BOŻE NARODZENIE, TRADYCJE, PRZEPISY


Opłatek

Opłatek (z łac. oblatum - "dar ofiarny") to bardzo cienki biały płatek chlebowy, przaśny (czyli niekwaszony i niesolony), wypiekany z białej mąki i wody bez dodatku drożdży, którym dzielą się wszyscy zgromadzeni przy stole wigilijnym, składając sobie życzenia.

Jest to taki sam opłatek, jaki jest używany podczas mszy świętej w Kościele katolickim, z tym, że wigilijny opłatek w odróżnieniu od hostii nie jest konsekrowany.

Jest to zwyczaj wyłącznie polski, spotykany też na Litwie, Ukrainie i we Włoszech. Prawdopodobnie ma szlachecki rodowód i znany był powszechnie od XVII wieku. Szczególnego znaczenia nabierał w niektórych okresach historycznych, np. podczas zaborów.

Opłatek wigilijny jest symbolem pojednania i przebaczenia, znakiem przyjaźni i miłości. Dzielenie się nim na początku wieczerzy wigilijnej wyraża chęć bycia razem, bo przecież ludzie skłóceni nie zasiadają do wspólnego stołu. Ma swoją symbolikę w wymiarze nie tylko duchowym: sama materia opłatka: "chleb", podkreśla również doczesny charakter życzeń. W podtekście tego życzenia jest nawiązanie do modlitwy: oby nam go nie zabrakło (chleba naszego powszedniego...). Symbolika chleba ma jeszcze inny wymiar: należy być jak chleb dobrym i jak chleb podzielnym.

Tradycja łamania się opłatkiem swoje korzenie ma w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Nie miała początkowo związku z Bożym Narodzeniem, była symbolem komunii duchowej członków wspólnoty. Zwyczaj błogosławienia chleba nazywano eulogiami. Z czasem na wigilijną mszę przynoszono chleb, który błogosławiono i którym się dzielono. Zabierano go też do domów dla chorych, czy tych, którzy z różnych powodów nie byli w kościele, przesyłano krewnym i znajomym.
Praktyka przesyłania sobie eulogii, popularna w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, zanikać zaczęła w IX wieku na mocy dekretów synodów karolińskich, które chciały zachować zacierającą się różnicę między opłatkiem konsekrowanym a pobłogosławionym.

Opłatki wypiekano przy klasztorach oraz kościołach. Używano w tym celu specjalnych metalowych form, do których wlewano ciasto.

Na początku XIX wieku popularne stały się, znane tylko w Polsce, ozdoby z opłatka, które zawieszano nad stołem wigilijnym. Miały zapewnić szczęście i powodzenie w nadchodzącym roku. Również tzw. światy, którymi dekorowane były zawieszane u sufitu podłaźniczki wykonane były z kolorowego ciasta opłatkowego.

Oprócz białego opłatka, przeznaczonego na komunikanty i do łamania się podczas wigilii, wypiekano również kolorowy, przeznaczony dla zwierząt domowych i bydła. Na Śląsku znany jest tzw. "radośnik", czyli opłatek posmarowany miodem, dawany dzieciom.

W potocznym znaczeniu opłatek (zwany inaczej spotkaniem opłatkowym) oznacza rodzaj spotkania organizowanego w zakładach pracy w okresie Adwentu lub Bożego Narodzenia, połączonego z łamaniem się opłatkiem i składaniem życzeń.

Choinka

Choinka to ustrojone drzewko, świerk lub jodła (rzadziej sosna) będące ozdobą w czasie świąt Bożego Narodzenia.

