wstęp do wydania Universitas
Cham (1888)
Cham scenerią łączy się z utworami wiejskimi Orzeszkowej z wcześniejszego okresu. Ale z powieści tej znikło zainteresowanie typowością obyczajową, jak i pozytywistyczne zatroskanie ciemnotą i bezradnością chłopa. Rozkładowemu działaniu cywilizacji miejskiej przeciwstawiała pisarka wartości moralne ukształtowane na podłożu tradycyjnych pojęć kultury ludowej, ideałów ewangelicznych, w na pół mistycznym kontakcie ze światem przyrody. Nadniemeński rybak podejmuje jako oczywisty obowiązek „zadanie ludzkie, dobre, święte”- uratowanie moralne swej żony, ofiary deprawującego wpływu miasta i patologicznych cech własnej psychiki. Jego spokój wewnętrzny i prawość jawią się tutaj w aurze heroizmu, wyniesioną wysoko ponad przeciętną moralność gromady wiejskiej. Pisarka ustrzegła się przy tym upraszczającego dydaktyzmu. Walka bohatera o duszę Franki kończy się dla obojga klęską. Wszystkie działania Pawła okazują się bezskuteczne wobec powikłań tej psychiki zwichniętej i chorej, rozjątrzonej upokorzeniem i spragnionej ciągłej swobody. Cham, podobnie jak wcześniejsze opowiadania W zimowy wieczór (1887) sugeruje, że zło moralne jest bardziej nieszczęściem wywołanym przez okoliczności niż winą jednostki, a przez to zasługuje na pomoc i wybaczenie. Próby ratunku okazują się jednak daremne wobec nieprzenikalności psychiki.
Wstęp
ORZESZKOWA- FRAGMENT LITERACKIEJ BIOGRAFII
Orzeszkowa (1841- 1910) urodziła się w rodzinie szlacheckiej, wyszła za mąż w wieku 17 lat i prowadziła życie przewidziane dla panien z dobrego domu. Takie życie podobało jej się do czasu powstania styczniowego, które na Kresach było wyjątkowo krwawe. To obudziło ją z pewnego rodzaju letargu. W 1864 roku zmienił się jej status społeczny i materialny. Mąż, oskarżony o sprzyjanie powstańcom, został skazany na zesłanie. Pisarka przeniosła się do Grodna. Naraziła się też opinii publicznej ze względu na swoją decyzję o nie towarzyszeniu mężowi na zesłaniu (w tamtych czasach popierano patriotyczne zachowania, a nie tego typu), a potem o przeprowadzeniu z nim formalnego rozwodu.
Debiutowała w 1866 roku, podwójnie, Obrazkiem z lat głodowych i recenzją jednej z ważnych lektur pozytywistycznych- Henry'ego Thomasa Buckle'a Historii cywilizacji w Anglii. Pierwsze powieści Orzeszkowej to poszukiwanie jej własnego stylu i formy pisania (Ostatnia miłość 1868, W klatce 1870, Na prowincji 1870, Cnotliwi 1871). Nie są te powieści uznawane za jej najlepsze. Dwie kolejne powieści- Pamiętnik Wacławy (1871) i Pan Graba (1872), w które pisarka wpisała osobiste doświadczenia (dojrzewanie, stosunki z matką, rozwód) stanowił już jednak zapowiedź ogromnego talentu. Marta (1873) stała się bestsellerem. Kolejne trzy powieści- Eli Makower (1875), Pompalińscy (1876), Rodzina Brochwiczów (1876) pokazały, że Orzeszkowa to świetna obserwatorka przemian, jakim podlegało społeczeństwo polskie po powstaniu styczniowym. Pisała o sprawach trudnych, drażliwych w czasach niewoli i cenzury. Dlatego też, jak inni pisarze, musiała ona wypracować swój własny język powieściowej narracji. W powieści Meir Ezofowicz (1878) pokazała los szlachetnego Żyda, usiłującego zapobiegać fanatyzmowi i nienawiści. Coraz bardziej interesował ją obraz społeczeństwa jako całości. Dążyła do stworzenia panoramicznego obrazu rzeczywistości polskiej w lat kilkanaście po powstaniu. Dokonała tego w powieści Nad Niemnem (1888). W tym samym roku napisała Chama. Powieść ta w naturalny sposób łączy się z poprzedzającymi ją „powieściami ludowymi” tj. Nizinami i Dziurdziami.
