Czym jest Radykalne Wybaczanie


Czym jest „Radykalne Wybaczanie”

Każdy z nas z pewnością starał się wybaczyć komuś. I tylko naprawdę nielicznym udało się to w 100%. Metoda opracowana przez Colina Tippinga pozwala zrobić to rzeczywiście i do końca. Mało tego, pozwala uwolnić się od powtarzanie w życiu „tych samych błędów”. Na czym więc polega różnica między wybaczaniem jakie stosowałeś dotychczas a tym „radykalnym”? Wyjaśnię to - bo warto.

Tradycyjne darowanie krzywd „puszcza w niepamięć” to co się wydarzyło. I to jest w porządku o ile uczynisz to całkowicie. Ponieważ jednak wierzymy, że wydarzyło się coś złego tym samym myślimy o sobie jak o tym, komu wydarzyła się krzywda. Niezależnie od tego jak bardzo chcesz wybaczyć ciągle zawieszony jesteś pomiędzy potrzebą potępienia i potrzebą wybaczenia. Są to dwie przeciwstawne siły. Żyjesz w przekonaniu, że stało się coś złego ale ty chcesz wybaczyć. Im bardziej zostałeś zraniony z tym większą siłą potępiasz. Ten rodzaj darowania krzywdy może trwać długie lata, zanim poczujesz się uwolniony od złości i żalu związanego z zaistniałym w przeszłości wydarzeniem.

 

RADYKALNE WYBACZANIE jest natychmiastowe. Można to zrobić przy pomocy bardzo prostych narzędzi. Nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności ani przygotowania teoretycznego. Może nieco wprowadzenia w nowy sposób - najpierw myślenia a potem czucia. Co ważne - nie wymaga długiej terapii. Wymaga twojej zgody na to, że jesteś istotą duchową przeżywającą ludzkie doświadczenia.

Całkowite darowanie „krzywdy” dzieje się wtedy gdy otworzysz się na możliwość, że to co się stało - wydarzyło nie tobie tylko dla ciebie i zdarzyło się z jakiegoś powodu. Ty sam przywołałeś to doświadczenie do swojego życia dla własnego rozwoju i duchowego wzrostu. Wiąże się to, jak widzisz, ze zmianą świadomości. Kiedy dopuścisz do siebie taką możliwość zablokowana tym stresem energia w twoim ciele zaczyna uwalniać się i rozładowywać. W ten sposób następuje uzdrowienie nie tylko na poziomie duchowym ale i fizycznym. Kiedy silne emocjonalnie zdarzenie jest bardzo świeże, traumatyczne - daj sobie trochę czasu i przede wszystkim okaż sam sobie dobroć, pozwól sobie czuć.

Kiedy rozumiemy, że nasze życie rozwija się dokładnie tak jak powinno i że wszystko jest bosko kierowane, znajdujemy pokój - nawet w najbardziej „nieprzyjemnej” i „trudnej” sytuacji, nawet pochodzącej z dalekiej przeszłości. Kiedy rozumiemy, że nasi nieprzyjaciele tak naprawdę kochają nas (na poziomie duszy), nasze serca stają się otwarte i jesteśmy uwolnieni poczucia bycia ofiarą.

Nasi „nieprzyjaciele” pojawili się na naszej drodze tylko dlatego, że nam byli potrzebni aby dać nam określone doświadczenie, które chcieliśmy przeżyć.

Kiedy widzimy, że nie ma żadnych ofiar ani sprawców - jest tylko doświadczenie zauważamy, że nie ma nic do wybaczenia. To właśnie jest cudem. Jeśli trudno ci uwierzyć, że twój krzywdziciel zrobił to dla twojego dobra - to przynajmniej otwórz się na taką możliwość. Może nie wiesz wszystkiego? Może twój tok myślenia można zmienić i spojrzeć inaczej? Spróbuj. Nic nie tracisz a możesz zmienić wiele.

Możesz go doświadczyć na warsztatach, sesji osobistej z trenerem, a oddając się lekturze książki C. Tippinga „Radykalne Wybaczanie” robisz wielki krok we własnym rozwoju.

Jak pracujemy z Radykalnym Wybaczaniem?

To spotkanie trenera z Tobą.

Ilość sesji jest różna i zależy od tego kiedy poczujesz się gotowy/a na zmianę, na przyjęcie nowej perspektywy widzenia swojego życia i dziejących się wydarzeń w nowy sposób. Przewiduje się przeciętnie od 3 - 6 spotkań, w czasie których zobaczysz siebie i winowajców w innym świetle. Użyjesz do tego swojej duchowej inteligencji.

Cena za 1 godzinę sesji 60,- zł.

CENA: Pierwsza sesja zazwyczaj jest dłuższa ale przeciętnie spotkanie zajmuje 1 -1,5 godz.

Są to cykliczne spotkanie osób, które poznały już Radykalne Wybaczanie, są po warsztatach lub kilku sesjach z trenerem.

Trudno jest samemu utrzymać wibrację Radykalnego Wybaczania przez dłuższy czas. Dlatego właśnie potrzebujemy wsparcia ludzi, którzy wyzwolą nas z krainy ofiar i pomogą wrócić do tego, kim naprawdę jesteśmy i do wibracji Radykalnego Wybaczania. To jest właśnie celem tej grupy.

Spotkanie trwa 1,5 h.

