LINIA MOŁOTOWA doc


LINIA MOŁOTOWA

W wielu miejscach na Roztoczu Południowym i Płaskowyżu Tarnogrodzkim - w lasach i na polach można natknąć się na schrony bojowe, tzw. bunkry linii Mołotowa.

1. Geneza powstania

Niemiecko-sowiecki układ o granicy i przyjaźni z 28 sierpnia 1939 r. (pakt Ribbentrop-Mołotow) wytyczający nową wspólną granicę na Linii San-Bug-Narew-Pisa spowodował, że wznoszone w latach trzydziestych sowieckie 0x01 graphic
umocnienia na granicy określonej traktatem ryskim znalazły się na głębokich tyłach. Znaczące przesunięcie się na zachód terytorium sowieckiego wymusiło budowę umocnień na nowej granicy i zaprzestanie prac przy tzw. Linii Stalina, składającej się z ok. 4 500 stałych obiektów fortyfikacyjnych. Umocnienia budowane w latach 1939-1941 przez Sowietów nazwano linią Mołotowa. Trudno dziś jednoznacznie określić czy prace zabezpieczające zachodnie rubieże Związku Sowieckiego miały jedynie charakter odstraszający, a nowa granica uznawana przez Moskwę za ostateczną. Istnieje także hipoteza Wiktora Suworowa, dość dobrze udokumentowana sugerująca, że Linia Mołotowa służyć miała wsparciu przygotowywanego przez Stalina na lipiec 1941 r. - ataku na III Rzeszę.

System fortyfikacji Linii Mołotowa, podobnie jak linii Stalina zaprojektował generał - lejtnant wojsk inżynieryjnych Dmitrij Michałowicz Karbyszew. Całością prac zabezpieczenia granicy zachodniej Związku Sowieckiego kierowała Rada Techniczna przy Głównym Zarządzie Inżynieryjnym, której przewodniczył zastępca ludowego komisarza obrony marszałek Boris Michałowicz Szapocznikow.

W obecnych granicach państwa polskiego istnieją do dziś dwa fragmenty Linii Mołotowa:

Przedstawioną poniżej charakterystykę Rawskiego Rejonu Umocnionego opracowano w oparciu o przechowywaną w Centralnym Archiwum Wojskowym (niepełną) inwentaryzację obiektów fortyfikacyjnych i dokumentację prac remontowych przeprowadzonych na przełomie lat 1940/50 przez jednostki inżynieryjno-saperskie Lubelskiego i Krakowskiego Okręgu Wojskowego. Szczególnie cenna jest pozycja Denkschrift uber die russische Landerbefestigung (Memoriał w sprawie sowieckich umocnień) przygotowana przez Wydział Oceny Obcych Umocnień przy Sztabie Generalnym Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych, wydana w lutym 1942 r. Wydawnictwo to opisuje i dokumentuje szkicami i fotografiami schrony z punktów oporu Wielki Dział i Brusno Stare (wzgórze Hrebcianka). Oprócz tego wykorzystano nieliczne opracowania, wspomnienia, relacje świadków i uczestników budowy oraz przeprowadzono badania terenowe części dzieł fortyfikacyjnych.

Pierwsze prace przy umocnianiu granicy niemiecko-sowieckiej na południowym odcinku zarządził już 15 października 1939 Szef Sztabu Frontu Ukraińskiego komdiw Nikołaj Watutin. Wraz z wejściem grup niemiecko-sowieckich, które dokonywały delimitacji granicy rozpoczęto budowę umocnień polowych, kopano rowy przeciwczołgowe i strzeleckie, co kilkaset metrów budowano drewniano-ziemne stanowiska strzeleckie. Specjalne oddziały "piórników" ustawiały zasieki z drutu kolczastego, wbijały pale, budowały wieże strażnicze i urządzały posterunki wojsk pogranicznych. Rozbudowane umocnienia polowe tworzyły pozycję wysuniętą, wzmocnioną w 1940 i 1941 r. małymi żelbetonowymi schronami. Można je znaleźć w okolicach Starych Oleszyc, przy drodze Futory-Dachnów-Cieszanów, przy drodze z Chotylubia do Brusna Nowego ok. 1100 m od cmentarza w Chotylubiu (przy stawach) na polu pomiędzy Dąbrówką,a Chotylubiem w odległości ok. 200 metrów na pd. od potoku Buszcza przy drodze z Huty Lubyckiej do Prenatki, w okolicy wsi Szalenik, PGR Ruda Żurawiecka i innych miejscowościach.