Orzeszkowa coraz bardziej angażowała się w publiczną dyskusję na temat dekadencji, pesymizmu, obowiązków patriotycznych spoczywających głównie na barkach młodego pokolenia. Kwestie te podjęła m.in. w utworach: Argonauci (1900), powieści Ad Astra (1904) oraz w zbiorach nowel Melancholicy (1896), Iskry (1898), Chwile (1901), Przędze (1903). Ostatnim z utworów wydanym za jej życia był zbiór Gloria Victis (1910), liryczny powrót do czasów powstania styczniowego i wstrząsająco osobisty zapis przeżyć jej młodości.
Była także autorką kilku nieistotnych prób dramatycznych. Nie do przecenienia natomiast jest jej twórczość publicystyczna. Zabierała głos we wszystkich najważniejszych kwestiach społecznych: pisała o emancypacji kobiet (Kilka słów o kobietach, 1870), o problemach asymilacyjnych ludności żydowskiej (O Żydach i kwestii żydowskiej, 1882), o istocie patriotyzmu, o opuszczeniu Polski i osiedleniu się za granicą ludzi utalentowanych (Emigracja zdolności, 1899). Nie zawsze umiała zachować w tych tekstach obiektywizm i umiar.
W skomplikowanej sytuacji narodu bez państwa twórczość Orzeszkowej pełniła funkcję, którą powinny pełnić instytucje takie jak szkoła, kościół itd. Jej książki uczyły pożądanych postaw społecznych, sprzyjały krystalizacji patriotycznych uczuć.
Orzeszkowa poświęciła swoje życie pisaniu. W oddaleniu od stolic europejskich, a nawet Warszawy, i tak potrafiła dorównać najwybitniejszym umysłom swego czasu. Razem z Prusem i Sienkiewiczem stworzyła „wielką trójcę” pisarzy pozytywistycznych.
GENEZA CHAMA. DWA PORZĄDKI
Początkowo powieść ta miała być krótką nowelą o tytule Rybak nadniemeński. Jednak planowana nowela rozrosła się w krótką powieść, a tytuł został zmieniony ostatecznie na Chama (by uniknąć porównań i analogii z wychodzącym w „Życiu” Rybakiem islandzkim Pierre'a Lotiego).
Cham powstawał błyskawicznie (zaczęła go pisać zaraz po zakończeniu ostatniego tomu Nad Niemnem) pomiędzy późną jesienią 1887, a przedwiośniem 1888 roku. 10 marca '88 roku kopia powieści została wysłana do Warszawy, a w połowie maja druk powieści rozpoczęła „Gazeta Polska”. Rok później powieść ukazała się w wydaniu książkowym.
Orzeszkowa sama przyznawała, że jest z Chama „dość zadowolona”, ale pewnie czuła i zdawała sobie sprawę, że w rzeczywistości stworzyła dzieło niezwykłe, zasługujące nawet na miano arcydzieła. Najsławniejszymi utworami Orzeszkowej stały się: Marta, Nad Niemnem, Meir Ezofowicz i właśnie Cham. W tych książkach poruszyła najważniejsze problemy, kwestie tamtego okresu- sprawy kobiecej, kwestii żydowskiej, transformacji świadomości patriotycznej i społecznej oraz wiary w moralną siłę ludu.
