Czyżby początek rewolucji światowej ? 8-2-2011
Kategoria: Polityka-NWO-Spiski/ Świat
Autor: GlobalnaSwiadomosc
Kryzys ekonomiczny trwa i nie widać jego końca. Ceny żywności i surowców szybują w górę. Wzrasta ilość i natężenie kataklizmów oraz anomalii pogodowych. Sytuacja polityczna w świecie wydaje się być coraz bardziej napięta. Do tego wszystkiego w przerażającym tempie rośnie ilość krajów objętych zamieszkami i demonstracjami. Czy program "Web Bot" miał rację, przepowiadając początek rewolucji światowej w 2011 roku i wielkie zmiany na świecie w roku 2012 ?
Jeszcze niedawno, zamieszczone u nas półtora roku temu: artykuł i wideo z konferencji w Los Angeles, z udziałem Jay Weidnera i Sharron Rose (link do artykułu oraz link do wideo), były przez większość odbierane z dość dużym przymrużeniem oka. Dlaczego ?
Otóż, w swoim wystąpieniu Jay Weidner wspomina o bardzo specyficznym programie komputerowym o nazwie Web Bot (link), który został stworzony do analizy zachowań w internecie, aby przewidywać zmiany ekonomiczne i zachowania giełd światowych. Zamierzenia te z jakichś powodów zostały później zaniechane i program rozbudowano i przerobiono tak, aby przewidywał różnego typu zdarzenia na świecie z dużym wyprzedzeniem.
Wiem - to brzmi fantastycznie i trudno uwierzyć, aby taki program działał niezawodnie.
Co jednak zastanawia, to fakt iż program ten przewidział zamach na WTC, kryzys ekonomiczny ostatnich lat oraz początek czegoś w rodzaju ogólnoświatowej rewolucji w 2011 roku, która wraz z innymi zdarzeniami doprowadzi do wielkich zmian na świecie, w roku 2012.
Jay wspomina także o zaniku heliosfery (pola magnetycznego, chroniącego ziemię przed promieniowaniem z kosmosu) oraz o tym, że ziemia jest bombardowana strumieniem silnie naładowanych cząsteczek, napływających do nas z centrum galaktyki. Bombardowanie to miało by doprowadzić do zmian u ludzi, także w sferze odczuwania i świadomości, co w konsekwencji, jako jeden z wielu efektów, mogło by doprowadzić do wspomnianej wyżej, społecznej rewolucji światowej.
O silnym promieniowaniu, jakiemu ostatnio poddana jest ziemia, napisaliśmy już serię artykułów, w których nie tylko niezbicie wykazaliśmy, że ma ono miejsce, ale także fakt iż ma ono znaczący wpływ na genotyp człowieka (link do artykułu i link do naszego monitoringu tego zjawiska).
Teraz wygląda na to, że przepowiednia Web Bot, dotycząca początku rewolucji na świecie w 2011 roku, może się jednak naprawdę spełnić.
Zdjęcie poniżej: masowe protesty w Serbii (5 luty 2011) - źródło: AFP
Trudno jest komukolwiek zaprzeczyć, że w ostatnim okresie świat ulega ogromnym zmianom. Mamy wciąż trwający światowy kryzys ekonomiczny. Spora część europejskich krajów (i nie tylko) znajduje się na krawędzi bankructwa. Świat nękany jest narastającymi anomaliami pogodowymi i kataklizmami, które przyczyniły się do wzrostu cen żywności i surowców jak i pogłębienia aktualnego kryzysu. Wzrost aktywności sejsmicznej i wulkanicznej na ziemi oraz ww. promieniowanie kosmiczne, dopełniają ten mocno niepokojący obraz naszej aktualnej rzeczywistości.
Ludzie na całym świecie odczuwają te zmiany, co powoduje wzrost ich wewnętrznego niepokoju, przede wszystkim o swoją przyszłość i przyszłość swych rodzin. Ten niepokój jest jedną z ważnych przyczyn organizowania masowych protestów, które w miarę upływu czasu ogarniają coraz większą ilość krajów.
Po necie krążą, często całkiem zasadne spekulacje, iż niepokoje te są umiejętnie przez "czynniki zewnętrzne" podsycane. Jedni oskarżają o to bezpośrednio USA, inni tajne organizacje o zasięgu światowym. Jedno jest pewne: ktokolwiek (jeśli) za tym stoi, dobrał ten a nie inny moment celowo.
Mało ludzi zdaje sobie sprawę jak aktualnie wielka jest skala zamieszek i protestów, i że w aktualnym stanie nie można już mówić o lokalnej sytuacji ludności jako jedynym ich powodzie.
Niezadowolenie ludzi z reguły ukierunkowane jest na ich rząd, lub jakiegoś polityka, ponieważ tam dopatrują się oni winnych swojej sytuacji (i w dużej mierze słusznie), ale nie znaczy to że jest to jedyna prawdziwa przyczyna ich niepokoju.
Poniżej przedstawiamy cząstkowe i pobieżne zestawienie tego, co się w ostatnim czasie na świecie dzieje:
w maju 2010 zamieszki i demonstracje ogarnęły Rumunię i Irlandię (link)
protesty i zamieszki w Grecji (2009 i 2010)
protesty i zamieszki nie ominęły też Hiszpanii (link) i Francji
zamieszki w Argentynie
coraz częstsze protesty w Rosji (link) i to mimo twardej postawy Putina w tej kwestii
niepokoje społeczne i demonstracje nie ominęły także Niemców
masowe protesty w Jordanii (link)
protesty i walki w Tunezji, które ogarnęły cały kraj
protesty i walki w Egipcie (cały kraj)
masowe protesty w Jemenie (link)
planowane na 13 lutego demonstracje w Tajlandii (link)
Niektóre hasła, które można usłyszeć w ww. protestach są nam - Polakom dobrze znane: "rząd powinien być dla ludzi a nie odwrotnie", "arogancja władz", itp. Hasła te są nam tak samo bliskie teraz, jak i przed 30 laty.
Kiedy weźmiemy pod uwagę ww. kryzys, narastające kataklizmy i jak pożar rozprzestrzeniające się po świecie niepokoje społeczne, to łatwo jest przewidzieć, iż także sytuacja polityczna na arenie międzynarodowej będzie się stawać coraz bardziej napięta, co w konsekwencji może doprowadzić do konfliktów zbrojnych, na nieznaną naszemu pokoleniu skalę.
Pierwszym sygnałem tego może być fakt, iż amerykanie wysyłają do Egiptu swoje oddziały zbrojne (link i link).
Zdjęcie poniżej: USS Kearsarge warship (źródło: http://info-wars.org)
Czy w tej sytuacji można uznać, że Web Bot miał rację ? Czy mamy do czynienia z początkiem światowej rewolucji społecznej i wielkich przemian światowych ?
Tego jeszcze nie wiemy na pewno, ale wiele to zapowiada i dlatego warto obserwować co się na świecie dzieje, ponieważ jeśli Web Bot jednak miał rację, to powinnismy zacząć się jako Polacy, przede wszystkim lokalnie organizować, aby przygotować się na nadchodzące, bardzo ciężkie czasy.
Raczej nie liczył bym na nasz rząd. Jeśli ktoś jednak zamierza naszym politykom zaufać, to niech najpierw porozmawia z ofiarami ostatnich powodzi.