsbadu, Norymbergi, Stuttgartu, a następnie Rapperswil­lu i Paryża.

Okres schyłkowy

Na przełomie XIX i XX wieku pisarz, głosząc potrzebę codziennej, wytrwałej pracy dla ogółu, uczestniczył w rozmaitych formach działalności społecznej. W tym czasie pisał znacznie mniej, powstałe wtedy utwory beletrystyczne stanowią regres w jego twór­czości. Ożywiła się jedynie na krótko działalność publicystyczna Prusa, w związku z wojną rosyjsko-japońską, a następnie rewolucją 1905-07. Prace nad ostatnią powieścią Przemiany, z sympatią przed­stawiającą rewolucję, a w satyrycznym ujęciu - arystokrację, przer­wała śmierć pisarza.

Prus pochowany został na Powązkach. Na jego grobie wystawio­no pomnik dłuta S. Jankowskiego z napisem: „Serce serc”. Ponadto w Warszawie znajdują się dwie tablice pamiątkowe oraz pomnik pisarza, a w Nałęczowie pomnik i muzeum biograficzne. Do dnia dzi­siejszego istnieje stypendium dla zdolnych dzieci wiejskich, ufundo­wane testamentem pisarza.

Prus wyznaczył drogi rozwojowe jednego z głównych nurtów literatury polskiej - realizmu, wrażliwego na krzywdę społeczną. Inspirował społecznikowskie zainteresowania Żeromskiego, wpłynął także na Reymonta, jego kontynuatorami czuli się Dąbrowska i Słonimski. Ale nie tylko spuścizna artystyczna Prusa jest żywą war­tością w naszej literaturze. Jego myśl teoretyczna, jego racjonalizm, kult nauki, pasja społecznika nie cofającego się w pracy dla ogółu przed największymi trudnościami, czynią go patronem wielu współ­czesnych poczynań praktycznych, a nawet pewnego typu myślenia o problemach społecznych.

Charakterystyka epoki

Pozytywizm Warszawski - okres i prąd w dziejach literatury polskiej, chronologicznie obejmujący twórczość wychowanków Szkoły Głównej Warszawskiej (1862-69), a więc pokolenia dojrze­wającego w czasach powstania styczniowego i rozwijającego dzia­łalność pisarską pod bezpośrednim wrażeniem klęski i wielorakich jej konsekwencji.

Nazwę zaczerpnięto z nurtu filozoficznego, który - sięgając korzeniami epoki oświecenia - dominował w myśli europejskiej od lat czterdziestych XIX stulecia (Anglia - J. S. Mill, H. Spencer, II. T. Buckle, Ch. Darwin, Francja - A. Comte, E. Littre, H. Taine). Po­zytywizm przeciwstawiał się metafizyce i budował wiedzę o świecie opartą na badaniu faktów dostępnych rozumowi, sprawdzalnych em­pirycznie, za pomocą metod wypracowanych przez nowożytne przy­rodoznawstwo. Zaufanie do nauki (scjentyzm) i przeniesienie praw przyrody na nauki społeczne (determinizm, ewolucjonizm) sprawiło, że w tym właśnie nurcie szukało oparcia pokolenie polskiej inteli­gencji doświadczone klęską powstania i bankructwem idei roman­tycznej walki narodowowyzwoleńczej.

Myśl filozoficzną pozytywizmu na gruncie polski rozwijali głównie A. Świętochowski i J. Ochorowicz. W poglądach pozyty­wistów polskich zaznacza się agnostycyzm i antyklerykalizm, szero­ko pojmowany libertynizm, utylitaryzm, kult pracy i kult wiedzy, emancypacja i pedagogizacja kobiet i niższych warstw społecznych. Rozwój umysłowy społeczeństwa polskiego - w kontakcie z myślą europejską - był dla pozytywistów podstawowym problemem, wa­runkującym zachowanie bytu narodowego w nowoczesnym świecie.

W walce o nowy wzorzec osobowy Polaka - działacza ekonomicz­nego czy społecznego - wzięła czynny udział literatura.

Pozytywizm polski wypracował własne, odrębne hasła progra­mowe, wyrastające z potrzeb społeczeństwa zacofanego i wynisz­czonego ideowo, intelektualnie i materialnie przez ponad stuletnią niewolę. Podstawowe składniki tego programu stanowiły hasła: pra­cy organicznej, (wszechstronnego, ekonomicznego i kulturalnego rozwoju „organizmu” społecznego - przy zachowaniu tzw. realizmu politycznego, tj. rezygnacji przynajmniej na czas najbliższy z dążeń niepodległościowych) oraz pracy u podstaw (działalności głównie oświatowej, nad rozwojem najniższych warstw społecznych, przede wszystkim chłopów).

Program literacki pozytywizmu przeciwstawiał romantycznemu pojęciu wieszcza postulowany ideał pisarza-obywatela, pracującego dla społeczeństwa i podległego jego krytyce i ocenie, a ro­mantycznej koncepcji twórczości jako natchnienia - pracę literacką opartą na wiedzy i świadomym, „naukowym” zbieraniu materiału obserwacyjnego. Wyznacznik wartości dzieła stanowiła jego tenden­cja zgodna z założeniem utylitaryzmu, dzieło miało zatem jak naj­wierniej ilustrować tezę autora. Literatura miała pełnić głównie fun­kcję wychowawczą, przez co miała przyczynić się do likwidacji skutków powstania styczniowego i reedukacji społeczeństwa w du­chu nowoczesnej nauki i nowoczesnych ideałów społecznych. Zada­nia te realizować miała głównie powieść, uznana za najdogodniejszy gatunek wypowiedzi; ceniono także inne formy narracyjne, np. szkic powieściowy, nowelę, opowiadanie a także gatunki publicystyczne. Inne rodzaje literackie - dramat, liryka - pozostawały poza zakre­sem zainteresowań młodych pozytywistów, nie rozumiejących pro­pagandowo-wychowawczych walorów poezji.

Najwybitniejszymi przedstawicielami pozytywizmu byli: jako ideologowie i teoretycy - Świętochowski i Chmielowski oraz jako poeci i pisarze - Prus, Orzeszkowa, Sienkiewicz, Asnyk, Konopnic­ka, W. Gomulicki, A. Dygasiński, A. Sygietyński. Najwyższe osią­gnięcia artystyczne i intelektualne literatury postyczniowej stanowi powieść realistyczna, którą generacja pozytywistów stworzyła zarów­no w jej współczesnej, jak i historycznej odmianie. Przyniosła ona światowy sukces Sienkiewiczowi, Prusowi, Orzeszkowej, pozostała trwałą pozycją w literaturze narodowej i podstawą wykształcenia ogólnego w Polsce; z niej też biorą swój początek prawie wszystkie linie ewolucyjne powieści polskiej. Taką samą wartość reprezentuje nowelistyka okresu.1

Realizm - w znaczeniu węższym - kierunek ukształtowany ok. 1850 r., w większości literatur europejskich i wypełniający epokę między romantyzmem a naturalizmem; w znaczeniu szerszym ­wszelkie dążenia w obrębie literatury (i sztuk plastycznych) zmie­rzające do przedstawienia życia codziennego człowieka w jego historycznym środowisku, respektowania tego wszystkiego, co uzna­je się za prawa rządzące rzeczywistością. W pojęciu realizmu zwyk­le łączą się elementy rozumienia węższego i szerszego: jest on kie­runkiem literackim, który w postaci programowej ukształtował się w połowie XIX w. Podstawę realizmu stanowi swoiście interpretowana estetyka mimetyczna: przedmiotem naśladowania jest świat współ­czesny twórcy i odbiorcy. Świat w utworze realistycznym ukazywa­ny jest z perspektywy przeciętnego odbiorcy i oceniany zwykle w myśl reguł przyjętej moralności i zasad zdrowego rozsądku. Rea­lizm, który najpełniej wyraził się w powieści, wytworzył zespół właściwych sobie konwencji literackich: operował z reguły fabułą, ukształtował narratora wszechwiedzącego, wprowadzał tzw. komen­tarz autorski, W powieści realizm stworzył klasyczny kanon gatunku - w Polsce: Prus, Orzeszkowa, Sienkiewicz.2