Cham jednak nie ma jednej patronującej mu idei. W tej powieści porządek ideowo- etyczny zderza się z porządkiem psychologicznym. Nie chodzi tutaj o to, że postawa etyczna przegrywa w konfrontacji z ciemnymi siłami ludzkiej natury. Idzie raczej o całkowitą rozłączność obu tych przypadków, o ograniczoną ekspansywność dobra, które nie dociera do wszystkich zakamarków świata, i o relatywizm zła, które dla bohaterki powieści- Franki jest środowiskiem naturalnym, nieprzekraczalną konsekwencją historii jej życia.
Narracja Chama i jego wewnętrzna kompozycja układają się dwutorowo, choć nie zawsze symetrycznie. W konstruowaniu całości autorka najczęściej przyjmuje perspektywę Pawła, ale nie zapomina o zaznaczeniu obecności Franki. Bohaterka ta została obdarzona sporą inicjatywą narracyjną (jej monolog przechodzi niepostrzeżenie w narrację).
Tę dwutorowość ideologii i konstrukcji zauważyli już pierwsi recenzenci.
Orzeszkowa pokazała w Chamie dwa odbicia rzeczywistości- mężczyznę i kobietę, wieś i miasto, ascezę i pożądanie, świat natury i świat kultury, racje etyczne i racje psychologiczne, zdrowie i chorobę, milczenie i mowę. Ta dwoistość świata, niesprowadzalnego do jedności, była dość niepokojąca. Pisarka skłaniała się ku etycznym motywacjom Pawła, jednocześnie jednak świat Franki, z całą logiką zła i psychologicznych uwarunkowań wnosił własną prawdę, trudną do przemilczenia lub zlekceważenia: tę mianowicie, że pewnym naturom i charakterom poczucie spokoju, harmonii, instynktownego dobra jest niedostępne. Subiektywnie rzecz ujmując, nie ma w świecie Franki dla tych wartości miejsca. Co znaczy, że bohaterka jest nie tylko nieświadoma grzechu, ale także wolna od winy. Orzeszkowa podejmuje w swojej powieści trud wychowawczy, polegający na odsłonięciu inne rzeczywistości jako wzoru, ale nie przynosi to oczekiwanych skutków. Daje swojej bohaterce szansę resocjalizacji. Świat Franki pokazany jest jako te odrębny- bez nadziei, bez dobra.
ŚWIAT IDEI: NATURA- ETYKA- PATRIARCHALIZM
Porządek ideowo- etyczny związała Orzeszkowa z osobą Pawła. To on został gwarantem moralności, prawdziwym mistrzem i nauczycielem. Charakteryzując głównego bohatera autorka próbowała zrównoważyć jego zwyczajność, prostotę, przeciętność z odmiennością, wyższością górującą ponad otoczeniem. Tak jak większość sąsiadów, Paweł nie znał szerokiego świata, nie umiał też czytać, dopóki nie nauczyła go tego Franka. Paweł, z pozoru taki jak inny, jest inny we własnej perspektywie, we własnej samoocenie. Wybiera trochę inny wariant życia niż jego sąsiedzi. Żyje samotnie, na skraju lasu, rzadko spotykając się z ludźmi, nie udzielając się towarzysko, co nie oznacza jednak całkowitego wyobcowania. Paweł funkcjonuje jako ważny element wiejskiego porządku. Stateczny, nieubogi, obdarzany szacunkiem, często zapraszany jest w kumy, ludzie liczą się z jego „zapowiedziami pogodowymi”, które zawsze się sprawdzają.
O inności Pawła decyduje także jego zawód i podejście do sprawy związanych z religią. Paweł nie lubi ziemi (uprawy roli), co na wsi może się wydawać dość dziwne. Lubi, czy nawet kocha rzekę, wodę, pływać kajakiem. To jest właśnie jego żywioł.
