Problem wyżywienia świata
i możliwości wyeliminowania głodu.
Podstawowym problemem większości mieszkańców państw rozwijających się jest zapewnienie swoim rodzinom wystarczającej ilości pożywienia. Oprócz ilości ważna jest również jakość żywności.
Dieta ludzi powinna zawierać odpowiednie ilości węglowodanów (ich głównym źródłem są zboża i ziemniaki), białek(roślinnych
i zwierzęcych), jak również tłuszczów, witamin i innych składników odżywczych. Niewłaściwe proporcje bądź brak któregoś ze składników może doprowadzić do poważnych schorzeń. Dziesiątki tysięcy azjatyckich dzieci tracą wzrok z powodu braku witaminy A.
Warunkiem prawidłowego odżywiania się jest też dostateczna ilość czystej wody, o którą coraz trudniej. Zanieczyszczona woda używana do celów konsumpcyjnych jest źródłem wielu chorób. Choroby spowodowane niedożywieniem to głównie marazm
i kwasiorkor. Marazm jest powodowany brakiem produktów energetycznych, a niedożywione dzieci są całkowicie wychudzone. Natomiast kwasiorkor jest powodowany brakiem białka w pożywieniu. Wiele dzieci nie jest objętych stałą opieką lekarską. Głód nie zbierałby tak tragicznych plonów, gdyby nie katastrofalny poziom zdrowia mieszkańców kontynentu. Wycieńczeni chorobami ludzie łatwo ulegają głodowi, na skutek czego śmiertelność wywołana głodem jest znacznie wyższa.
Niski poziom medycyny, bardzo trudny dostęp do podstawowych usług medycznychLudzie osłabieni wskutek niedożywienia łatwo zapadają na różnego rodzaju choroby. Szybko szerzą się epidemie cholery, tyfusu, grypy, a także odry, przy czym każda z tych chorób może spowodować śmierć. Sytuację tych ludzi pogarsza także epidemia HIV / AIDS. Skutecznie niszczy podstawy społecznej egzystencji. Blisko 33% społeczeństw regionu jest zarażonych wirusem HIV, co wywiera dramatyczne piętno na gospodarce afrykańskiej. Ludzie nie są w stanie normalnie pracować, a więc nie mogą samodzielnie zaspokoić podstawowych potrzeb swoich i najbliższych. Kolejnym czynnikiem jest panująca w tych państwach bieda. W krajach trzeciego świata brakuje pieniędzy na zakup żywności w wypadku klęski nieurodzaju, a próby wdrożenia programów rozwoju gospodarki, jak chociażby zwiększenie produkcji na eksport, prowadzą często do ograniczenia produkcji żywności przeznaczonej na rynek wewnętrzny. W okresie suszy ceny rosną, a ludzi nie stać na zakup potrzebnej żywności.
Chociaż w wielu rejonach świata brakuje żywności naukowcy twierdzą , że gdyby rozprowadzić żywność równomiernie, wystarczyłoby jej dla wszystkich mieszkańców świata. Jednak podczas gdy wielu mieszkańców państw rozwiniętych cierpi na choroby związane
z nadmiernym spożyciem żywności, wiele państw rozwijających się
w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej nie produkuje wystarczającej ilości żywności, by zaspokoić potrzeby wszystkich swoich obywateli. Poziom produkcji żywności często nie nadąża za wysokim przyrostem naturalnym , a każda większa katastrofa naturalna, na przykład powódź, bądź długotrwała susza, kończy się klęską głodu. Na produkcję żywności również ma wpływ sytuacja polityczna. Niektórzy eksperci uważają , że pomoc państw rozwiniętych w postaci dostaw żywności w okresach klęsk jest na dłuższą metę czynnikiem hamującym produkcję rolną w krajach rozwijających się. Świadomość, że w razie potrzeby napłynie pomoc z zagranicy, sprawia, że rządy krajów rozwijających się wciąż odsuwają gruntowną reformę gospodarki w bliżej nieokreśloną przyszłość. Tak naprawdę, jedyną skuteczną pomocą w rozwiązywaniu problemów żywnościowych jest udostępnianie krajom rozwijających się nowoczesnych technologii rolniczych i podnoszenie kwalifikacji rolników.
Mimo ogólnego postępu, który dokonał się na świecie w dziedzinie rolnictwa, nie udaje się zapewnić wszystkim mieszkańcom Ziemi w równym stopniu dostarczanego poziomu wyżywienia. Na odbytej jesienią 1996 roku w Rzymie kolejnej konferencji zorganizowanej przez Światową Organizację Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), stwierdzono, że obecnie około 800 mln ludzi żyjących w państwach rozwijających się cierpi z powodu głodu, w tym 200 mln dzieci. Według szacunków FAO, prawie 25% mieszkańców kuli ziemskiej odżywia się niewystarczająco i niewłaściwie, w tym ok. 10% głoduje, tzn. ich organizm jest w stanie długotrwałego niedoboru składników pokarmowych. Brak białka w pożywieniu powoduje tzw. głód utajony, który osłabia zdolności fizyczne i umysłowe człowieka. W dużym stopniu dotyczy to dzieci, co najczęściej powoduje zmniejszenie normalnych zdolności umysłowych w okresie późniejszym.
Tabelka przedstawia liczbę niedożywionych na świecie ( w mln.)