Pochodzenie zwyczaju

Drzewko bożonarodzeniowe pojawiło się w XVI wieku, lecz prawdopodobnie już wcześniej występowało jako rajskie "drzewo dobrego i złego" w misteriach o Adamie i Ewie, wystawianych w wigilię Bożego Narodzenia. Jest to związek bardzo luźny i trudny do ustalenia, podobnie jak odwoływanie się do drzewa Krzyża z Golgoty, które jak głosi legenda, zbito z rajskiego drzewa życia. Natomiast w wielu kulturach drzewo, zwłaszcza iglaste jest uważane za symbol życia i odradzania się, trwania i płodności. W Biblii nawiązaniem do drzewka bożonarodzeniowego może być tekst proroka Izajasza (60, 12): "Chluba Libanu przyjdzie do ciebie: razem cyprysy, wiązy i bukszpan, aby upiększyć moje miejsce święte".
Tradycja choinek narodziła się w Alzacji, gdzie wstawiano drzewka i ubierano je ozdobami z papieru i jabłkami (nawiązanie do rajskiego drzewa

] Tradycja przynoszenia drzewka do domu

Dawniej na wsiach przyniesienie choinki do domu miało cechy kradzieży obrzędowej: gospodarz rankiem w Wigilię udawał się do lasu, a wyniesiona z niego choinka czy gałęzie, "ukradzione" innemu światu, za jaki postrzegany był las, miały przynieść złodziejowi szczęście. Tradycja przynoszenia żywego drzewa do domu być może ma swe korzenie w praktykowanym dawniej stawianiu w czasie adwentu przystrojonego drzewka w przedsionku kościoła.

Ozdoby

Dawnymi, tradycyjnymi zdobieniami choinkowymi były ciastka, pierniczki (wypiekane często w kształcie serc), orzechy, małe, czerwone tzw. rajskie jabłuszka, własnoręcznie wykonywane w czasie adwentu ozdoby z bibuły, kolorowych papierów, piórek, wydmuszek, słomy i źdźbeł traw, kłosów zbóż itp. Na gałązkach w wieczór wigilijny zapalano świeczki i tzw. zimne ognie. Współcześnie, w zależności od kraju, ubiera się je nieco inaczej. Dekoruje się choinkę bombkami, cukierkami, papierowymi ozdobami (jak dawniej), srebrnymi i złotymi włosami anielskimi. W większości krajów drzewko ubiera wspólnie cała rodzina w dzień wigilijny. W krajach znajdujących się pod wpływem tradycji angielskiej i amerykańskiej drzewko ubiera się wcześniej.

Symbolika

Symbolika ozdób choinkowych, jak i samego drzewka, częściowo wyrosła na gruncie biblijnym, jednocześnie ma swe korzenie w ludowej tradycji:

Prezenty

Do dzisiaj w wigilijny wieczór pod choinką znajdują się prezenty, przyniesione, w zależności od regionu, przez Aniołka, Gwiazdora lub Świętego Mikołaja. Jest to tradycja rzadko spotykana w innych krajach, gdzie, jeśli w ogóle jest taki zwyczaj, prezenty są ofiarowywane w Boże Narodzenie. W niektórych tradycjach samo drzewko bywa niespodzianką dla dzieci i gości.

Szopka

Fragment monumentalnego modelu stajenki betlejemskiej z Parets del Vallčs w Hiszpanii.

Szopka bożonarodzeniowa - jest to najczęściej makieta przedstawiająca wnętrze stajni betlejemskiej w noc, podczas której narodził się Jezus Chrystus. Szopka bywa wykonywana jako miniatura, a także jako konstrukcja rzeczywistej wielkości.

Może mieć ona formę jaskini lub groty, ale najczęściej przedstawiona jest w formie stajenki. W każdej szopce znajduje się mały Jezus, Maryja oraz Józef. Najczęściej elementem szopki są także postaci Trzech Króli, pasterzy, a także bydło i owce, Gwiazda Betlejemska, anioły.

Tak zwana "żywa szopka", to wykonana w naturalnej skali konstrukcja, w której zamiast figur owiec i bydła znajdują się żywe zwierzęta. Zdarza się także, że postaci ludzkie są grane przez żywe osoby.

KARP WIGILIJNY

0x01 graphic

Składniki:

Sposób przyrządzania:
Karpia dzielimy na filety i solimy. Cebulę, czosnek, sok z cytryny miksujemy na miazgę. Rybę układamy w naczyniu warstwami, każdą warstwę smarujemy miazgą cebulową i odstawiamy na 3 dni na balkon albo do lodówki. Po tym czasie myjemy rybę pod bieżącą wodą i smażymy na oliwie.

