NIEMIECKI EKSPRESJONIZM


NIEMIECKI EKSPRESJONIZM

Narodziny

    Ucichły salwy wojenne I Wojny Światowej. W bólach rodził się nowy ład w Europie, w tym także i w Niemczech. Co zwiastowało zmiany ? Początkowo nic dobrego: bunty, rewolucje, samowole, wysoka, galopująca inflacja i upadek Cesarstwa Niemieckiego. To wszystko powodowało, że przyszłość rysowała się dość niepewnie.

    Ludzie potrzebowali ucieczki od codziennych kłopotów i przytłaczającej rzeczywistości. W te potrzeby idealnie trafili przedstawiciele nowego nurtu w kinematografii - ekspresjonizmu. Nie narodził się jednak gwałtownie, początki tego kierunku można odnaleźć w niemieckim filmie Der Student von Prag (Student z Pragi) w reżyserii Duńczyka Stellana Rye (1880-1914). Film jest ekranizacją niegdyś niezwykle popularnego niemieckiego twórcy horrorów - Hansa Heinza Ewersa (1871-1943) i opowiada historię studenta, który sprzedaje swe odbicie w lustrze czarownikowi, który tworzy jego sobowtóra. W roli tytułowej wystąpił Paul Wegener znany ze swej późniejszej roli Golema. Jednak właściwe przyjście na świat dokonało się w 1919 r. za sprawą filmu Roberta Wiene (1880 - 1938) - Das Cabinet des Dr Caligari (Gabinet Doktora Caligariego). Tutaj z pomocą reżyserowi przyszli artyści plastycy z grupy Der Sturm.

Co było charakterystyczne dla ekspresjonizmu ?

    Twórcy porzucają poprzednie trendy królujące w filmach, zamieniają naturalistyczne, wierne rzeczywistości dekoracje na rzecz malowanych na płótnie. Nie są to jednak rysunki rzeczywiste, zauważamy natychmiast powyginane drzewa, kominy, dziwaczne sprzęty domowe, zygzakowate domy i dachy, a wszystko często pozbawione trójwymiarowości. Cała oprawa sprawia wrażenie nierealności, urzeczywistnienia snu. Takie były też ich zamiary: wyjść poza rzeczywistość, poza ograniczające ramy świata, zbuntować się przeciw regułom. To my powinniśmy tworzyć własną rzeczywistość, nie tyle inną, co przeciwstawną tej znanej. Twórcom ekspresjonizmu, tym zagubionym we współczesnym świecie intelektualistom, atelier dawało spełnienie tych zamierzeń. Są to idealne warunki, nic rzeczywistego ich nie rozprasza, nawet gra aktorska nie jest ważna - jest nastawiona na duchowość, pełna patosu, nie korzystająca z naśladowania rzeczywistości i przytłoczona dekoracjami. Były to jednak oczywiście ramy ich stylu, od tych reguł oczywiście zdarzały się większe lub mniejsze odstępstwa.

    Na ekspresjonistów napewno wpływ wywarły dzieła wielu malarzy i twórców literatury romantycznej. Do grupy malarzy należą : Lionel Feininger (1871-1956), Alfred Kubin (1877-1959), grupy artystyczne : Der Blaue Ritter, Die Brűcke i wspomniany Der Sturm. Ekspresjonizm królował kilka lat na ekranach nie tylko niemieckich. Spotkał się z gorącym przyjęciem poza krajem ojczystym. Niestety gatunek jednak z góry skazany był na porażkę. Po kilku arcydziełach następne filmy nie rozwijały gatunku, nie wnosiły nic nowego, prócz rozwijania i udoskonalania poszczególnych fragmentów.

Najsłynniejsze filmy

    Z czasem kino ekspresjonistyczne ewoluowało w 2 nurty: dziś już zapomniany odłam życiowy i wiecznie młody - fantastyczny.