Orzeszkowa wyraźnie Pawła dowartościowała, obdarzyła zdolnością przeżywania zjawisk estetycznych. Swoją postawę religijną bohatera przejawiał w codziennym życiu, w kontakcie z innymi ludźmi, czy nawet z przyrodą.
W Chamie Orzeszkowa porusza ważną kwestię- dostępu prostych ludzi do edukacji. Powiązane jest to z osobą Pawła, którego żona uczy czytać na książce z tekstami modlitw itp. Teksty te, związane z religią, wiarą nie wnoszą niczego nowego do moralnej sylwetki autora. Od czytania Świętych Ksiąg nie robi się on ani lepszy, ani mądrzejszy. Teksty te służą jedynie do nauki. Paweł to prosty chłop, który chciał nauczyć się z własnej woli czytać. Zresztą umiejętność ta jest porządna także przez innych mieszkańców wsi. Świadczy to o tym, że prości ludzie także chcą mieć dostęp chociaż do podstawowego wykształcenia, chcą nabyć podstawowe umiejętności, takie jak chociażby czytanie.
W książce tej spotkamy: zwrot ku ludowi i wartościom podstawowym, rozczarowanie cywilizacją, niechęć do miasta, negatywny sąd na temat erotycznego rozpasania i niewstrzemięźliwości.
Pisarka dowartościowywała „geniusz” chłopski, ale nie autonomizowała go tak mocno. Przyjmowała, że dla wszystkich stanów i warstw społecznych istniał wspólny fundament kultury. Tym fundament były Księgi. Stąd też nauka czytania i lektura Pisma Świętego pełni w powieści doniosłą rolę. Paweł dołącza do wspólnego kręgu kultury chrześcijańskiej, nie tworzy wartości zasadniczo nowych, aktualizuje biblijną sferę znaczeń, praktykuje ją jako element własnego życia. Orzeszkowa nie przeciwstawiała wiedzy książkowej i kultury pisanej gminnej kulturze wsi. Księga nie należała do żadnego wyodrębnionego porządku rzeczywistości, nie mieściła się w przestrzeni miasta ani w przestrzeni wsi, nie była atrybutem męskości lub kobiecości, istniała jako potencjalny krąg wspólnoty.
Autorka akceptowała patriarchalny układ władzy w stosunkach rodzinnych. Paweł wchodził w rolę ojca także w relacji z żoną. Rybak jest w tym związku „ojcem”, a Franka „dzieckiem”. Podstawą tej relacji jest układ pedagogiczny. Paweł jest nauczycielem, Franka uczennicą. Frankę trzeba wychować, prośbą lub groźbą zmusić do posłuszeństwa. Metody wychowawcze są różne, początkowo dość łagodne, subtelne, pod koniec powieści zamieniają się w kary cielesne- Paweł karze żonę bijąc ją (Orzeszkowa nie mówi o tym wprost, ponieważ był to temat bardzo trudny, wspomina jednak np. o dobywających się z chaty krzykach kobiety, czym daje czytelnikom do zrozumienia o co chodzi). Karanie poprzez bicie odbywa się za aprobatą wsi. Jest to bowiem taki rodzaj kary, który w układzie patriarchalnym jest uznawany za potrzebny, czy nawet konieczny, a w każdym razie jest usprawiedliwiony. Wychowywanie i karanie jest w takim układzie zupełnie na miejscu.
ŚWIAT PSYCHIKI: CHOROBA- ZMYSŁY- KOBIETA
Sylwetka Pawła jest zupełnie nieprzezroczysta z psychologicznego punktu widzenia. W gruncie rzeczy niewiele wiadomo o tym, co bohater myśli i czuje, jakie motywacje można przypisać jego czynom. Taki sposób prezentacji tej postaci został wybrany przez autorkę z pełną świadomością. Paweł oglądany z bliska, poddanym rozmaitym roztrząsaniem, z pewnością nie prezentowałby się tak jednoznacznie. W porównaniu z Franką był naiwny i mało lotny, a jego nieruchliwy umysł cofał się przed każdą trudnością w zabobonnym lęku. Orzeszkowa tylko w jednym momencie ujawnia zwykłe, ludzkie odruchy Pawła- gdy stoi on w sieni z dzieckiem Franki na ręku, drżąc przed ludzką obmową. Jest to jednak tylko chwilowa słabość. Wszystko szybko wraca do wcześniejszej konwencji apokryficznej, która za swój przedmiot opisu bierze dzieje człowieka niezwykłego, niemal świętego.