Piernik

Piernik - twarde ciemnobrązowe ciasto robione z mieszaniny mąki pszennej i żytniej, mleka, jajek, skarmelizowanego cukru, miodu, silnie przyprawione cynamonem, imbirem, a czasem także goździkami, kardamonem, gałką muszkatołową, anyżem i lawendą. Nazwa piernik wywodzi się od staropolskiego słowa "pierny", co oznaczało pieprzny. Pierwszy cech piernikarzy w Polsce powstał w Krakowie.

Pierniki występują zwykle w formie mniejszych i większych ciastek, pokrywanych po wierzchu często czekoladą, bakaliami, a w środku przekładanych marmoladą lub masą orzechową. Są również produkowane większe ciasta piernikowe w blokach, zwykle przekładane warstwami marmolad. Po wymieszaniu ciasta należy zostawić je, aby sfermentowało. W produkcji przemysłowej leżakowanie ciasta może trwać nawet kilka tygodni, ciasto na domowe pierniki wigilijne zaleca się zarabiać miesiąc wcześniej (zwyczajowo po Andrzejkach).

Wypiekać można duże, prostokątne "arkusze" przekładane masą - albo fantazyjnie powycinane w różne kształty figurki (i zdobić je na wierzchu polewą, kandyzowanymi owocami, posypką czekoladowo-cukrowo-marcepanową), a nawet "sklejać" płytki piernikowe w domek Baby Jagi (niemieckie tygodniki kobiece celują w takich przepisach).

Piernik to tradycyjne ciasto miast hanzeatyckich, będące swoistym symbolem ich powodzenia, oraz szerokich kontaktów ze światem. Pierwotnie było wielkim luksusem, ze względu na koszt przypraw korzennych. Było produkowane w miastach hanzeatyckich z dostarczanych przez kupców przypraw korzennych i bakalii, po czym często eksportowane w głąb krajów macierzystych. Tradycja ich wypieku przetrwała w Bremie, Monachium, Norymberdze, Amsterdamie, Liege, Ostendzie i Kłajpedzie, a z polskich miast w Gdańsku i Toruniu. W Toruniu wypiekano już w XVII wieku słynne Katarzynki, jakościowo porównywane ze znanymi w całej Europie piernikami norymberskimi.

Kutia

Kutia z makogonem.

Kutia to tradycyjna potrawa kuchni polskiej, białoruskiej, i ukraińskiej. Jest jedną z 12 potraw tradycyjnie wchodzących w skład wieczerzy wigilijnej. Jada się ją właściwie tylko w okresie świąt Bożego Narodzenia.

Zwyczajowo robiona jest z obtłuczonej pszenicy, ziaren maku, słodu lub miodu, i bakalii: różnorakich orzechów, rodzynek i innych dodatków. W wielu przepisach uwzględnia się mleko lub śmietanę, przy czym najlepiej nadają się odmiany sojowe, w oryginalnej kutii mlekiem było mleko z mielonego maku. Współcześnie używa się też składników, które sto lat temu były niedostępne lub bardzo drogie, takich jak kawałki pomarańczy czy migdały.

Przygotowanie pszenicy

Ziarna pszenicy otoczone są twardą łuską. Przed gotowaniem należy ją usunąć, co jest czynnością dość pracochłonną, tradycyjnie wykonywaną jednak na wsiach ręcznie. Ziarna wsypuje się do woreczka z lnianego płótna i zawiązuje. Drewnianą pałką tłucze się worek na twardym podłożu. Co kilka minut worek należy rozwiązać i zawartość skropić lekko zimna wodą, co powoduje, że sproszkowane łuski zbrylają się. Ręczna obróbka ok. 1 kg zajmuje 15-20 minut. Po tym czasie ziarna przepłukuje się wodą na rzadkim sicie.

Obecnie w handlu sprzedaje się kaszę pszenną już gotową do użycia.