    Nurt życiowy opowiadał ponure historie o kłopotach, samotności, samobójstwach, obłędach i tragediach rodzinnych. Piętnował obojętność świata wobec ludzkich problemów. Ogólnie cechowała go niewiara w człowieka. Najważniejsze z nich to (notabene scenariusze do wszystkich wymienionych napisał Carl Mayer) :

* Hintertreppe (Schody kuchenne) - reż. Leopold Jessner, Niemcy 1921 - opowieść o rywalizacji o miłość dziewczyny, w finale kaleki listonosz zabija siekierą swego rywala, a dziewczyna rzuca się z okna....
* Scherben (Szyny) reż. Lupu Pick, Niemcy 1921 - ojciec morduje uwodziciela swej córki, a jej matka z rozpaczy wpada w obłęd
* Sylvester (Noc Sylwestrowa) - reż. Lupu Pick, Niemcy 1924 r. - właściciel małej restauracji popełnia samobójstwo
* Letzte Mann, Der (Portier z Hotelu Atlantic), reż. Friedrich Murnau, Niemcy 1924 - o utraconej godności starego portiera


    Nurt fantastyczny - do dziś wznawiany i chętnie oglądany. Są to filmy grozy, spowite aurą tajemniczości, obłędu, z pojawiającymi się zjawami, koszmarami nocnymi i atmosferą opadającą na bohatera niczym sieć pajęcza. Najważniejsze z nich to :

* -Das Cabinet Des Dr Caligari (Gabinet Doktora Caligariego), reż. Robert Wiene, wg. Scenariusza Carla Meyera, Niemcy 1919 r. Bohaterem jest mężczyzna Franz opowiadający o swych przeżyciach związanych z Dr Caligari, który dniem występującym jako sztukmistrz na jarmarkach a nocą zaś jako król zbrodni wysyłający swe medium - Cesara by dokonywał zbrodni.
* -Der Golem, Wie Er In die Welt Kam (Golem), reż. Paul Wegener i Carl Boese, Niemcy 1920 r. Scenariusz P. Wegenera inspirowany jest legendą o stworzeniu w Pradze przez rabina Loewe Golema i jego niszczycielskich zapędach.
* -Der Műde Tod (Zmęczona smierć), reż. Fritz Lang, Niemcy 1921. Jest to kilka opowieści o śmierci i nieuchronności przeznaczenia. Postać samej śmierci jest niewątpliwie pierwowzorem dla tej z filmu Bergmana - Siódma pieczęć.
* -Nosferatu, Eine Symphonie des Grauens (Nosferatu), reż. Friedrich Wilhelm Murnau, Niemcy 1922 r. Jest to właściwie lekko zmieniona historia Draculi napisana przez Brama Stokera. Zamiast Draculi bohater nosi imię Nosferatu. Wampir jest tu także symbolem dżumy, zarazy niszczącej miasto, którą można pokonać tylko przez poświęcenie.
* -Dr Mabuse, Der Spieler (Dr Mabuse), reż. Fritz Lang, Niemcy 1922 r. - o żadnym władzy Mabuse, gracz i hipnotyzer, szef gangu zbrodniarzy i fałszerzy pieniędzy.
* -Vanina, reż. Arthur von Gerlach, scenariusz Carl Meyer, Niemcy 1922 - opowieść o wymyślonym państwie rządzonym przez kalekiego, okrutnego władcę i o nieszczęśliwej miłości jego córki do przywódcy powstania.
* -Die Strasse (Ulica) - reżyseria Karl Grune, Niemcy 1923 r. - opowieść o błąkającym się mężczyźnie w mieście molochu.
* -Schatten (Cienie) reż. Arthur Robison - w pałacu odbywa się seans teatru cieni wykonywany przez tajemniczego mężczyznę, który także wprowadza wszystkich w trans by pogodzić żonę i męża.


    Das Wachsfigurenkabinett (Gabinet figur woskowych), reż. Paul Leni, Niemcy 1924, młodzieńcowi przewożącemu figury woskowe śnią się sny z tyranami - postaciami odtworzonymi w wosku.

Śmierć

    Ekspresjonizm gaśnie i umiera około roku 1924. Sytuacja w Niemczech powoli wraca do normalności, ludzie nie potrzebują już ponurych historii, eskapizmu i dekadentyzmu. Elementy tego fascynującego nurtu będą jednak pojawiać się przez kilka następnych lat niczym ostatnie tchnienia dogorywającego. Widzimy to w jeszcze w filmie Metropilis Fritza Langa z 1926 r.