Opisując natomiast uczucie Pawła do Franki i oddając jego tęsknotę, Orzeszkowa posłużyła się językami zastępczymi wobec dyskursu miłosnego: językiem etyki i językiem modlitwy.
Zupełnie inaczej niż Paweł pokazana jest Franka. Jej portret psychologiczny jest bogaty w szczegóły, to jeden z pierwszych przykładów w polskiej literaturze „osobowości zdominowanej przez nerwowość”, chorobę końca XIX wieku. Jej wygląd zewnętrzny jest zupełnie innych niż pozostałych kobiet we wsi. Szczupła, śniada, mówi dużo i chętnie. Cechuje ją szczerość granicząca z bezwstydem. Nie kłamie, bo nic nie może jej powstrzymać od powiedzenia tego, co myśli naprawdę. Mówiąc językiem współczesnej psychologii, jej zdolność rozpoznawania rzeczywistości jest zaburzona. Franka żyje w świecie wyobrażeń nie tyle nieprawdziwych, ile przesadzonych, wyolbrzymionych. Jej oceny są skrajne tak samo jak nastroje: łatwo przechodzi od czułości do zniecierpliwienia, od miłości do nienawiści.
Osobliwa była również historia jej życia. Urodzona w patologicznej rodzinie, zniszczonej przez wódkę, została służącą. Deprawowana od wczesnych lat przez swych chlebodawców, żyła przekonana o swej urodzie, a jednocześnie o wyrządzanej jej przez mężczyzn krzywdzie. Pragnęła nowych romansów i przeklinała los kobiety.
Była nerwowo chora, a w dodatku pobudzona erotycznie. Orzeszkowa pisze o tym wyraźnie, choć zachowuje typową dla siebie powściągliwość. Nie wiem co jest przyczyną, a co skutkiem- czy zaburzenie nerwowe wynika z pobudliwości, czy pobudliwość z zaburzeń. W każdym razie można tu nawiązać do tezy freudowskiej, że zaburzone życie seksualne jest konsekwencją złych przeżyć z okresu dzieciństwa, urazów i innych patologii życia codziennego.
Franka, która w wieku kilku lat oglądała erotyczne zabawy swej matki i sceny maltretowania jej przez ojca, miała oczywiście dzieciństwo patologiczne. Jej nerwowość może mieć, wg. Freuda podłoże w historii rodzinnej.
Zachowanie Franki jest drastycznym naruszeniem norm obyczajowych nie tylko, gdy zdradza ona męża, ale także wtedy kiedy go kokietuje (bo kobieta powinna być skromna, seksualnie bierna itd.).