Przepis 1

Weź równe ilości pszenicy i maku, względnie odrobinę więcej pszenicy (przykładowo po pół kilograma). Gotuj pszenicę na małym ogniu przez 3-4 godziny. Mak gotuj tak długo, aż będzie można go rozcierać palcami. Następnie odcedź i schłódź mak i pszenicę. Po odcedzeniu mak utrzyj w makutrze z braku makutry zmiel go trzykrotnie w maszynce do warzyw lub innym młynku (współcześnie można ułatwić sobie pracę kupując gotowy przemielony mak). Po wykonaniu tych czynności zmieszaj je ze sobą, dodaj płynnego słodu bądź miodu (odrobina ciepłej wody pomaga go upłynnić) rozpuszczonego w wodzie (10-20 dag według przykładowych stosunków ilościowych) oraz 30-50 dag bakalii do wyboru: orzechów, rodzynek, migdałów, kawałków pomarańczy, suszonych śliwek i innych.

Przepis 2

Poprzedniego dnia ugotować pszenicę, tak aby była miękka. Sparzyć mak i odcedzić. Dobrze odcedzony i przestygnięty mak zemleć dwukrotnie w maszynce do mielenia. Wziąć duże naczynie, wsypać do niego mak i pszenice (w ilości pół na pół). Dodać rozpuszczony w gorącej wodzie miód z cukrem (całkiem sporo). Wymieszać. Po pewnym czasie dolać znowu wodę z miodem i cukrem (płyn wsiąka w mak i pszenicę), tak aby była półpłynna konsystencja. Dodać bakalie - ile się chce, ale nie żałować ich: sparzone rodzynki, migdały, pokrojone figi i daktyle, orzechy włoskie, orzechy laskowe, suszone śliwki. Unikać pomarańczy - ich smak jest zbyt gorzki i może popsuć potrawę. Kutię należy przechowywać w chłodnym miejscu.

Przepis 3

Kutia z ryżem zamiast pszenicy. Ugotować ryż na sypko tzn. zalać 2 szklanki ryżu 3 szklankami zimnej wody i mieszając, aby nie przywarł do dna garnka, gotować, aż wchłonie całą wodę. Następnie przełożyć przykryty garnek owinięty gazetą do zawiniątka z kołdry i poduszek (tzw:dogotowywacz) na 1 godzinę. W tym czasie zalać wrzątkiem osobno 20 dag rodzynek i 20 dag migdałów. Po ostygnięciu, rodzynki odsączyć z wody i wymieszać z ostudzonym ryżem. Migdały osączyć z wody, obrać ze skórek i zemleć w maszynce do orzechów, po czym ucierać je małymi partiami w moździerzu razem z cukrem, w stosunku około 1:0,5 , aż do uzyskania jednolitej masy, w której cukier nie chrzęści na zębach. Utarte migdały wrzucać do około 1 litra przegotowanej i ostudzonej wody. Po wymieszaniu otrzymujemy "orszadę". Każdy z biesiadników ryż z rodzynkami, zalewa orszadą wg własnego upodobania.

Makówki są potrawą wigilijną popularną na Śląsku (są na tyle dobre, że smakosze przyrządzają je też w ciągu roku).

Podstawowe składniki to chałka, mak, mleko, masło, miód lub cukier, bakalie: rodzynki, migdały,orzechy, skórka pomarańczowa, czasem też wiórki kokosowe, rum.

Przepis

Chałka jest to słodka, pleciona, pszenna ogromna bułka / mały chlebek. Suchy mak należy zemleć (na Śląsku czynność ta wykonywana jest w wielu piekarniach) - np. kilogram. W szerokim rondlu z teflonem (ważne, bo mak przywiera) rozpuścić kostkę masła, zalać niespełna litrem mleka (wilgotniejsze są lepsze, ale krócej się trzymają), podgrzać (prawie do zawrzenia), wsypać ten mak, mieszać cały czas drewnianą łychą aż trochę ostygnie (żeby nie "zniszczyć" miodu), dodać tak z kilogram miodu, (spory) kieliszek rumu, rodzynki (namoczone ale dobrze odciśnięte), orzechy i migdały (sparzone, obrane ze skórki i pokrojone, można kupić gotowe!), pokrojoną skórkę pomarańczową, dalej trzymać na małym ogniu mieszając. To musi być słodkie i dobre w smaku! Można podmienić mleko - wodą a miód - cukrem: są mniej smaczne, a wcale nie tańsze.

W tym czasie należy CIENIUTKO pokroić ze trzy - cztery chałki (najlepiej na krajalnicy, kromki się strzępią, ale to nic).

