Kazimierz Brodziński
O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej oprac. Alina Witkowska
[w:]Wybór pism, Kazimierz Brodziński BN I.
Wstęp.
Biografia literacka i legenda życia.
Wiele z biografii Kazimierza Brodzińskiego dowiadujemy się ze Wspomnienia mojej młodości, książki która stanowiła stylizowaną autobiografię autora, którą napisał dla swojej córki. Pisarz przedstawił w niej lata dzieciństwa i młodości.
Kazimierz Józef Brodziński, syn Jacka i Franciszki z Radzikowskich, urodził się 8 marca 1791 roku na Podkarpaciu, we wsi Królówce. Ojciec był plenipotentem, później dzierżawcą u Fryderyka Moszyńskiego. Jako dziecko był wątły i miał nikłe szanse na przeżycie, jego matka zmarła w 1794 r. ojciec nie zajmował się małym Kaziem i załatwił swoim dzieciom macochę z prawdziwego zdarzenia. Bity, głodzony, poniewierany Kaziu znalazł pomoc wśród ludu. Spędzał dużo czasu w chatach chłopskich, bawił się z wiejskimi dziećmi, być może stąd zrodziło się w Kazimierzu zamiłowanie do natury, wsi, wiejskiego ludu, i przekonanie o dobroci ludzi prostych, o cnotach moralnych i cichym szczęściu kwitnącym w wiejskiej zagrodzie. Z domu uciekał na pola i w lasy. Tam zetknął się z prawdziwą naturą. We Wspomnieniach Brodziński nazywa ten okres sielanka swego życia, a siebie do 11 roku życia „dzieckiem natury”. W 1797 - 1798 rozpoczyna się okres źle prowadzonej nauki. Brodziński trafia do szkoły elementarnej w Lipnicy Murowanej gdzie uczy się zaledwie pisać i czytać. W 1800 trafia do szkoły w Tarnowie gdzie powtarzał umiejętności elementarne i szkolił język niemiecki. Nie szło mu zbyt dobrze, dlatego znienawidził ten język. W 1804 poszedł do gimnazjum gdzie jego niechęć do nauki jeszcze bardziej się wzmogła. W 1804 umiera jego ojciec, Kazimierz bez grosza przy duszy, po ukończeniu dwóch klas gimnazjum wyrusza w rodzinne strony, do macochy do wsi Rajbrocie. Dopiero w 1806 roku zetknięcie z bratem Andrzejem (który był mentorem dla Kazimierza) w Wojniczu i lektura niemieckich książek odcisnęła trwały ślad na poglądach Brodzińskiego ukształtowanych za sprawą niemieckiego sentymentalizmu, z takimi gatunkami na czele jak sielanka i elegia. W 1806 wraca do Tarnowa i zapisuje się do trzeciej klasy gimnazjum. W 1809 roku decyzja o wstąpieniu do wojska polskiego. W 1813 roku po krótkim okresie niewoli pod Lipskiem, poeta rozpoczyna życie bez munduru. Bez pieniędzy rozpoczyna nowe życie, postanawia kształcić się drogą samouctwa. W 1814 roku rozpoczyna się życie w Warszawie gdzie był kolejno urzędnikiem, archiwistą w komisji likwidacyjnej oraz sekretarzem teatru Narodowego. Od 1818 roku rozpoczyna pracę nauczycielską uczniów zakonnych zgromadzenia pijarów, Brodziński awansował społecznie i przynależał do masonerii. Klęska powstania zamknęła w biografii Brodzińskiego etap związany z katedrą uniwersytecką, którą objął w 1822 r. w następnych latach zasiadał na różnych stanowiskach ale to nie przynosiło mu żadnych pieniędzy. Kazimierz Brodziński umiera 10 października 1835 roku w Dreźnie prawdopodobnie na raka kręgosłupa.
