Specyfika obrazowania w wierszach Leśmiana DOC


TEMAT 17,2: Omów na wybranym przykładzie, na czym polega specyfika

obrazowania w wierszach Bolesława Leśmiana.

Bolesław Leśmian (właś. Lesman) urodził się prawdopodobnie 22.I.1877r. w Warszawie. Dzieciństwo spędził na Ukrainie. Skończył studia prawnicze w Kijowie. Dwukrotnie przebywał we Francji (w latach 1903 - 1906 i 1912 - 1914). W czasie wojny mieszkał w Łodzi - był kierownikiem literackim Teatru Polskiego. Kiedy został wybrany na członka Polskiej Akademii Literatury (1933 r.), zamieszkał w Warszawie. Tu zmarł 5.XI.1937 r.

Jest autorem zbiorów: „Sad rozstajny” (1912), „Łąka” (1920), „Napój cienisty” (1936), „Dziejba leśna” (1938). Leśmian był także prozaikiem, napisał m.in. „Przygody Sindbada Żeglarza” (1913) i krytykiem - opublikował „Szkice literackie” (1959).

Urszula Kochanowska ( z tomu Napój cienisty - 1936).

Wiersz jest relacją spotkania zmarłej Urszulki Kochanowskiej z Bogiem. Postać dziewczynki została potraktowana nie jako realna osoba, lecz jako bohaterka „Trenów” Jana Kochanowskiego. Podmiotem literackim i podmiotem opowiadającym jest Urszula.

Jej opowiadanie można podzielić na dwie części - spotkanie z Bogiem i następujące po nim wydarzenia. Rozmowa Boga z Urszulką odbywa się w literackiej przeszłości - do 19 wersu Leśmian używa czasu przeszłego. Następujące po tym wydarzenia to teraźniejszość. Wypowiedź bohaterki ma miejsce pomiędzy odejściem a powrotem Boga.

Czytelnik jest świadkiem przybycia dziewczynki do nieba, zapełnienia przez Boga pustych przestrzeni niebios: stworzenie domu i otoczenia takich jak w Czarnolesie, a potem krzątania się Urszuli po izbach i oczekiwania na spotkanie z rodzicami. Jednak rodzice nie przychodzą, Bóg powraca. Dziecku nie udało się zrealizować marzenia - przenieść do nieba ukochanego kawałka Ziemi. Niebiańskie szczęście nie jest w stanie zrekompensować utraty ziemskiego życia. Można przypuszczać, że Leśmian nawiązał do ostatniego trenu Kochanowskiego (tren XIX albo sen), w którym pojawia się motyw pocieszenia. Leśmian w swoim wierszu przeciwstawia sobie ziemię i niebo. Twierdzi, że nic nie może zastąpić wartości ziemskiego życia. Urszula próbując ukształtować niebo na obraz czarnoleskiego domu, przeżywa rozczarowanie. Sprzęty, kwiaty, a nawet sam Bóg nie potrafią zastąpić najcenniejszego - rodziców.

Wiersz napisany jest strofą dystychiczną (dystych = dwuwiersz). Każda strofa składa się z trzynastu zgłosek, zatem mamy do czynienia z klasycznym trzynastozgłoskowcem, znanym np. z „Pana Tadeusza” A. Mickiewicza. Średniówka (przedział międzywyrazowy najistotniejszy dla rytmu wypowiedzi) występuje po siódmej sylabie.

Użycie dystychtu powoduje podział wiersza na wyodrębnione fragmenty. Przez częste (aż 15 razy) użycie spójnika „i” Leśmian dążył do łączenia elementów. Takie zjawisko nazywa się składnią polisyndetyczną - czyli taką, w której zdania samodzielne lub części zdań wiążą się ze sobą za pomocą powtarzanego spójnika. Sprawia to wrażenie ciągłości wypowiedzi i jednakowej ważności poszczególnych jej części.

Język wiersza zawiera wyrażenia dawne (np. „przyoblekam” i „oglądam”) i przestarzałe („straszno”), nie jest jednak anachroniczny. Występuje też subtelna stylizacja dziecięca, polegająca na stosowaniu nie zdrobnień, lecz zwrotów występujących w mowie potocznej „kubek w kubek”, „tylko patrzeć”. Ma to świadczyć o prostocie i naiwności podmiotu opowiadającego, którym jest zarazem bohaterka wiersza - Urszula Kochanowska. Dziewczynka relacjonuje swoje spotkanie z Bogiem, nie oceniając jednak wydarzeń. Dlatego właśnie opis przedmiotów samej bohaterki jest bardzo skromny i zawiera określenia ich najistotniejszych cech.

Świat został przedstawiony z punktu widzenia dziecka, a i Bóg zwraca się do Urszulki jak do dziecka - głaszcze ją po głowie, mówi „gdy tylko gwiazdy do snu poukładam w niebie.