Do (najlepiej szklanych) salaterek na dół dajemy warstwę gorącego maku (tak na pół palca). Przykrywamy kromkami chałki (w pojedynczej warstwie), na to znowu mak (teraz już cieniej) i tak prawie do samej góry. Na wierzchu oczywiście mak, dekorujemy orzechami, migdałami, kokosem, wiśniami kandyzowanymi...

Robi się dzień wcześniej i wynosi do zimnego (może być lodówka). Dobrze przykryć folią przeźroczystą. Na stół wnosimy w ostatniej chwili, po zdjęciu ze stołu wynosimy z powrotem - wtedy wytrzymają nawet tydzień (w teorii, zjedzone zostaną wcześniej). Z proporcji wychodzą trzy słusznej wielkości miski.

Można zamrażać w zamrażarce i przechowywać nawet i pół roku - ale wtedy w plastykowej misce ze szczelną przykrywką i rozmrażać "samoistnie" a NIGDY w mikrofalówce.

Wigilia Bożego Narodzenia

Wigilia Bożego Narodzenia (wieczerza wigilijna, wieczór wigilijny, niekiedy także gwiazdka) (z łac. vigilia - czuwanie, straż) - w tradycji chrześcijańskiej dzień poprzedzający święto Bożego Narodzenia, kończący okres adwentu.

Korzenie tego święta sięgają prawdopodobnie obchodów Saturnaliów w starożytnym Rzymie, gdzie chrześcijaństwo się rozwijało, lub nawet świętowania przesilenia zimowego w epoce kamiennej. Pewne analogie występują także z żydowskim świętem Hannukah oraz perskim świętem Szab-e Jalda.

Uroczystą kolację tego dnia przyjęło nazywać się również wigilią. Zwana ona jest też wilią, postnikiem, bożym obiadem, a na wschodzie kutią (od głównej potrawy).

Jacek Malczewski "Wigilia na Syberii"

Daty obchodzenia Wigilii

W kościele Zachodu Wigilia Bożego Narodzenia jest obchodzona 24 grudnia. W kościołach wschodnich: greckokatolickim i prawosławnym 6 stycznia (w związku z posługiwaniem się kalendarzem juliańskim), a w Kościele ormiańskim - 5 stycznia.

Przebieg

Tradycyjnie wieczerza wigilijna rozpoczyna się wraz z pierwszą gwiazdką na niebie. Jest to symboliczne nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej, oznaczającej narodziny Jezusa, którą na wschodniej stronie nieba ujrzeli Trzej Królowie.

Kolację, w polskiej tradycji postną, rozpoczyna łamanie się opłatkiem, składanie życzeń, a także modlitwa i czytanie fragmentu Ewangelii według św. Mateusza lub Łukasza dotyczącego narodzin Jezusa.

Na stole, przykrytym białym obrusem, z wiązką sianka pod spodem, ustawia się jedno nakrycie więcej, niż jest uczestników wieczerzy. Jest ono symbolicznie przeznaczone dla niezapowiedzianego gościa, natomiast dawniej dla ducha przodków. Niegdyś wigilijna kolacja była mocno związana ze światem duchów, a dusze zmarłych krewnych były szczególnie wyczekiwane tego wieczoru. Aby nie wyrządzić krzywdy przybyłym, nie należało zajmować miejsca bez jego uprzedniego zdmuchnięcia, bo mogła na nim już siedzieć dusza.

Zwyczaj stawiania dodatkowego nakrycia szczególnie upowszechnił się w XIX wieku, miał wówczas patriotyczną wymowę, w wielu domach miejsce to symbolicznie było zarezerwowane dla członka rodziny przebywającego na zesłaniu na Syberii.

Potrawy wigilijne

W zwyczajach wigilijnych obecnych było wiele elementów zaczerpniętych z pogańskiej obrzędowości, które w formie szczątkowej, nie zawsze uświadomionej, zachowały się do dnia dzisiejszego. Obecnie w kolacji wigilijnej związki z tymi wierzeniami zachowały się przede wszystkim w potrawach przyrządzanych głównie z ziaren zbóż, maku, miodu, grzybów, a więc typowych dla styp pogrzebowych oraz w trzymaniu pustego miejsca przy stole dla nieznanego gościa.

