Dom murowany czy drewniany
Tekst: Joanna Jankowska
2007-12-10, ostatnia aktualizacja 2005-12-08 11:07
Jedni zachwalają domy murowane, drudzy drewniane i zwykle... wszyscy mają rację. Rzecz w tym, że obu technologiom coraz trudniej wytknąć wady.
Niekiedy spotyka się takie domy murowane, które przypominają drewniane.
Z drewna może być w całości lub w części wykonana ich elewacja, drewniana może być również konstrukcja ścian ich poddasza.
Na zdjęciu dom w całości zbudowany w technologii murowej: elewacja parteru - cegła klinkierowa, elewacja poddasza - szalówka z barwionych desek, na dachu - lekkie pokrycie z dachówki bitumicznej
Dla odmiany: całkiem sporo domów zbudowanych w technologii szkieletu drewnianego jest wykańczanych przy użyciu ciężkich materiałów typowych dla konstrukcji murowej.
Dom na zdjęciu ma drewnianą konstrukcję szkieletową, ale elewację z cegły wapienno-piaskowej, a pokrycie dachu - z ciężkiej dachówki cementowej
Dom murowany oraz dom o drewnianej konstrukcji szkieletowej.
Z zewnątrz często trudno rozpoznać, w jakiej technologii są zbudowane.
Obu można bowiem nadać podobną formę architektoniczną, oba można też podobnie wykończyć - zarówno tynkiem czy cegłą klinkierową (czyli materiałami typowymi dla budownictwa murowanego), jak i oblicówką drewnianą albo sidingiem
Jeszcze kilka lat temu, porównując domy murowane z budowanymi w technologii szkieletu drewnianego (bo o takich drewnianych będzie tu mowa), w każdej z tych technologii można było znaleźć tyle samo zalet co wad.
Większość zarzutów wynikała jednak z naszej ułomnej rzeczywistości budowlanej, a nie z niekorzystnych cech samych technologii.
Teraz na polskim rynku materiałów i usług budowlanych sporo się zmieniło na korzyść - przede wszystkim za sprawą konkurencji, ale też dzięki dostosowaniu jakości produktów do norm europejskich i wreszcie pod wpływem wzrostu wymagań inwestorów.
Całkowicie zmienił się również sposób finansowania budowy i jej organizacji.
Obecnie ponad 90% domów jednorodzinnych co najmniej w części powstaje za pieniądze z kredytów i chociażby z tego powodu opłaca się budować je szybko, profesjonalnie i do końca.
Jak zatem w nowej sytuacji radzą sobie obie technologie?
Na ile mogą sprostać oczekiwaniom inwestorów?
I które z obiegowych opinii na ich temat powinno się zweryfikować?
Dostępność projektu
Jednym z niekwestionowanych atutów technologii murowej jest jej popularność w Polsce.
Widać to już na etapie poszukiwania projektu - w katalogach projektów gotowych zdecydowana większość to domy murowane.
Pod względem architektonicznym i funkcjonalnym są one tak różnorodne, że znacznie łatwiej znaleźć wśród nich dom spełniający nasze oczekiwania niż wśród gotowych projektów domów szkieletowych.
Nie oznacza to jednak, że domy w technologii szkieletu drewnianego nie mogą być różnorodne.
Rzecz w tym, że ze względu na skromność typowej oferty takich domów za odpowiadające nam rozwiązania projektowe częściej musimy dodatkowo zapłacić.
Możliwości projektowe
Kiedyś technologii szkieletowej zarzucano, że aby uzyskać rozpiętość stropu ponad 4,5 m, trzeba stosować podciągi lub dźwigary stropowe, gdy tymczasem w technologii murowej stropy z elementów prefabrykowanych mogą mieć ponad 7 i więcej metrów rozpiętości.
Rzeczywiście, jeśli założyć, że belki stropowe robi się z drewna przywiezionego bezpośrednio z tartaku, istnieje takie ograniczenie, ale obecnie do budowy domów szkieletowych coraz częściej używa się belek z drewna klejonego.
Mają one znacznie większą wytrzymałość, co pozwala wykonywać z nich stropy o większej rozpiętości bez dodatkowych konstrukcji.
Jako zaletę domów projektowanych w technologii szkieletu często natomiast wymienia się znacznie mniejszą grubość ścian niż w technologii murowej (zaledwie 21 cm), podkreślając to, że mają one bardzo dobry współczynnik przenikania ciepła (U = 0,24 W/(m2.K)).
To prawda, bo minimalna grubość jednowarstwowej ściany murowanej wynosi 36,5-38 cm, a ma ona słabszą izolacyjność cieplną niż szkieletowa (np. U = 0,30).
Aby uzyskać zbliżoną izolacyjność w technologii murowej, trzeba by budować ściany grubości 45-50 cm.
Dzięki małej grubości ścian w domu szkieletowym zyskuje się dodatkową powierzchnię użytkową - zwykle 10-11 m2 na każde 100 m2 powierzchni całkowitej.
Wybór wykonawcy
Decydując się na budowę domu szkieletowego, niestety nie mamy zbyt dużego wyboru - technologia jest mało rozpowszechniona, a wymaga wyjątkowo dużej dokładności i kultury technicznej.