Decyzję o budowie umocnień stałych (schronów żelbetonowych) ludowy komisarz obrony Siemion Timoszenko podjął 26 czerwca 1940 r. Do podjęcia prac fortyfikacyjnych na szerszą skalę przyczyniły się doświadczenia 0x01 graphic
wojny z Finlandią (trudności w przełamaniu przez Armię Czerwoną, Linii Mannerheima), upadek Francji i ochładzanie się stosunków sowiecko-niemieckich. Uznano, że fortyfikacje będą pełnić funkcję wspierającą aktywną obronę, dając możliwość manewrowania wojskom polowym, dokonywania w oparciu o rejony umocnione przeciwuderzeń i ataku.

Założenia teoretyczne Linii Mołotowa polegały na zwiększaniu głębokości obrony. Za wysuniętą pozycją umocnień polowych miała znajdować się pozycja główna z fortyfikacjami typu stałego oraz z tyłowego pasa obrony. Główny pas obrony tworzyły węzły obrony o szerokości od 6 do 10 km i o głębokości od 5 do 10 km. Węzły obrony miały składać się z 3÷5 punków oporu. Punkt oporu miał zajmować powierzchnie ok. 1,5 km × 1,5 km i dysponować nawet 15÷20 betonowymi schronami bojowymi. W nowych rejonach umocnionych zamierzano wzmocnić obronę przeciwpancerną. Schrony dla armat p. panc. stanowić miały do 46%.

2. Przebieg budowy

Przebieg i kolejność prac przy budowie fortyfikacji w latach 1939-41 odtworzyli Niemcy w oparciu o zeznania jeńców, przejęte instrukcje i dokumenty sowieckie. Budowę schronów poprzedzało rozpoznanie komisji wyznaczonej przez Ludowy Komisariat Obrony lub dowództwo okręgu wojskowego. Po studiach terenowych powstał tzw. plan inżynierski, który przechodził przez kontrolę sztabu okręgu wojskowego. Po pozytywnym zaopiniowaniu plan inżynierski sprawdzał pod względem taktycznym i technicznym Sztab Generalny Armii Czerwonej. Zatwierdzony podpisem ludowego komisarza obrony stawał się "planem generalnym rejonu umocnionego...", następnie zarząd budowy fortyfikacji wypracowywał kosztorysy, typy i modele schronów, zasady organizacji i zaopatrzenia.

Kierownictwo budowy przejmował zarząd inżynieryjny okręgu wojskowego i rozdzielał zadania szefom poszczególnych odcinków budowy. Prace prowadzone były przez grupy budowlane złożone z rzemieślników budowlanych i chłopów. Mimo, że często nie mieli oni wojskowego wykształcenia, podzieleni byli w bataliony po 1000÷1200 osób. Nie byli umundurowani i nie pobierali żołdu tylko pensje. Do robót, które nie wymagały zachowania tajemnicy, np. prace ziemne, przygotowanie drewna, transport - powoływano ludność cywilną. Na przełomie 1939/40 r. wprowadzono zarządzenie ustawowego obowiązku pracy dla państwa przez 16 dni w roku, 10 dni z zaprzęgiem konnym. Czas pracy wynosi przy dwóch zmianach 12 godzin dla grup budowlanych, dla cywilów 7 później 8 godzin. Pod naciskiem politruków  "dobrowolnie i jednogłośnie" podejmowano uchwały o wydłużeniu czasu pracy do 10, 12 a nawet 14 godzin pracy dziennie. Wysoka liczba wymaganych wozów, zmuszała do tego by sprowadzić chłopów razem z ich zaprzęgami nawet z oddalonych okolic, na poszczególne odcinki budowy. Cywilów kwaterowano po wsiach, obozach leśnych i barakach. Każdy żywił się sam. Niekiedy obowiązywała praca na akord, przy czym robotnik zarabiał około 10÷15 rubli dziennie, a chłop z dobrym zaprzęgiem dwa razy tyle.