Wybór utworów:
z poezji: Elegia syna w domu ojcowskim, Żołnierz nad rzeką Moskwą, Do wieśniaków, Krakowianki, Oda z okazji ukończenia Słownika Lindego, Do obojętnych ziomków, rolnik, Chłopek, Pole raszyńskie, Do konika polnego, Widzenie na górach karpackich, Piosenka, Wiesław, Marzenie, Śpiewka
z pieśni ludowych: Zła teścina, Za wodą , za górą, Kaczka dzika, Kochanka, Życzenia, Sarajewo
z Biblii: Psalm Jeremiasza, Sulamitka [fragmenty], Z Hioba
wybór prozy: O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej, O elegii, O idylli pod względem moralnym, O krytyce, O egzaltacji i entuzjazmie, O narodowości Polaków, Piękność i wzniosłość
Brodziński zaczął pisać rozprawę w 1814 r. od marca zaczęła się ukazywać w 1818 r. w pięciu kolejnych numerach Pamiętnika Warszawskiego - rozprawa o duchu polskiej literatury. Rozprawa ta zapoczątkowała dyskusję o klasyczności i romantyczności, która rychło przerodzić się miała w spór romantyków z klasykami, czego Brodziński nie planował. Proponował on model literatury narodowej łączący pierwiastki klasyczne z romantycznymi. Brodziński nie deklarował przynależności do klasyków czy romantyków swobodnie korzystał z obydwu kierunków, dlatego w jego rozprawie brak głębokich, teoretycznych rozważań nad klasycyzmem czy romantyzmem. Brodziński w swej rozprawie pisze jaka według niego powinna być literatura polska, narzuca on własny, krytyczny, polski punkt widzenia.
Do opisu literatury powszechnej Brodziński wykorzystał dwie metody analizy: podział typologiczny i historyczny. Typologię ogólną przejął od Schleglów: klasyczna była literatura Grecji, Rzymu i Francji od XVII wieku, romantyczne były kultury pierwotne orientalne i średniowiecze i współczesna literatura niemiecka. Taki podział miał świadczyć o odwiecznej manifestacji klasycyzmu i romantyzmu w literaturach różnych narodów i nie można było przypisywać romantycznemu typowi literatury związków z określoną poetyką, filozofią, czy niemiecką specyfiką narodową. Brodziński był przeświadczony, że zjawiska literackie tkwią korzeniami w glebie społecznej, że między wytworami sztuki a warunkami historyczno - społecznymi i geograficznymi zachodzą wielorakie powiązania. Takie socjologiczne podejście prezentowali wcześniej Herder, Bonald, pani de Steal. Przedstawiali oni kierunek procesów literackich jako równoległych do postępu cywilizacji, struktur politycznych i ogólnego rozwoju ducha.
Teoretyczna rozprawa Kazimierza Brodzińskiego, wyrosła z jego zainteresowań literaturą niemiecką i z przemyśleń nad dziejami oraz perspektywami rozwoju rodzimej poezji. Inspirująco oddziałały na niego pisma braci Schleglów i pani de Staël - prace, które w ocenie zjawisk literackich rezygnowały z obowiązującej dotąd ponadczasowej estetyki klasycystycznej na rzecz postawy komparatystycznej, odwołującej się do zasad genetyzmu i historyzmu. W rozważaniach Brodzińskiego na temat tendencji rozwojowych europejskiej literatury widoczny jest wpływ koncepcji zakładającej dychotomiczny i kontrastowy podział piśmiennictwa na tzw. literaturę Północy i literaturę Południa. Brodziński sprecyzował w rozprawie genezę, określił charakterystyczne cechy i wskazał twórcze