Staje dzisiaj przed państwem w obronie tego oto niewinnego człowieka. O co został od oskarżony? O wykorzystywanie seksualne kobiety, która mimo ze pragnęła tych doznań, teraz uważa ze było inaczej. Mój klient posądzony jest również o zdradę żony, która akceptowała i pomagała kochance męża, a teraz raczy przysięgać ze jej nienawidzi. Jak z pewnoœcią wysoki sad zauważył, cala ta sprawa jest absurdalna, jednak w obliczu stawianych panu Ziembiewiczowi oskarżeń, nie pozostaje mi nic innego jak obrona owego bezbronnego i otumanionego przez kobiety człowieka.
Jestem pewien,że wszyscy zgodzą się ze mną, człowiekiem rządzą instynkty i namiętnoœci. Porządanie te można oczywiœcie w pewnym stopniu stłamsić w sobie i zredukować, ale dlaczego mielibyœmy to robić, skoro otaczający nas œwiat w stu procentach je toleruje a nawet akceptuje. Dla pana Ziemiewicza było logiczne i jasne,że jeżeli żona poznaje się i zaprzyjaŸnia z kochanką znaczy to,że udziela pozwolenia na kontakty męża z panna Bogutówną.
Myœlę,że wszyscy mnie rozumieją,mój klient był bezczelnie zwodzony przez żonę, która wiedziała,że wyrażając swoje oburzenie i niechęć w stosunku do kochanki odsunęłaby od siebie męża i w przyszłoœci nie miałaby nawet szans na alimenty,a jedynie na życie u boku mężczyzny którego już nie kochała.
Z drugiej strony kochanka,prosta, ufna, ale łatwowierna. Nie wiem jak można być z kimœ, kto zdradza żonę i wierzyć,że jest to prawdziwa miłoœć prowadząca do ołtarza. Jak można tak bezczelnie okłamywać mężczyznę,żyć z nim tylko dla sexu, a póŸniej przed sądem oskarżać go o niemoralnoœć?!
Pytanie: czy prowadzenie wyłącznie fizycznego związku jest moralne?
Zgodnie z sumieniem muszę też stanąć w obronie etyki cywilnej. Mężczyzna uzależnia się od kobiety.Zenon Ziembiewicz kochał się z panna Bogutówna, ale nigdy nie kłamał,że ją kocha.Z.Z kochał bowiem żonę i to z nią miał syna, jednak zachowanie i stosunek do męża pani Bieckiej kazały mu szukać wrażeń gdzie indziej.
Ziembiewicz potrafił otwarcie mówić o swoim życiu, problemach, przyznał się do wszystkiego i nic nie ukrywał. Aborcja, którą poleca pannie Bogutównie jest tylko i wyłącznie winą jej nieostrożnoœci, a poza tym on ją tylko poleca i ewentualnie sponsoruje ,nie każe jednak, nie zmusza , a przede wszystkim nie wykonuje jej.
Reasumując stwierdzamy,że został popełniony pewien błąd w oskarżeniu, gdyż to nie Zenon Ziembiewicz lecz te oto kobiety są zakłamane.
Oskarżają państwo pana Zenona, wieszają na nim najgorsze winy, skazują go na œmierć, na powieszenie, głodówkę , dziesięć lat przymusowej pracy. Ale najpierw proszę się zastanowić czy dokonują państwo poprawnych sądów.
Jest się takim jakim się jest, jest się takim jakim chce się być, jest się takim jakim chcą widzieć nas inni , takim jak widza nas normy i prawa. Prawa są zawsze przeciwko jestestwu. Nie bądŸmy jak miejsce w którym się jest, złammy konwencje opowiedzmy się po stronie życia.