W celu zapewnienia należytej organizacji robót utworzono kilka zarządów i 138 odcinków budowlanych. Mimo zaangażowania olbrzymich sił i środków do końca 1940 r. wykonano tylko 50% z planowanych na ten rok schronów bojowych. Powodem takiego stanu rzeczy, mimo socjalistycznego współzawodnictwa pracy, były braki w zaopatrzeniu w odpowiedniej jakości stal, cement i drewno. Brakowało też transportu.

Prace budowlane w Rawskim Rejonie Umocnionym rozpoczęto latem 1940 r. Po wytyczeniu miejsc pod przyszłe obiekty cywile z okolicznych miejscowości pracowali przy wykopach pod schrony. Często trzeba było wypompowywać wodę lub obok wykopu, wykonać dół odwadniający. Następnie teren budowy ogradzano ok. 3 m wysokości płotem, ustawiano posterunki. Od tego momentu za płot cywil nie miał wstępu. Teren budowy oświetlano elektrycznością.

Jednocześnie budowano zakłady betoniarskie składające się z kilku betoniarek umożliwiających załadunek betonu na wywrotki. Były to tzw. "zawody" ("betonnyj zawod", przyp. KMF). Taki "zawod" znajdował się pomiędzy Rudką a Brusnem Nowym, pod lasem ok. 200 m od drogi prowadzącej z Rudki do Podemszczyzny. 0x01 graphic
Wodę transportowano z rzeki Brusienki kilkusetmetrowym rurociągiem. Używano pomp spalinowych i agregatów prądotwórczych. Podobna betoniarnia znajdowała się obok wzgórza Hrebcianka w Starym Bruśnie. W okolicach Lubyczy Królewskiej uruchomiono betoniarnię w miejscu zwanym "na Obórkach", wodę dowożono cysternami, a później uruchomiono wieżę ciśnień i wodociąg w folwarku Werłoka. Kruszywo, cement, stal, później także elementy wyposażenia przywożono głównie koleją do stacji w Rawie Ruskiej, Lubyczy Królewskiej, Horyńcu. W Horyńcu składnica znajdowała się koło sanatorium "Rolnik".

Kolejnym etapem prac budowlanych było zabetonowanie podłoża (spodu) schronu bojowego, ustawieniu szalunków i montaż drutów zbrojeniowych. Nad schronem ustawiano pomost na który wjeżdżały wywrotki z zaprawą. Kolejno betonowano poszczególne obiekty zarówno w dzień, jak i w nocy.

Po zastygnięciu betonu zdejmowano szalunki i tynkowano wnętrza bunkrów, potem montowano uzbrojenie, agregaty prądotwórcze dostarczające energii do oświetlenia, filtrowania powietrza, chłodzenia dział, armat, rur i odprowadzania gazów prochowych. W schronach zakładano instalację elektryczną, wyposażano je w łączność telefoniczną. Ostatnie prace w schronach to malowanie i instalowanie siatek maskujących i obsypywanie ziemią.

Cywilom, którzy dowozili furmankami potrzebne materiały żołnierze odbierali zaprzęg przed ogrodzeniem maskującym i po wyładowaniu zaopatrzenia zwracali. Drewno potrzebne do szalunków, rowów przeciwczołgowych, rusztowań pozyskiwano w okolicznych lasach. Przy robotach pomocniczych w Bruśnie Starym w systemie zmianowym zatrudniano też Ukraińców powołanych do Armii Czerwonej, których zakwaterowano w Folwarku Brusno Nowe, Maksymiliana Liptaya (przy drodze Łowcza-Rudka). Stopień mechanizacji prac był stosunkowo wysoki. Używano samochodów wywrotek, ciągników Staliniec, pomp, agregatów, pił i traków spalinowych. Transport i prace ziemne wykonywała ludność cywilna.

