OPOWIADANIA ELIZY ORZESZKOWEJ:
Eliza Orzeszkowa,miala 20 lat gdy wybuchlo powstanie, pomagala w jego organizacji, opiekowalasie partyzantami. Znala Traugutta I udziala mu schoronienia w swoim majatku w Ludwinowie.
Zbior opowiadan “Gloria Victis” osnutych na tle powstania styczniowego. Utwor, a ktorym persektywa lat pozwolila pisarce uporzadkowac wlasnie mlodziencze wspomnienia.
Pierwsze opowiadanie “Oni” wprowadza atmosfere tomu. Wobe gniotacej niewoli, mimo miazdzacej przewagi przeciwnika, w obliczu przewidywanego niepowodzenia powstanie bylo dziejowa koniecznoscia, nakazem historii I obowiazkiem wobec potomnych. Czyn zbrojny mial obudzic sumienie narodu, wzmoc jego wiadomosc samoposwiecenie I ofiara mialy byc oznaka zycia. . Jest eksplozja wprowadzajaca w tematyke I klimat cyklu. Na plan pierwszy wysunela patriotyczne tresci powstanie - patriotyzm I ofriarnosc.
DOBRA PANI:
Ewelina Krzycka jest glowna bohaterka, bogata dziedziczka, mieszka we dworze w okolicach Ongrodu I angazuje sie w dzialalnosc dobroczynna. W wiejskiej, ubogiej chacie spotyka piecioletnia dziewczynke Helenke, sierote, ktora bardzo jej sie podoba. Zabiera ja do siebie, adoptuje, rozpieszcza, pieknie ubiera, wychowuje w luksusie, uczy dobrych manier, jezyka francuskiego. Po trzech latach abiera ja nawet ze soba w podroz do Wloch.
Pozniej dziedziczka zaczyna stopniowo nudzic sie dziewczynka, przyjmuje natomiast do swego domu wloskiego muzyka I darzy go sympatia. Helenke przenosi do garderoby , gdzie dziecko mieszka razem ze sluzaca - Czernicka. Pewnego raz sluzaca p. Krzyckiej,opowiada dziewczynce w formie bajki, o zyciu pani Eweliny. Otoz kiedys pani Krzycka spotkala w ubogiej chacie dziewczynke (byla nia Czernicka) I zabrala ja so siebie, wychowala, wypiescila I uczyla. Po dwoch latach Pani spotkala hrabiego I zainteresowala sie nim, a dziewczynce kazla isc do garderoby. Pozniej pani dowiedziala sie, ze hrabia ma zone I wkrotce wyjechala z Paryza. Nastepnie kupila sobie papuge, a gdy sie nia znudzila, umiescila ja w garderobie. Po papudze byl piesek a po nim Helenka.
Po pewnym czasie dziedziczka odsyla Helenke raz z jej stojami na wies do ubogiego domu do krewnych dzieck, zobowiazuje sie placic za jej utrzymanie do czasu uzyskania przez nia pelnoletnosci. Helenka musi na nowo przyzwyczajac sie do ubostwa, prostego jedzenia, zycia I ubrania. Czuje sie bardzo smutna I opuszczona. Pewnego razu zachodzi pod pusta wille pani Krzyckiej (wlascicielka przebywala za granica), znajduje zmarznietego Elfa I tulac go, rozmysla o latach spedzonych u pani Eweliny. Dopiero pozna noca Jan, ktory wyszedl jej szukac, zabiera ja do swojej chaty.
OPRCOWANIE:
EWELINA KRZYCKA - bogada dziedziczka, wdowa, mieszkajaca kolo Ongrodu, egoistka,plytka, zmienna I kaprysna. Bezwzgledna, zimna, bez serca choc rzekomo chce czynic dobrze. Nudzac sie na prowincji zostaje czlonkinia Towarzystwa Dam Dobroczynnych I przyjmuje do siebie Helenke, ktora zaspokaja jej tesknote do czynienia dobrze, do piekna I do milosci. Zafascynowala ja uroda dziewczynki, pragnie ja miec przy sobie otacza zbytkiem I traktuje jak zabawke, a gdy dziewczynka dorastajac brzydnie odsuwa ja od siebie, nie zdajac sobie sprawy jak bardzo ja rani. Historia toczy kolo, powtarza. Swoim postepowaniem krzywdzi ludzi, jest nieswiadoma tego, ze zywe istoty traktuje najpier jak sliczne zabawki, a pozniej jak zbedne przedmioty,przypisujac im wine za zmiany zachodzace w jej uczuciach.