Naturalizm - kierunek literacki ukształtowany we Francji w 2. połowie XIX w.; oddziałujący na rozwój większości literatur euro­pejskich oraz literatury amerykańskiej. Wywodził się z filozofii po­zytywistycznej, usiłował przenieść jej założenia w sferę literatury, Naturalizm charakteryzował się postawą scjentyczną - naukowość polegać miała na postawie skrajnie obiektywistycznej, pisarz nie miał prawa podporządkować obrazu świata założonym z góry ten­dencjom moralistycznym, ani występować w roli komentatora, przedmiotem jego zainteresowania miały być zjawiska świata współczes­nego w postaci surowej. Estetyka naturalizmu była skrajnie mime­tyczna - fikcja została ograniczona na rzecz wiarygodnego przekazu problematyki społecznej. W sferze narracji epickiej naturalizm pos­tulował umniejszenie kompetencji narratora wszechwiedzącego, przy­pisanie większej roli scenie oraz opowiadanie z punktu widzenia bo­hatera.3

Praca organiczna - jedno z dwu głównych haseł programowych pozytywizmu polskiego, oznaczające kierunek działalności publi­cystycznej mający na celu obronę polskiego bytu narodowego w warunkach niewoli porozbiorowej przez solidarystyczne dążenie wszystkich części składowych „organizmu”, jakim jest społeczność narodowa, do postępu cywilizacyjnego, gospodarczo-społecznego i kulturalnego.4

Praca u podstaw - jedno z dwu głównych haseł pozytywizmu polskiego, formułowane też jako praca „nad ludem i dla ludu”, za­wierało postulat walki o oświatę i uobywatelnienie chłopów.5

Utylitaryzm - podstawowe założenie programu literackiego zwolenników pozytywizmu, czyli postulat użyteczności przejęty od filozofów angielskich. Literatura traktowana była na równi z „czyn­nikami produkcji społecznej”, których wspólnym celem miało być tworzenie nowych wartości materialnych i duchowych, a tym sa­mym podnoszenie społeczeństwa na coraz wyższy poziom w jego „organicznym” rozwoju. Literatura w rozumieniu pozytywistów po­zostawała w ścisłym związku z nauką i podobnie jak ona winna się była przyczyniać do „rozjaśniania pojęć ekonomicznych i społecz­nych”.6

Literatura tendencyjna - literatura (zwłaszcza powieść i dra­mat), która główny swój cel upatruje w propagowaniu aktualnych w danym czasie idei społecznych bądź politycznych i doraźnym od­działywaniu na świadomość czytelników. W literaturze tendencyjnej elementy struktury dzieła są kształtowane tak, by najlepiej doku­mentowały słuszność przyjętego założenia i najskuteczniej służyły jego rozpowszechnieniu. Częstym zjawiskiem jest wprowadzanie do utworów elementów publicystyki.

Streszczenia i omówienia poszczególnych utworów

Kroniki Tygodniowe

Były to felietony publikowane w różnych warszawskich czaso­pismach i pod różnymi tytułami przez około czterdzieści lat (1874­-1911). Przyniosły one pisarzowi olbrzymi rozgłos i wywarły decy­dujący wpływ na polską postępową inteligencję. Mimo iż Prus wie­lokrotnie nosił się z zamiarem porzucenia felietonistyki, zwłaszcza w okresie pracy nad wielkimi formami epickimi, niezmiennie po­zostawał wierny swoim Kronikom. Zaczynał pracę felietonisty z og­romnym zapałem, opracowywał teoretyczne podstawy tego typu pi­sarstwa, dumny był, że znalazł własny styl i ton, który jest naśladowany. Szczęśliwy, kiedy widział efekty społeczne swojej dzienni­karskiej działalności, z czasem zaczął odczuwać ciężar cotygodnio­wych obowiązków i określał swoją pracę mianem ,roboty parobczej”, którą musiał uprawiać dla chleba.

Gatunek wywodził się z Francji; chroniques, jak je nazywano, zajmowały się głównie obyczajami paryskimi, plotkami teatralnymi, skandalami, życiem artystów itd., traktując to wszystko z „esprit”, dowcipem i złośliwym humorem. Przeniesione na grunt polski „kro­niki” wzbogacone zostały jeszcze o pewne cechy gawędy, przystosowując się do rodzimej obyczajowości oraz okoliczności politycz­nych.

Ponieważ cenzura nie zezwalała na otwartą dyskusję na pewne tematy, trzeba było posługiwać się jakimiś drobnymi szczegółami z życia codziennego jako pretekstem do rozważań, zbudowanych z na­pomknień i aluzji. W tym względzie Kroniki były zresztą doskonałą egzemplifikacją sytuacji inteligencji polskiej: żywe dyskusje i pole­miki na tematy artystyczne i kulturalne były podówczas rodzajem substytutu - niemożność publicznego wypowiadania się na tematy zasadnicze wykształciła u pisarzy i publicystów umiejętność wypo­wiadania się poprzez problemy „zastępcze”, w dodatku za pomocą specjalnie ukształtowanego języka, złożonego głównie z niedopo­wiedzeń.

Jako narzędzia walki z cenzurą Prus używał swego humoru. Ce­lem twórczości literackiej było według pisarza wychowanie, ukazy­wanie właściwych zachowań społecznych, propagowanie pożąda­nych idei, kształcenie postaw i gustów, podnoszenie poziomu intelektualnego czytelników. Ze względu na rozumienie swoich zadań Prus bliski był w tym względzie ideom oświeceniowym. Z tą epoką łączyła go zresztą nie tylko wspólnota duchowa, ale i przekonanie o efektywności metody oddziaływania na czytelnika - miało nią być wychowywanie poprzez zabawę. Prus porównywał czytelnika do ry­by, która daje się złapać jedynie na przynętę żartów. Kiedy indziej powiadał, że „co tydzień przygotowuje zupę, która powinna być pożywna, ale że każdy dobry kucharz dodaje dla smaku przyprawy ­w tym przypadku humoru”.

Prus był człowiekiem umiarkowanym; nie da się go zaszerego­wać do walczących pozytywistów pokroju Świętochowskiego. Za­rzucał im zresztą nadmierne trzymanie się teorii i niewystarczającą znajomość rzeczywistości. Kroniki zawdzięczały swoje powodzenie autentycznemu humorowi Prusa; czytelnicy odgadywali, że za wszystkim, co pisał, kryje się dobroduszny, współczujący człowiek, wyrozumiały nawet wobec tych, z których drwił, zawsze gotów bronić słabszego, organicznie niezdolny do nienawiści. Czytelników podbijał tak typową dla siebie mieszaniną śmiechu i sentymentu - ­nieco melancholijnym, sceptycznym uśmiechem i wiarą w przyro­dzoną dobroć ludzkiej natury. Punktem wyjścia dla kolejnego felie­tonu był zazwyczaj jakiś błahy fakt, na przykład historia botanika zbierającego pod Warszawą zioła, którego otoczyli rozgniewani chłopi domagający się pieniędzy - jeżeli zioła mają dla niego wartość, to, jak sprytnie rozumowali, powinien im za nie zapłacić. Dla wzbogacenia tematu Prus posługiwał się rozmaitymi pomysłami: wprowa­dzał różne ludzkie typy, zaobserwowane przez siebie scenki, dialogi, humorystyczne wierszyki.