Cena za 6 spotkań (co 2 tygodnie) 120,-zł. Jeśli chcesz płacić za każde zajęcia osobno cena jednego spotkania 25,-zł

Są formą wykładu zapoznającego z metodą C. Tippinga połączoną z ćwiczeniami uczącymi praktycznego stosowania narzędzi Radykalnego Wybaczania.

 

Radykalne Wybaczanie - czym jest?

jest filozofią i praktyką. Jest sposobem na życie szczęśliwe. Nie znaczy, że kiedy zaczniesz w pełni żyć w wibracjach Radykalnego Wybaczania od tej pory nie będzie problemów, ale będą one zupełnie inaczej przeżywane - bardziej świadomie i z pewnością nie tak dramatycznie.

W Polsce zaczęło żyć Radykalne Wybaczanie wraz z pojawieniem się w 2003r. książki Colina Tippinga pt. „Radykalne wybaczanie”. Pozycja ta do dziś jest bardzo poszukiwana na rynku i właśnie ukaże się jej kolejne wydanie.

Radykalne Wybaczanie jest niezwykle prostą metodą, nie wymagającą ani specjalnej wiedzy ani predyspozycji. Wymaga tylko gotowości na ten specyficzny proces i akceptacji jego stwierdzeń, które są przekazywane werbalnie - przez osobę prowadzącą sesję lub czytane przez nas samych. Trzeba też uświadomić sobie, że „nie jesteśmy istotami ludzkimi miewającymi duchowe doświadczenia a jesteśmy istotami duchowymi przeżywającymi ludzki los” (R.W. C.Tipping).

Skoncentruj się na dniu dzisiejszym

Stosując tę metodę możemy przemienić wielki ból noszony w sercu w zupełnie inne uczucie - w miłość. Brzmi to niewiarygodnie, jak cud. I jest nim.

W procesie Radykalnego wybaczania wystarczy otwartość lub tylko gotowość na przyjęcie innej niż dotychczas perspektywy patrzenia na krzywdy, których doznaliśmy (lub, które popełniliśmy wobec innych).

W życiu każdego chyba z nas są wydarzenia, które głęboko zraniły, ludzie, którzy strasznie denerwują, są sprawy, których nie możemy sobie wybaczyć. Czasem bardzo chcemy, ale nie wiemy jak. Wybaczamy - ale to nie działa. Słowo wybaczam, o ile jesteśmy w stanie wypowiedzieć, przeważnie nie uwalnia od poczucia krzywdy, gniewu czy żalu. Podtrzymywanie tych emocji zabiera nam siły witalne. Karmimy przeszłe wydarzenia naszą energią życiową. Jest to prosta droga do powstania blokad energetycznych, które przenoszą się na plan fizyczny i zaczynamy chorować. Nie starcza nam sił na życie pełnią, na radość w chwili bieżącej bo zużywamy je na życie przeszłością lub lękiem o przyszłość - a życie toczy się dziś. Dziś stwarzamy jutro i jakie ono będzie?

Radykalne Wybaczanie jest szansą oczyszczenia i uwolnienia od dręczących ran psychicznych. Uczy patrzenia na minione problemy z nowej perspektywy - duchowej. Nie przebaczenie zatrzymuje nas w rozwoju, to sobie robimy największą krzywdę.

Wybaczać tradycyjnie a Radykalnie wybaczać to nie to samo

Między tradycyjnym wybaczaniem a radykalnym jest zasadnicza różnica. Tradycyjne zakłada, że jest kat i ofiara. Radykalne uświadamia, że z duchowej perspektywy mamy dokładnie to czego chcieliśmy doświadczyć i tak na prawdę nic złego nie stało się.

Oto zaczerpnięte z książki Colina niektóre różnice:

Tradycyjne wybaczanie

Radykalne wybaczanie

Świat Ludzki

Świat Boskiej Prawdy

Drgania o niskiej częstotliwości

Drgania o wysokiej częstotliwości

Wydarzyło się coś złego

Nie wydarzyło się nic złego

Oparte na osądzaniu

Wolne od osądu i potępiania

Potrzeba rozumienia problemu

Poddanie się wydarzeniu

Świadomość ofiary

Świadomość łaski

Problem ma źródło na zewnątrz

Problem tkwi we mnie

Rzeczywistość to zbiór zdarzeń

Tworzymy własną rzeczywistość

Przychodzimy na świat, aby przeżyć pewne doświadczenia, czasem ich nie rozumiemy, nie wiemy „dlaczego”, ponieważ zapominamy jakie podjęliśmy decyzje na poziomie duchowym. Z ludzkiego poziomu patrząc bywają one bulwersujące, Nie zda się na wiele praca intelektem i dociekanie dlaczego, po co, w jakim celu? Chodzi o podniesienie świadomości na poziom duchowy, z którego patrząc przestajemy oceniać i budować własną wersję zdarzeń. Uczymy się oddzielać fakty od interpretacji.

Nasz umysł twórcą naszej rzeczywistości

Świat, w którym żyjemy jest odbiciem naszych myśli i przekonań. Mam to w co wierzę. Jeśli wierzę, że ”i tak mi się nie uda” „jestem pechowcem”, „każdy facet mnie rzuci”, ”kobiety są niewierne” - to właśnie to w życiu realizuję. Nasza „rzeczywistość” jest wytworem naszych zmysłów. To nasza dusza przyciąga określone zdarzenia.

