Hymn zuchowy
Mundur, chusta, pas zuchowy
Beret zdobi glowe
A na piersi pieknie blyszczy
Znaczek kolorowy
Ref. To zuchy, to zuchy
Co tu dalej kryc!
To zuchy to zuchy
Dobrze zuchem byc
Bialy orzel to odwaga
Slonce radosc glosi
Zuch jak sama nazwa mówi
Odwazny byc musi
Piosenka Gromady
Wolniej, wolniej wstrzymaj konia
Dokad pedzisz w stal odziany
Czyzby biala czarownica
Wprowadzila straszne zmiany
Czy rzucila czar na narnie
Czy zrobila psikus marny
Chyba elfy z uroczyska
Musza zrobic zaklad karny
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia
Popedzimy z toba razem
Czy gdzies trzeba komus pomoc
Popedzimy penym gazem
Z krolem elfow I checiami
Po przygody po wyzwania
Aby radosc w narnii byla
Oraz wiosna nieprzerwana
Spiewnik wyjazdowy
GROMADY ZUCHOWEJ
“Elfy z Uroczyska”
2 - 4.05.2008
Fenton
Ten spiewnik nalezy do:
…………………………………………….
Waskotorowa
Gdy mialem dziesiec lat
Ujrzalem pierwszy raz
Na stacji sieradz sen
Lokomotywy ped
Urzekla zaraz mnie
I zakochalem sie
W zelaznym koniu co
Lokomotywa zwa
Waskotorowa, ciuchcia parowa
Powiezie mnie przez swiat
Choc troche stara,
To w kotle para,
za oknem drogi szmat
jej urok ciagle trwa,
choc ciuchcie zzarla rdza
choc zeszla z oczu mi
Wciaz piekna mi sie sni
I gwizd jej ciagle trwa
Ten sam od wielu lat
I chce powrocic znow
Na szlak mojego snu
Zuchowa wiara
Nie ma jak nasza
zuchowa wiara
kadzy sie stara najlepszym byc
Czy słonce swieci, czy deszczyk pada,
Ty sie uśmiecahj to nasza rada.
Na, na, na, na, na…
Zuchowe Prawo w paluszku mamy,
i zawsze wszystkim pomagamy.
Wiec gdy masz kłopot,
to do nas gnaj.
Zuchowe zycie, prawdziwy raj.
Niewidzialna plastelina
Ulepilem sobie domek
z niewidzialnej plasteliny,
Dwa okienka, dwa kominy
z niewidzialnej plasteliny.
A w okienkach kwiatki bratki
z niewidzialnej plasteliny
a dla taty krawat w kwiatki
z niewidzialnej plasteliny.
La, la, la…
Ulepilem sobie pieska mieciutkiego
z czarnym pyszczkiem
I rewolwer i karabin,
i Tereske, i siostrzyczke
Nameczylem sie ogromnie
zbiłem lokiec, stluklem szklanke.
Mamo, tato chodzcie do mnie
mam tua dla was niespodzianke
La, la, la…
Przechyly
Pierwszy raz przy pełnym takielunku,
Biore ster i trzymam kurs na wiatr.
I jest jak przy pierwszym pocalunku -
W ustach sól, goracej wody smak.
O ho, ho! Przechyly i przechyly!
O ho, ho! Za fala fala mknie!
O ho, ho! Trzymajcie sie dziewczyny!
Ale wiatr, ósemka chyba dmie!
Zwrot przez sztag, O.K. zaraz zrobie!
Słysze jak kapitan cicho klnie.
Gubie wiatr i zamiast w niego dziobem,
To on mnie od tylu, kumple w śmiech.
Hej ty tam z burte wychylony
Tu naprawde sie nie ma z czego smiac!
Cicho siedz i lepiej pros Neptuna,
zeby cos nie spadło ci na kark.
Czemu na mnie tak patrzycie
i zdziwione macie miny?
Czyscie nigdy nie widzieli niewidzialnej plasteliny?
Lubie podroze
Lubie podróze
i lubie kwiatów won,
zielone wzgórza
i morskiej wody ton
Cieply kominka blask,
gdy zapada zmrok
Bum tiradi, bum tiradi, bum tiradi….
DWUDZIESTY CZWARTY LUTEGO (BIJATYKA)
1. dwudziesty czwarty byl lutego,
Poranna zrzedla mgla,
Wyszlo z niej siedem uzbrojonych kryp
Turecki niosly znak.
No i... Znów bijatyka,
i... Znów bijatyka,
i... Bijatyka cały dzien
I porabany dzien, i porabany leb,
Razem bracia, az po zmierzch
Juz pierwszy skrada sie do burt,
A zwie sie "Gozdzik" i
Z Algieru Pasza wyslal go,
zeby nam upuscil krwi.