poświadczenia dwu postaw estetycznych, ujawniających się w literaturze europejskiej - w kontekście tych uściśleń nakreślił perspektywy rozwoju rodzimej literatury. Wyodrębnił powstały na gruncie racjonalizmu nurt "klasyczności", porównany do "wymierzonego, dobrze ubitego, porządnie i regularnie drzewami zasadzonego gościńca". Z nim połączył kategorię gustu oraz cechę regularności, chroniącą wprawdzie twórców dzięki regułom przed "zbłądzeniem", ale prowadzącą do znużenia i monotonii. Początki owych tendencji powiązał ze starożytną Grecją i Rzymem, a ich kontynuację z dorobkiem klasycyzmu francuskiego XVII i XVIII w. Wyższą ocenę zyskała twórczość antyczna, ponieważ zdaniem Brodzińskiego, pisarze nowożytni, ograniczeni przez normy i "przepisy" oraz uwarunkowania językowe, nie byli zdolni, jak ich poprzednicy, wyrazić bogactwa i różnorodności przeżyć. Od tych mankamentów wolna była, według polskiego teoretyka "romantyczność", przypominająca: "ścieżkę albo raczej podróż, wśród której [...] wolno zbaczać albo też nasycać się widokami natury i swobodnie płoty przeskakiwać, bo nie ma na niej żadnych drogowskazów". Do owego nurtu Brodziński zaliczył "poezje hebrajskie", tzn. Biblię, pieśni barda Osjana, francuską i niemiecką poezję wieków średnich, związaną z kulturą rycerską, utwory Szekspira jako "ojca dramatycznej romantyczności", a także dorobek pisarzy niemieckich XVIII w. (Goethego i Schillera). Z tą częścią europejskiej tradycji literackiej połączył kategorię "czucia romantycznego", będącą synonimem uczuciowości właściwej dla sentymentalizmu (łagodnego smutku, nostalgii, rzewności). Pełnej aprobaty Brodzińskiego nie zyskały tendencje charakterystyczne dla ówczesnej niemieckiej szkoły romantycznej - raziła go "dzikość" i nieokiełznanie owej poezji oraz zbyt silna i drapieżna ekspresywność emocjonalna utworów. Przychylnie ocenił jedynie dorobek braci Schleglów, którzy "starali się podnieść ojczystego ducha, jako jedyną podstawę i cel literatury". W swych rozważaniach Brodziński nawiązał do koncepcji Schleglów, dotyczącej odrębności specyficznego i niepowtarzalnego splotu geograficznych, historycznych i społecznych uwarunkowań twórczości artystycznej, w tym także literackiej, odzwierciedlającej znamienne cechy "ducha" danego narodu. Polakom uznanym za naród rolniczy, od wieków miłujący wolność i pokój, a przede wszystkim harmonię i umiar wiejskiej, ziemiańskiej szczęśliwości przypisał wysokie cnoty moralne. Idealizując rodzimą historię i usposobienie rodaków, podkreślał szacunek przodków dla władców, patriotyczną ofiarność i gotowość do największych poświęceń dla dobra ojczyzny, tolerancyjność, pozbawioną fanatyzmu religijność, a także praktycyzm, rozsądek i łagodność charakteru (stereotypowe rysy w portrecie dawnego sarmaty). Bezpośrednio z tak zarysowanego "narodowego charakteru" wynikało uznanie sielanki za naczelny gatunek naszej rodzimej literatury, odzwierciedlający najpełniej wskazane cechy, a także nobilitujący pieśń gminną. Wyraźne znaki odrodzenia się rodzimej poezji Brodziński dostrzegał w czasach stanisławowskich, które stworzyły, w jego przekonaniu, mocne podstawy dalszego rozwoju i rozkwitu polskiej literatury.