Radykalne uczy patrzenia poza świat zmysłów, poza świat fizyczny. Nie osądza, przyjmuje wydarzenia jakimi są. Zaczynamy dostrzegać w procesie, że ci, z którymi walczymy, którzy z ludzkiego punktu widzenia skrzywdzili nas - przyszli po to, aby nas uzdrowić. Może to brzmieć paradoksalnie, zwłaszcza jeśli czujemy się bardzo zranieni. Jednak to nasze dusze zgodziły się zagrać swoje role dla naszego rozwoju i nie jest to przypadkowe. Wszystko jest po coś.

W kolejnych fazach (krokach Radyk. Wyb.) następuje uwolnienie emocji, oczyszczenie i otwarcie na miłość. Cichną spory, łzy rozpaczy zmieniają się w łzy radości, gniew zmienia się w spokój.

Techniki Radykalnego Wybaczania

Jest kilka sposobów pracy z RW. Na spotkaniu poznajemy je praktycznie. Kiedy jest to grupa - nie musimy mówić co chcemy wybaczyć. Proces odbywa się w nas, w ciszy. Wszyscy stanowiący grupę szanują swoją prywatność i akceptują ją.

Inną możliwością jest umówienie się na indywidualną sesję uwalniającą. Wówczas z trenerem rozmawiamy o tym co nas zraniło, czego nie akceptujemy.

Świadomość ludzka rozszerza się, co raz więcej osób odkrywa w sobie niezwykłe, sięgające dalej niż fizyczność możliwości. Radykalne Wybaczanie (jako metoda) również podwyższa poziom naszych wibracji - w naszych sercach rozkwita miłość. Nie przyszliśmy na Ziemię, aby cierpieć, ale aby tworzyć i kochać.

Oczyszczanie zapisanych na poziomie komórkowym emocji wynikłych z przeżytych doświadczeń odbywa się za pomocą specjalnego oddechu.

Ważną częścią procesu jest ugruntowanie, czyli poczucie rzeczywistości, bycie obecnym tu i teraz. Prowadzący zajęcia zawsze o tym pamięta i stosuje odpowiednie techniki.

Ta prosta metoda zmieniła i zmienia życie bardzo wielu osób, które z niej korzystały.

A od czego zacząć - od przeczytania książki Colina Tippinga „Radykalne Wybaczanie„ lecz można przyjść od razu na spotkanie indywidualne lub warsztaty. Zrób to co jest dla ciebie dobre, zawsze wybierzesz właściwie.

Dlaczego mamy wybaczać?

Choćby dlatego, że mamy z tego korzyści - lepsze zdrowie, relacje, lepsze życie. Bez wybaczenia raczej nie ma mowy o rozwoju duchowym. Jakie są te osobiste korzyści?

Badania potwierdzają związek urazów psychicznych i stresów z układem krążenia - ciśnieniem krwi, osłabieniem ogólnej odporności organizmu. Nowotwory, które zbierają co raz większe żniwa - także mają związek z brakiem wybaczenia, z poczuciem winy.

Osoba, która sprowadziła Radykalne Wybaczanie do Polski, p. Irena Polkowska Rutenberg, jest tego klasycznym przykładem. Wybaczenie matce i synowi uratowało jej życie. Z resztą nie tylko jej. Obserwacje prowadzone przez brytyjskiego psychiatrę, Stevena Greera, wskazują jednoznacznie na związek chorób nowotworowych z ekstremalnym tłumieniem emocji. Zwłaszcza gniew stał się prawdopodobną przyczyną zachorowań i rozwoju tych chorób u grupy pacjentów. Odniesieniem była grupa kontrolna pacjentów. Pokazano także, że początki choroby sięgają kilku lat przed jej ujawnieniem, kiedy to wydarzyła się sytuacja związana z trudnym emocjonalnie odcinkiem ich życia.

Korzyść jaką przynosi wybaczenie to więcej sił witalnych. Podtrzymywanie przeszłego już, emocjonalnego zranienia zwyczajnie odbiera siły. Uczucie gniewu czy potrzeba zemsty niszczy twój system immunologiczny. Kiedy wybaczasz zyskujesz zdrowie, ale i poprawiają się relacje z drugim człowiekiem. Czujesz się wolny od niszczącego bagażu. Czujesz, że masz niesamowite możliwości, że możesz tworzyć życie takie jakie chcesz, żeby było.

Obecnie można skorzystać z kilku metod, dzięki którym następuje pojednanie z przeszłością. Jedną z nich, prostą i natychmiastową jest metoda C. Tipping „Radykalne Wybaczanie”. Uczy ona dostrzegać doskonałość w najbardziej nawet zawikłanych i trudnych sytuacjach. Proponuje praktyczne sposoby - jak tego dokonać. Ofiarowuje wewnętrzne przebudzenie. Nie musisz być mistykiem, jest ono w zasięgu twoich możliwości. Spojrzysz na życie z nowej perspektywy i będziesz nią zachwycony.