W zależności od regionu, tradycji rodzinnych, zestaw wigilijnych potraw jest różny, ale na wigilijnym stole powinny znaleźć się wszystkie płody ziemi. Potraw powinno być dwanaście. Każdej należy spróbować, co ma zapewnić szczęście przez cały rok. Do najbardziej typowych należą: barszcz z uszkami (wymiennie w niektórych regionach Polski z białym żurem lub zupą grzybową), ryby przyrządzane na różne sposoby, (z najbardziej tradycyjnym karpiem), smażonym i w galarecie, kapusta z grochem, pierogi z kapustą, paszteciki z grzybami, kotleciki z ryżu z sosem grzybowym, kluski z makiem, cukrem i miodem, kompot z suszonych owoców, zupa migdałowa czy z tradycji wschodniej kulebiak i kutia.

Inne zwyczaje wigilijne

Dzień wigilijny bogaty jest w zwyczaje i zabobony posiadające magiczną moc: jednym z nich był zakaz szycia, tkania, motania i przędzenia. Uważano je za czynności szczególnie lubiane przez demony wody, które mogły zjawić się wszędzie tam, gdzie zakaz złamano. Do dzisiaj przestrzega się, aby w Wigilię nie kłócić się i okazywać sobie wzajemnie życzliwość. Przetrwał też przesąd, że jeśli w wigilijny poranek pierwszym gościem w domu będzie młody chłopiec, przyniesie to szczęśliwy rok. Myśliwi tego dnia tradycyjnie udają się na polowanie, którego pomyślny wynik zapewni opiekę na cały rok patrona łowiectwa św. Huberta.

Na Wschodzie w wigilię, przed wieczerzą, chadza się na groby bliskich.

Na wsi opłatek z wigilijnego stołu, a także potrawy, podawano bydłu i koniom, czasem nawet wprowadzając je do izby. Karmienie potrawami przygotowywanymi na Wigilię miało zabezpieczać inwentarz przed urokami czarownic i guślarek. A o północy gospodarz udawał się do obory, bo według tradycji zwierzęta mówiły wówczas ludzkim głosem.

Na wieczerzę wigilijną zapraszano nie tylko zwierzęta domowe, ale również leśne, w tym wilki. Rozrzucano dla nich przed domem pożywienie, aby nie podchodziły pod domostwo w nowym roku.

Obchody Wigilii w różnych krajach

Wigilia w polskiej obyczajowości jest świętem bardzo rodzinnym, powszechnie uważanym za najważniejszy dzień w roku. W wielu krajach nie ma takiego znaczenia. Podobnie jak w Polsce Wigilię obchodzi się na Litwie, w Czechach i na Słowacji.

Nieznany poza Polską (z wyjątkiem Litwy) jest zwyczaj łamania się opłatkiem. W wielu krajach nie ma postu, ani Pasterki, jak np. w USA, natomiast w Holandii pasterka jest jedyną mszą w roku, podczas której kościoły są pełne.

Europa

Inne kraje

W krajach pozaeuropejskich związanych z katolicyzmem spotyka się rysy charakterystyczne dla danej kultury:

Pierogi

Pierogi, potrawa występująca w Polsce, Rosji, Białorusi, Ukrainie. Znane są również jako perogi, perogy, piroghi, pirogi, piroshki, pirozhki, pyrohy, pielmieni lub Piroggen. Używa się liczby mnogiej pierogi zamiast pieróg.

Słowo "pieróg" oznacza potrawę wykonaną z ciasta gotowanego, pieczonego lub smażonego na głębokim tłuszczu, cienko rozwałkowanego i wypełnionego różnorodnymi nadzieniami. W Polsce jako nadzienie najczęściej występują: mięso (mielone i wstępnie podsmażone), kiszona kapusta z grzybami (także razem przemielone), owoce sezonowe (jagody, truskawki itp.), kasza gryczana, twaróg - na słodko lub z ugotowanymi ziemniakami z dodatkiem surowej cebuli (ruskie pierogi). W innych krajach jako nadzienie stosuje się też: jaja na twardo, ryby, szpinak, marmoladę czy nawet czekoladę i miód. Uwaga: leniwe pierogi nie są pierogami, lecz kluskami.