Podejmując próbę pogodzenia pierwiastków romantycznych z ustaloną już tradycją klasycystyczną przyjął w stosunku do nowych zjawisk optykę sentymentalną. Na równych prawach traktował korzystanie z osiągnięć "klasyczności" i zdobyczy "romantyczności" - był jednak przeciwnikiem bezkrytycznego naśladowania zarówno wzorców francuskich, jak i niemieckich. Podkreślał przynależność rodzimej literatury do kulturowego kręgu słowiańskiego. Od współczesnych autorów wymagał troski o zachowanie i rozwój polszczyzny (m.in. dzięki inspiracjom czerpanym z dorobku wzorcowych pisarzy staropolskich), umocnienia oryginalności oraz narodowego charakteru poezji, a także jej udziału w moralnej i patriotycznej odnowie społeczeństwa (m.in. poprzez sławienie miłości ojczyzny, opiewanie wydarzeń z narodowych dziejów i niedawnej, wojennej przeszłości). Odsyłał twórców do religijnych i patriotycznych wzorców, jakie wypracowała polska tradycja literacka, a także zachęcał do poszukiwania przedchrześcijańskich pomników rodzimej poezji, wypartych przez renesansowe wpływy antyku. W sposób szczególny waloryzował dokonania artystyczne, wyrastające z żywego kontaktu pisarzy z literaturą ludową. Rozprawa O klasyczności i romantyczności wniosła do ówczesnego życia literackiego nowe, cenne przemyślenia dotyczące problemu narodowości i oryginalności w sztuce - te dwie kategorie na stałe zostały wprowadzone do terminologii polskiej krytyki. Brodziński jako pierwszy przekazał polskim odbiorcom rzetelną, kompetentną wiedzę na temat genezy i specyfiki romantyzmu jako nowego zjawiska w kulturze europejskiej, zrodzonego w Anglii i Niemczech. Jego rozprawa stała się swoistym wstępem do sporu, jaki w niedługim czasie rozgorzał między klasykami warszawskimi i przedstawicielami młodego pokolenia polskich romantyków. Swą rozprawą Brodziński zapoczątkował w Polsce nowoczesny sposób myślenia i pisania o literaturze. Nowa metoda wymagała studiów komparatystycznych, pozwalających powiązać utwory z ponadnarodowymi tendencjami, a równocześnie odnieść piśmiennictwo do świata, w którym funkcjonuje, i rozpatrywać je na tle rozległego kontekstu kulturowego. Brodziński zaproponował nowy sposób widzenia literatury i jej roli w dziejach narodowej społeczności, a jednocześnie zmienił oblicze krytyki literackiej w Polsce.
Treść.
Autor informuje, że nastały czasy, w których należy opowiedzieć się za klasycyzmem albo za romantyzmem. Pierwszy to wymierzony, dobrze ubity, porządnie i regularnie drzewami zasadzony gościniec, druga to kręta ścieżka, albo raczej podróż, wśród której wolno zobaczyć, albo też nasycać się widokami natury i swobodnie płoty przeskakiwać. Autor komparatystycznie opisuje cechy klasyczne i romantyczne.
KLASYCYZM |
ROMANTYZM |
ludzie doświadczeni mają mniej swobody, ale za to wiedzą na czym stoją nie chcą być wyrozumiali dla popędu młodości dzieła starożytnych greków i Rzymian, a także Francja Ludwika XIV stanowiły podstawy dobrego gustu |
młodzież igrają z niebezpieczeństwem i łatwo mogą popaść w obłęd nie wierzą doświadczeniu starszych zafascynowanie wiekami średnimi - wiekiem kawalerstwa (rycerstwa), chrześcijaństwa, poezja ludowa |
Brodziński obydwa kierunki traktował bardzo szeroko, twierdził, że ograniczanie się klasyków do dzieł francuskich, tak samo jak podciąganie pod termin romantyzm przygód wieku średniego, rycerzy i czarów spowoduje spłycenie sztuki i zbyt łatwe naśladownictwo, oddalające od zgłębienia prawdziwego ducha romantyzmu czy klasycyzmu. Powstaną jedynie dwa stronnictwa francuszczyzna i niemczyzna.
Brodziński mówi, że powinniśmy krytycznie badać zarówno literaturę niemiecką jak i francuską dostrzegając jej wady i zalety, ale nie opowiadając się za żadną tylko pracować nad własną, ojczystą literaturą.
Brodziński proponuje znalezienie złotego środka pomiędzy klasycznością, a romantycznością co uchroni przed zaszufladkowaniem.
Pan Kazimierz radzi aby w tworzeniu literatury nie zapominać o własnych przodkach, o dorobku poprzedników aby na ich podstawie tworzyć prawdziwą narodową literaturę.