3. Nastepny zbliza sie do burt,
A zwie sie "Rózy Pak".
Plunelismy ze wszystkich rur -
Bardzo predko szedl na dno.
Narysuje dla ciebie paszczaka
Narysuje dla Ciebie Paszczaka,
Brysia, Brombke i Rumburaka
A czo, kurcze, a czo!
I nie bede sie kłócie z Agnieszka,
Podaruje jej ksiazke te smieszna
Bo wiem, ze chciala ja miec.
I wyspiewam dal Ciebie caly swiat.
I piosenke, z tego filmu, o Muppetach.
I wierszyk Ci opowiem
Siasa baba mak, tylko prosze sie na mnie juz nie gniewaj
Ja pomoge Ci w matematyce,
I zadanie za Ciebie wylicze
A ty, otrzyj juz lzy
No i kurcze sie wreszcie usmiechnij,
Że płakała nie bedziesz przyrzeknij,
Bo ja nie mam Ci woecej dac.
Wedrowiec
Nie ogladaj sie za siebie
kiedy wstaje dzien
Ruszaj dalej w swiat
nie zatrzymuj sie
Sam wybierasz swoja droge z wiatrem czy pod wiatr
Znasz tu kazdy szlak przestrzen wola Cie
Przeciez wiesz,
ze dla ciebie kazdy nowy dzien
Przeciez wiesz,
ze dla ciebie chłodny lasu cien
Przeciez wiesz,
jak upalna bywa letnia noc
Przeciez wiesz,
ze wedrowca los to jest twój los
Lsni w oddali ton jeziora
słychac ptaków krzyk
Tu odpoczniesz dzis i nabierzesz sił.
Ale jutro znów wyruszysz
na swój stary szlak
bedziesz dalej szedl,
tam gdzie pedzi wiatr
MÓj swiat
Kiedy w piatek słonce swieci,
Serce mi do góry wzlata,
Że w sobote wezme plecak
W podróz do mojego swiata.
Bo ja mam tylko jeden swiat:
Słonce, góry, pola, wiatr.
I nic mnie wiecej nie obchodzi,
Bom turysta sie urodziłl
Dla mnie w miescie jest za ciasno,
Wsród pojazdów, kurzu, spalin.
Ja w zieloną jade cisze,
W ścieżki pełne słodkich malin.
Bo ja mam tylko jeden swiat...
Mysle lezac posród kwiatów,
Czy w jeczmiennym zółtym lanie,
Czy przypadkiem za pół wieku
Cos z tym swiatem sie nie stanie.
Morskie opowiesci
Kiedy rum zaszumi w głowie
Cały swiat nabiera tresci.
Wtedy chetnie słucha człowiek
Morskich opowiesci.
Hej ha kolejke nalej,
Hej ha kielichy wzniescie
To zrobi doskonale
Morskim opowiesciom
lajba to jest morski statek
Sztorm to wiatr co dmucha z gestem
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowiesci.
Plywał raz marynarz który
Żywil sie wylacznie pieprzem
Sypal pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej.
Modlitwa zuchowa
Panie Boze ,miej mnie
w swojej opiece zawsze, kiedy bawie sie, spiewam, nawet wtedy, kiedy klaszcze
Pomózmi byc dobrym zuchem, pomóz dobrze sluzyc Polsce. Wiem, ze nielatwa to jest rzecz, ale obiecuje ,ze postaram sie
Plonie ognisko
Plonie ognisko i szumia knieje,
Druzynowy jest wsród nas,
Opowiada starodawne dzieje,
Bohaterski wskrzesza czas.
O rycerstwie spod kresowych stanic,
O obroncach naszych polskich granic.
A ponad nami wiatr szumny wieje
I debowy huczy las.
Juz do odwrotu głos trabki wzywa,
Alarmujac ze wszech stron.
wStaje wiara
w ordynku szczesliwa,
Serca bija w zgodny ton.
Kaada twarz sie uniesieniem płoni,
Kazdy laske krzepko dzierzy w dloni,
A z mlodzienczej sie piersi wyrywa
Piesn potezna, piesn jak dzwon.
iskiereczeczka
Na Wojtusia z popielnika,
Iskiereczka mruga,
Chodz opowiem ci bajeczke,
Bajka bedzie dluga.
Byla sobie raz królewna
Pokochala grajka
Król wyprawil im wesele
I skonczona bajka.
zyla sobie Baba Jaga,
Mial;a chatke z masla,
A w tej chatce same dziwy,
Cyt! Iskierka zgasla.
Patrzy Wojtus patrzy, duma,
lza zaszly oczeta
Czemu zes mnie oklama;a?
-Wojtus zapamieta.
Juz Ci nigdy nie uwierze
Iskiereczko mala
Najpierw blyszczysz, potem gasniesz Ot i bajka cala.