Jednocześnie na przedpolach schronów bojowych kopano rowy przeciwczołgowe szerokości ok. 5 m i wysokości 2,5 m. Ścianę stanowiącą zaporę przeciwczołgową wzmacniano drewnianymi okrąglakami. Prace te wykonywała ludność cywilna, dziennie l robotnik miał wykonać ok. 3 metrów długości rowu. Przed rowem ustawiano zaporę przeciwpiechotną w postaci potrójnego rzędu zasieków z drutu kolczastego. Pod Lubyczą Królewską od strony Werłoki założono pole minowe. Mimo wielkich wysiłków i starań udało się wykonać prace, zaplanowane na 1940 r., tylko w połowie.

3. Na dzień przed wybuchem wojny

Wiosną 1941 r. prace wznowiono z jeszcze większym rozmachem, wobec braków w zaopatrzeniu dzieła fortyfikacyjne wyposażono w uzbrojenie ze zdemontowanych schronów Linii Stalina (przy przedwojennej granicy z Polską), sięgnięto też po kopuły pancerne z polskich umocnień na Polesiu. Do dziś zachowało się kilka w Rawskim Rejonie Umocnionym. (Teniatyska - 3, Dęby - l. Wielki Dział l). Do prac w Kijowskim okręgu 0x01 graphic
Wojskowym, w skład którego wchodził Rawski RU zaangażowano - 43 tysiące żołnierzy różnych formacji i specjalności. Dodatkowo w strefie nadgranicznej przy umocnieniach polowych (rowy przeciwczołgowe, okopy) zaangażowano tysiące cywilów, zarówno miejscowych, jak i przyjezdnych. W okolicach Lubyczy Królewskiej pracowało wielu mężczyzn z podlwowskich wsi, z okolic Żółkwi, w Bruśnie z Krowicy, Baszni, Lubaczowa, w Oleszycach trafiały się osoby z Janowa pod Lwowem, Jaworowa. Prawie zasadą było, że nie pracowano w miejscu zamieszkania. Masy ludzi koczowały po polach, łąkach, szopach, stodołach i strychach, czyniąc przy okazji szkody w polu. W niedzielę 15 VI 1941 r. do kopania okopów w Oleszycach i Lubaczowie zmuszono prawie wszystkich zdolnych do pracy mieszkańców. Na poniedziałek 23 VI 1941 r. karty poborowe do Armii Czerwonej otrzymało wielu młodych Polaków. Z niektórych miejscowości przygranicznych (np. Dąbrówka czy Miłków) już wcześniej wysiedlono mieszkańców, pojawiły się pogłoski o planowanym wysiedleniu mieszkańców Rudki, Brusna Nowego i Starego, które znajdowały się w obrębie pozycji głównej Rawskiego RU. Choć zaangażowano tak znaczne środki do 22 VI 1941 plan budowy Linii Mołotowa wypełniono zaledwie w 25%, choć powstało 2,5 tyś. dzieł, z czego 1000 zdążono wyposażyć.

Niemcy zdawali sobie doskonale sprawę z ogromu prac podjętych przez Sowietów, niektóre obiekty były widoczne z niemieckiej strony, częste były przypadki naruszenia przestrzeni powietrznej przez niemieckie samoloty, niektóre zastawy (posterunki) wojsk pogranicznych zdążyły złapać szpiegów przy których znaleziono plany rozmieszczenia sowieckich umocnień.

Zresztą sami Niemcy także umacniali granicę ze swej strony, wykorzystując do tego celu głównie Żydów osadzonych w obozach pracy. Resztki tych umocnień zachowały się do dziś, chociażby w Łowczy, gdzie prace wykonywali Żydzi, głównie ze Skierniewic i Grodziska Mazowieckiego osadzeni w Obozie Pracy nr l w Płazowie. Przygotowania do agresji na Związek Sowiecki też były znane drugiej stronie.