W malinowym chruśniaku (z tomu Łąka - 1920)

W tym wierszu widać w bardzo przejrzysty sposób nowatorstwo obrazowania jakim często posługiwał się Leśmian. Tematem wiersza jest pierwsze erotyczne zbliżenie. Autor przedstawił doznania miłosne pary kochanków w sposób niezwykle subtelny. Na sposób opisu ma wyraźnie wpływ intuicjonizm Bergsona. To co dzieje się między dwojgiem młodych ludzi jest efektem „pędu życiowego”. Akt miłosny jest tak powszechnie obecny w przyrodzie, że staje się tu rzeczą oczywistą, zwyczajną. Bohaterowie wiersza zrywają „przybyłe tej nocy maliny”, coraz mocniej świeci słońce, jest duszno, w głębokiej ciszy słychać owady i ich szepty. Są „zapodziani po głowy” w krzewach malin, czują się bezpieczni nie narażeni na spojrzenia, ani uwagi ciekawskich. Przez długie godziny zrywają owoce, ale ich uwaga coraz bardziej koncentruje się na drugiej osobie zamiast na malinach, dlatego dziewczyna ma palce skrwawione ich sokiem. Słowo „zapodziani” może oznaczać bezpieczne ukrycie ale także zagubienie. Oni nie do końca wiedzą co się z nimi dzieje, jakie następują zmiany, jest to odruchowe, intuicyjne.

Istotną rolę odgrywa tło przyrody. Są to detale, co sprawia wrażenie bliskości, widać bąka, który straszy kwiaty, kosmatego żuka, jest wygrzewający się liść i „ złachmaniałe pajęczyny”. W przyrodzie jest głęboka cisza, słychać jedynie owady i szepty, kontakt wzrokowy zmienia się w kontakt dotykowy. Dziewczyna podała na dłoni maliny, a chłopiec wybiera je ustami i stają się owoce narzędziem pieszczoty. Istotne wrażenie dotyczy zapachu, gdyż maliny są przepojone wonią jego ciała. Erotyczne doznania są dla nich absolutną nowością, ale są też tak upojne, że kojarzą się z niebem. Chciałoby się powtarzać te czynności bez końca. Sytuacja zaczyna nagle się zmieniać lawinowo, zakochani nie panują już nad odruchami, intuicyjnie wiedzą jak się zachować. Ona dotyka wargami jego czoła, on porywa jej dłonie, chruśniak malinowy trwa wciąż dookoła. Leśmian stosuje w wierszu typowo filmowy sposób obrazowania, tekst może z powodzeniem scenariuszem filmowym.

Trupięgi ( z tomu Napój cienisty - 1936).

Z kolei w tym wierszu autor nawiązuje do ludowej tradycji, nakazującej rodzinie zmarłego zdobyć dla nieboszczyka buty do trumny. Biedacy zwykle nie mieli butów, a więc krewni kupowali na targu splecione z łyka „trupięgi” - obuwie do trumny. Leśmian owe „trupięgi” uznał za symbol ludzkiej nędzy. Sam chciał się z niej wydobyć, dlatego pisał wiersze radosne i pogodne. Wiedział jednak, że bez względu na wysiłki włożone w doczesne życie, umrze i będzie musiał stanąć przed Bogiem. Ten z pozoru żartobliwy wiersz zawiera bardzo ważną myśl. Poeta obwinia Stwórcę za nędzę i słabość ludzkiego życia. W „tupaniu na Boga trupięgami” i przechadzaniu się przed Jego obliczem zawarty jest bunt przeciwko panującemu porządkowi, ale i świadomość własnej bezsilności. Leśmian poczuwa się też do solidarności z biedakami i ich losem, deklaruje gotowość ubrania łykowych butów.

Nowatorstwo Leśmiana najlepiej widać w zestawieniu z innym wielkim poetą XX - lecia Leopoldem Staffem.

„Wysokie drzewa” „W malinowym chruśniaku”

1. Obserwator w bez ruchu. 1. Obserwator patrzy okiem

kamery filmowej.

2. Obserwator na zewnątrz, 2. Obserwator wewnątrz,

patrzy z boku. wtopiony w przyrodę.

3. Spojrzenie z dalekiej perspektywy. 3. Skrócona perspektywa (detale)

4. Dostrzeganie jedynie piękna 4. Widzenie niedoskonałości

przyrody. przyrody (chory liść).

5. Wprost wyrażony zachwyt „O cóż 5. Zachwyt przyrody, mimo jej

jest piękniejszego niż wysokie drzewa”. braków, wyrażony pośrednio.

6. Kojący wpływ przyrody na człowieka. 6. Człowiek elementem przyrody,

podlegający jej prawom.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
analiza i interpretacja wybranych wierszy leśmiana
Młoda Polska, Wiersze leśmian, Wiersze - Bolesław Leśmian
Wiersz Kowal (2) doc
Podobne czy różne Porównaj poetyckie opisy wieczoru w wierszu B Leśmiana „Wieczór” i fragmencie księ
Wiersz Rota (2) doc
Specyfikacja projektu Warsinski Rafał doc
wiersze lesmian
Wiersz Przedśpiew (2) doc
tetmajer opracowania wierszy doc
specyfika poezji Leśmiana
Dwoje ludzieńków - B. Leśmian - Analiza, Opracowania wierszy, Bolesław Leśmian
17. B Leśmian - wiersze wybrane, Filologia polska, Młoda Polska
Dziewczyna - B. Leśmian - Analiza, Opracowania wierszy, Bolesław Leśmian
Dusiołek - B. Leśmian - Analiza, Opracowania wierszy, Bolesław Leśmian
W malinowym chruśniaku - B. Leśmian - Analiza, Opracowania wierszy, Bolesław Leśmian
Leśmian wiersze, B
107 lektur streszczenia - podstawowa,gimnazjum,liceum, Wiersze - Bolesław Leśmian, Zmory wiosenne

więcej podobnych podstron