    Pamięć jednak o ekspresjonizmie nim nie zamiera, czego najlepszym świadectwem jest teledysk zespołu Red Hot Chilli Peppers do piosenki Otherside. Polecam go serdecznie !!

Robert Wiene

Występują

Conrad Veidt, Werner Kraus, Friedrich Feher, Lil Dagover, Hans Heinrich von Twardowski

Autor

Krzysztof Kołacki

Ocena

0x01 graphic

Inne oceny:

grzEGOrz 10

DAS KABINETT DES DOKTOR CALIGARY (1920)

PL - Gabinet doktora Caligari

Niemiecki ekspresjonizm filmowy, podobnie jak wcześniej w literaturze romantyzm, przyczynił się do powstania kinowego horroru. I choć są i tacy, którzy za pierwsze horrory uznają filmy Meliesa ( np. o nawiedzonych domach) czy "Studenta z Pragi" Stellana Rye z 1913 r., to tak naprawdę za pierwszy naprawdę przerażający film powszechnie uznaje się "Gabinet doktora Caligari" Roberta Wienego z 1920r.

Fabuła "Gabinetu ..." jest bardzo ciekawa. Do prowincjonalnego miasteczka przybywa wędrowny hipnotyzer. Jego medium, somnambulik Cezar, jest główną atrakcją jarmarcznego show. Wkrótce w miasteczku zaczynają ginąć ludzie. Przyjaciel jednego z zamordowanych, Francis, odkrywa ponury sekret - hipnotyzer jest reinkarnacją morderczego doktora Caligari, który zabijał, posługując się medium. Sytuacja nie jest prosta, gdyż Francis trafia za Caligarim do zakładu psychiatrycznego. Jego dyrektorem okazuje się ...

"Gabinet doktora Caligari" to film o ogromnej sile oddziaływania. Niesamowita fabuła (jej anarchistyczny wydźwięk tylko pozornie redukuje epilog - zbliżenie na złowieszczo uśmiechniętą twarz Caligarego naprawdę przeraża) została wspaniale opowiedziana przy pomocy może i nieco już anachronicznych, ale za to bardzo stylowych środków. Jak wiadomo, "Gabinet ..." to być może jedyny film w historii kina którego głównymi twórcami byli scenografowie (z niemieckiej grupy malarskiej Der Sturm). Nawet cienie zostały namalowane, dzięki czemu uzyskano nastrój koszmarnego snu. Film posiada kilka kulminacji, nieustannie zaskakuje i - co najważniejsze - autentycznie przeraża. Do czasu nowej fali horroru lat 70. (gore! gore! gore!) twórcy horrorów posługiwali się językiem skodyfikowanym właśnie przez "Gabinet doktora Caligari" oraz, nieco później, "Nosferatu - symfonię grozy" Friedricha Murnaua. Oczywiście nie spotkamy tu krwawych scen sadystycznych mordów czy też tortur, za to w zamian dostajemy autentycznie straszną opowieść o permanentnie odradzającym się źle, przenikającym naszą rzeczywistość tak dalece, że aż stające się z czasem jej integralnym elementem. Pierwszy Caligari pojawił się w czasach średniowiecza. Od tamtej pory stale powraca. Jest wśród nas ... Dlatego właśnie "Gabinet ..." przeraża i jest tak fascynujący.

0x01 graphic
0x01 graphic

0x01 graphic
0x01 graphic

0x01 graphic


PLUSY:

+ świetny klimat
+ klasyk
+ scenografia
+ autentycznie przeraża


MINUSY:

- w zasadzie brak :)
- nie ma scen gore
- odrobiną trąci myszką

Reżyser

Friedrich Wilhelm Murnau

Występują

Max Schreck, Greta Schröder, Gustav von Wangenheim

Autor

Krzysztof Kołacki

Ocena

0x01 graphic

Inne oceny:

Kinson 10, Grzegorz 10,
Flaco 10, Sabbath 10,
MrFilth 10

NOSFERATU - EINE SYMPHONIE DES GRAUENS (1922)

PL - Nosferatu - Symfonia Grozy

Jeśli o "Gabinecie doktora Caligari" (1920) mówiło się jako o prekursorze kina grozy, to "Nosferatu - symfonia grozy" Friedricha Wilhelma Murnaua nie tylko powszechnie został uznany za pierwszy horror sensu stricto, ale i od razu okrzyknięto go pierwszym arcydziełem gatunku. Dokonał się przełom.