Kroniki tygodniowe do dziś pozostają cennym źródłem wiedzy o codziennym życiu Warszawy, miasta, do którego Prus był bardzo przywiązany. Jak głęboko Kroniki wryły się w świadomość postępo­wej inteligencji, wskazuje posłużenie się tym samym tytułem w la­tach 1927-39 dla rubryki pisanej przez rzecznika postępu i pod wie­loma względami spadkobiercę społecznej filozofii Prusa - Antonie­go Słonimskiego.

Katarynka

Nowelę tę Prus napisał i opublikował w „Kurierze Warszawskim” w 1880 roku, następnie zaś zamieścił ją w tomie 1. Szkiców i obraz­ków (1885).

Utwór opowiada o życiu starego warszawskiego adwokata, pana Tomasza, który pędzi wygodne życie dostatniego emeryta, zajmując się kolekcjonowaniem dzieł sztuki. Sybaryta, esteta, dziwak i wraż­liwiec czuje się jednak nieco samotny, gdyż zaczyna podglądać przez okno mieszkającą naprzeciwko rodzinę. Przejęty ubóstwem i upośledzeniem niewidomej dziewczynki, obserwuje jej zachowanie, ale nie robi nic, aby jej pomóc. Dopiero kiedy - wbrew stanowcze­mu, obowiązującemu od lat zarządzeniu pana Tomasza - wskutek zaniedbania ze strony nowego stróża na podwórku kamienicy poja­wia się kataryniarz, pan Tomasz doznaje podwójnego wstrząsu. Naj­pierw jest to szok estetyczny - stary adwokat przyzwyczajony do wyrafinowanych form sztuki nie może znieść tandetnej i prymityw­nej muzyki. Później - jest to wstrząs moralny: widząc radość nie­widomej dziewczynki i jej niezwykłą wrażliwość na dźwięki, pan Tomasz uświadamia sobie, jak wielką krzywdą jest jej kalectwo. Pod wpływem głębokiego przeżycia podejmuje ważne decyzje ­wzywa stróża, nakazując mu odtąd wpuszczać kataryniarzy na pod­wórze oraz wyrusza do miasta w poszukiwaniu dobrego specjalisty, którego mógłby poprosić o wyleczenie dziewczynki.

Nowela, nosząca zarazem pewne cechy szkicu powieściowego (rozbudowana fabuła z retrospektywnymi fragmentami), skonstruo­wana jest w oparciu o klasyczny motyw „podglądania”. W Kataryn­ce znalazło wyraz częste w twórczości Prusa współczucie dla niesz­częśliwych i upośledzonych oraz zainteresowanie tematem tragedii dziecka.

Antek

Opowiadanie (pierwodruk - 1881 r. w „Powszechnym Ilustrowa­nym Kalendarzu Warszawskim” J. Ungra, wydanie w t. 1 Pism, Warszawa 1881); utwór ujęty w formę szkicu powieściowego. Prus przedstawia w nim los dziecka chłopskiego na tle społeczno-obyczajowego obrazu zacofanej wsi. Tytułowy Antek, utalentowany plastycznie chłopiec, od najmłodszych lat pozostaje w konflikcie z najbliższymi z powodu niechęci do pracy i nietypowych zaintereso­wań. Jest on świetnym obserwatorem, ma zręczne ręce i łatwo się uczy, ale nie znajduje zrozumienia ani u matki, która chciałaby ze strony najstarszego syna doczekać się pomocy w pracy na roli, ani w szkole, gdzie chęć wyróżnienia się zostaje odebrana jako „krnąbr­ność”, ani wreszcie u kowala, który obawia się, że nadmiernie uzdolniony uczeń może stać się jego konkurentem. Ukoronowaniem nieprzystosowania Antka jest jego dziwna miłość - do bogatej mę­żatki, wójtowej. Nie znalazłszy dla siebie miejsca we wsi, wskutek nędzy i braku perspektyw - Antek opuszcza rodzinne strony. Swoje najpiękniejsze dzieło - krzyżyk rzeźbiony z myślą o wójtowej - za­wiesza jako ofiarę w kościele i wyrusza w świat szukać chleba i nauki. Opowiadanie zawiera wyraźną tendencję: autor zwraca się z apelem do czytelnika o niesienie pomocy takim młodym wychodźcom ze wsi. Antek jest jednym z najbardziej reprezentatywnych ut­worów pozytywistycznych, postulujących pracę u podstaw, piętnu­jących ciemnotę i zabobon, głoszących potrzebę oświaty mas ludo­wych. W czasach Prusa cieszył się wielką poczytnością wśród mło­dzieży rzemieślniczej.

Kamizelka

Pierwodruk noweli miał miejsce w „Nowinach” w 1882 r., wy­danie - w Szkicach i obrazkach t. 1, Warszawa 1885. Utwór należy do częstych w okresie pozytywizmu „obrazków miejskich”, tj. szkiców z życia ubogich mieszkańców Warszawy. Konstrukcja ramowa noweli oparta jest na wspomnieniu narratora, który przeglą­dając zgromadzone przez lata pamiątki wspomina ich dzieje; wyjęta z kufra kamizelka wywołuje serię wspomnień (retrospekcje), składa­jących się na dzieje młodego małżeństwa mieszkającego niegdyś w sąsiedztwie narratora. Ubogi urzędnik kancelista i jego żona, nau­czycielka, to sympatyczna para biednych, ale szczęśliwie kochają­cych się ludzi, oglądanych przez okno w ciągu kilkunastu miesięcy. Narrator obserwuje postępującą chorobę małżonka, ubożenie domu i bezskuteczną walkę z nieuleczalną chorobą (gruźlicą). Na tle wyda­rzeń codziennych ukazana zostaje heroiczna postawa kochających się ludzi, którzy w obliczu śmierci walczą o zachowanie godności i bezprzykładnie poświęcają się dla siebie. Świadectwem tej walki jest właśnie tytułowa kamizelka - przedmiot zachowany przez nar­ratora: nosi ona ślady kolejnych przeróbek, za pomocą których mąż i żona chcieli się nawzajem uspokoić i udowodnić sobie, że postępy choroby zostały zatrzymane. Kamizelka uznana została za arcydzieło nowelistyki, głównie z powodu błyskotliwie zręcznej konstrukcji oraz głębokich wartości humanistycznych.

Na wakacjach

W opowiadaniu, pochodzącym z 1884 roku, Prus przeciwstawił inteligencji miejskiej lud, pokazał, ile egoizmu kryje się pod tzw. mądrością i rozwagą wykształconego młodzieńca, ile zaś poczucia obowiązku społecznego, ludzkiej solidarności wobec niebezpieczeń­stwa - w naturalnym odruchu wiejskiej dziewczyny. Akcja opowia­dania dotyczy przygody, jaką w czasie letniego pobytu na wsi przeżywa jeden z chłopców, zdający później relację drugiemu; był on świadkiem pożaru chałupy wiejskiej, i - rozdarty pomiędzy strachem i refleksjami a poczuciem przyzwoitości - nie pośpieszył na ratunek pozostawionego w płonącym domu dziecka. Niemowlę wyniosła z płomieni dziewucha folwarczna, nie uważająca swojego czynu za nic nadzwyczajnego. Kontrast pomiędzy bezrefleksyjną odwagą i przybraną w pozór głębi intelektualnej biernością posłużył Prusowi do bezlitosnego sportretowania swojej klasy. Na uwagę zasługuje mistrzowska konstrukcja opowiadania, mimo drobnej ob­jętości ma ono strukturę szkatułkową: na początku i na końcu opo­wiadania narratorem jest przyjaciel głównego bohatera, wysłuchują­cy jego opowieści, w części środkowej narratorem jest bohater zda­jący relację ze swoich przeżyć.

