Jacek Hołub: Nie niepokoi pana, że torunianie od jakiegoś czasu uciekają z miasta? Jeszcze w czerwcu ub. r. Główny Urząd Statystyczny na podstawie wcześniejszych badań podawał, że jest nas 208 tys. Teraz według danych w Toruniu mieszka o dziesięć tysięcy osób mniej.
W moim przekonaniu "Gazeta" jest tą, która kształtując opinię publiczną, powinna robić to bezstronnie i szukać rzeczywistych miejsc, gdzie jest prawda, szczególnie w sferze informacji lokalnych. Ważną rzeczą i znakomicie przeprowadzoną przez "Gazetę" jest jej udział w kreowaniu Torunia jako pełnoprawnego kandydata do objęcia pozycji Europejskiej Stolicy Kultury w roku 2016. To na pewno jest coś, co Toruń promuje, pokazuje we właściwych barwach i relacjach. To tylko jeden z elementów pokazywania Torunia przez "Gazetę", która też - jak sadzę - jest zainteresowana, by regionalizm był czymś ważnym. Bo zjawiska ogólnopolskie czasami chyba odstraszają mniej odpornych psychicznie czytelników. Gdy po raz kolejny czytają o wojnie na górze, o mniejszościowej koalicji albo większościowej opozycji, to chętniej sięgają po informacje lokalne, regionalne. I jeżeli tam jest budowanie dobrego wizerunku małych ojczyzn, to wtedy oddychają z ulgą i zaczyna im przybywać trochę optymizmu.
- Nie ma szans, żeby oddać go do użytku w ciągu dwóch lat. Dokumentacja przeprawy będzie gotowa do końca tego roku. Przyszły to wszelkiego rodzaju decyzje, wniosek o fundusze europejskie. Rozpoczęcie budowy to najwcześniej wiosna lub lato 2008 roku. Most z dojazdami powinien być gotowy po dwóch latach, czyli wiosną - latem 2010 r.
rozmawiał: Jacek Hołub
|
ciapaty112 07.05.06, 23:46 + odpowiedz
W tym roku mamy wybory samorządowe. Wszyscy tylko piszą jaki prezydent jest
wspaniały itd. Ale co on tak naprawdę zrobił dla Torunia ? No fakt mamy
kolejny hipermarket - Real, cinema city, będzie muzem. Tylko że to są miejsca
gdzie się wydaje pieniądze a nie je zarabia i daje prace. Czy w Toruniu
powstają nowe zakłady typu Torfarm, Apator tak jak w innych miastach? Nie!
Sharp to Łysomice nie Toruń i niech mieszkańcy Torunia się tak Sharpem nie
fascynują bo pierwszeństwo do pracy w tym zakładzie będą mieli mieszkańcy
Łysomic.
felippee 08.05.06, 00:30 + odpowiedz
No, jest jeszcze pare sporych inwestycji drogowych, wymiana nawierzchni uliczek
na starowce... A w sharpie z oczywistych wzgledow beda pracowac glownie ludzie z
Torunia... (jesli te wzgledy nie sa dla ciapatego oczywiste to polecam sprawdzic
ilu mieszkancow maja Lysomice).
Oh jak sobie przypomne ten ogrom inwestycji za Bocka... no rzeczywiscie, to byly
czasy...
brave76 08.05.06, 00:45 + odpowiedz
No nie narzekaj tak na poprzednią ekipę!!! Podobno moment wystawienia
pomnika 'rejsu' już tuż tuż... W kazdym razie pomnik ujęty jest w najbliższej
dekadzie...
A wiecie co? Ja lubię ludzi normalnych, takich co to mimo zajmowanego
stanowiska potrafią stać w kolejce z zakupami do kasy, jak każdy normalny
człowiek... Prezydent czy sprzątaczka - szacunek największy jeśli dobrze robi
swoją robotę...
mariusz_tor 08.05.06, 01:03 + odpowiedz
> A wiecie co? Ja lubię ludzi normalnych, takich co to mimo zajmowanego
> stanowiska potrafią stać w kolejce z zakupami do kasy, jak każdy normalny
> człowiek... Prezydent czy sprzątaczka - szacunek największy jeśli dobrze robi
> swoją robotę...
Masz rację. Jedno ale...
Moim zdaniem prezydent sie stara, tylko że ja jako mieszkaniec Torunia wymagam
realnych efektów, a nie starań...
CSW i wylotówki mogą cieszyć, ja mam jednak troche większe wymagania :)
rafvonthorn 08.05.06, 13:06 + odpowiedz
No to czego się spodziewasz? Że Zalewski założy korporację taką jak Sharp i da
Ci pracę? Skończmy z tym socjalistycznym myśleniem. Biernie czekać, czy dadzą,
czy nie dadzą dla mnie byłoby upokarzające i jestem w stanie zrozumieć rodaków
z takim nastawieniem. Zalewskiego miałem za nic, póki Toruń nie zaczął się
zmieniać- to dobry "manager", rozumie rolę prezydenta miasta. Mało gada, a
miasto się zmienia, w odróżnieniu od niektórych... Pogadajcie z kolegami z
Bydgoszczy, mamy wspaniały zarząd miasta w porównaniu z nimi...
rafvonthorn 08.05.06, 13:06 + odpowiedz
Oj, miało być:
Biernie czekać, czy dadzą, czy nie dadzą dla mnie byłoby upokarzające i NIE
jestem w stanie zrozumieć rodaków z takim nastawieniem.
mariusz_tor 08.05.06, 15:03 + odpowiedz
Nie zrozumiałeś mnie. Nie czekam że prezydent zbuduje fabrykę i da mi prace.