Rawski Rejon Umocniony w przededniu niemieckiego ataku osłaniały umocnienia polowe (rowy przeciwczołgowe, zasieki, nieliczne betonowe schrony na l ckm). Pozycję główną kilkanaście kilometrów od granicy stanowił pas punktów oporu Mosty Małe, Dęby, Krągły Gorąj, Wielki Dział, Brusno Stare (wzgórze Hrebcianka), Brusno Nowe. Znajdują się one zwykle na wzgórzach. Podnóża otaczał ów przeciwczołgowy i zasieki z drutu kolczastego. Punkty oporu osłaniały kierunek operacyjny na Lwów i Rawę Ruską.

Kierunek na Rawę Ruską i Lwów osłaniała dodatkowa pozycja tyłowa. Schrony w okolicach Słotwiny, Doliny Popowej, Radruża stanowią jej lewe skrzydło.

Wszystkie zbudowane w Rawskim RU obiekty to oryginalna sowiecka konstrukcja występująca w kilku podstawowych typach:

Łącznie w pozostałych dziś w granicach Polski zachowało się wg inwentaryzacji przeprowadzonej przez WP na przełomie lat 40 i 50 ok. 100 obiektów różnych typów.

4. Przebieg walk

Niemiecki atak na Związek Sowiecki zaskoczył budowniczych i nieliczne załogi Linii Mołotowa. Zaskoczeni byli dowódcy Rawskiego RU, płk. F. S. Sysojew i zastępca ds. politycznych ppłk. I. F. Jewdokimow. Obrońcy tylko niektórych schronów podjęli walkę. W punkcie oporu Mosty Małe schron "Konsomolec" - dowodzony przez st. lęjt. I. T. Martynczika prowadził ogień na linię kolejową i drogę do Rawy Ruskiej do 30 VI 1941 r. Schron został okrążony i zdobyty miotaczami ognia. Na "Wielkim Dziale" broniły się dwa schrony ryglujące swym ogniem "do" Starej Huty - "Miedwied" i "Niezabudka". Ogniem schronu "Miedwied" kierował mł. lejt. Sołowiew z dwoma bojcami - Pawłowem i Karczincewem ochraniali odwrót pograniczniaków, z prawej strony bronił się schron "Niezabudka" z mł. lejt. Poijakowem i Niekrasowem i sierż. Abramowem.

Nieprzygotowani byli też do odparcia ataku czerwonoarmiści w schronach Rudki, Brusna Nowego, Brusna Starego (Hrebcianka). Prowadzono ogień z kilku schronów na polach Brusna Nowego zatrzymując kolumnę 0x01 graphic
motocykli i samochodów. Drogę z Łowczy ostrzeliwano też z Hrebcianki. Znane są nazwiska dwóch obrońców - lejt. Grigońj Łukicz Szalar, i S. A. Sandarżewski. Schron Szalara zbombardowały samoloty, a po okrążeniu wysadzono ścianę. Poparzonego lejt. Szalara wzięto do niewoli. Fakt prowadzenia jakiegoś lejtnanta potwierdzają świadkowie, jeden ze schronów jest też rozbity. Trudno powiedzieć czy był to efekt ataku z powietrza czy wysadzenia ściany przez Niemców. Schrony ucichły w środę 25 VI 1941 r., Lejtnanta Szalara rozstrzelano w Dachau. Choć stawiany przez załogi schronów opór był znaczny, Niemcy bez większych problemów przeszli przez luki między punktami oporu. Linia Mołotowa nie spełniała pokładanych w niej zadań.