Z legend dawnego Egiptu

Jedna z późniejszych nowel Prusa, powstała w okresie jego pracy nad Faraonem (1888). Bohaterem utworu jest młody Horus, wnuk i następca tronu swojego dziada, stuletniego Ramzesa. Wypa­dek, jaki odniósł na polowaniu faraon, jego podeszły wiek oraz przepowiednia astrologów dotycząca rychłej śmierci członka kró­lewskiej rodziny każą młodzieńcowi przygotować się do objęcia tro­nu. Szlachetny i dobry Horus pragnie naprawić błędy tyranii Ramze­sa, przygotowuje serię edyktów, które mają zostać zrealizowane w momencie objęcia przez niego władzy w państwie. Edykty te doty­czą ważnych spraw społecznych i politycznych, a także osobistych. Nieoczekiwanie okazuje się, iż ukąszenie jadowitego pająka ma po­łożyć kres życiu i planom młodzieńca. Umierający Horus selekcjonuje edykty, rozpaczliwie walcząc o kilka minut, które pozwoliłyby mu przeżyć dziadka i dopełnić sprawiedliwości. Ostatecznie to on umiera nie przypieczętowawszy żadnego z rozkazów, zaś Ramzes odzyskuje zdrowie. Przepowiednia astrologów spełnia się, ale w sposób okrutny i niezgodny z przewidywaniami i oczekiwaniami ludzi. Kilkakrotnie powtórzone w tekście słowa narratora (Patrzcie tedy, że marne są ludzkie nadzieje wobec wyroków, które Przed­wieczny ognistymi znakami wypisuje na niebie) stanowią wstrząsa­jący komentarz, zmuszający czytelnika do refleksji nad wartością życia ludzkiego oraz rolą uczuć i więzi międzyludzkich.

Czytelnika zachwycić i zadziwić może dostojeństwo prozy Pru­sa, płynące z jej ogromnej prostoty. Nie znajdziemy tu wyrazów zbędnych, upiększających zdanie. Prus z największą precyzją opo­wiada o zdarzeniu nieprawdopodobnym i niezgodnym z przewidy­waniami ludzkimi, dzięki użytemu językowi i stylowi - nadając wy­darzeniom rangę przypowieści. Na przykładzie losów Ramzesa i Horusa mówi o sprawach najważniejszych i uniwersalnych, o praw­dzie ludzkiego serca, zdolnego poświęcić wielką sprawę społeczną, dolę wielu - dla najbliższych, najbardziej ukochanych.

Grzechy dzieciństwa

Pierwodruk tego opowiadania miał miejsce w „Kurierze War­szawskim” w 1883, zaś wydanie w całości - w tomie 2. Szkiców i obrazków w 1885 roku. Utwór ma budowę szkicu powieściowego złożonego z trzech części. Narrator i zarazem bohater opowiadania, Kazio, syn rządcy (postać o pewnych cechach autobiograficznych), przeżywa pierwszą, dziecinną miłość do hrabianki z pałacu, Loni i związany z tym konflikt: konieczność wyboru pomiędzy chęcią spełnienia życzenia dziewczynki a przyjściem z pomocą przyjacielowi - chłopcu z folwarku. Nad fatalną w skutkach decyzją zaciążyła fascynacja światem wyższych sfer, mimo iż Kazio zdolny był do przyjaźni i niesienia pomocy, o czym świadczy jego stosunek do kolegi szkolnego, garbatego Józia.

Grzechy dzieciństwa należą do najlepszych pozycji wśród ma­łych form epickich pozytywizmu. Mistrzostwo Prusa wyraża się w finezyjnym rysunku psychologicznym bohatera kreującego wizję świata według potrzeb swej psychiki, w kontraście beztroskiego tonu opowiadania o zdarzeniach z ich istotnym znaczeniem. W świe­cie widzianym oczyma dziecka występują także problemy nierów­ności i krzywdy społecznej, cechujące stosunki między dworem a oficjalistami oraz chłopami i służbą folwarczną. W miarę rozwoju akcji bohater-narrator dojrzewa i opowiada o swoich przeżyciach w sposób powściągliwy i dyskretny, ale z pełnym zrozumieniem.

Omyłka

Opowiadanie pierwszy raz opublikowane w „Kraju” w 1884 r., wydane osobno w Petersburgu w 1888. Pierwotnie autor zamierzał zatytułować je Szpieg albo Vox populi. Opowiadanie to jest jednym z pierwszych w polskiej literaturze wybitnych utworów podejmu­jących temat rozrachunku z powstaniem styczniowym. Prus posłużył się tutaj narratorem dziecięcym (mały Antoś), co pozwoliło ukryć w licznych aluzjach i niedopowiedzeniach problematykę polityczną wydarzeń powstania. Dzięki temu, że dziecko nie musi rozumieć wszystkiego i może wielu rzeczom się dziwić, Prus mógł ukazać atmosferę zrywu Powstania styczniowego, wielkiej mobilizacji i uniesienia, zbudzonych nadziei i poświęcenia się dla wielkiej sprawy. W postaci głównego bohatera, Leona, odnaleźć można rysy starszego o dwanaście lat brata pisarza, Leona Głowackiego.

Prus przesunął przed oczyma czytelników nie zawsze dość jasne dla nas, ale doskonale zrozumiałe dla jego pokolenia, postaci kon­spiratorów przygotowujących powstanie, dał poznać cierpienie ma­tek, rozumiejących patriotyczny obowiązek synów, choć lękających się ich utraty. Pokazał także w sposób bezlitosny tych, dla których walka powstańcza była okazją do popisów błazeńskiej zuchwałości i którzy dla ukrycia własnego tchórzostwa gotowi byli poświęcić życie innych. Na tle satyrycznie potraktowanego środowiska mało­miasteczkowego ukazana zostaje tragiczna historia starego samot­nika, straconego przez oddział powstańców za rzekome szpiegos­two. Bohater - w rzeczywistości uczestnik powstania listopado­wego, patriota i bohater - został oszkalowany na emigracji za kryty­cyzm wobec nierozważnych zrywów powstańczych. Po powrocie do kraju przylgnęło do niego miano szpiega; chociaż uratował rannego powstańca, wskutek oskarżenia rzuconego przez tchórza zostaje stracony.

Pisarz skontrastował podszytą tchórzostwem egzaltację powstańczą z heroicznym krytycyzmem samotnika. Zwrócił uwagę, jak łat­wo w chwilach wielkich napięć uczuciowych można skrzywdzić człowieka przemawiającego głosem rozsądku. Opowiadanie zostało przyjęte przez współczesnych niechętnie i potępione za rzekomy brak patriotyzmu.

Anielka

Powieść, pierwodruk pt. Chybiona powieść w „Kurierze War­szawskim” w 1880, wydana w całości w 3. tomie Szkiców i ob­razków, Warszawa 1885.