Żyj w teraźniejszości

Z pewnością zdarza ci się uczucie przytłoczenia brzemieniem minionych trudnych zdarzeń, które pochłaniają cię bez reszty. Czujesz, że trudno ci wytrzymać, że to wszystko nie ma sensu. Czujesz, że chcesz uciec - ale dokąd? Mam dla ciebie dobrą wiadomość. Możesz uleczyć wewnętrzne rozdarcie. Zrób właśnie teraz proste ćwiczenie:

Najpierw skup uwagę na tym co czujesz w sobie. Zauważ, że uczucie to istnieje tylko w twoich myślach, a ty łączysz się z nimi. Pogódź się z tym co odczuwasz. Poddaj się temu co czujesz. Jeśli jest to gniew - obserwuj go. Przyglądaj się własnej reakcji. Nie myśl o niej, nie pozwól żeby emocja ustąpiła miejsca myśleniu. Nie osądzaj i nie analizuj. Bądź tu i teraz. Wytrwale obserwuj to co się w tobie dzieje. Uświadom sobie nie tylko obecność emocjonalnego bólu lecz i obserwatora - milczącego świadka.

Na tym polega potęga bieżącej chwili, potęga twojej świadomej obecności. Sam zobacz co się dalej stanie.

Uświadom sobie, że twój umysł musi żyć niemal wyłącznie wśród wspomnień i oczekiwań. Stąd niekończące się pochłonięcie przeszłością i przyszłością i niechęć do tego, aby pozwolić obecnej chwili po prostu b y ć.

Jeśli utożsamisz się ze swoimi myślami trudno ci będzie być w teraźniejszości. Im bardziej skupiasz uwagę na tym co było i tym co jeszcze się nie wydarzyło - tym mniej dostrzegasz teraźniejszość chociaż ona jest najcenniejsza. Dlaczego? Bo twoje całe życie toczy się tylko w teraźniejszości. Tak na prawdę oprócz niej nic nie istnieje.

Posłuchaj:

JESTEŚ WOLNY OD PROBLEMÓW

JEŚLI UWAGA SKUPIONA JEST BEZ RESZTY NA TERAŹNIEJSZOŚCI.

Owszem, może zdarzyć się sytuacja, z którą będziesz musiał się uporać albo pogodzić. Ale po co robić z niej „problem”? Po co ci problemy? Twój umysł ich potrzebuje, nie ty. Pojawienie się „problemu" oznacza, że roztrząsasz w myślach jakąś sytuację nie mając jednak jakiegokolwiek wpływu na to, co się już wydarzyło.

Możesz jednak coś zrobić. Możesz mieć wpływ na swój stosunek do niej. Metoda Radykalnego Wybaczania pokazuje ci, jak to zrobić

Na warsztatach Radykalnego Wybaczania poznasz sposoby, które pozwolą ci uwolnić się od balastu przeszłości, gniewu, zranienia, - emocji które odbierają ci radość życia. To od ciebie zależy gdzie skierujesz swe myśli - a więc i swoją życiową energię. Poznasz proste narzędzia, dzięki którym zmieni się jakość twojego życia, uzdrowisz swoje relacje.

 

Uczmy się wybaczania

Bez wybaczenia trudno mówić o rozwoju duchowym. Źle się żyje w poczuciu zranienia, skrzywdzenia, gniewu, czy krzywdy wyrządzonej komuś. Wszystkie te emocje są nam bliskie choć nie chcemy ich przeżywać. Dlaczego więc je w sobie pielęgnować?. Ale jak się pozbyć tego bagażu?

Próbujemy radzić sobie sami - staramy się wybaczyć, ale jakoś nie wychodzi. Dzieje się tak dlatego, że wydarzenie osądzamy. Myślimy: „stało się coś złego”. Kiedy potępiasz i jednocześnie chcesz wybaczyć nic z tego. Zawsze przeważy potępienie. Spróbuj spojrzeć inaczej. Czy potrafisz zaakceptować stwierdzenie, że pod tym co się wydarzyło jest może jakaś druga warstwa, której nie dostrzegasz. Może stało się to z jakiegoś powodu? To pytanie jest startem ku zupełnie nowej rzeczywistości - całkowicie nowego traktowania dziejących się wokół wydarzeń. Możesz być zaszokowany, ale wiedz, że w każdym wydarzeniu, wraz z którym pojawiają się w tobie emocje jest ukryte przesłanie dla ciebie i dzieje się dla ciebie, a nie przeciwko tobie. Życie jest rezultatem naszych myśli i emocji i zawsze potwierdza nasze przekonania. Mamy niesamowitą moc kreacji. Przekonania, w ogromnej większości, wsiąkają w nas w dzieciństwie. Później w dorosłym życiu realizujemy je. Tak funkcjonuje nasz umysł - czy wierzysz w to czy nie. Jeśli więc z jakiegoś powodu w przeszłości nabrałaś przekonania, że matka czy ojciec zrobili ci krzywdę - wzrastasz w przekonaniu: „ci których kocham skrzywdzą mnie”, „nie jestem dość dobra”, „życie jest pełne bólu” itd.. Przyciągasz wówczas do swojego życia osobę, która potwierdzi twoje przekonanie. Jednocześnie twój „krzywdziciel” daje ci szansę uzdrowienia. Na poziomie duchowym - a jesteś istotą duchową, która przeżywa ludzkie doświadczenia - osoba ta jest darem, dzięki któremu masz szansę na wyleczenie się z tego nieprawdziwego wzorca. Obserwuj z boku to, co się dzieje w twoim życiu. Z dystansu lepiej widać.

