Kazimierz Brodziński
Wybór pism oprac. A. Witkowska
Wstęp:
Biografia literacka i legenda życia
Kazimierz Brodziński - poeta, historyk literatury, krytyk literacki, tłumacz. Urodził się w 1791 roku w Królówce. Był synem Jacka i Franciszki z Radzikowskich.
Jego ojciec był zarządcą dworu należącego do Moszyńskich. Brodziński wcześnie stracił matkę. Nie miał łatwego dzieciństwa - nieraz musiał uciekać przed gniewem macochy i tułać się po wsi Lipnica Dolna, dokąd przeniosła się jego rodzina. Tam, pośród prostych wieśniaków znajdował zrozumienie, pomoc i opiekę. Nic więc dziwnego, że na zawsze zachował wdzięczność i przywiązanie dla ludu wiejskiego.
W Lipnicy Murowanej uczęszczał do szkoły trywialnej. Ciekawy opis lat dziecinnych oraz Królówki, Lipnicy Murowanej i Rajbrota zamieścił w rozprawie „Wspomnienia mojej młodości". Jako piętnastoletni chłopiec przebywał u swojego stryja, który był proboszczem w Wojniczu. Następnie rozpoczął naukę w gimnazjum w Tarnowie.
W 1809 r. zaciągnął się do artylerii Księstwa Warszawskiego. W 1812 r. wziął udział w wyprawie Napoleona na Rosję, a rok później został ranny w bitwie pod Lipskiem. W 1814 r. Brodziński osiadł w Warszawie, gdzie rozwinął swoją twórczość literacką.
Początkowo objął posadę nauczyciela w konwikcie Pijarów na Żoliborzu. Jednocześnie pracował naukowo oraz tłumaczył utwory z literatury francuskiej, niemieckiej i angielskiej. W 1819 roku rozpoczął pracę nad przekładem pieśni słowiańskich. Był już wówczas znany. W 1826 roku objął posadę profesora Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie wykładał do 1831 roku.
W „Pamiętniku Warszawskim" (1818) ogłosił swoją najsłynniejszą rozprawę „O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej". Opublikował kilkadziesiąt przekładów z literatury niemieckiej i angielskiej, wydał wiele utworów własnych, m.in. „Wiesława" (1820) oraz rozprawy z teorii literatury.
Rozprawka „O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej" rozpoczęła kilkudziesięcioletnią dyskusję między obozem klasyków a nową romantyczną szkołą poetycką. Brodziński zajął tu stanowisko kompromisowe. Stworzył koncepcję literatury narodowej, w której połączył obie szkoły poetyckie (klasyczną i romantyczną). Uważał że literatura powinna być zwierciadłem swojego wieku i narodu, że zachodzi ścisły związek między poezją, a charakterem narodowym i dziejami państwa. Gatunkiem literackim, w którym najpełniej mógł się realizować duch narodu polskiego była według Brodzińskiego sielanka. Najpełniejszą realizację tych postulatów są „Pieśni rolników polskich" i „Wiesław - Sielanka krakowska w 5 pieśniach". „Wiesław", oparty na motywach podkrakowskiego folwarku, jest obrazem idealnej społeczności wiejskiej, rządzącej się prawami serca i sprawiedliwości. Najwybitniejszy (przed "Panem Tadeuszem") polski idylla Brodziński nie będący romantykiem przyczynił się do rozwoju literatury romantycznej przez podważanie sztywnych kanonów estetycznych klasycyzmu i odwołanie się do literatury ludowej.
W czasie powstania listopadowego wydawał szereg patriotyczno-religijnych wierszy, a także pracował nad reorganizacją szkolnictwa.
Mimo bardzo złego stanu zdrowia nie uchylił się od pełnienia służby z bronią w ręku na ulicach Warszawy, czy pracy przy sypianiu szańców. 3 maja 1831 roku wygłosił „Mowę o narodowości Polaków". Upadek powstania przyniósł Brodzińskiemu utratę stanowiska profesora, mimo to pisał nadal, miedzy innymi swa pamiętniki.
Po 1831 r. zaczął ulegać wpływom mistycyzmu religijnego. Zajął się również gromadzeniem i naukowym opracowaniem materiałów dotyczących dawnych tradycji i obyczajów polskich. Chorowity i zawsze słabej kondycji zmarł wcześnie, bo w 1835 r. w Dreźnie i tam został pochowany
III. Antologia stylów
Cykl sielanek poprzedzających Wiesława powstał najprawdopodobniej około 1814r. To pewnego rodzaju antologia stylów idylli. Występują konwencje od idyll rokokowych , naśladowanie klasycznych do tzw. sielanki ludowej i realistycznej. Pozwalało to odkrywczo spojrzeć na tradycję polskiej sielanki. Wzorował się na Reklewskim(min. uhistorycznienie sielanki, cechy narodowe, konkretność historyczna jako element indywidualizacji). Naśladowanie wzorów Teokryta i Wergiliusza. Fabułę poematy Wiesław osnuje wokół wydarzeń powstania kościuszkowskiego. W sielankach okresu sulikowskiego ten sposób ukonkretniania jest nieobecny.