Utwór ukazuje dwór ziemiański w okresie pouwłaszczeniowym. Trudności związane z sytuacją ekonomiczną oraz nieudolność właściciela folwarku, typowego przedstawiciela swojej klasy, próż­niaka, lekkoducha i utracjusza, doprowadzają do ruiny majątku i rozkładu rodziny. Przejmująca historia skonstruowana jest z konse­kwencją greckiej tragedii - okrutnym paradoksem losu jest jednak to, że za czyny dziedzica ponoszą karę jego żona i córka. Najpierw chłopi podpalają dwór, a porzucona przez bawiącego w mieście ojca rodzina musi szukać schronienia w opuszczonym majątku położo­nym w niezdrowej, bagnistej okolicy. Następnie matka wyjeżdża do Warszawy, chcąc u męża lub dalszych krewnych uzyskać środki na poprawę warunków bytu - i tam umiera. Wreszcie - wskutek cięż­kich przejść psychicznych i złych warunków życia, nie mogąc znieść tułaczki, niedostatku i szoku wywołanego wiadomości o śmierci matki - umiera tytułowa bohaterka, Anielka (w pierwodruku po­wieść miała zakończenie optymistyczne). Narrator powieści przyj­muje punkt widzenia bohatera, opisując wydarzenia oglądane ocza­mi trzynastoletniej dziewczynki. Dzięki temu powieść jest znako­mitym studium psychologicznym dziecka, zaś problematyka spo­łeczna i ekonomiczna stanowiąca tło przedstawionej historii zyskała wymiar moralny (partie poświęcone konfliktowi dworu i wsi). Tytu­łowa bohaterka przedwcześnie zyskuje wiedzę o życiu, która prze­rasta jej wrażliwość i wytrzymałość psychiczną, przeżywa bolesne rozczarowanie, konfrontując oficjalną etykę swego środowiska z je­go praktyką życiową.

Powieść - podstawowy gatunek prozy epickiej czasów nowo­żytnych. Głównymi elementami strukturalnymi powieści są: nar­racja oraz jej przedmiot - świat przedstawiony, na który składają się bohaterowie oraz wydarzenia, w jakich oni uczestniczą, przebiega­jące w określonym czasie oraz przestrzeni i tworzące układ fabular­ny (fabułę). Powieści podzielić można ze względu na czas powstania (p. barokowa, oświeceniowa, sentymentalna itd.) oraz ze względu na jej charakterystykę strukturalną (p. ekspresjonistyczna, realistyczna itp.), równolegle stosuje się wyróżnianie odmian powieści ze wzglę­du na jej tematykę (p. biograficzna, grozy, fantastyczna, historycz­na, kryminalna, itp.).8

Nowela - prozaiczny utwór epicki niewielkich rozmiarów o skondensowanej i wyraziście zarysowanej akcji. Zasadnicze cechy noweli to: zwięzłość (wynikająca z ograniczenia epizodów i postaci drugoplanowych), prostota i przejrzystość fabuły (jednowątkowej), wysoki stopień zagęszczenia doniosłych dla bohatera zdarzeń, rozwijanie się akcji w kierunku punktu kulminacyjnego, zwarta kompo­zycja, dobitność rozwiązania akcji i puenta. Epoką rozkwitu noweli był XIX wiek, nowe jej odmiany ukształtowali zwłaszcza romantycy oraz realiści i naturaliści (w Polsce - Prus, Sienkiewicz, Konop­nicka, Żeromski).9

Opowiadanie - gatunek epicki, utwór prozaiczny niewielkich rozmiarów o prostej, zazwyczaj jednowątkowej fabule, bliski noweli ze względu na wielkość i ciążenie przebiegu zdarzeniowego ku wy­raźnie akcentowanemu zakończeniu, ale różniący się od niej daleko posuniętą swobodą kompozycyjną, epizodycznością fabuły, obec­nością dygresji, partii opisowych i refleksyjnych, a często także eksponowaniem osoby narratora i okoliczności towarzyszących nar­racji. Opowiadanie nie było nigdy gatunkiem o ściśle sprecyzowa­nych założeniach morfologicznych; forma ta rozwijała się na mar­ginesie bardziej wykrystalizowanych gatunków, m. in. noweli, sagi, powieści, reportażu. Względną autonomię gatunkową zyskało w prozie XIX w., stając się wtedy w obrębie krótszych form epickich zjawiskiem opozycyjnym w stosunku do klasycznie zbudowanej no­weli.10

Program pozytywny w nowelach i opowiadaniach Bolesława Prusa

Tendencja

Już w latach pięćdziesiątych XIX stulecia powieść, a wraz z nią mniejszy formy prozatorskie - nowela i opowiadanie - wysunęły się na czoło twórczości literackiej; naczelna pozycja epiki wynikała wprost z założeń teoretyczno-literackich i filozoficznych epoki. Powszechnie uznawano, iż właśnie te gatunki najlepiej odpowiadają duchowi współczesności, pozwalając najdogodniej obserwować i przedstawiać rzeczywistość, najswobodniej przekazywać czytelniko­wi pożądane treści intelektualne, a przy tym - dzięki swoim walo­rom rozrywkowym i prostocie strukturalnej - najłatwiej docierać do szerokich kręgów odbiorców i oddziaływać na ich świadomość.

Naczelną zasadą literatury, wynikającą z założenia utylitaryzmu, miała być początkowo tendencyjność. Literatura winna pełnić fun­kcję dydaktyczną czy wręcz agitacyjną, lansować podstawowe tezy programu pozytywnego, propagować wzorce społecznych zachowań, prezentować typy bohaterów, mogące stać się wzorem dla czytelni­ka.

Okazało się jednak szybko, że zasada tendencyjności pozostaje w sprzeczności z postulatem realizmu. Prezentowanie szczytnych ideałów zamiast odwzorowania rzeczywistości sprawiało, że litera­tura przestawała być „obrazem życia”. Z kolei realistyczny opis świata zmuszał pisarza do ukazywania scen i postaci, które mogłyby stać się „trucizną duchową” i zamiast wychowywać - wręcz demo­ralizować czytelnika.

Dostrzeżenie tej wewnętrznej sprzeczności nie spowodowało rzecz jasna całkowitego odwrotu od „tendencyjności”. Powieść ten­dencyjna z pewnymi modyfikacjami egzystowała nadal w drugo­rzędnej produkcji literackiej. Natomiast najznakomitsi pisarze-pozy­tywiści, w tym także Prus, szukali raczej jakiegoś złotego środka, punktu równowagi pozwalającego pogodzić słuszność przesłania i ogólnej wymowy moralnej z wymogami realizmu.

Realizm

W powieści i w mniejszych formach epickich domagano się zatem prawdopodobieństwa życiowego, iluzji rzeczywistości, typo­wości przedstawionych postaci i charakterów, precyzji obserwacji i dokładności opisów. Iluzja rzeczywistości tworzona miała być także na poziomie językowym (indywidualizacja językowa postaci, różni­cowanie dialogu w zależności od środowiska, poziomu intelektu­alnego i stanu emocjonalnego bohaterów) oraz na planie narracji (imitowanie form wypowiedzi występujących w życiu codziennym: pamiętnik, dziennik, zbiór listów, monolog wspomnieniowy). Zmie­nił się także typ narratora - z „wszechwiedzącego” stawał się narra­tor postacią pozornie utożsamianą z jakąś osobą powieściową, z kre­atora stając się quasi-obserwatorem.

Naturalizm

W nowelistyce Prusa odnajdziemy wszystkie z wymienionych zabiegów formalnych, składających się na kanon prozy realistycz­nej. Na przykładzie poszczególnych utworów można wykazać za­równo rozmaite sposoby rozwiązywania kwestii narracji (Prus chęt­nie korzystał z narracji subiektywnej, czyniąc komentatorem jed­nego z bohaterów utworu, często - dziecko), jak i różnorodność form wypowiedzi opartych na zasadzie mimetyzmu formalnego (opowieść przytoczona, pamiętnik, monolog wspomnieniowy).