Zmiana ubrania Franki, z miejskiego na chłopskie, nie zatarła różnic pomiędzy nią, a resztą mieszkańców wsi. Jej drobna sylwetka, pełna ruchliwości i pośpiechu, szybka mowa była zupełnie odmienna od reszty osób. Franka nie chciała się upodobnić do chłopek. Dlatego zaznaczała swoją odrębność np. nosząc kolczyki. Dopiero powrót wieś po urodzeniu Oktawiana wyraźnie zbiegł się ze zmianami jej psychiki i wyglądu. Nie umiała jednak cały czas pogodzić się ze zmianą losu, dlatego rozpoczęła romans z Daniłkiem. Historia Franki aktualizuje wiedzę psychiatryczną, ale także dyskurs feministyczny. Orzeszkowa stawia pytanie o miejsce kobiety w społeczeństwie, o jej prawa i obowiązki, o znaczenie w jej życiu miłości i macierzyństwa. Orzeszkowa odpowiada na te pytania w Chamie w duchu antyfeminizmu: nie dostrzega tragedii kobiet, ich podrzędnej roli społecznej, ograniczeń i barier obyczajowych, niezaspokojonej potrzeby miłości, widzi jedynie histerię, poluźnienie norm moralnych, szaleństwo i sprzęgniętą z nim chorobę. Już wcześniej zresztą Orzeszkowa była umiarkowaną zwolenniczką ruchu kobiecego. W rozprawie Kilka słów o kobietach podkreślała, że kobiety muszą się emancypować przede wszystkim od swoich słabości, niewiedzy, niekompetencji.
Franka podążyła za głosem swoich zmysłów i poniosła klęskę. Wcześniejsze złe doświadczenia nie chronią jej zresztą przed popełnieniem kolejnych błędów. Idzie zawsze za głosem swojego serca, ulegając złudzeniom i marzeniom.
Franka jest niepoprawną mitomanką miłości. Im starsza, tym gwałtowniej dąży do miłosnego spełnienia. W wieku lat 40 czuje niesłabnące pożądanie. Syci swą wyobraźnię wspomnieniami, marzeniami, a także obrazami literackimi wziętymi z brukowych książek i romansów.
Franka nie jest typową bohaterką Orzeszkowej. O podobnym przypadku erotycznego nienasycenia i niespełnienia pisała tylko raz, budując postać Emilii Korczyńskiej z Nad Niemnem. Franka nie jest typową bohaterką prozy dziewiętnastowiecznej. Nie poddaje się presji żadnych ideologii, pochłania ją dramat istnienia, w którym podstawowe potrzeby: miłości i moralnego spokoju- wzajemnie się wykluczają.
MIŁOŚĆ
Cham jest powieścią o miłości, o cudzie połączenia dwojga ludzi o odmiennej kulturze, wychowaniu, zapatrywaniach religijnych i życiowych. Według Orzeszkowej, miłość jest przypadkiem, który zmienia się w przeznaczenie.
Dla Pawła miłość i małżeństwo to także obowiązek moralny, nieodwracalna przysięga, z której nie mogą zwolnić żadne okoliczności życia. Franka inaczej pojmuje nierozerwalność związku: jej przysięgi kruszą się pod wpływem nowych rozczarowań i nowych nadziei.
Początkową fazę tego związku Orzeszkowa namalowała w poetyce wzajemnego zauroczenia, fascynacji erotycznej. Franka ulega urodzie Pawła, ujmuje ją także szacunek, jaki okazuje jej osobie. Szybko spostrzega, że Paweł jest innych od jej poprzednich adoratorów, mężczyzn, z którymi do tej pory miała do czynienia. Można na nim polegać, można na niego liczyć.
Franka obezwładnia natomiast Pawła swoją urodą i odmiennością. Jest ładna, odważna, intrygująca, jest śmiała i niepohamowana w erotycznych pragnieniach. Rybak nie znał dotąd nikogo podobnego. Orzeszkowa delikatnie sugeruje, że w tej początkowej fazie związek ten ma charakter fizyczny, erotyczny. Autorka nie lubi jednak uczuć opierających się na miłości fizycznej. Powoli początkowa fascynacja erotyczna przygasa, Paweł wraca do swoich codziennych, normalnych zajęć. Franka jednak nie chce wejść w rolę chłopki, matrony, gospodyni. Czuje się przede wszystkim kobietą. Powolne obojętnienie Pawła na uroki jej ciała sprawia jej przykrość. Zaczyna dostrzegać starość męża, powolność jego ruchów, kaznodziejski ton itd. Jedyną osobą, z którą się dogaduje, której się zwierz jest Marcelka.