HELENKA - Dobra, wrazliwa, inteligentna, uzdolniona muzycznie,ma zmysl do piekna, nie zapomina o swoich bliskich, ktorych opuscila, posyla im podarunki, Wyrwana ze swojego srodowiska spolecznego I wychowana w salonie staje sie kaprysna I rozpieszczona. Wyrzucona z salonu, wrac do wlasnego srodowiska, musi na nowo przystosowac sie do twardej rzeczywistosci, staje sie smutna, cicha, zamyslona. Jest ofiara kaprysu p. Eweliny.
CZERNICKA - Sluzacam cyniczna, zgorzkniala, przbiegla I sprytna. Zostala wyrwana ze swojego srodowiska spolecznego I gdy przestala intresowac dziedziczke jako zabawka, ta uczynila ja woja sluzaca, traktujac ja jak przedmiot codziennego uzytku. Zna juz droge zachwytow p. Eweliny. Dopiero po czasie zrozumiala przewrotnosc swojej pani. Lituje sie nad istotami odrzuconymi.Ma spaczony charakter I zwichnieta psychike przez to, na co skazala ja p. Ewelina. Nauczy sie krasc, klamac I schlebiac swojej pani udajac wierna I potulna, chociaz jej nienawidzi I podkrada jej pieniadze aby miec na wypadek, gdyby zostala zwolniona oaz na zabezpieczenie swojej starosci. Jej praca jest ponizacjaca, mogla byc samodzelnoa I szczesliwa kobieta, mogla miec swoja chate w szlacheckiej okolicy I cala rodzine, zdaje sobie sprawe z tego co stracila, przez “dobroc” pani Eweliny. Jest najbardziej tragiczna osoba w utworze.
W utworze zauwazamy brak kontaktu ziemianstwa z rzeczywistoscia, zycie w swiecie wyobrazni. Krzycka patrzy n swiat jak na obraz malarski, obojetnosc ziemianstwa wobec ludzi nizszego stanu, przedmiotowe ich traktowanie.
Ziemianstwo nie odpowiada w podejmowaniu dzialan spolecznych, kieruje sie wylacznie wlasnym egoizmem a nie checia niesienia pomocy potrzebujacym.
Ziemiansto przedstawiono jako egoistyczne, prozne I posaozytnicze.
Orzeszkowa zwraca uwage na aktualny w okresie pozytywizmu I zajmujacy wazne miejsce w progamie pozytywistow problem wychowania dziecka I ksztalcenia kobiet. Autorka sugeruje, ze wychowawca odgrywa duza role w zyciu dziecka, zle wychowane osoby tak jak p. Ewelina, nie moga dobrze wychowywac kolejnych pokolen. Nie wolno wyrywac czlowieka z jego srodowiska, jesli nie potrafi pokierowac go w odpowiedni sposob, bo czyni mu sie krzywde. Wychowanie I wykrztalcenie powinno byc odpowiednie do warunkow w jakich dziecko musi zyc w przyszlosci. Podstawy do zycia w trwaly sposob mozne zapewnic czlowiekowi tylko wlasna nauka I odpowiednia praca. Szkodliwa edukacja pociaga za soba zgubne skutki - przyklad Helenki.
Portret obludnej filantropki p. Eweliny Krzyckiej, ktora istoty obdarzone krotkotrwala symatia wyrywa z ich wlasnego srodowiska spolecznego, otacza zbytkiem, a pozniej odtraca niszczac w ten sposob ich zycie.
Jest to potwierdzenie slusznego powiedzeni, ze laska panska na pstrym koniu jezdzi. Powierzchowne, plytkie I zgubne pojmowanie zasad filantropii “na pokaz”, wynikajace z przywar , glwnie egoizm a nie z checi niesienia pomocy potrzebujacym. Widzimy tu zgubne skutki niewlasciwej, falszywej filantropii, naprzykladzie losow Czernickiej, Helenki, ostrzezenie przez taka filantropia.