W miarę dojrzewania i doskonalenia warsztatu pisarskiego Prusa obserwujemy coraz swobodniejsze traktowanie zasady tendencyj­ności na rzecz realistycznej obserwacji, która czasem prowadzi pisa­rza w stronę naturalizmu. Łagodny humor i skłonność do posługi­wania się komizmem postaciowym i sytuacyjnym nie stępia ostrości spojrzenia, zwłaszcza w dużych formach epickich (Placówka, nie­które partie Lalki). Również w nowelach i opowiadaniach zmniejsza się stopniowo stopień nasycenia treściami ideologicznymi na rzecz zobiektywizowanej penetracji poznawczej. Na rozwoju artystycz­nym pisarza zaważył przykład naturalizmu francuskiego.

Umiejętność obserwacji i poszukiwanie nowych obszarów tema­tycznych sprawia, że w niektórych utworach Prus penetruje środo­wiska dotąd nieobecne w literaturze - pojawiają się w jego utworach sceny trywialne i brutalne, chociaż daleko mu do ostrości spojrzenia i odwagi obyczajowej prezentowanej przez Orzeszkową. Obrazki rodzajowe i portrety bohaterów z nizin społecznych powstawały w oparciu o oryginalną metodę wypracowaną przez Prusa; wynikała ona zresztą z naturalistycznej teorii, zrównującej pracę literacką z obserwacją naukową. Dzieło pisarskie miało bowiem stanowić ro­dzaj studium naukowego, przez co poza walorami artystycznymi na jego wartość składać się miały treści poznawcze; w tym kontekście pisarz musiał być więc w równej mierze psychologiem, socjolo­giem, itd.

Nie wolno zapominać, że Prus wszedł do literatury jako dzienni­karz i humorysta. Wprawdzie jego zainteresowanie dla beletrystyki zrodziło się w wyniku rozczarowania co do skuteczności dzienni­karstwa, ale w efekcie przeniósł na grunt prozy artystycznej metody i nawyki wypracowane w czasach, gdy uprawiał reportaż, felieton i gatunki pokrewne (pisania Kronik nie porzucił zresztą nawet i w okresie dojrzałości twórczej). Matematyczny umysł, precyzja i lo­gika myślenia, zamiłowanie do nauk ścisłych i wrodzona dokładność skłaniały go do traktowania powinności pisarza z najwyższą powa­gą. Potrafił cierpliwie zbierać, zapisywać i selekcjonować fakty i obserwacje - najpierw wykorzystywał je w felietonach, które chęt­nie wzbogacał o epizody fabularyzowane, później - przetworzone i poddane artystycznej obróbce - trafiały one do jego opowiadań i nowel.

Systematyczność prac przygotowawczych Prusa budziła zarazem podziw i rozbawienie. Miał podobno siedem notesów, z którymi nigdy się nie rozstawał i w których odnotowywał - od razu porząd­kując i selekcjonując - materiały do przyszłych felietonów oraz nowel: pierwszy na fakty, drugi na relacje między faktami, trzeci na ogólne uwagi, czwarty na dowcipy, piąty na fakty i poglądy na­ukowe, szósty na obserwacje i sposoby ich zbierania, siódmy na notatki historyczne. Chociaż pasja pisarza dzisiaj może się wydawać nieco śmieszna, owo naukowe podejście przyniosło znakomite efek­ty - trudno byłoby wyliczyć bogactwo socjologiczne i psycholo­giczne typów postaci Prusowskich. Jego utwory prezentują nam niezwykle pełny przekrój wszystkich klas, warstw i środowisk, a w dodatku każdy z reprezentantów jest postacią żywą, pełnokrwistą i uderzająco prawdziwą.

Walory artystyczne nowel i opowiadań

Bolesław Prus do sukcesu literackiego w dziedzinie nowelistyki dochodził dość późno i ze zmiennym szczęściem. W jego wczesnym dorobku sąsiadują ze sobą humorystyka rozrywkowa, wprowadza­jąca konwencjonalne typy obyczajowe, melodramatyczne powiastki operujące prymitywnym kontrastem grozy i „rzewności”, nowelki tendencyjne o tonacji satyrycznej lub sentymentalnej i wreszcie pró­by reportażowej obserwacji życia Warszawy i prowincji. Utwory te stanowiły w miarę udaną realizację założeń teoretycznych „nowej” literatury, jednak ich wartość artystyczna (w odróżnieniu od świet­nych Kronik) była dość mizerna - tendencyjność wymowy i prostota stosowanych przez autora środków w zakresie kompozycji i stylu sprawia, że dziś mogą one zainteresować co najwyżej historyków li­teratury.

Kompozycja

Po 1880 roku jednak, stopniowo - choć nie bez załamań i na­wrotów dawnej maniery - udało się Prusowi wypracować w formach nowelistycznych własny styl budowania rzeczywistości literackiej. Na styl ten składało się przede wszystkim naturalne, unikające wi­docznej regularności szeregowanie cząstek fabularnych - następu­jące po sobie sceny czy „obrazki” wynikają np. z kolejnych obser­wacji dokonywanych przez narratora lub ze zmiany osoby mówiącej (ta sama sytuacja pokazana jest z dwóch różnych punktów widzenia). Wyjątkowo skomplikowana, ale w sposób bardzo kunsztowny i tak subtelny, że nie wyczuwa się sztuczności pomysłu, jest kompo­zycja Kamizelki, oparta na retrospekcji narratora.

Narracja

Następnym wyróżnikiem stylu Prusa jest rygorystyczna oszczęd­ność w doborze szczegółów, przewaga relacji skrótowej i charak­teryzującego dialogu nad opisami i zbliżeniami. Bohaterowie nowel często prezentowani są jedynie w sposób wyrywkowy (np. postaci występujące w Kamizelce są nam nawet w ogóle nie znane z imienia, występując jako „Pan” i „Pani”, a przecież na podstawie obserwacji ich zachowania i fragmentów dialogów jesteśmy w sta­nie dogłębnie scharakteryzować oboje małżonków).

Narracja w nowelach Prusa jest prowadzona stylem neutralnym, bardzo prostym pod względem składniowym. Pisarz często posługu­je się narracją subiektywną, nawet bardzo poważne problemy i te­maty ukazując przez pryzmat psychiki dziecięcej (powstanie styczniowe w Omyłce, deklasacja ziemiaństwa w Anielce). Przyjęcie na­iwnej perspektywy patrzenia na świat odzwierciedla bezkompromi­sowość miary etycznej przyjętej w ocenie świata przedstawionego; pozwala również subtelnie analizować komplikacje psychiki dziecięcej i wyzyskiwać antynomie pomiędzy subiektywnością przedsta­wionego opisu a obiektywną wiedzą czytelnika o świecie przedsta­wionym (m.in., w opowiadaniu Grzechy dzieciństwa). Różnorodność stylistyki i nastroju osiągał Prus za pomocą kontrastowych wstawek lirycznych lub akcentów ironii; ciepły, życzliwy humor lub saty­ryczne spojrzenie na bohaterów i wydarzenia pozwala zespolić wzniosłość z pospolitością i komizmem.

W późniejszych latach Prus skupił swoją uwagę na wielkich for­mach epickich, tworząc swoje najdonioślejsze dzieła powieściowe: Lalkę, Emancypantki. Faraona. Kiedy powrócił do niniejszych form prozatorskich, nie osiągnął już nigdy dawnej świetności pisarskiej. Przypominał się czytelnikom przeważnie błahymi humoreskami, ope­rującymi środkami staroświeckiej karykatury literackiej i przestarza­łej satyry.