W rozprawie Brodziński opisuje pokrótce ducha greckiej, rzymskiej, francuskiej poezji jako trzech oddziałów klasyczności, następnie zastanawia się nad duchem romantyczności : jaką poezję i dlaczego uważamy teraz za romantyczną? Co cechuje różne jej rodzaje? Dlaczego w ówczesnych czasach stała się modna?
Duch poezji greckiej:
powstała w młodocianym wieku świata, pod najłagodniejszym niebem wśród ludu greckiego, gdzie wyobraźnię pobudzała mitologia, poezja miała charakter towarzyski, tworzona na cześć bogów, z okazji igrzysk, zabaw, gier, miała radosny charakter.
piękność była powszechną żądzą, która wszystkie rodzaje kunsztu łączyła
zapał, nie rachuba skłaniał do wszystkich czynów
było to miejsce i czas zawsze ożywianej i ożywiającej poezji
gust poetów był jednakowy w przedstawianiu rzeczy czy zjawisk
poeta opisywane miejsca czy zjawiska znał z autopsji, stąd tak wierne odwzorowanie przedmiotu
sąd nad wartością dzieła zależał do ludu, a nie do mecenasa czy władzy
towarzyskość nadała poezji cechę spokojności i wesołości
Duch poezji rzymskiej:
Rzymianie umiłowali wolność, rozwijali ją na ziemiach podbitych
zamożność rodziła u nich potrzebę sztuki
sztuką interesowali się mecenasowie, a nie lud Augustom i Mecenom nucił Horacy i Maro, nie od ludu ale od mecenasów zależało znaczenie poetów
Brodziński proponuje aby starożytna Grecja służyła za wzór, ponieważ stanowi obraz idealnego piękna, które należ y poczuć i zbliżyć się do niego, (gdyż nie jesteśmy w stanie zrobić nic więcej), a Rzymianie by pełnili rolę nauczycieli, gdyż ich działalność była bardziej zbliżona do natury człowieka.
Duch poezji francuskiej:
związany z wiekiem trubadurów idącym w parze z galanterią
Francja była szkołą posiedzeń, jej filozofowie badali ziemskie i doczesne szczęście,
Francja wydała ludzi najcenniejszych w każdej dziedzinie nauk
jasność, powabność i przyzwoitość stylu jest cechą towarzyskiego stylu
Jean Racine - tragik francuskiego klasycyzmu, Piotr Corneille - ojciec tragedii francuskiej, Molier - jeden z najwybitniejszych poetów francuskich
według Brodzińskiego Francuzi dalecy byli od prostoty, jak od głębokiego badania wewnętrznych uczuć, mniej są bacznymi na wdzięki natury, a w pieniach męskich brak jest siły, głębokości i poetyckiego zapału
ogólność cechująca ducha poezji francuskiej, nie jest już ani żywym czuciem greckim, ani silną sztuką Rzymian
Co to jest romantyczność?
odstąpienie od wszelkich przepisów, na których gruntuje się klasyczność
sztuka obudzania tęsknych uczuć lub przerażenia
malowanie prostej natury
duch rycerstwa i chrześcijaństwa wieków średnich
igraszka niczym nieograniczonej imaginacji, w której nadzwyczajne istoty łudzą i przerażają
według niemieckich pisarzów romantyczność pochodzić może od trubadurów, którzy rycerskie śpiewali przygody,
patrząc napo wyższe stwierdzenia ( paleta powiązań od mitologii skandynawskiej, Osjana, przez Szekspira) nie można przypisać romantyzmowi tylko tego co odpowiadało wiekom średnim
czucie romantyczne - to co w przeszłości niewinność, swobodę, zapał złotych, rycerskich wieków przypomina, gdzie zapał, prostota sprawia na nas romantyczne wrażenie, którego cechą jest miły smutek, jak mgła, towarzyszka jesieni
Brodziński mówi, że do klasyczności potrzeba mieć więcej udoskonalony gust, a do romantyczności więcej udoskonalone czucie, pierwsze nabywamy wychowaniem, drugie zaszczepione jest w sercu każdego.