"Nosferatu..." przynosi nam to, za co kochamy horrory : niesamowitego, znakomicie ucharakteryzowanego bohatera tytułowego, oderwanie od rzeczywistości, kapitalne sceny obezwładniającej grozy, wreszcie - atmosferę nieustającego terroru i niemalże wyczuwalny zapachu śmierci. Oczywiście film Murnaua posiada wszystkie wady kina niemego( i do tego niezależnego), a zatem pewną sztuczność początkowych scen, nie zawsze najlepsze oświetlenie kadrów, wreszcie – specyficzną dla kina lat 20. narrację. Mimo to widz ani przez moment nie ma wątpliwości, że obcuje z arcydziełem horroru. To klasyk porównywalny z późniejszą o 46 lat, równie rewolucyjną (i pełną błędów) "Nocą żywych trupów" George`a A. Romero. Dlatego zdecydowałem się dać "Nosferatu..." pełną dziesiątkę – ten film na to zwyczajnie zasługuje.

Film Murnaua jest po części ekranizacją powieści Brama Stokera "Dracula". Ze względu na prawa autorskie twórcy musieli zmienić imiona i nazwiska postaci, nazwy miejsc akcji, a także - w mniejszym stopniu - samą fabułę. Ta zaś jest bardzo klasyczna, ale i symboliczna : pośrednik handlowy Thomas Hutter sprzedaje mieszkającemu w Siedmiogrodzie hrabiemu Orlokowi dom w Wisborgu. Już sama podróż do posiadłości nabywcy jest przynajmniej dziwna, a i sam właściciel zamku wydaje się być dość ekscentryczny ( śpi w dzień, nie lubi światła oraz ... ochoczo wypija krew płynącą z rany). Hutter, za sprawą swej ukochanej Ellen, unika ukąszenia przez wampira (którym Orlok się okazuje), ale to dopiero początek. Zostaje uwięziony na zamku, podczas gdy hrabia, zwany Nosferatu, rusza w trumnie do Wisborga, siejąc straszliwą zarazę i uśmiercając wielu ludzi. Ukochana Thomasa, Ellen, postanawia się poświęcić i swą ofiarą uwolnić miasto od zarazy...

"Nosferatu..." bywał odczytywany rozmaicie : zarówno jako profetyczna charakterystyka nazistowskiego terroru (o czym pisał Sigmunt Krakuer), jak i feministyczna opowieść o aktywnej kobiecie, która wreszcie może dojść do głosu ( no, może nie zupełnie) i dosłownie zbawić świat ( interpretacje najnowsze, m.in. Iwony Kolasińskiej). Po wielu latach ten film nadal jest w swej wymowie niepokojąco wieloznaczny. Zresztą to najprawdopodobniej jeden z najbardziej tajemniczych i przeklętych horrorów - grający rolę Nosferatu Max Schreck (imie nazwisko stanowią niemiecki idiom : Maximum Terror...) nie wystąpił w żadnym innym obrazie, nikt o nim nic nie wie, podczas całego filmu ani razu nie mruga powiekami, a na dodatek w jednej ze scen powstaje z trumny pod idealnym kątem prostym - bez pomocy jakiejkolwiek techniki, co jest po prostu niemożliwe ! Nikt dotychczas tego nie wyjaśnił, a wielce prawdopodobne, że sam Schreck był (jest?) wampirem... Jest to zresztą kolejny powód, by zapoznać się z niezwykłym, choć momentami niedoskonałym filmem Murnaua. To film prawdziwie tajemniczy, przerażający i przeklęty - dlatego jest horrorem jedynym w swoim rodzaju.

0x01 graphic
0x01 graphic

WYDARZENIE

19 lutego 2004

Niemiecki ekspresjonizm w łódzkim ŁDK

Ośrodek Filmowy Łódzkiego Domu Kultury zaprasza do Dużego Kina ŁDK w dniach 23-27 lutego na prezentację najwybitniejszych osiągnięć niemieckiego ekspresjonizmu.