Odwrót od weryzmu

Pod koniec lat osiemdziesiątych, być może wskutek rozczarowa­nia efektami artystycznymi naturalizmu, zapanowała moda na od­chodzenie od form werystycznych w małych formach epickich. Au­torzy starają się wyprowadzić z przedstawionych wydarzeń uogól­niające refleksje i metafory stanowiące aluzje do wielkich spraw egzystencji jednostkowej i zbiorowej, nadając swoim utworom wy­miar symboliczny i metafizyczny. Nowele i opowiadania przybierają formy opowiadań fantastycznych, paraboli, bajek, przypowiastek, legend mitologicznych lub historycznych, ich sens alegoryczny uwypuklają aforystyczne czy sentencjonalne zakończenia. Stylizacja taka dawała pisarzowi okazję do popisania się kunsztownością for­malną, w której wyrafinowana prostota łączyła się z walorami po­etyckimi. W twórczości Prusa ten typ pisarstwa reprezentuje przede wszystkim nowela Z legend dawnego Egiptu (1888), Sen (1890), Z żywotów świętych (1891-92) oraz niektóre z Opowiadań wieczor­nych (1894). Zwłaszcza pierwszy z tych utworów uznać można za wybitne osiągnięcie w dorobku nowelistycznym Prusa.

Weryzm - kierunek w literaturze włoskiej ostatniego ćwierć­wiecza XX w., będący odmianą naturalizmu. Głosił estetykę skrajnie mimetyczną (tj., naśladującą rzeczywistość), interesował się współczesnymi problemami społecznymi, przede wszystkim ży­ciem wsi.11


Humor

Bez wątpienia jednym z najbardziej charakterystycznych wyz­naczników indywidualnego stylu Prusa był jego humor. Dzięki nie­mu nawet w tych utworach, gdzie ze względu na krytycyzm i ostrość widzenia postawa pisarza zbliża się do naturalizmu, udaje mu się zachować dystans, sceptycyzm, umiarkowanie w ocenie rzeczywis­tości. Ciepły, życzliwy humor, ironia - ale nigdy drwina (u Prusa nawet bogaci nie są traktowani z byt surowo, zawsze możemy liczyć na ich wrażliwość i altruistyczne skłonności), łagodziły ostrość rysunku postaci oraz drastyczność obyczajową niektórych scen. Ten sam humorystyczny, lekki ton pozwalał Prusowi bezpiecznie poru­szać ryzykowne tematy współczesne, w tym - polityczne.

Indywidualne poszukiwania programowe

Wewnętrzne sprzeczności i antynomie, zawarte w programie po­zytywistycznym, nakładały na pisarzy obowiązek łączenia ognia z wodą. Realizm wykluczał tendencję, z kolei naturalizm łamał kanon realistyczny. Prus jako realista sformułował swój program zarówno w opozycji wobec „idealizmu” (czytaj; romantyzmu), jak i na­turalizmu, chociaż wielcy naturaliści francuscy - Zola i Flaubert wywarli na niego pewien wpływ. „Celem literatury - pisał w 1885 r., - jest podtrzymywać istnienie i rozwój ducha jednostek i społe­czeństw. Nauki ścisłe podtrzymują w ten sposób myśl, nauki spo­łeczne myśl i wolę, a literatura piękna - myśl, uczucie i wolę naszą, tę ostatnią przynajmniej pośrednio”, Wymieniając uczucie jako cechę odróżniającą literaturę od nauki, intencjonalnie sytuuje się Prus po stronie sztuki obciążonej ładunkiem emocjonalnym, opo­wiadając się w ten sposób niejako po stronie „pokrzepiaczy serc”, W praktyce jednak udawało się pisarzowi zwykle osiągać równowagę pomiędzy tendencją a artyzmem, być może dzięki temu, że - jak żaden z polskich pisarzy - wyjątkowo skrupulatnie przeniósł na grunt literatury naukowe metody opracowywania „materiału badawczego”. Taka posta­wa upoważniała Prusa do stawiania znaku równości pomiędzy odkry­ciami naukowymi a najdonioślejszymi osiągnięciami w dziedzinie sztu­ki: „Takie charaktery, jak Hamlet, Makbet, Falstaff, Donkiszot są odkryciami tyle przynajmniej wartymi w dziedzinie psychologii, co prawo bie­gu planet w astronomii. Szekspir tyle wart co Kepler.”

Swoboda konstrukcji fabularnej

Wewnętrzne antynomie programowe pozytywizmu miały rów­nież swoje konsekwencje w dziedzinie form gatunkowych. Ścisłe, naukowe zasady kompozycji i konstrukcji poszczególnych gatunków literackich zaczynały się w praktyce rozluźniać i przyjmować rozmaite stadia przejściowe, pośrednie. W ten sposób wykształciła się niezwykła różnorodność formalna, przez autorów zaznaczana w ty­tułach i podtytułach zbiorów. Także i u Prusa znajdziemy wiele niekonsekwencji w określaniu poszczególnych tekstów - mamy tu nowele, opowiadania, ramotki, szkice, obrazki, gawędy, humoreski, drobiazgi - bez nadmiernej dbałości o ścisłość terminologiczną. Różnica zasadzała się przede wszystkim w konstrukcji fabuły - od statycznego zarysu sytuacji czy portretu postaci (Na wakacjach), poprzez scenkę obyczajową, jednozdarzeniową nowelę, do opowia­dania biograficznego, szkicu powieściowego i wreszcie jednowątko­wej powieści (Anielka). Dodatkowe rozróżnienia wynikały z wielo­kształtności techniki narracyjnej - obok narratora wszechwiedzące­go występował zarówno staroświecki gawędziarz i wspominkarz, jak środowiskowy obserwator i subiektywny narrator personalny (uczes­tniczący). Konsekwencją bałaganu pozostawionego przez pozytywistów jest niespójność systematyki utworów epickich istniejąca do dzisiaj.


Pesymizm

Prus, będąc zwolennikiem Spencera, postrzegał człowieka jako fragment przyrody, ale teorii Darwina o „przeżyciu najbardziej przystosowanych” nie uważał za klucz do zrozumienia dynamiki społecznej. Chociaż walka jest czymś niezbędnym dla wyeliminowania jednostek bezwartościowych, to współdziałanie, spotykane również w przyrodnie, jest nawet czymś ważniejszym. Społeczeń­stwo było dla Prusa organizmem, którego zdrowie zależało od rów­nowagi i harmonijnego funkcjonowania jego części - i w tym pun­kcie pisarz zgadzał się z podstawą myśli filozoficznej swojej epoki. Jednak według niego niemożliwe jest utrzymanie organizmu spo­łecznego w zdrowiu bez ideałów, do których ludzie mogliby dążyć, jak na przykład ideał bycia naukowcem czy inżynierem, lub kup­cem. Według Prusa polskie społeczeństwo było chore. Wzór zacho­wania oparty na kulcie przestarzałego kodeksu honorowego, pustej frazeologii i fałszywego idealizmu narzuciła mu szlachta, która zapominała, że mogła przetrwać jedynie dzięki masom ludzkim, zaangażowanym w pracę własnych rąk. Przez stulecia klasa średnia była słaba, a chłopa (takiego, jaki jawił się w Placówce czy Aniel­ce), z trudem dałoby się uznać za siłę postępu.