Brodziński wyróżnia trzy epoki do których romantycznie unosi się czucie człowieka, chrześcijanina, czy obywatela: starożytność - początek rodu ludzkiego, późniejsza starożytność - pierwsi założyciele, rycerz naszej krainy, ich czyny wsławiamy i odnajdujemy na naszej ziemi, początki chrześcijaństwa - odrodzenie moralne, które nas wywyższyło. Kazimierz poprzez literaturę francuską, niemiecką, skandynawską, włoską, przedstawił jak potęga literacka tych krajów zrodziła się z umiłowania własnych obyczajów i związanych z przodkami wzorów.
W kwestii polskiej tradycji literackiej Kazimierz ukazuje jak zostaliśmy poszkodowani, kiedy wytępiliśmy wszystko co było pogańskie (co jednocześnie stanowiło źródło tożsamości naszego narodu) a co pomogło by nam w wyobrażeniach o obyczajach i wyobrażeniach przodków naszych. Poezja nasza wskrzeszona została dopiero przez naukę (renesans).
Brodziński wskazuje na odmienność losów słowiańskich w porównaniu z innymi krajami :
Nie mieliśmy rycerskiej poezji średniego wieku, nie mieliśmy błąkających się rycerzów, gdyż prowadziliśmy wojny z nieprzyjaciółmi, nie rozlegały się po obozach Polaków nazwiska dam oręża, ale hasło OJCZYZNA, nie należeli Polacy do krucjaty, w zamian za to figurowała u nas miłość wolności dla dobra ojczyzny równoważąca ideały starożytnych Greków i Rzymian, wywodziliśmy się od rolnik Piast, a w starożytności bóg człowiek, u nas wyznawano poszanowanie religii, króla i ojczyzny, rycerstwo oddane było uprawie roli, Brodziński wskazuje na wartości rolniczego narodu jakim jesteśmy; my Polacy zwracaliśmy się ku wzorom klasycznym i z nich czerpaliśmy inspiracje, co Brodziński obrazuje na przykładzie twórczości Kochanowskiego, Symonowicza, Zimorowica, Naruszewicza, Trembeckiego, Krasickiego, Węgierskiego, Szymanowskiego, Kniaźnina, Karpińskiego;
Brodziński uważa, że mimo korzystania i bazowania na skarbie oświecenia powinniśmy tchnąć ducha w naszych poetów narodowych, a podstawą wszystkiego powinien być język i narodowość; w języku powinniśmy szanować jego starożytną budowę, najlepiej wypracowaną spośród wszystkich ludów słowiańskich, poza tym jest on niezwykle zwięzły, logiczny i bogaty,
Oryginalni poeci nasi i starożytni są najlepsza dla nas wskazówką, miła prostota, w duchu poezji naszej miłość ojczyzny, uwielbienie szlachetnych obywatelskich czynów, imaginacja swobodna, bez fantastycznych wyobrażeń, która nie przeraża, łagodna, tkliwa prostota, obrazy wiejskości i rodzinnego pożycia, skromność obyczajów, takiego ducha mamy się trzymać dla wytworzenia dalszych owoców,
NIE BĄDŻMY ECHEM CUDZOZIEMCÓW !!!
Nie róbmy jak Niemcy wszystkich bohaterów szumnymi poetami, szanujmy obok natury sztukę i przyzwoitość,
Nie bądźmy jak Francuzi, niewolnikami przepisów
Czuć powinniśmy naszą przeszłość, naszą potęgę słowiańską
Ostatecznie Brodziński skłonił się ku klasycyzmowi co widać powyżej. Jednak proponował odnaleźć złoty środek pomiędzy klasycyzmem i romantyzmem, ze szczególnym naciskiem na rolę własnej literatury polskiej.
Wiek trubadurów - poezja francuskiego średniowiecza, trubadurzy - średniowieczni poeci i pieśniarze, na ogół rycerze działający w południowej Francji; później także zawodowi, wędrowni śpiewacy.
Galanteria - dworskość, uprzejmość; mowa o czci dla dam, okazywanej im w okresie średniowiecza, później galanteria przerodziła się w dworactwo i tę jej formę Brodziński krytykuje.