Likwidacja ukraińskiego podziemia w Polsce
Część prawicowych działaczy narodowych wycofała się razem z wojskami niemieckimi, inni jednak pozostali zakonspirowani. Wielu z ukraińskich narodowców ukryło się na terenie Polski. Dowódcą UPA był Mirosław Onyszkiewicz „Orest”.
W pierwszych miesiącach powojennych oddziały UPA miały dużą swobodę działania. Przyczyn było kilka:
oddział bezpieczeństwa zajęte były likwidacja polskiego podziemia, tym bardziej, że związane były z opozycją Stanisława Mikołajczyka i były dla władzy bardziej niebezpieczne
ziemie południowo - wschodnie górzyste i gęsto zalesione i z dużą liczbą ludności ukraińskiej - nie nadawały się tereny do przeprowadzenia akcji wojskowych
Największą aktywność UPA zanotowano w roku 1946, siły jej wzrosły, gdyż napłynęła w jej szeregi młodzież ukraińska z tzw. zaciągu mobilizacyjnego ogłoszonego przez banderowców. Wysadzano w powietrze mosty, napadano na posterunki MO i małe garnizony, pacyfikowano wsie, w których mieszkała większość Polaków. Rozpowszechniono wiadomość o zbliżaniu się III WŚ, która miała przynieść wypędzenie Polaków i utworzenie suwerennej Ukrainy.
Również w 1946 roku utworzono Państwowy Komitet Bezpieczeństwa, który miał się zająć zwalczaniem podziemia ukraińskiego. Powołano też Grupę Operacyjną „Rzeszów” i działała ona do końca października 1946 roku. Doprowadziła do zmniejszenia się aktywności oddziałów banderowskich. Dowództwo UPA wydało rozkaz rozproszenia sił i ukrycia się w podziemnych bunkrach.
Po przegranej Mikołajczyka w wyborach do Sejmu polskie podziemie uległo osłabieniu. 28 III 1947 roku na drodze z Balirodu do Cisnej został zastrzelony wiceminister Obrony Narodowej gen. Karol Świerczewski. Władze uznały do za dogodny pretekst do ostatecznej likwidacji nacjonalistycznego podziemia ukraińskiego.
17 IV 1947 roku powołano Grupę Operacyjną „Wisła” dowodzona przez gen. Stefana Mossora. Miała ona dokonać całkowitej likwidacji oddziałów UPA. Uznano za konieczne przesiedlenie wszystkich Ukraińców z południowo - wschodniej Polski na ziemie zachodnie. Chciano pozbawić UPA oparcia w ludności cywilnej, która zaopatrywała podziemie w żywność i udzielała schronienia. Podejmując akcję stosowano zasadę zbiorowej odpowiedzialności; niszczono dobytek; szykanowano przesiedleńców - nie chciano dopuścić do zgrupowania rodzin ukraińskich na nowym miejscu.
UPA przeszło do desperackiej obrony. Akcja „Wisła” rozpoczęła się rankiem 24 IV 1947 roku. W jej skład weszły 3, 6, 7, 8 i 9 Dywizja Piechoty, Dywizja Korpusu Bezpieczeństwa, eskadra lotnicza, siły MO i oddziały Armii Czerwonej. Nie dopuszczano do przekraczania granic państwowych. Zabito lub ujęto 1509 członków UPA. Operacja „Wisła” zakończyła się 31 VII 1947. Większość ludności ukraińskiej została przesiedlona w ciągu pierwszych sześciu tygodni akcji. Prócz tego w obozie Jaworznie osadzono 3873 osoby, w tym 700 kobiet.
Przez wiele lat nie uznawano odrębności Ukraińców. Dopiero w 1956 roku powstało w Polsce Ukraińskie Towarzystwo Społeczno - Kulturalne. Jego organem stał się tygodnik „Nasze Słowo”.