Ekspresjonizmem określano przed 1914 rokiem pewną generalną tendencję w plastyce, literaturze, teatrze i muzyce, która rozwinęła się w pierwszym dwudziestoleciu XX wieku, głównie w Niemczech, ale istniała (choć nie zdefiniowana) w historii sztuki już znacznie wcześniej. Określano w ten sposób postawę artysty, który nie dba o wierną reprodukcję otaczającej go rzeczywistości, natomiast skupia się głównie na wyrażaniu własnych wewnętrznych przeżyć lub doznań, za pomocą przetwarzania, a nawet znacznego deformowania znanych kształtów, wątków i motywów, w celu wydobycia maksymalnie jaskrawego wyrazu artystycznego.

Klęska Niemiec w pierwszej wojnie światowej oraz późniejszy kryzys gospodarczy w szczególny sposób wpłynęły na aktywizację ekspresjonizmu niemieckiego, nadając mu mroczną i niepokojącą tonację, która stała się obowiązkowa w większości dziedzin sztuki. Przypomniano sobie o tradycjach niemieckiego romantyzmu, przepojonego makabryczną fantastyką, grozą i okrucieństwem, gdzie bohaterowie, nękani skrajnymi, gwałtownymi uczuciami, zdolni byli do nieobliczalnych, szalonych czynów. Klasyczny film ekspresjonistyczny charakteryzował się graficznie ukształtowanymi obrazami, malowanymi dekoracjami, ostrokątną architekturą, wykoślawionymi perspektywami i wyrafinowanym światłem. Świadomie sztuczne i zdeformowane otoczenie odzwierciedlało skomplikowany stany duszy bohaterów, wśród których dominowały osoby chore psychicznie, dewianci, lunatycy, a nawet monstra i potwory. W ten sposób ukazywano pesymistyczne nastroje panujące w niemieckim społeczeństwie oraz jego obawy przed demonicznymi osobnikami, którzy potrafią dominować, wykorzystywać i zniewalać, a co stało się szczególnie aktualne w czasach rozkwitu ruchów nacjonalistycznych w latach trzydziestych.

Manifestem filmowego ekspresjonizmu stał się film Roberta Wiene "Gabinet doktora Caligari" (1920), aczkolwiek już wcześniej inni reżyserzy sięgali po podobne motywy, m.in. Stellan Rye w "Studencie z Pragi" (1913), Henrik Galeen w swoich filmach o Golemie (1913 i 1920) i Otto Rippert w "Homunculusie" (1916). W latach dwudziestych niemal wszyscy niemieccy reżyserzy ulegli wpływom ekspresjonizmu: Friedrich Wilhelm Murnau w "Nosferatu-symfonii grozy (1922) i "Portierze z hotelu Atlantic" (1924), Fritz Lang w "Zmęczonej śmierci" (1921), "Doktorze Mabuse" (1922) i w "Metropolis" (1926), Ewald Andre Dupont w "Variete" (1925) oraz Paul Leni w "Kuchennych schodach" (1921).

Przegląd przygotowano we współpracy z Filmoteką Narodową w Warszawie z okazji jubileuszu 50-lecia Łódzkiego Domu Kultury.

Arcydzieła Ekspresjonizmu Niemieckiego
(Duże Kino Łdk, 23-27 lutego 2004)

STUDENT Z PRAGI
(1913; 60 minut)
REŻYSERIA: Stellan Rye.
WYKONAWCY: Paul Wegener, John Gottowt, Lyda Salmonova, Grete Berger, Lothar Korner.
Ubogi student odstępuje lichwiarzowi za 100 000 złotych guldenów swoje odbicie w lustrze. Kiedy stara się o względy pięknej hrabianki, jego lustrzany sobowtór rujnuje jego starania i swoimi poczynaniami doprowadza do tragedii. Zaczerpnięty z literatury romantycznej motyw rozdwojenia osobowości zyskuje właściwe przetworzenie w mrocznej atmosferze Pragi początków XIX wieku.
23 lutego (poniedziałek) godz.20.00

