Rośliny odstraszające komary
1.
Mięta pieprzowa (Mentha pipera)
2.
Plektrantus koleusowaty (Plectranthus coleoides) - zwany również komarzycą.
Roślinę z powodzeniem hoduje się w mieszkaniach, na balkonach, tarasach. Pięknie prezentuje się w wiszących doniczkach, przy ścianach i murach. Komarzyca toleruje zarówno stanowiska słoneczne, jak i półcieniste. Komarzyca wymaga bogatej w składniki odżywcze gleby i regularnego podlewania
3.
Bazylia (Ocimum basilicum)
Wymaga regularnego podlewania (gleba powinna być lekko wilgotna), uszczykiwania liści oraz pędów (dzięki temu ładnie się rozkrzewi) i przepuszczalnej bogatej w składniki odżywcze gleby. Bazylia najlepiej czuje się w miejscach nasłonecznionych. Roślina nie tylko odstrasza komary, jest również wspaniałą przyprawą i sprzyja odchudzaniu (m.in. ułatwia i przyspiesza trawienie).
4.
Mirt pospolity (Myrtus Communis)
5.
Tymianek pospolity (Thymus vulgaris, zwany również macierzanką
Potrzebuje jasnego słonecznego stanowiska, osłoniętego od wiatru oraz żyznej przepuszczalnej gleby. Gdy hodujemy go w ogrodzie podlewamy, gdy podłoże jest suche, gdy rośnie w doniczce zasilamy w wodę dwa razy w tygodniu (latem częściej). Tymianek jest bardzo popularną przyprawą i rośliną leczniczą - stosuje się ją m.in. w problemach z trawieniem, biegunce i przeziębieniach).
6.
Pelargonia szorstka (zwana również geranium lub anginką)
- jej liście wydzielają charakterystyczny różano- cytrynowy zapach odstraszający insekty. Geranium to jedna z najpopularniejszych roślin ozdobnych. Lubi miejsca jasne (toleruje bezpośrednie słońce) i przewiewne. Roślinę podlewamy rano (nigdy wieczorem - grozi to rozwojem grzybów), latem obficie.
7.
Lawenda wąskolistna (Lavandula angustifolia)
- spośród kilkudziesięciu gatunków, ten najlepiej sprawdza się w polskim klimacie. Lawenda lubi przepuszczalną lekko zasadowa glebę i nasłonecznione stanowiska. Nie toleruje nadmiaru wody i zraszania
8.
Olejku eteryczny trawy cytrynowej. Zapalam kominek i dodaję do wody 5 kropli olejku lemongrasowego i za 5 minut nie ma komarów ,ani much. Zachęcam do stosowania