Jest kilka sposobów uwolnienia się od bałaganu w życiu, a ściślej w naszych głowach. Jednym z nich jest Radykalne Wybaczanie. To bardzo prosta i szybka metoda. Prowadzi do tego, że jeśli w życiu zdarza się co nieprzyjemnego to masz narzędzia, abyś nie stawał się ofiarą tych wydarzeń. Nie musisz dociekać, analizować ani drążyć przeszłości. Jeśli jesteś otwarty na ideę, że rzeczy przydarzają się nie nam a dla nas, że doświadczenia w twoim życiu mają sens (choć możesz go nie rozumieć) wówczas wydarza się coś dla ciebie dobrego na poziomie duchowym wszak życie jest duchowym wydarzeniem. Przejdziesz wówczas przez trudne zdarzenia dużo łatwiej. Jeśli sprawa dotyczy partnerstwa - zmienia się od razu też jakość relacji.

Narzędziami Radykalnego Wybaczania są: arkusz , za pomocą którego możesz zebrać myśli na temat minionych, przykrych wydarzeń. Otwierasz się na możliwość, że w tym co się wydarzyło jest jakiś sens. Podejmujesz także próbę przemiany. Jest to niezwykle silna rzecz. To znacznie więcej niż kartka papieru. Są i inne narzędzia, które pozwalają przełamać się: płyta tzw. „13 kroków” i najbardziej wszechstronnie traktujące temat -warsztaty prowadzone przez licencjonowanych trenerów, a także sesje indywidualne. Niedawno wydano grę planszową „Satori”, przy której w formie zabawy zapraszasz do swojego życia pokój i radość uwolnienia z krainy ofiar.

Dziś, kiedy nasza Planeta podnosi swoje wibracje: z niskich materialnych w kierunku wyższych - duchowych, w których zawiera się miłość, szlachetność, otwartość, służenie innym, szczerość my ludzie musimy również wzrastać duchowo. Temu właśnie służy Radykalne Wybaczanie.

 

Co u ciebie? … Stara bieda

Polak, na pytanie „co słychać” tak właśnie odpowiada, jakby uważał, że widzieć pozytywy - jest niestosownie. Bratamy się w niepowodzeniu, a twierdzimy, że wszyscy dążymy do sukcesu, powodzenia i szczęścia w życiu.

Skąd przywiązanie do biedy i kreowanie jej? Jeśli koncentrujesz się na niedostatku tylko go powiększasz i wzmacniasz. Nasz umysł, tworzy dla nas to, w co wierzymy. Jeśli na niedostatku skupiasz uwagę, to tak właśnie realizuje ci się w życiu.

Zauważ, że osoba, która wiedzie dzieciństwo i młodość w domu, w którym panuje niedostatek zazwyczaj nie potrafi w swoim życiu zmienić tego w dostatek, choć tego pragnie.

Jeśli masz przekonanie o biedzie - to wiedz, że można je zmienić. Metoda C. Tippinga może ci w tym bardzo pomagać. Pozwoli pozbyć się przekonań, które nie wprowadzają niczego dobrego do twojego życia, na takie, które są twórcze i wspierające. Autor tej metody dowodem, że ten sposób działa. Colin pochodzi z biednej rodziny angielskiej, w której zawsze było wszystkiego brak. Dziś podróżuje po świecie, prowadzi warsztaty, pisze książki i ma zupełnie inną sytuację - materialną i duchową. Pisząca ten artykuł także doświadczyła tego.

Moje trudne doświadczenia emocjonalne z okresu, kiedy byłam studentką sprawiły, że przestałam czuć się kobietą, którą można kochać. Dopiero metoda Tippinga, wiele lat później, uświadomiła mi, że to co czuję do siebie wysyłam nieświadomie w przestrzeń. Moja pogarda do siebie była w jakiś wtedy dziwny sposób czytana przez otoczenie. Spotkani wówczas ludzie dali mi doświadczyć tego - stali się moim lustrem. Traktowali mnie tak dokładnie, jak o sobie myślałam. Jakże byłam na nich, tych „nikczemników”, oburzona. Po latach dopiero uzdrowiłam to. Dziś wiem, że oni niczego mi nie zrobili, pomagali mi tylko coś zrozumieć. To wszystko. Rozstałam się więc z przeszłością, pojednałam z tamtymi ludźmi - nie mówiąc im o tym. Zrobiłam to na poziomie duchowym. Wiem, że odczuli to.

Na warsztatach poznajesz swoje przekonania, dowiadujesz się, co tak naprawdę czujesz do siebie i otrzymujesz sposoby, w jakie możesz to zmienić. Wiele osób uwolniło się od niepotrzebnych już przekonań - głównie dotyczących związków, poczucia własnej wartości i takich jak: „żeby coś mieć trzeba ciężko pracować”, „bogaci to złodzieje” itp.

Okazuje się, że obecnie na 100 małżeństw 70 rozpada się, a kolejne ich związki równie trudno utrzymać. Dlaczego? Ponieważ noszą w sobie przekonanie o nie zasługiwaniu, poczucie, że nie można ich kochać, że związki są beznadziejne.