Miłość budzi w Pawle pierwiastek kobiecy. Rybak gotuje, doi krowy, pali w piecu, czyli wykonuje codzienne czynności, przeznaczone zwyczajowo dla kobiet. Najbardziej miękki i kobiecy jest wtedy, gdy czeka. Po odejściu Franki, zastyga w tęsknocie, nie pracuje, nie rozpala w piecu, nie wypływa na rzekę. Tylko cały czas oczekuje na żonę. Stosunku Pawła do Franki nie zmienia nawet jej zamach na jego życie. Udaje się do urzędnika i błaga go o uwolnienie Franki. Widok męża w tej sytuacji wstrząsa Franką. Ostatecznie Franka nie radzi sobie z sytuacją i popełnia samobójstwo. Nie umie ona żyć ze świadomością dobra okazywanego jej przez Pawła.
Można powiedzieć, że miłość zmusza bohaterów do wyjścia poza świat zastany: Paweł zapomina o regułach patriarchalnych, Franka dostrzega „węziznę” swojej filozofii życia, jej zamknięty charakter. W przypadku Franki zderzenie z innym światem okazało się destrukcyjne. Na cudzą dobroć i miłość nie umiała odpowiedzieć w ten sam sposób. Franka, nie umiejąc znaleźć się w nowej sytuacji, w nowym życiu, wśród nowych ludzi, ostatecznie popełnia samobójstwo.
KŁOPOTY Z INTERPRETACJĄ. HISTORIA RECEPCJI
Powieść realistyczna czerpie z tego, co widać, jest opisem obserwowanego świata, odzwierciedleniem jego reguł istnienia, dokładnym, choć nie biernym odtworzeniem rzeczywistości. W przypadku Chama Orzeszkowa wyraźnie akcentowała ten odtwórczy charakter swego dzieła.
Pisarz realistyczny opisuje to, co widzi. Opisuje w sposób bezstronny, nieuprzedzony, wierny i pełny.
MIEJSCE CHAMA: PRÓBA REKONSTRUKCJI
Krytyka literacka nie była zgodna także w kwestii miejsca, jakie zajmuje Cham w pisarskim dorobku Orzeszkowej. Wydaje się, że jest to jedyna powieść pisarki o miłości. W życiu prywatnym temat miłości interesował ją ciągle. Sama miała za sobą kilka nieudanych związków. Cham pozwolił na zrealizowanie tematu miłości bez narażania się na podejrzenie o niemoralność lub uległość wobec premodernistycznej mody bądź też jakikolwiek związek z własną biografią. Egzotyczność Franki usprawiedliwia rozumienia miłości jako pożądania, jako głodu ciała. O bohaterce spoza swojej sfery, autorka mogła mówić swobodnie, bez lęku. Chrześcijańska dobroć Pawła i jego wysiłki wychowawcze w stosunku do Franki stanowiły zabezpieczenie dla moralnej wymowy powieści.
Konwencja pisarska: poemat prozą, nie wolny od stylizacji biblijnej, rzadziej dialog, przejęty z powieści naturalistycznej.
W tej powieści zderzają się dwa światy, dwie mentalności, dwa języki. Narracja bliska jest mowie wewnętrznej Pawła lub czasowo zostaje oddana we władanie Franki. Bohaterka w sporych partiach powieści mówi swoim własnym głosem. Narrator, uwolniony od opowiadania, uwalnia się także od nadmiernie rozbudowanej funkcji komentującej i moralizatorskiej.
Cham czytany jest obecnie przede wszystkim jako historia miłości, uczucia pomiędzy dwojgiem odmiennych ludzi. Jest to historia miłości, która przynosi zgodę na inność, która widzi w różnicy (płci, charakterów itd.) kłopotliwy, lecz nieunikniony porządek egzystencjalny.
Eliza Orzeszkowa Cham
6