Teoria idylli.
Bazą teoretyczną stały się prace pisarzy i krytyków Sturm Und Drangu. Pisali na ten temat min: Golański O wymowie i poezji czy Słowacki Prawidła wymowy i poezji. Warto zwrócić uwagę także na rozprawę Lipińskiego oraz teorie Herdera i Schillera.
Teoria sielanki wg. Brodzińskiego
uznał idyllę za koronny gatunek poezji słowiańskiej, szczególnie zaś polskiej (O idylli pod względem moralnym), dając swym propozycjom obszerną motywację czerpaną z analizy literatur antycznych, ze staropolskiej, uznanej już wcześniej za klasyczną (Kochanowski, Szymonowic, Zimorowic), oraz z teorii głoszonych przez Herdera, Schillera, Richtera. Koncepcja literatury narodowej Brodzińskiego z idyllą jako centralnym elementem systemu była najwyższym triumfem gatunku. Cecha konstytutywna sielanki to świadomość moralna i określona świadomość życia. Istotne stają się nie cechy gatunkowe, lecz subiektywna świadomość bohatera idylli, który potrafi mieć serce niewinne i czyste, szczero, otwarte kochające., który dysponuje stoicką filozofią życia, obcą burzliwym namiętnością i pozwalającą godnie przyjąć przeciwności losu. Ekloga- Brodziński i Herder za eklogę rozumieją wybór nacechowany świadomościa moralną i estetyczna. W idylli każdy może uczestniczyć i może ona toczyć się w każdym miejscu. Realizacja pełni ideału dokonuje się
-poprzez uczucie -Herder
-poprzez świadomość moralną indywiduum- Schiller
Brodziński był schillerystą. Wg. Brodzińskiego szczęście uzyskuje się przez określone dyspozycje moralne i filozoficzne.
Idylla wieśniacza
Wiesław (1820)
-wiejskość tematyki, rezygnacja z bukolicznej pasterskiej ornamentacji, wprowadzenie ludowych bohaterów.
-pogoń za autentyzmem i troska o stylizację, barwny folklor obrzędowy,
-odrzucenie mrocznej fantastyki romantyków,
Sielanka miejska
Wiersz Staś i Halina(1821)
-bohaterowie skromni, czystych obyczajów, prości, ich marzenia są nieskomplikowane, para ta zdaję się realizować ideał ,,małego szczęścia”
-narracja stylizowana na bezpośrednią wypowiedź ludowych bohaterów, co było nowością.
Sielanka szlachecka
Dwór w Lipinach
-temat heroiczny, wspomnienia z kampanii moskiewskiej
Prawa i konieczności ,,królestwa natury”
obserwacja świata przyrody punktem wyjścia dla wniosków moralno-fizycznych
zaprzeczenie tragizmu
Elegia jako gatunek refleksji filozoficznej( Pogrzeb przyjaciela)
makabryzm śmierci
Brodziński-romantyk
nie akceptował istotnego dla romantyków prawa do buntu, fantastyki
zainteresowanie mistyczne i mesjanistyczne typowe dla romantyzmu
tragizm egzystencji narodu
odrzucenie pojęcia winy i kary
mistyczna koncepcja narodu. Polska Hiobem narodów
Kazimierz Brodziński
"O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej"
Dwie przeciwne drogi poezji
Zdaje się teraz dla poezji polskiej nadchodzić pora, w której zaczynającemu wahać się potrzeba nad obraniem drogi do przybytku pamięci, to jest czyli tak zwaną klasyczność, czyli tak zwaną romantyczność ma obrać. [...]
Pierwsza jest wymierzony, dobrze ubity, porządnie i regularnie drzewami zasadzony gościniec, która to regularność zdaje się już niektórych nudzić, szczególniej przeto, że z tego gościńca zbaczać nie wolno.
Druga jest kręta ścieżka albo raczej podróż, wśród której, jak się komu bliżej zdaje, wolno zbaczać albo też nasycać się widokami natury i swobodnie płoty przeskakiwać. Doświadczeni, wzwyczajeni wolą pierwszą; młodzież naturalnie ma pociąg do drugiej. [...] Ci nie wierzą doświadczeniu starszych, owi nie chcą być wyrozumiałymi dla popędu młodości. U jednych wzory, u drugich natchnienie pierwsze ma miejsce. Ci naturę nad sztukę, owi sztukę nad naturę przenoszą.