Podstawą zmiany przekonań jest zgoda, lub choćby otwarcie na taką możliwość, że wszystko co przytrafia ci się w życiu dzieje się z jakiegoś powodu, służy tobie w rozwoju i jest zgodne z Boskim Planem. Nie musisz wiedzieć ani rozumieć, dlaczego tak zostałeś „skrzywdzony”. Poddanie się Sile Wyższej wiele zmienia. Transformuje i uwalnia niszczące blokady: złość, nienawiść, lub niechęć i żal. Doświadczasz pojednania ze sobą, z tymi, którzy cię skrzywdzili i czujesz się wolny. Wracają siły tracone na walkę, na podtrzymywanie dawnych krzywd. Metoda prowadzi cię krok po kroku i doświadczasz otwarcia swojego serca na czystą miłość - to właśnie ona jest twoim Uzdrowicielem.

 

Czy mogę wybaczać zmarłym?

Utrata bliskiej osoby uświadamia, co naprawdę nas łączyło. Po jej odejściu widzisz to ostrzej, czujesz wyraźniej. Inne zależności tracą na znaczeniu, znikają obawy, zazdrość, nawet złość.

Mamy bardzo różne relacje - z ojcem, matką i czasami pozostaje żal, poczucie krzywdy, ale nic już nie można zrobić. Przychodzą wtedy myśli, że można było inaczej, że tak naprawdę nigdy nie powiedziałaś tego, co naprawdę czujesz. Pozostaje rana, uczucie niemocy i smutku. Oczekiwanie, że czas zagoi.

Kiedy przyjrzę się sytuacji z pozycji czysto ludzkiej wyraźnie widać, że cierpię ja i tylko ja. Tamtej osoby już nie ma. Jaki więc sens ma podtrzymywanie i ciągłe przywoływanie do życia oskarżeń, bólu i poczucia winy.

W świecie ducha wygląda to inaczej aniżeli w fizycznym świecie, ziemskim. Na poziomie duchowym ciągle jesteśmy razem i możemy teraz uzdrowić naszą relację. Radykalne Wybaczanie jest wspaniałą pomocą w tej mierze. Działa ono na poziomie duchowym, a tu jesteśmy wszyscy dostępni - żywi i zmarli.

Jeśli wydaje mi się, że nie umiem wybaczyć to nie używam słowa - „wybaczanie”. Z resztą niczego nie wybaczam, bo nie ma nic do wybaczenia. Używam bliższego mi terminu „pojednanie”.

Zamykam oczy i w myślach prowadzę rozmowę z osobą, która odeszła. Opowiadam o tym, co mnie bolało, czym sprawiła, że cierpiałam. Mam pretensje związane z przeżytymi trudnymi doświadczeniami, opowiadam jak bardzo czułam się zraniona i oszukana. Jak potrzebowałam czułości i przytulenia, a nie dostałam tego. Daję sobie prawo do wyrażenia tych uczuć. Mam jednocześnie świadomość, że osoba, która już nie żyje, słyszy mnie…

Później, idąc za sugestią metody Radykalnego Wybaczania - wypowiadam słowa, które przestają osądzać i wartościować. Przynajmniej staram się. Ufam, że Stwórca nie robi pomyłek, że to, co się wydarzyło stało się z jakiegoś powodu, którego nie rozumiem. Nie ma przypadków - jeśli potrzebowałam przeżyć to trudne doświadczenie, to jedna z najbliższych mi osób dała mi je. Zgodziła się (na poziomie duchowym) wziąć w nim udział. Choć nie do końca rozumiem - otwieram się na taką alternatywę. Może to miało jakiś sens i nie było przeciwko mnie, a dla mnie?

Siedząc tak i powracając myślą do tamtych dni - przeżywam je na nowo teraz. Kiedy przestaję oceniać znajduję w naszej relacji także coś bardzo dobrego. Teraz widzę w niej dobroć, staranie, troskę. Wiem, że ona zrobiła jak potrafiła i ta cała historia jest moją subiektywną interpretacją. Może nie znam prawdy?

W tym momencie dzieje się coś bardzo dziwnego. Zaczynam czuć lekkość, Choć serce wali czuję jakieś mrowienie i robi mi się ciepło. Siedzę jeszcze chwilę wysyłając z serca miłość. Ona jakoś sama płynie. Jest tak dobrze. Otwieram oczy.

Włączam płytę z piękną nastrojową muzyką. Poddaję się jej fali. Jest dobrze. Chcę to jeszcze powtórzyć.

Może porozmawiam jeszcze z nią przy okazji wizyty na cmentarzu. Czuję teraz jej obecność bliżej. Czyżby rzeczywiście te dwa światy tak bardzo się przenikały?

 

Jak pracujemy z Radykalnym Wybaczaniem - jakie mamy sposoby pracy?

Przede Wszystkim przeczytasz książkę Colina Tippinga „Radykalne Wybaczanie”. Możesz zainteresować się książkami autorów: Colin Tipping, Neale Donald Walsch, Anthony Demello i inne o tej tematyce tytuły.

A oto główne narzędzia jakie pomogą Ci wyjść z krainy ofiar:

 

praca własna

Arkusz - Radykalnego Wybaczania

Jest przygotowany abyś mógł zebrać myśli, skoncentrować swoją uwagę i przywołać emocje, które schowałeś, lub te które zablokowały Ci gardło niemożliwością wyrażenia bólu jaki odczuwasz. Może i jesteś wściekły - arkusz pomoże uświadomić emocje, nazwać je, a przede wszystkim uwolnić od nich. Jest w książce - trzeba go powiększyć, najwygodniej do formatu A4.

