Ile we mnie powabu, uroku


0x01 graphic

Ile we mnie powabu, uroku...

'Ile we mnie uroku, tą piękność to, natura mi dała,

nie poskąpiła mi czaru, powabu bez mała.

Obleczono mnie w szaty , w ornaty, w sobole ubrano,

we mnie jest wszystko cudowne , barwne wieczorem i rano.

Nocą nie świece jak latarenka, chowam swą główkę, jak kulkę makową,

oplatam się zielenią , jak piżamą nocną

Stoję w śród innych , również pięknych jak ja sama,

ale tylko mnie dostrzegają, mnie tylko widzą, mówią DAMA

Wiem o tym, że jestem damą z wysokiego szlacheckiego rodu,

mam to zapisane w genach , w rodzinnych herbach,

w drzewie genealogii od góry do samego spodu.

Wywodzimy się z królewskich pałaców, gdzie na srebrach jadano,

wnosimy do życia, kultury , nauki, swoje piękne wiano.

Tak dzieje się od stuleci, zawsze w szeregu jako pierwsi,

idziemy do świata z pięknym ,lśniącym ,pachnącym - najlepsi.

Takie dostałam wychowanie, chodziłam do szkół wielu,

gdzie uczono mnie ukłonów, szarmanckich manier.

Wiem jak w każdej sytuacji mam i mogę się zachować

by nie przynosić wstydu , prostactwo pod dywan schować.

Najpiękniejszą jestem w porze wiosny i lata, rzadziej jesienią,

cały swój urok, powab i czar tracę zimą.

Gdy słonce u zenitu - rozpoczyna się moje cudowne życie,

otwieram się na świat w pełnym przepychu,

jak żagle fregaty , co po morzu płynie.

Cieszę oczy każdego, każdy pragnie mnie dotknąć,

ale ja się bronie kolcami , przed innymi - intruzami.

Wiem że jestem piękna nad podziw, nad światy,

ale też są małe co pachną , inne obok mnie kwiaty.

Nie maja takiego uroku jak ja róża sama,

one dają swe piękno zapachem, który oszałamia.

Wonne białe mieszczące się w dłoniach dzwoneczki konwalii,

są przyczyną ze je piękną subtelnością nazwali .

Czy mam zazdrościć małym dzwoneczkom w wonnych w bieli,

skoro ja sama , uchodzę za symbol piękna jak z nieba anieli.

Wiele obok mnie jest sióstr, ozdobnych w barwnych purpurach ,

owianych zapachami, owiniętych w tiulach.

Wszystkie my spełniamy rzecz oczywistą, dajemy oczom ludzkim

piękno, subtelność powonieniu, dłoniom rozkosze .

Jesteśmy wszystkie piękne w bukietach , lub zamkniętych w barwne kosze

Nic to ponad czasy, ja jestem piękną dalej rzecze róża,

inne kwiaty w zapachach się nurza.

Wieczorem gdy słońce kwiaty żegna i w wiatr nas ubiera ,

wielogłosowo, pachnąc maciejką chórem śpiewamy

Ja piękna róża- divą, śpiewam sopranem

Ludziom potrzeba wonnych zapachów i kwiatów, bukietów pięknych do rąk,

spełniamy to , my kwiaty szlachetne i te kwiaty z pól i łąk...

Autor : knipser ( 2010 02 03 )



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Gdy coś we mnie umiera, Fan Fiction, Dir en Gray
WYPEŁNIŁA SIĘ WE MNIE WOLA BOŻA
BÓG SIĘ GDZIEŚ RODZI-scenariusz, BÓG SIĘ GDZIEŚ RODZI, CZEMU NIE WE MNIE
To jest we mnie, Fan Fiction, Dir en Gray
1455 Obudź we mnie venus Sixteen (2)
Stwórz serce czyste we mnie
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie ?łagan?finicyjny, W Szymborska,
Piekło jest we mnie
Inuaki gad który mieszka we mnie
Gdy coś we mnie umiera, Fan Fiction, Dir en Gray
ANASTAZJA Ta melodia gra we mnie
Ja w nich jak Ty we Mnie
Ogień we mnie
Alex Joe Pieklo jest we mnie
Piekło Jest We Mnie
jest we mnie miejsce tylko na jedzenie
TO CO WE MNIE NIEZNISZCZALNE TRWA
cos we mnie zawsze gra

więcej podobnych podstron