Pesymistyczna wizja społeczeństwa leży u podłoża wielkiej so­cjologicznej panoramy w powieści Lalka. Późniejsze utwory Prusa są albo chybione artystycznie, albo próbują ukryć załamanie się podstaw światopoglądowych pisarza w eksperymentach formalnych, oryginalności tematu, alegoryczności fabuły. Widoczny regres pisar­stwa Prusa wynikał z klęski reprezentowanej przez niego postawy, klęski - którą podzielił z całym swoim pokoleniem. Zwątpiwszy w skuteczność programu i widząc anachroniczność głoszonych idei nie potrafił już pisarz odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

W jednym ze swoich artykułów zawarł sformułowanie, którym zaprzeczył sensowi programu pozytywnego. Gorycz tego twierdze­nia staje się widoczna w całej jaskrawości, gdy uświadomimy sobie, że programowi temu pisarz poświęcił pół wieku swojej pracy: „Na­sze społeczeństwo przedstawia się dziś nie jako organizm, ale jako sieć, w którym każdy węzeł łączy się z tysiącami innych, ale - jako kupa piasku, przesypująca się między palcami.”

Prus odrzucał wiązanie jakichkolwiek nadziei na poprawę sytu­acji społecznej i politycznej narodu z wojną czy rewolucją. Według niego, wojna burska z roku 1900 służyła jako ostrzeżenie dla małych narodów. Przyszłość, zdaniem pisarza, należy do wielkich mocarstw, łączących się być może w przyszłości w większe jednostki i zrze­kających się części swojej suwerenności. Prus spodziewał się, że wielkie państwa stopniowo będą się przekształcać we wspólnoty, udzielające autonomii mniejszym narodom, zdominowanym przez nie. Nie wykluczając lepszego wzajemnego zrozumienia między Pola­kami a Rosjanami, był niezwykle wrażliwy na rosnący niemiecki na­cjonalizm i sceptyczny co do koegzystencji z Niemcami: „Żyjemy [...] w epoce, kiedy nauka zaczyna tracić charakter prawd powszechnych, a stawać się zbiorem fałszów i narzędziem drapieżnej polityki. Honor tworzenia takiej nauki spada na Niemców. Rok nie upłynął od chwili, kiedy „filozof” Hartmann, objąwszy rolę politycznego agenta, zalecał swoim ziomkom wyplenienie Polaków [...]. Dziś tyl­ko patrzeć, jak na pniu sławnej kiedyś niemieckiej nauki wyrosła „nowa chemia”, do trucia niemiłych ludów - „nowa medycyna” - do zalewania ich epidemiami...”.

I tu jeszcze raz wrócić należy do zagadnienia komizmu u Prusa. Powszechnie podkreśla się jego znaczenie jako humorysty, świeżość pomysłów, bogactwo środków, umiejętność charakteryzowania po­staci poprzez ich śmiesznostki i wady. Humor Prusa to oręż walczący, demaskatorskie narzędzie opisywania świata - ale jedno­cześnie to sposób na łagodzenie spojrzenia. „Gdybyśmy usunęli z pism Prusa komizm jego postaci i humor stworzonych przez niego sytuacji, ujrzelibyśmy pisarza okrutnego, bezlitośnie zdzierającego wszystkie maski, pokazującego bez - odkrytej właśnie przez Dostojewskiego - psychoanalizy, metodą pokrewną Dickensowi i Gogo­lowi, wszystkie podszewki zdarzeń i ludzi, całą grozę tryumfu zła i głupoty nad dobrem i rozumem, cały odmęt egoizmu, krzywdy, wyzysku i nędzy, bez oszczędzania jakiegokolwiek człowieka czy środowiska, w którym się zło przejawi.”12 Humor był więc - jak wynika z tych spostrzeżeń - środkiem łagodzącym posępne obrazy nędzy i zacofania; był „jedynym bohaterem optymistycznym” w świecie przedstawionym przez pisarza.

Główną przyczyną pesymizmu Prusa był jego konflikt z młodym pokoleniem. Około 1900 roku ruch modernistyczny w literaturze i sztuce, odrzucający zasady pozytywizmu, był już w pełni rozkwitu, podczas gdy w polityce z kolei przewagę zdobywali socjaliści, któ­rzy potępiali polityczny realizm i ostrożną przezorność starszego pokolenia. W Polsce, bardziej nawet niż w Rosji, rok 1905 zazna­czył się strajkami, barykadami na ulicach, krwawymi zamieszkami ulicznymi we wszystkich niemal większych miastach i wyrokami śmierci, wykonywanymi przez socjalistów na oficerach carskiej policji itp. Gwałtowna eskalacja brutalnych form walki oraz wzrost wewnętrznych napięć dzielących społeczeństwo pozostawała dla Prusa rzeczą niemożliwą do zaakceptowania. W 1901 r. ukazały się Najogólniejsze ideały życiowe, jedyna próba syntetycznego ujęcia teoretycznych przemyśleń pisarza. Nie wywołała jednak żywszego oddźwięku, określono ją nawet jako „wyraz spóźnionego pozytywiz­mu”. Ostatnia, niedokończona powieść Prusa pod znaczącym tytu­łem Dzieci (pierwodruk - 1908), napisana stylem publicystycznym, pozbawiona humoru, miała być w zamyśle pisarza ostrzeżeniem dla przejmującego ster duchowy pokolenia. Jest to wszakże jedna z najsłabszych pozycji w dorobku pisarza. Pozostałe dzieła z jego późnego okresu można również scharakteryzować raczej jako rozważania publicystyczne niż jako literaturę piękną.

Przypisy

  1. Literatura Polska. Przewodnik encyklopedyczny, t. 2, Warszawa 1987, s. 228-232.

  2. Słownik terminów literackich, praca zbiorowa pod red. J. Sła­wińskiego Wrocław 1988, s. 422-423.

  3. Tamże, s. 306-308.

  4. Literatura Polska. Przewodnik..., t. 2, s. 232-233.

  5. Tamże, s. 233.

  6. Tamże, s. 534.

  7. Słownik terminów literackich..., s. 531.

  8. Tamże, s. 380-382.

  9. Tamże, s. 316-317.

  10. Tamże, s. 329.

  11. Tamże, s. 563.

  12. M. Dąbrowska: Wstęp do; B. Prus: Wybór pism; Warszawa 1974, s. 22.


Spis treści

Informacja biograficzna

Młodość

Początki twórczości literackiej

Nowelistyka

Okres dojrzałości twórczej

Okres schyłkowy

Charakterystyka epoki

Streszczenia i omówienia poszczególnych utworów

Kroniki Tygodniowe

Katarynka

Antek

Kamizelka

Na wakacjach

Z legend dawnego Egiptu

Grzechy dzieciństwa

Omyłka

Anielka

Program pozytywny w nowelach i opowiadaniach Bolesława Prusa

Tendencja

Realizm

Naturalizm

Walory artystyczne nowel i opowiadań

Kompozycja

Narracja

Odwrót od weryzmu

Humor

Indywidualne poszukiwania programowe

Swoboda konstrukcji fabularnej

Pesymizm



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Nowele i opowiadania Prusa
32 A Świętochowski Nowele i opowiadania
Świętochowski A , Nowele i opowiadania+wstęp BN
B Prus, Nowele i opowiadania
polaj18, „LALKA” BOLESŁAWA PRUSA
Świat przedstawiony w Lalce Bolesława Prusa, Świat przedstawiony w Lalce Bolesława Prusa
4. Trzy pokolenia w Lalce Boleslawa Prusa.
lalka - bolesława prusa - powieść o straconych złudzeniach, "Lalka" Bolesława Prusa - powi
Prezentacja Maruralna, Materiały do motywu miłość, Miłość w „Lalce” Bolesława Prusa ukaz
Opracowania lektur, Faraon, „Faraon" Bolesława Prusa
Opracowania różnych tematów, Faraon - Bolesława Prusa, “Faraon" Bolesława Prusa
Prus nowele i opowiadania
Omówienie lektur, Faraon Bolesława Prusa, “Faraon Bolesława Prusa
Problematyka twórczości Bolesława Prusa
Twórczość Bolesława Prusa

więcej podobnych podstron