Płyta „13 kroków”

Oto jej zawartość:

  1. Kilka słów o płycie

  2. Czym jest Radykalne Wybaczanie

  3. Wstęp Ireny Polkowskiej-Rutenberg

  4. Jak korzystać z techniki 13 kroków

  5. 13 kroków

Wersja dla kobiet

Wersja dla mężczyzn

6. 13 kroków wybaczania sobie

Wersja dla kobiet

Wersja dla mężczyzn

 

Gra SATORI - możesz w nią grać z rodziną, przyjaciółmi. Gramy w nią na spotkaniach Grupy Wsparcia i poza nią. Jest wspaniałym sposobem uwalniania się od bagażu emocjonalnego, trudnych relacji w sposób zupełnie inny aniżeli stosując pozostałe narzędzia. Bawiąc się pracujesz wewnętrznie - na poziomie duchowym. Czasem jesteś proszony, zgodnie z instrukcją załączoną do gry, o powiedzenie głośno Twojej historii ale mówisz ile chcesz. Gra toczy się sama i „problem” rozwiązuje się. Jego ciężar po grze wyraźnie jest mniejszy lub znika. Gra ma dodatkową wartość - grupę graczy po jej zakończeniu łączy szczególna serdeczność, której nie było przed rozpoczęciem.

Przeznaczona jest dla 2 - 5 osób. Czas trwania ok. 3 godziny.

 

praca z trenerem

Sesje indywidualne

To spotkanie trenera z Tobą.

Ilość sesji jest różna i zależy od tego kiedy poczujesz się gotowy na zmianę, na przyjęcie nowej perspektywy widzenia swojego życia i dziejących się wydarzeń.

Przewiduje się przeciętnie od 3 - 6 spotkań, w czasie których zobaczysz siebie i winowajców w innym świetle. Użyjesz do tego swojej duchowej inteligencji.

Cena za 1 godzinę sesji 70,- zł.

CENA: Pierwsza sesja zazwyczaj jest dłuższa ale przeciętnie spotkanie zajmuje 1 -1,5 godz.

Grupa wsparcia

To cykliczne spotkania osób, które poznały już Radykalne Wybaczanie, są po warsztatach lub kilku sesjach z trenerem.

Trudno jest samemu utrzymać wibrację Radykalnego Wybaczania przez dłuższy czas. Dlatego właśnie potrzebujemy wsparcia ludzi, którzy wyzwolą nas z krainy ofiar i pomogą wrócić do miejsca, w którym przypominamy sobie kim naprawdę jesteśmy i do wibracji Radykalnego Wybaczania. To jest właśnie celem tej grupy.

Spotkanie trwa 1,5 h.

Cena za 6 spotkań (co 2 tygodnie) 120,-zł. Jeśli chcesz płacić za każde zajęcia osobno to cena jednego spotkania wynosi 25,-zł

Warsztaty

są formą wykładu zapoznającego z metodą C. Tippinga połączoną z ćwiczeniami uczącymi praktycznego stosowania narzędzi Radykalnego Wybaczania. W czasie warsztatów nie musisz niczego opowiadać głośno - są więc bardzo dyskretną formą pracy z trudnymi dla ciebie przeżyciami.

W czasie ich trwania uczestnicy doświadczają - zależnie od potrzeb grupy i przebiegu zajęć następujących narzędzi:

 

nie umiem wybaczyć

Wybaczenie jest uwolnieniem od dręczącej przeszłości, od zadawania bólu - przede wszystkim sobie. Przecież ty cierpisz. Przeszłości nie zmienisz, możesz zmienić sposób myślenia o niej.

Jeśli rozstałaś się z ukochanym człowiekiem - czujesz ból. Czujesz się skrzywdzona, opuszczona. Łzy płyną same. Myślisz „jak mogłeś mi to zrobić, widocznie nie zasługuję aby mnie kochać, widocznie coś jest ze mną nie tak”.

Zobacz ile negatywnych myśli pod swoim adresem wysłałaś i jak łatwo w nie uwierzyłaś. Spróbuj zobaczyć co można z tym zrobić.

Jednym ze sposobów jest - wg. metody C. Tippinga tzw. „Wirówka”, która pomoże ci „przetrzeć oczy” i odwirować fakty od fikcji. Oddziel zdarzenia, które zaistniały - od twojej interpretacji i samooceny. Kiedy zdasz sobie sprawę, że twoje interpretacje są „wymyślone” przez ciebie, łatwiej będzie ci zdecydować czy chcesz aby z tobą zostały, czy wolisz zrezygnować z cierpienia.

Co jest więc faktem? Rozstanie.

Co jest przekonaniem stworzonym przez ciebie? Cała reszta. Są to emocje ubrane w słowa i myśli: „mężczyźni mnie krzywdzą, jestem beznadziejna, czuję się opuszczona, nie można mnie chyba kochać, jestem głupia i wściekła” - tak się właśnie czujesz, zaakceptuj te emocje, są twoje - nie masz wyjścia. A teraz postaraj się spojrzeć z duchowej perspektywy na wydarzenia. Przyciągnęłaś tego człowieka do swojego życia w jakimś celu. Nauczyliście się od siebie sporo, daliście sobie wiele doświadczeń tych dobrych i złych. Teraz rozstaliście się. To również chciałaś przeżyć przychodząc na Ziemię - i on także.