Co to jest romantyczność
Jedni chcą rozumieć pod tym słowem odstąpienie od wszelkich przepisów, na których gruntuje się klasyczność; drudzy zowią ją sztuką obudzania tęsknych uczuć lub przerażenia; inni chcą mieć w niej malowanie prostej natury; u wielu jest ona duchem rycerstwa i chrześcijaństwa średnich wieków; niektórzy uważają ją jako igraszkę niczym nie ograniczającej się imaginacji, w której nadzwyczajne istoty, czary, duchy niebieskie lub piekielne łudzą i przerażają itd. [...]
Wszystkie wieki i narody różniły się swoją poezją. Niektóre z nich sprawiają to uczucie, które teraz po wynalezieniu tego słowa romantycznym zowiemy. [...]
Wszystko, co z przeszłości niewinność, swobodę, zapał złotych, patriarchalnych, rycerskich wieków przypomina, gdzie zapał, nie rachuba w czynach, prostota, nie sztuka w piękności się maluje, sprawia na nas romantyczne wrażenie, którego cechą jest miły smutek, jak mgła, towarzyszka jesieni, bo tylko uczucia wspomnień i tęsknoty obudzić może. Piękności romantyczne są wyłącznie dla serc tkliwych i dla umysłu naturę i ducha wieków badającego. Kto nie śledząc ducha narodu, jego religii i nie chcący się postawić na jego ziemi, będzie chciał sądzić o jego poezji według gustu z wychowania przyjętego, według sztuki poezji klasycznej, nie znajdzie nigdy klucza do jej tajemnic, wszystkie piękności będą mu obce, prostota płaskością, obrazy dzikie, porównania niesforne i myśli niezrozumiałe. W czyim sercu obraz natury i prostoty nie obudzą rozrzewnienia, tęsknot i wspomnień, miłości wszystkiego, kto nie chce się postawić w sercu człowieka każdego wieku i stanu, aby z nim dzielił niewinność, tęsknoty, smutek, wesele, dla tego obcą jest romantyczność, wszystko zwać będzie albo dziecinnym, albo gustem zepsutym. Do klasyczności potrzeba mieć więcej udoskonalony gust, do romantyczności więcej udoskonalone czucie. Pierwszy nabywamy wychowaniem, drugie zaszczepione jest w sercu każdego.
Duch poezji naszej
Co do ducha poezji naszej, widzimy w niej wszędzie panującą miłość ojczyzny, zapal w uwielbianiu szlachetnych obywatelskich czynów, miarkowanie w uniesieniu, imaginację swobodną, nie przerażającą, bez fantastycznych wyobrażeń, łagodną tkliwość, prostotę zbyt małej liczbie tegoczesnych obcych pisarzów właściwą, rolnicze obrazy wiejskości i rodzinnego pożycia, moralność praktycznej filozofii, namiętności nieburzliwe i skromność obyczajów.
Tego ducha trzymać się jest może najzbawienniejszym pożytkiem dla dalszych owoców. [...] W języku i w charakterze narodowym możemy zakładać wszystkiego nadzieje. [...]
Jako Polacy przywiązani do ziemi ojców, nie szukajmy do wspomnienia na przodków wzorów w rycerskiej poezji średnich wieków, malujmy ich sposobem obywatelskich rycerzów zajętych radą o jej dobro, żyjących z rolnictwa, nie warujących się po skałach jak orły, nie wypadających z gniazd swoich jak orły na zdobycz po bliskich równinach, nie za sławę dam swoich, ale za ziemię walczących. Teraz szczególniej żyjemy w wieku pełnym wspomnień. Cudowne losy naszej ojczyzny są wielkim polem dla poezji. Romantycznością naszą są nasze niegdyś miasta, których obwody już czarna rola przykryła, smutne grody, w których nasi królowie przemieszkiwali, a do których murów teraz wieśniacy strzechy swoje przytykają, stolica, gdzie teraz na oddzielonej ziemi śpią dwie ukochane rodziny królów naszych i tylu rycerzów, Sybilla, gdzie marne pozostałości świetności naszej przed zagładą uniesiono, [...] rycerstwo, co na wzór Eneasza zniszczoną opuściło Troję nie dla zakładania nowej siedziby na ziemi latyńskiej, ale dla dochowania oręża z okupem krwi za cudzą sprawę aby z nim wrócić do grobu ojczyzny z niesłychaną nadzieją. [...] Nie bądźmy echem cudzoziemców.