Powodem tego stanu rzeczy prócz elementu zaskoczenia był brak przeszkolonych załóg, części schronów nie obsadzono, nie wszystkie były w pełni wykończone i wyposażone. Słabą stroną sowieckich schronów były cienkie stropy międzykondygnacyjne (gr. 30 cm), ściany nośne (60-80 cm) i działowe 30 cm wewnątrz obiektów. Nie stanowiły one żadnego zabezpieczenia w wypadku eksplozji wewnątrz schronu. Jakość prac betoniarskich niekiedy była skandalicznie niska.

Zdobyte obiekty były badane przez niemieckie jednostki inżynieryjno-saperskie, niektóre próbnie ostrzeliwano (np. Brusno Nowe). Część uzbrojenia i wyposażenia została zdemontowana. Pancerze strzelnic stały się źródłem wysokogatunkowej stali. Zrobiono plany i schematy ważniejszych punktów oporu (np. Wielki Dział, gdzie spośród 14 schronów w 5 trwały jeszcze prace wykończeniowe i Stare Brusno (Hrebcianka), gdzie wszystkie 6 schronów zastano w pełnej gotowości bojowej). Recenzja wystawiona przez wydział oceny obcych umocnień przy Sztabie Generalnym Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych była dość pozytywna. Podkreślano dobre wkomponowanie w teren, wzmocnioną obronę wejść do schronów i wzajemną obronę sąsiadujących ze sobą obiektów.

5. Opuszczone schrony

Pozostawione często bez opieki schrony stały się źródłem uzbrojenia dla AK, później dla UPA. Ze schronu w Bruśnie Nowym, Albin Pachla wraz z bratem wymontowali prawdopodobnie armatę p. panc. 45 mm na potrzeby jarosławskiego obwodu AK. W schronach na Wielkim Dziale mieściła się po wojnie szwalnia ukraińskiego podziemia, używano ich też jako doraźne kryjówki (np. schron pomiędzy Dąbrówką a Chotylubiem). Jeszcze za okupacji niemieckiej ludność cywilna na własne potrzeby wykorzystywała cement, stal, drewno z rowów przeciwczołgowych, elementy wyposażenia - silniki elektryczne i spalinowe, pompy, agregaty prądotwórcze, celowniki. Dewastacja nasiliła się w drugiej połowie lat 40. W 1948 r. jednostki sapersko-inżynieryjne Krakowskiego i Lubelskiego Okręgu Wojskowego przeprowadziły inwentaryzację obiektów, wpisując na ścianach numery ewidencyjne. Sporządzono szkice obiektów i metryki każdego z nich. W latach 50 przeprowadzono prace remontowo-budowlane, zakonserwowano i zamurowano niektóre otwory strzelnic i wejścia, pobielono ściany. Przykładowo od 21 do 30 do 1953 r. 130 żołnierzy Krakowskiego Okręgu Wojskowego wyremontowało 6 obiektów w Starym Bruśnie. W tym czasie przepracowano 1170 roboczodni. Mimo to dewastacja postępuje do dzisiaj, schrony są zaśmiecone, część dolnych kondygnacji zalały wody gruntowe. Większość obiektów zarosła krzakami i drzewami. Z powodzeniem można wykorzystać część schronów bojowych jako atrakcję turystyczną.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pakt Ribbentrop- Mołotow, DOC
Projekt z kolei linia kolejowa doc
FORTYFIKACJE (PL) Linia Mołotowa (ver 1)
Linia Mołotowa Hrebcianka Szz2002 07
FORTYFIKACJE (PL) LINIA MOLOTOWA P O SKŁODY
Linia Mołotowa Ostatnie działo Szz1998 04
Linia Mołotowa Forteczny czołg Szz1999 03
Linia Gotów 1944, DOC
europejski system energetyczny doc
KLASA 1 POZIOM ROZSZERZONY doc Nieznany
5 M1 OsowskiM BalaR ZAD5 doc
CIENKA LINIA
linia 4 punkty 2 punkty jeden kolor, makra zwcad
Opis zawodu Hostessa, Opis-stanowiska-pracy-DOC
Messerschmitt Me-262, DOC
Opis zawodu Robotnik gospodarczy, Opis-stanowiska-pracy-DOC

więcej podobnych podstron