ZMĘCZONA
(1921; 80 minut)
REŻYSERIA: Fritz Lang.
WYKONAWCY: Lil Dagover, Walter Janssen, Bernhard Goetzke, Karl Platen, Georg John, Erika Unruh.
Cztery opowieści (niemiecka, arabska, wenecka i chińska) połączone jedną myślą: "Nikt nie może ujść śmierci - lecz kto ofiaruje swe życie, ten może je odzyskać". Zrozpaczona po stracie ukochanego dziewczyna udaje się za Ścianę Losu, gdzie płoną świece ludzkich żywotów. Śmierć stawia jej warunek: jeśli uratuje choćby jedną z gasnących świec (jedno życie), ukochany zostanie jej zwrócony.
24 lutego (wtorek) godz.20.00

METROPOLIS
(1926; 110 minut)
REŻYSERIA: Fritz Lang. WYKONAWCY: Brigitte Helm, Gustav Frohlich, Alfred Abel, Rudolf Klein-Rogge, Fritz Rasp, Heinrich George.
Jeden z najdroższych filmów w dziejach niemego kina. Futurystyczna wizja społeczeństwa podzielonego na klasę panów i klasę niewolników. Syn potentata zakochuje się w dziewczynie z ludu. Zaniepokojony tym ojciec młodzieńca zleca wynalazcy, aby skonstruował robota łudząco podobnego do ukochanej syna. Głównym celem cyborga będzie wzniecenie zamieszek w podziemiu, a sam potentat krwawo je stłumi i umocni swoją pozycję tyrana. Jednak nie wszystkie zamierzenia idą zgodnie z planem.
25 lutego (środa) godz.20.00

DOKTOR MABUSE - GRACZ
(1922; część I i II - 210 minut)
REŻYSERIA: Fritz Lang.
WYKONAWCY: Rudolf Klein-Rogge, Bernhard Goetzke, Alfred Abel, Aud Egede Nissen, Gertrude Welcker, Paul Richter.
Monumentalne dzieło o tajemniczym przestępcy o wielu obliczach i różnych wcieleniach, który dodatkowo obdarzony jest niezwykłymi zdolnościami hipnotycznymi. Dąży on nie tylko do zdobycia ogromnych bogactw, ale i do panowania nad ludźmi.
26 lutego (czwartek) godz.18.00

GABINET DOKTORA CALIGARI
(1920; 70 minut)
REŻYSERIA: Robert Wiene.
WYKONAWCY: Werner Krauss, Conrad Veidt, Lil Dagover, Friegrich Feher, Hans Heinz von Twardowski, Rudolf Lettinger.
Kiedy do prowincjonalnego miasteczka przybywa wędrowny hipnotyzer i jego medium, zaczyna się prawdziwa fala zbrodni. Przyjaciel jednej z ofiar podejrzewa, że za tymi wydarzeniami kryją się tajemniczy przybysze i postanawia przeprowadzić prywatne śledztwo. 27 lutego (piątek) godz.18.30

NOSFERATU - SYMFONIA GROZY
(1922; 95 minut)
REŻYSERIA: Friedrich Wilhelm Murnau.
WYKONAWCY: Max Schreck, Alexander Granach, Gustaw von Wangenheim, Gertrude Welcker, Paul Richter.
Klasyczny film grozy, zrealizowany na podstawie powieści Brama Stokera. Thomas Hunter, który ze swą żoną Hellen mieszka w portowym mieście Wisborg, zostaje wysłany w interesach do mieszkającego na odludziu w ponurym zamczysku hrabiego Orloka, który okazuje się być wampirem. Hunter zostaje uwięziony, zaś Nosferatu przybywa do Wisborga, gdzie wybucha epidemia cholery.
27 lutego (piątek) godz.20.00

Opracował Dominik Strzelecki Strona 1 z 9



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NIEMIECKI EKSPRESJONIZM full TAK
NIEMIECKI EKSPRESJONIZM full doc
Pkt 8 Niemiecki ekspresjonizm filmowy
NIEMIECKI EKSPRESJONIZM full
KINO NIEME Porównaj estetykę ekspresjonizmu niemieckiego i Kammerspielu
16 Ekspresjonizm niemiecki
Grupy Literackie w ekspresjonizmie niemieckim
Ekspresowy kurs dla początkujących Niemiecki e book
ekspresjonizm niemiecki
Piramida zdrowia po niemiecku
Ekspresja genów
niemiecki PRI
niemieckie slowka (niemiecki, n Nieznany
Klimatoterapia wyklad dr Niemierzyckiej

więcej podobnych podstron