REGION |
1969/71 |
1979/81 |
1989/91 |
2010 |
Afryka Północna i Bliski Wschód |
43 |
25 |
30 |
45 |
Azja Wschodnia |
470 |
375 |
250 |
200 |
Azja Południowa |
240 |
300 |
250 |
200 |
Ameryka Środkowa i Południowa |
41 |
40 |
60 |
35 |
RAZEM |
890 |
890 |
800 |
670 |
FAO zalicza do głodujących tę ludność, której dzienna dieta nie przekracza 2200 kalorii. Taki poziom wyżywienia dotyczy głównie mieszkańców Afryki Czarnej. W 14 krajach tego regionu, liczących prawie 189 mln ludności, dzienne spożycie nie przekracza 2000 kalorii, a w dalszych 16, zamieszkanych przez 333 mln wynosi od 2000 do 2300 kalorii. Poza Afryką najwięcej mieszkańców o tak niskim spożyciu ma Azja (Bangladesz, Afganistan, Wietnam, Filipiny i Nepal), a także Afryka Środkowa (Gwatemala, Dominikana i Nikaragua).
Szybki wzrost zaludnienia Ziemi - spowodowany głównie wysokim przyrostem naturalnym w krajach Trzeciego Świata - sprawia, że wyżywienie ludności staje się jednym z najważniejszych problemów współczesności. Klęską głodu określa się okres, w którym stale występują niedobory żywności na dużym obszarze. W takiej sytuacji całe społeczności głodują i w rezultacie ludzie masowo umierają. Najważniejszą przyczyną głodu są złe rządy i polityka międzynarodowa. W krajach dobrze rządzonych nigdy nie ma głodu.. Niestety, niemały udział mają w tym Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy, wymuszające na krajach ubogich reformy gospodarcze, pogłębiające nędzę i powodujące głód, jak to ma obecnie miejsce na południu Afryki.
W większości krajów afrykańskich produkcja rolnicza nie nadążała za rozwojem demograficznym , co przyczyniło się do zaostrzenia występujących tam od lat deficytów żywności,
a w konsekwencji również konfliktów plemiennych (Somalia, Etiopia, Sudan). W Zimbabwe rząd odbiera grunty białym farmerom i rozdziela je między swych zwolenników, co powoduje gwałtowny spadek produkcji rolnej. W wielu krajach osobom indywidualnym w ogóle nie pozwala się posiadać ziemi. W jeszcze innych wieśniakom tylko
z wielkim trudem udaje się zdobyć formalny tytuł własności, przez co chłopi - zwłaszcza małorolni - nie mogą posłużyć się swoim polem uprawnym jako zastawem, niezbędnym do uzyskania kredytów na inwestowanie w wydajniejszą technikę. Z drugiej strony jednak zadłużenie drobnych rolników na inwestycje często prowadzi ich do utraty gospodarstw.
Możliwości wyżywienia ludności świata są ogromne. Teoretycznie jesteśmy w stanie wyprodukować ilość pożywienia znacznie przekraczającą nasze potrzeby. Każdy człowiek musi dziennie, aby prawidłowo funkcjonować, zjeść pewną ilość pożywienia. Dla ułatwienia przekłada się ją na kilokalorie. Tak więc dla każdego potrzeba pewnej ilości energii zawartej w pożywieniu.
Jednym ze sposobów wzrostu produkcji żywności jest powiększanie obszaru gruntów rolnych poprzez zagospodarowanie pustynnych nieużytków, osuszanie bagien i budowę zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Jednakże często przeszkodą są wysokie koszty takich działań, poza tym mogą one doprowadzić w celu uzyskania dodatkowych terenów uprawnych do katastrofy ekologicznej. Uzyskana w ten sposób ziemia nie jest zbyt żyzna, a po kilku latach większość substancji pokarmowych zostaje wymyta przez intensywne deszcze.
Innym sposobem rozwiązywania problemów głodu na świecie jest zwiększenie wydajności na już istniejących polach. Na przykład wprowadzenie naukowych metod uprawy - sztuczne nawadnianie, nawożenie i wykorzystanie nowoczesnych maszyn rolniczych - znacznie zwiększyło zbiory ryżu w Japonii. Obecnie, dzięki zintensyfikowaniu upraw, w Japonii z jednego hektara uzyskuje się prawie sześć ton ryżu - trzy razy więcej niż przeciętnie w pozostałych krajach Azji.
Jednym z najbardziej obiecujących osiągnięć ostatnich czasów są sztucznie uzyskane nowe odmiany roślin uprawnych. Najlepsze efekty udało się osiągnąć w genetycznie zmutowanych gatunkach ryżu i pszenicy. Powstanie i upowszechnianie uprawy „cudownych” odmian tych zbóż - tzw. Zielona Rewolucja - znacznie zwiększyło poziom produkcji żywności w krajach rozwijających się . Okazało się jednak, że ta Zielona Rewolucja ma stosunkowo ograniczony zasięg. Wiele nowych odmian okazało się niezwykle wrażliwych na zmiany klimatyczne i lokalnie występujące choroby roślin. Użyźniane gleby herbicydami i pestycydami - podstawowy warunek powodzenia Zielonej Rewolucji - okazało się zbyt kosztowne dla większości ubogich rolników, poza tym powodowało ogromne szkody w środowisku naturalnym. Dodatkowo zwiększający się ciągle koszt takich upraw podnosił ceny gotowych produktów, co obniżało popyt, ponieważ mieszkańców biednych krajów nie było stać na zakup tak drogiego jedzenia.
1