Zobacz co stało się po rozstaniu? Czy nie stałaś się mocniejsza, czy nie zaczęłaś poszukiwać kontaktu ze światem duchowym, czy nie otworzyłaś się na nowe dziedziny, czy nie wpadły ci w ręce jakieś książki dotyczące rozwoju osobistego, może duchowego? Teraz zdecydowałaś zadbać wreszcie o siebie.

Nie musisz wiedzieć „dlaczego” coś się wydarza. Zaakceptuj lub choćby dopuść do siebie możliwość, że to co stało się, nie wydarzyło się przeciw tobie i jest zgodne z Boskim Planem. Tyle wystarczy.

Wiem, że już po tej próbie coś się zmienia. Jest lepiej. Na warsztatach poznasz temat lepiej i poznasz inne praktyczne sposoby pozbywania się swoich negatywnych przekonań. Będziesz potrafiła otworzyć serce aby dopuścić do siebie radość życia.

TRANSFORMACJA CIENIA

Cień - towarzysz nieodłączny w podróży w kierunku światła, czasami większy czasami mniejszy, ale jest. Podąża za nami gdziekolwiek się nie udamy, no chyba że wybierzemy wszechogarniającą ciemność.

Cień - nie wyraźny nie namacalny, a jednak cząstka nas. Cieniem możemy nazwać wszystko to co mamy w sobie, a zapomnieliśmy o istnieniu właśnie tych cząstek. Cieniem nazwiemy głęboko wyparte emocje, cząstki siebie. Możemy zupełnie nie pamiętać o istnieniu takich czy innych uczuć, emocji, a jednak jeżeli kiedykolwiek pojawiła się w nas jakaś emocja, a my udaliśmy przed samym sobą, że jej nie ma, zepchnęliśmy ją w cień. Ona jest i w sposób subtelny upomina się o akceptacje - przywołuje nam spotkania z ludźmi, zdarzeniami które będą nam przypominać właśnie o NIEJ. Takie zjawisko nazwać możemy projekcją cienia.

Niczym rzutnik - projektujemy nasze własne - ukryte w cieniu emocje, zachowania, cząstki - na innych. I w każdym takim spotkaniu takiej projekcji, mamy szansę na akceptację właśnie tej cząsteczki. Rozpoznanie jej jest pierwszym krokiem do akceptacji. Kiedy dopuścimy do siebie możliwość, że to co widzimy u innych jest naszym cieniem - dajemy sobie szanse do złagodzenia naszych osądów o innych - o sobie. Dajemy sobie prawo do bycia pełniejszymi. Do bycia całością. I jeżeli potrafimy popatrzeć na nasze projekcje jako na dar od nas samych do pełniejszej akceptacji, łatwiej nam będzie sięgnąć po łagodność wobec samych siebie. Cieniem nie koniecznie muszą być tak zwane „złe emocje”, przecież ukrywamy przed sobą równie często najpiękniejsze cząstki naszego jestestwa. Mówiąc sobie, nie ja - piękne i życie w otoczeniu miłości i dostatku - nie, ja nie zasługuje na to, wypycham w strefę cienia to co jest nasza istotą.

Jeżeli zachwycamy się ludźmi którzy radośnie i twórczo żyją, zachwycamy się sobą, tym ukrytym w cieniu.

Transformacja cienia jest niczym innym jak ukazywaniem sobie samemu swojego pełnego prawdziwego oblicza, akceptacją siebie takiego jakim jestem, zaczerpnięciem energii ze źródła płynącego w nas. Akceptacja, łagodność wobec siebie, delikatność rozkwitająca w nas - wypływa na zewnątrz i emanuje na otaczający nas świat.

Transformacja cienia odbywa się już w chwili kiedy ziarno wątpliwości posiejemy po stwierdzeniu „nie ja...”, pełniejsza jest i bardziej „radykalna” przy użyciu narzędzi radykalnego wybaczania. Wybaczając innym - sobie wybaczamy - zapraszamy nasz cień do światła, scalamy się i uzupełniamy ukazując swoje pełne piękne oblicze. Nie marnotrawimy swojej energii na utrzymywanie naszych emocji w cieniu.

Transformacja cienia w prosty sposób prowadzi do pełniejszego wykorzystania naszych energetycznych zasobów, możemy być bardziej TU I TERAZ.

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czym jest wybaczanie
Bogusław Włodawiec Czym jest wybaczanie
Włodawiec Bogusław Czym jest wybaczanie
wykład 1 Czym jest prawo
w1 czym jest psychologia
O czym jest medycyna rodzinna
Czym jest śmierć, matura, praca + bibliografia
Czym jest współpraca bauczyciela z rodzicami
1 Czym jest mistyka, • PDF
Czym jest standardowe wejście
Czym jest myślenie twórcze i jak je rozwijać
Czym jest mistyka
Czym jest makroekonomia
Czym jest Codex Alimentarius 2
arkusz-swiadomosci-pieniedzy, Ezoteryka, parapsychologia, rozwój duchowy i wszystko z tym zwiazane,
Czym jest w swej istocie schizofrenia, PSYCHOLOGIA, schizofrenia

więcej podobnych podstron