Dlatego też całą budowę powinno się zlecić firmie specjalizującej się w stawianiu takich domów.
Tylko w ten sposób można się zabezpieczyć przed rozmaitymi błędami zagrażającymi trwałości i stabilności lekkiej konstrukcji drewnianej.
Na szczęście na naszym rynku działa już co najmniej kilkanaście firm z dużym doświadczeniem, którym bez ryzyka można powierzyć budowę domu szkieletowego.
Inaczej jest z technologią murowaną - jej powszechność sprawia, że bardzo łatwo znaleźć wykonawców, zarówno do wykonania poszczególnych etapów, jak i całości robót.
Ale uwaga: tym bardziej trzeba uważać, by nie trafić na partaczy.
Szczególna staranność jest potrzebna zwłaszcza przy wykonywaniu izolacji oraz tych fragmentów ścian zewnętrznych, w których łatwo tworzą się mostki termiczne, czyli nadproży i wieńców (trudność poprawnego zaizolowania takich miejsc to słaby punkt tej technologii).
Dostęp do materiałów
Także i pod tym względem popularność technologii murowanej jest atutem - w Polsce działa mnóstwo hurtowni i składów budowlanych oferujących bogaty wybór rozmaitych materiałów konstrukcyjnych, izolacyjnych i wykończeniowych do domów murowanych.
Często w jednym punkcie można wybrać cały zestaw, zamówić i jeszcze skorzystać przy tym z rabatu nawet do kilkudziesięciu procent.
Nie jest natomiast dobrym pomysłem samodzielne kompletowanie materiałów na drewnianą konstrukcję szkieletową.
Przede wszystkim dlatego, że w Polsce żadna hurtownia ani skład nie prowadzą detalicznej sprzedaży kompletów elementów do wykonania takiej konstrukcji.
Zamówienia na wybrany zestaw (w systemie kanadyjskim, skandynawskim czy innym) można na razie złożyć tylko w niektórych tartakach lub w kilku firmach, które wyspecjalizowały się w prefabrykacji drewna - odpowiednio przycinają elementy, dokładnie je strugają i suszą w suszarniach próżniowych (do 18% wilgotności).
To i tak ogromny postęp w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat, gdy problem z pozyskaniem materiałów miały nawet firmy budujące wyłącznie domy szkieletowe.
Czas budowy
Jeszcze do niedawna możliwość wybudowania domu szkieletowego w dwa-trzy miesiące paradoksalnie była w Polsce poważnym ograniczeniem, a nie zaletą.
Większości inwestorów trudno było bowiem w tak krótkim czasie sfinansować całą budowę, bo korzystali przede wszystkim z własnych oszczędności i bieżących dochodów.
Czasami z tego właśnie powodu wybierali technologię murową, wymagającą etapowania robót i pozwalającą rozłożyć je nawet na kilka lat.
Teraz, gdy radykalnie zmienił się sposób finansowania budowy, sytuacja wreszcie stała się normalna.
Krótki czas budowy uznaje się za niewątpliwą zaletę, o czym świadczy również to, że na naszym rynku jest coraz więcej technologii murowych umożliwiających postawienie domu i zamieszkanie w nim w jednym sezonie.
W technologiach tych do minimum ogranicza się mokre roboty (murowanie i betonowanie) oraz przerwy technologiczne (potrzebne, aby ściana lub strop uzyskały odpowiednią wytrzymałość).
Ściany zewnętrzne często nie wymagają ocieplenia, a więc dodatkowego czasu na ułożenie izolacji.
Organizacja budowy
Sprawia znacznie mniej kłopotów, gdy wznosi się dom szkieletowy.
Budowę można bowiem prowadzić o każdej porze roku, nawet w zimie, ponieważ - oprócz wykonania fundamentów - nie są wymagane żadne mokre roboty, które trzeba prowadzić w temperaturze dodatniej.
Poza tym tańszy i wygodniejszy jest transport materiałów na plac budowy, bo jest ich mniej i są znacznie lżejsze niż materiały do domów murowanych.
Łatwiej manipuluje się też nimi na budowie, a przy ich składowaniu, przemieszczaniu i przygotowywaniu do wbudowania prawie zupełnie nie niszczy się terenu wokół domu.
W technologiach murowych można oczywiście stosować lekkie elementy, na przykład z betonu komórkowego czy ceramiki poryzowanej.
Nie zmieni to jednak faktu, że rozpoczęcie i kontynuowanie budowy trzeba dostosować do pory roku i temperatury, a zieleń na działce zawsze w jakimś stopniu zostaje zniszczona.
Pracochłonność robót
Również pod tym względem korzystniej wypada konstrukcja szkieletowa.
Jej wznoszenie sprowadza się do montażu elementów łączonych na gwoździe i metalowe łączniki.
Sprawniej niż w technologiach murowych przebiega także wykończenie domu wewnątrz oraz rozprowadzenie instalacji.
Ze względu na niewielki ciężar dom szkieletowy może też mieć lżejszy i tańszy fundament.
Technologie murowe nie pozostają jednak daleko w tyle.