[1818]
"O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej", rozprawa Kazimierza Brodzińskiego, ogłoszona w „Pamiętniku Warszawskim" w 1818. Autor proponował model literatury narodowej, w której pierwiastki klasycystyczne współistnieć miały z romantycznymi; złudne przekonanie o możliwości nieantagonistycznego połączenia obu kierunków wypływało z niedoceniania natężenia dzielących klasycyzm i romantyzm przeciwieństw oraz z rozumienia przez romantyzm literatury bliskiej sentymentalizmowi. Brodziński jest wprawdzie pełen sympatii dla tych zjawisk literackich, które dostarczyć mogą podniet „czuciu romantycznemu", ale termin ten oznacza dla niego refleksję uczuciową, której istotę stanowi „udoskonalone serce", „czucie romantyczne" okazuje się więc synonimem uczuciowości sentymentalnej; wypowiada się natomiast przeciw tendencjom charakterystycznym dla niemieckiej szkoły romantycznej, najradykalniejszej w początku XIX w. przedstawicielki romantyzmu w Europie, tj. przeciw mistyce, ponurej fantastyce i zachwytom nad średniowieczem, wobec którego zachowuje dystans demokraty i rezerwę wychowanka oświecenia. Postawę Brodzińskiego w stosunku do klasycyzmu i romantyzmu określała bowiem troska nie o sprawiedliwą prezentację obydwu poetyk i zgodnych z nimi dzieł literackich, lecz o ich charakterystykę pod kątem potrzeb własnego modelu i programu literatury narodowej, tu już zarysowanego, szerzej rozwiniętego w wykładach na UW i późniejszych pismach krytycznych. Rozprawa - świadectwo znakomitej orientacji w najnowszych europejskich badaniach literackich, szczególnie niemieckich - ważna jest nie tylko z punktu widzenia przyszłego rozwoju myśli krytycznej autora; przyniosła też nowe myśli dotyczące narodowości i oryginalności w sztuce, związanej z odrębnością niepowtarzalnego splotu jej uwarunkowań, wprowadziła styl rozważań krytyki niemieckiej ( J.G. Herder, F. Schiller, A.W. i F. Schleglowie), w Polsce znacznie mniej znany niż franc.; zawierała próbę uprawomocnienia zasady przeżycia estetycznego jako podstawy sądów o pięknie. Z tych właśnie względów, bardziej niż przez dość deformującą prezentację romantyzmu, stał się Brodziński prekursorem romantycznych przewartościowań w pojęciach o literaturze. Wywołując replikę Jana Śniadeckiego "O pismach klasycznych i romantycznych" („Dziennik Willeński 1819), rozprawa zapoczątkowała dyskusję, która rychło przerodzić się miała w spór romantyków z klasykami (walka romantyków z klasykami ).
do klasyczności trzeba mieć udoskonalony gust, do romantyzmu czucie. Pierwsze nabywamy wychowaniem, drugie jest zaszczepione w sercu
Romantyczność w dużej mierze jest protestem przeciw racjonalizmowi
3 epoki noszące znamiona romantyzmu: Starożytność najwcześniejsza, starożytność późna i początki chrześcijaństwa (tak wiem, to nie ma sensu)
Romantyczność hiszpańska nosi cechę orientalności, złączoną z duchem rycerstwa i chrześcijaństwa
Wiesław
eksponowanie barwnego folkloru obrzędowego i weselnego, opis wesela i swatów, przyśpiewki
realistyczna stylizacja
rezygnacja z bukolicznej ornamentacji
Treść:
I
Stanisław przynosi 2 worki pieniędzy i kazuje Wiesławowi jechać na targ i kupić 2 konie. Syn Stanisława zginął na wojnie, on sam jest w podeszłym wieku, a Wiesław to jego prawa ręka. Córka zaś Stanisława ma 20 wiosen ;) i nosi imię Bronisława. Druga z jego córek zaginęła. Wiesław został przygarnięty i wychowany przez Stanislawa.
II
Wiesław kupił konie. Wracając widzi wesele.Opis obrzędów weselnych. Wiesław tańczy z piękną Haliną.
III
Wiesław wraca do domu. Witają go domownicy. Mówi Stanisławowi o Helenie, którą pokochal. Broni płacze, gdyż to ona miała być jego żona. Stanisław jest rozgoryczony i nie chce dopuścić ny Wiesław opuścił dom. Jan mówi, aby dać Wieśkowi wolność. Niech AM decyduje o sobie.
IV.
Jan idzie z Wiesławem na zwiady. Halina okazuje się być sierota przygarniętą przez jej matkę, (to nie ma sensy ale nie wiedziałam jak to określić)
V.
Halina okazuje się być zaginioną córką Stanisława.