Miałem tu na myśli inwestycje miejskie i aktywne działanie na rzecz
przyciągnięcia inwestorów- czyli zaproponowanie im terenów a te z kolei są
nieprzygotowane !!!
Cieszy mnie poziom inwestycji, docaniam prezydenta bo naprawdę jest dobry w tym
co robi.
Martwi mnie jednak brak Hali sportowej- o której cały czas się tylko mówi,
brakuje mostu- tu przygotowania do budowy trwają dziesiątki lat choc za
Zaleskiego jesteśmy bliżej tej inwestycji niż kiedykolwiek.
Boli mnie brak parkingów podziemnych wokół starówki nie możemy znaleść
inwestorów, samego miasta nie stać, pieniędzy z UE nie dostajemy bo
dokumentacja nieaktualna
Co tracimy nie mając parkingów? Tego nikt nie jest w stanie oszacować ale
tracimy pieniądze, tracimy na wizerunku przyjezdnych, niszczona jest starówka.
Trochę krytyki kochani bo nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej.
nautile 08.05.06, 08:48 + odpowiedz
felippee napisał:
> No, jest jeszcze pare sporych inwestycji drogowych, wymiana nawierzchni
uliczek
> na starowce... A w sharpie z oczywistych wzgledow beda pracowac glownie
ludzie
> z
> Torunia...
Zaleski jest najlepszym prezydentem Torunia od 15 la, wlasnie z racji
zdecydowanego rozruszania inwetsycji, mamy 3 miejsce wkraju w inwestycjach
miejskich.
mariusz_tor 08.05.06, 00:59 + odpowiedz
Podjąłeś temat który chciałem rozpocząć :)
Jak wytrzeźwieje to przedstawie sowje zdanie na temat dokonań obecnego
prezydenta :D
Na poważnie...
Mogę powiedzieć tylko że pomimo szacunku dla tego co zrobił prezydydent, to nie
oceniam Go bardzo pozytywnie. Niestety :(
Nie zrealizował pewnych obietnic wyborczych (wielu) ... jeśli ktoś dogłębnie
śledzi w jakim kierunki idą sprawy w mieście to wie o czym mówie.
Myśle że prawdziwy gospodarz wiecej by zrobił dla miasta niż sobie założył
(obiecał)
nautile 08.05.06, 08:49 + odpowiedz
mamy 3 miejsce wkraju w inwestycjach miejskich.
Mamy ogromny poziom rozruszania miasta, inwestycji, dróg, obwodnic,
modernizacji teatrow, nowe muzea...
Mamy tez nowe firmy inwestycje: Beretta, Nestle (centrum logistyczne), TZMO
(centrum logistyczne), Sharp i SSE (choc to Lysomice, to 90% pracownikow bedzie
z Torunia).
sdb 08.05.06, 11:02 + odpowiedz
> nowe muzea
> Nestle (centrum logistyczne), TZMO
> (centrum logistyczne), Sharp i SSE (choc to Lysomice, to 90% pracownikow
> bedzie z Torunia).
w tych przypadkach Zaleski łaski nie robił. ale wg ciebie oczywiscie to jego
zasluga tak jak Cinema City i CSW
eryk.wiking 08.05.06, 20:05 + odpowiedz
Kiedyś czytałem Gazete namiętnie - codziennie, od 1989 roku, od I wydania.
Praktycznie od samego początku kibicowałem też wydaniu toruńskiemu. To co
jednak wyczynia obecnie zespół reportoerski z Torunia woła o pomstę do nieba.
Szczeglnie denerwujące są tzw. artykuły pod zapotrzebowanie. jednym z nich
popisała się ostatnio p. red. Waloch - mianowicie na temat rozszerzania granic
Torunia. Powtarza w nim bałamutnie opinie do znudzenia prezentowane na tym
forum przez mavellisa i spółkę o "Wielkim Toruniu". O ile jednak rozumiem i
szanuje racje mavellisów (każdy ma prawo do opinii), o tyle nie godzę się na
stronnicze prezentowanie proeblemu w (kiedyś) porządnej gazecie! Gafy, jakie
popełniła w tym artykule p. Waloch dyskredytują dla mnie moją (kiedyś)
ukochaną Gazetę. Artykuł powstał bowiem pod zapotrzebowanie opinii intesywnie
promowanych przez grupę forumowiczów, w tym - znajomych p. Waloch (czyt.
sitwę). A odnosząc sie do tematu tego artykułu - zadaniem przyszłych władz
miasta (Zaleski - trzymam kciuki!) powinno być dobre zagospodarowanie tego, co
Toruń już ma do dyspozycji. Opinia, że zadaniem władz ma być - dosłownie! -
ściganie (poprzez zastawienie pułapki administracyjnej w postaci przesunięcia
granic miasta) mieszkańców Toruniua, którzy chcieli wyprowadzić sie na wieś -
kompromituje (kiedyś) rzetelny zespół redaktorski. szanowni państwo! Dajcie nam
spokój! Świadomie wybrałem podtoruńską gminę Zławieś Wielka, aby uciec od
problemów miasta, z którymi żadna władza sobie nie poradzi. Do p. Waloch drobna
sugestia - proszę poczytać sobie książki z geografii społecznej o deglomeracji
oraz ruralizacji miast. I wszystko stanie się jasniejsze. I jeszcze jedno - nie
lubiłem posła Mężydło - jednak jego fantastyczna replika w rozmowie z p. Waloch
była extra! Pośle Antoni - od teraz głosuję tylko na Pana. Amen.
Drodzy Czytelnicy. "Gazeta Wyborcza" jest z Wami już 17 lat. Od początku na jej łamach piszemy o sprawach Torunia, sąsiednich miast i wsi, a szczegółowo zajęliśmy się nimi, gdy ruszył dodatek regionalny. Sławomir Łopatyński
|