Krzysztof Opaliński Satyry
Księga I, satyra IV, Na tych, co się w zeszłym wieku żenią:
apostrofa do bzdyka (starowiny), który mimo 70 lat chce pojąć sobie młodą żonę;
podmiot liryczny przestrzega starego - uświadamia co oznacza młoda żona;
przytoczenie historii o Śmierci, która spała (odpoczywała) razem z Kupidynem; po przebudzeniu przez przypadek zamienili się łukami i strzałami; wtedy Kupido zabijał młodych ludzi strzałą w serce, zaś Śmierć zapalała w starcach ogień miłości;
podmiot zastanawia się nad korzyściami (dla starszych panów) wynikającymi z młodej żony; mogą być one pocieszycielkami;
niestety młode żony wolą oglądać się za innymi mężczyznami, zwracają uwagę wyłącznie na majątek starców, szukają wymówek w obcowaniu ze starymi mężami (są oni odrażający - nie mają zębów, są oziębli w miłości, „śmierdzą trupem zgniłym); podmiot sugeruje nawet, że żony mogą próbować otruć, ponieważ po śmierci starego męża będą cieszyły się jego majątkiem - nie ma więc żadnej korzyści z ożenku z młodą żoną w starczym wieku;
krytyką dotknięte zostają również starsze panie, które oglądają się za młodzieńcami;
według podmiotu lirycznego zachowanie starowin jest śmieszne, gdy kobieta stroi się, próbuje zakryć zmarszczki i wielką figurę; młodzieńcy interesują się nią tylko ze względu na pieniądze (i podrywają ją na doświadczenie, urok i rozsądek); „pieniądze na babę pojmują” - młodzieńcy żenią się i pasożytują na pieniądzach starej żony, zaś potem wyganiają ją domu, a wtedy zmuszona jest do żebrania po znajomych i krewnych;
historia taka ma być przestrogą dla innych „bab”, żeby nie szukały młodych mężów, bo nie ma z tego żadnych korzyści;
Księga IV, satyra VIII, Na pijaństwo nieposkromione i pijańców:
pijaństwo na dobre zagnieździło się w Polsce; dzieci już odmałego interesują się alkoholem; piją za plecami księdza;
podmiot zwraca uwagę, że pije się we wszystkich stanach: od chłopów, poprzez żołnierzy, do szlachty („Piją wszyscy, biskupi i senatorowie”); pije się do upadłego;
duchowni (księża) - przywołanie fraszki Kochanowskiego; królowa czekała na mszę, lecz kapłan nie przychodził („bo pilnował dzbana”); gdy się zjawił został złajany, że długo śpi; w rzeczywistości w ogóle nie spał, tylko pił alkohol; księża lubią odprawiać mszę po wcześniejszym napiciu się alkoholu; wolą też odprawiać mszę wcześnie rano - więcej czasu na alkohol;
wojskowi (żołnierze) - w obozie wojskowym w zasadzie wszyscy są pijani (hetmani, stróże, całe towarzystwo); wznoszone są pijackie okrzyki; pod wpływem alkoholu drwi się każdego wroga, zaś nieprzyjaciel się zbliża; aluzja do tego, że zanim zostaną pokonani przez wrogie wojska, z nóg powali ich wino;
szlachta - głównym zajęciem szlachty jest upijanie się; na radach szlacheckich więcej się pije, niż myśli o ojczyźnie (pijana Rada, Senat, Izba Poselska); alkohol wywołuje kłótnie (czasem bójki); decyzje podejmuje się również po pijanemu; nie panują żadne obyczaje podczas obrad - bo każdy ma sto „humorów”; niektórym zdaje się, że mogą więcej niż w rzeczywistości (opowieści), „huśtawka nastrojów”; w końcu wszyscy zasypiają pijackim snem;
mieszczanie - pijani mieszczanie, sądy, rządy (co zarobią, to zaraz przepiją); handel istnieje po to, by zarabiać na alkohol; rzemieślnicy pracują tylko dla picia; mimo tego, że wszystko jest zaniedbane, wódka jest zawsze na stole - pełno jest w miastach knajp i szynków; pije się do upadłego przez kilka dni z rzędu; pije każdy z każdym; cale rodziny są pijane - alkoholizm problemem społecznym;
chłopi - przez alkohol doprowadzają do upadku siebie i swych chlebodawców; przepijają wszystko, dlatego zawsze są biedni; Bóg karze ludzi, bo nie szanują świąt i niedziel - wtedy jest największe pijaństwo (już lepiej w te dni pracować);
mitologizacja - motyw Wenus i Bachusa;
1