Pierogi znane są w Polsce prawdopodobnie już od XIII w. Sprowadzone zostały przypuszczalnie z Dalekiego Wschodu poprzez Ruś. Słowo "pierogi" pojawia się w drugiej połowie XVII w. W XIV-XVIII ma często formę "pirogi", zaś w XV w. notuje się nazwy osobowe pochodzące do pieroga. Wg Bańkowskiego słowo to i jemu podobne w innych językach słowiańskich jest zapożyczeniem z dialektów uralskich (por. est. piirag, łot. pirags, lit. pyragas). Inna hipoteza wskazuje na rosyjskie słowo "pir" - "święto", "uroczystość" i staro-cerkiewno słowiańskie "piru".

Kiedyś pierogi przygotowywane były wyłącznie z okazji świąt i każde święto miało swój różniący się farszem i kształtem pieróg, np.: "kurniki" - duże pierogi weselne z różnymi nadzieniami, zawsze z dodatkiem mięsa kurzego; "knysze" - pierogi żałobne, podawane na stypie; "koladki" - pieczone w styczniu, na pamiątkę pogańskiego święta "Kolady" (z ruskiego "koliada" - po polsku "kolęda"); "hreczuszki" - przyrządzane z mąki gryczanej; "sanieżki" i "socznie" - słodkie pierożki pieczone najczęściej z okazji imienin.


Aby ugotować pierogi należy zagotować lekko posoloną wodę, a następnie wrzucić pierogi. Po wypłynięciu na wierzch i odcedzeniu wody, pierogi są gotowe do spożycia. Niekiedy podaje się je po dodatkowym przysmażeniu, czy odsmażeniu.

Barszcz z uszkami

0x08 graphic
Składniki:
Na barszcz:
- 75dag buraków
- 3 suszone grzyby
- cebula
- cytryna
- liść laurowy
- ziele
- sól i pieprz

Na uszka:
- 1 szklanka mąki
- 1 jajko
- 10 dag suszonych grzybów
- 1 cebula
- sól
- pieprz
- 2 łyżki masła


Barszcz
Grzyby namoczyć i ugotować w 1,2 litra wody, buraki obrać, pokroić i zalać 1,5 l wody, dodać cebulę i przyprawy, gotować 20 min, odstawić na godz., przecedzić, połączyć z wywarem z grzybów, zagotować, przyprawić do smaku.
Uszka
Z mąki, szczypty soli, jajka i wody wyrobić ciasto, grzyby namoczyć, ugotować, posiekać, cebulę posiekać, przesmażyć na maśle, wymieszać z grzybami i łyżką wywaru, przyprawić, ciasto rozwałkować, pokroić na kwadraty, nałożyć farsz, złożyć, skleić, ugotować.

Kompot

.

Kompot - napój z gotowanych owoców świeżych lub suszonych, może być z dodatkiem cukru lub przypraw np. goździków. Kompot przyrządza się między innymi z jabłek, wiśni, truskawek, gruszek i rabarbaru.

Na wieczerzę wigilijną przygotowuje się kompot wigilijny z suszonych owoców (głównie śliwek).

Jest to jedna z niewielu typowo polskich "specjalności kulinarnych" nie mająca odpowiednika w innych krajach - kompot nie jest znanym napojem na świecie.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Boże narodzenie tradycje
Boże Narodzenie według Pięciu Przemian przepisy kulinarne
Tradycje i obrzędy świąteczne boże narodzenie, dla dzieci i nauczycieli, ciekawostki
Przepis na dobre święta, ►MODLITWY, Prezentacje pps, ► Adwent, Boże Narodzenie (prezentacje pps)
Przepis na barszcz z uszkami, Boże Narodzenie
NA BOŻE NARODZENIE, PRZEPISY
przepisy na Boże Narodzenie
Boże Narodzenie-Przepisy, kulinaria
Boże Narodzenie i polskie tradycje
Boże Narodzenie według Pięciu Przemian przepisy kulinarne
Boże Narodzenie i polskie tradycje
Tradycje Mikołajki i Boże Narodzenie
200012 przepisy na boze narodze

więcej podobnych podstron