Przygotowanie produkcyjne materiałów jest już bardzo zaawansowane, dzięki czemu pracochłonność i materiałochłonność technologii może być coraz bardziej ograniczana.
Popularne stało się budowanie "w systemie", czyli korzystanie z odpowiednio zaprojektowanych zestawów elementów, które dzięki precyzyjnemu dopasowaniu łatwo łączyć ze sobą - tak że często cały dom można wznieść bez ich docinania czy wykonywania pomocniczych konstrukcji.
W skład takich zestawów oprócz podstawowych elementów konstrukcyjnych wchodzą rozmaite elementy uzupełniające (połówkowe, narożne) oraz systemowe nadproża, stropy czy elementy wieńca.
Są nawet elementy z gotowymi, wewnętrznymi kanałami na instalacje.
Cechy termiczne i akustyczne
Chociaż ściany domów szkieletowych i murowanych mogą mieć podobne współczynniki przenikania ciepła, pod względem termicznym domy te zachowują się zupełnie inaczej.
Szkieletowe cechuje mała akumulacyjność cieplna - szybko się nagrzewają, ale też po wyłączeniu ogrzewania szybko wychładzają.
Aby utrzymać w nich odpowiednią temperaturę, podczas upału lub mrozu nie należy przesadzać z wietrzeniem.
Bardziej niż w domach murowanych są w nich odczuwalne zmiany temperatury na zewnątrz, ale przestaje to mieć znaczenie, jeśli ogrzewanie domu jest automatycznie sterowane (moc grzewcza jest płynnie dostosowywana do wskazań czujnika temperatury).
Domy murowane - w odróżnieniu od szkieletowych - mają dużą akumulacyjność cieplną i gdy są nagrzane, stygną powoli pomimo otwarcia okna, wyłączenia ogrzewania czy spadku temperatury na zewnątrz.
Latem te masywne ściany chronią wnętrze domu przed zbytnim nagrzewaniem się za dnia.
Akumulacyjność cieplna domów murowanych zależy od ich masy - jest tym większa, im cięższych materiałów użyto na ściany, stropy i podłogi.
Ściany zewnętrzne domów szkieletowych są bardzo dobrymi izolatorami akustycznymi - pod tym względem nie dorównuje im wiele konstrukcji murowych.
Jednakże stropy drewniane dość łatwo przenoszą dźwięki uderzeniowe (np. tupot dzieciarni biegającej na piętrze).
Sztywne stropy żelbetowe znacznie lepiej pochłaniają dźwięki uderzeniowe, ale przenoszą dość dużo dźwięków tzw. powietrznych, jak muzyka płynąca z radia czy odgłosy rozmowy.
Trwałość konstrukcji
To, że domy murowane są trwałe, nie powinno prowadzić do wniosku, że nietrwałe są domy szkieletowe.
Właściwie użytkowane mogą w doskonałym stanie przetrwać nawet kilkaset lat.
Ich największym wrogiem jest wilgoć, a więc braki w izolacjach czy awarie (np. przeciekająca rura lub rynna) mogą spowodować w nich znacznie większe spustoszenia niż w domu murowanym.
Domy murowane są również ogniotrwałe, bo niepalne są w nich podstawowe materiały konstrukcyjne.
Jednak zagrożenie pożarem w obu rodzajach domów jest podobne - i w jednych, i w drugich przede wszystkim pali się ich wyposażenie.
Możliwość przebudowy
Domy szkieletowe bardzo łatwo przebudowywać, rozbudowywać i przeprowadzać w nich różnego rodzaju modernizacje, jak choćby wymianę instalacji.
Nie wymaga to pracochłonnego kucia ścian czy stropów i zwykle jest możliwe bez ograniczania normalnego korzystania z domu.
Technologia ta stanowi więc idealne rozwiązanie, gdy planuje się najpierw wybudować mały dom, a dopiero potem go rozbudowywać.
Przebudowa oraz rozbudowa domów murowanych jest znacznie trudniejsza i często nieopłacalna, zwłaszcza gdy są zbudowane z pełnych, masywnych elementów.
Ile kosztuje dom
Z naszych szacunków wynika, że ceny domów w szkielecie drewnianym i murowanych są podobne, chociaż właściciel jednej z firm budujących domy drewniane przekonywał, że gdyby zbudować dwa identyczne domy obok siebie i tak samo je wykończyć na zewnątrz i wewnątrz, to drewniany byłby tańszy około 20%.
W jego firmie dom o powierzchni 150 m2, wybudowany pod klucz ze standardowym wyposażeniem kosztuje 280 tys. zł, a w drugiej firmie podobny, też drewniany - 320 tys. zł.
Budynki murowane o wiele trudniej tak dokładnie skalkulować, bo ceny materiałów i robocizny są zróżnicowane, a ponadto wiele materiałów kupuje się z rabatem nieuwzględnianym w kosztorysach.
ZOBACZ TAKŻE
RAPORTY
Dopłaty Do Domów
Do 50% odsetek pokrywa państwo. Sprawdź czy się kwalifikujesz.
www.domdevelopment.com.pl/kredyty