TADEUSZ:
Na wsi zyje ubogi parobek Klemens, ktory ma zone Chwedore I dwuletniego synka Tadeusza, dziecko jedyna, ktore “po kilka latach malzenstwach przyszlo na swiat”. Przed urodzeniem sie Tadeusza, Klemens duzo pil I klocil sie z zona I Chwedora dziekuje za to Bogu. Rodzice kochaja syna, oboje pracuja ciezko na panskim polu. Matka zabiera synka ze soba , gdzie kobiety pracuja pod okiem namiestnika. Pewnego dnia, jak zwykle, dziecko otrzymuje sniadanie I wychodzi z matka do pracy. Po drodze modla sie przed kapliczka. Spotykaja na polu ojca. Tadeuszek, wyrywa sie matce z rak, by rzucic sie ojcu na szyje.Matka chlopca rozpoczyna sprawe, a niepilnowany Tadeuszek biega sam I nudzac sie poszukuje sobie zajecia. Zrywa kwiaty, biega za ptaszkiami. W zaroslach spotyka stracha na wroble I przerazony jego widokiem ucieka. Odchodzi dosc daleko od kobiet I swojej matki, Po chwili widzi sikorke, podskakuje aby ja zlapac, wpada do wody I tonie. “Jedna reka trzymajac pek niezapominajek, druga wyciagnal ku sikorce, krzyknal, pochylil sie, podskoczyl…Delikatne kwiaty wrac z lodygami I korzeniami swymi rozsypaly sie nad brzegiem jamy, woda silnie plusnela. Tadeusz zniknal” Utopil sie, a rodzice w tym czasie pracuja o niczym nie wiedzac. Panienka z dworku szlacheckiego zrywa kwiaty.
OPRACOWANIE:
Opowiadanie przedstawia nedz, ciemnote sluzby folwarcznej, pracujacej ciezko na panskim polu, nie mogacej zapewnic opieki swoim dzieciom, tragiczna smiec malego, niepilnowanego chlopca przedsatwia tez tragedie rodzicielska. Ukazana zostaje krzywda istoty jako szczegolnie jaskrawe odzwierciedleniezla swiata. Obojetnosc I posozytnictwo zajetego soba dworu, odpowie dzialalnoscia za to zdarzenie. Jest to przeslanie skierowane do ziemianstwa, autorka apeluje d niego o okazanie wiekszego zainteresowania sprawami ludu wiejskiego,o polepszenie sytuacji materialnej, zakladanie szkol I ochronek dla dzieci.
Operowanie kontrastem w utworze: sielankowa atmosfera letniego majowego dnia I tragedia dziecka, brak komentarza w utworze.
A… B… C…
Joanna Lipska, corka wydalonego ze szkoly, niezyjacego juz pedagoda, uboga panienka, mieszkajaca z bratem Mieczyslawem, uczy poczatkow jezyka polskiego I matematyki dzici z nizszych warstw spolecznich (dzieci stroza, slusarza-pijaka, maglarki) za co rodzice sa jej bardzo wdzieczni.
Uczy je z zamilowaniem I poswieceniem, osiagajac dobre wyniki a za zarobione pieniadze pomaga bratu finansowo w utrzymaniu ich obojga.
Pewnie gosc z szynku, podpatrzywszy lekcje Joanny, sklada na nia skarge,do wladz, ze prowadzi szkole bez pozwolenia. Joanna staje przed sadem, gdzie zostaje ukarana grzywna w wysokosci 200 talarow, w zamian m odsiedziec ja w wiezieniu. Rodzice podczas rozprawy twierdza, ze nie wiedza, ze zle czynia. Joanna twierdzi, ze dobrze czynila. Po rozprawie sadowej, brat poleca Joannie, aby wrocila sama do domu, gdyz on ma pilne sprawy do zalatwienia na miescie, wraca dopiero po kilku godzinach, Wowcas Joanna daje mu wskazowki, co ma czynic gdy ona bedzie siedziala w wiezieniu. Kiedy skonczyla mowic, Mieczyslaw zapytal, czy uwaza, ze pozwolilby jej isc do wiezienia. Brat oznajmia Joannie, ze pozyczyl juz potrzebna sume pieniedzy I wplacic juz u urzednika, ktory mial po nia sie zjawic. I znow w ich mieszkaniu, slychac bylo glos dziecka, ktore szeptem czytalo A…B…C.
OPRACOWANIE:
Przedstawiona wzruszajaca postac mlodej dziewczyny, ktor z wielka prostota spelnia obowiaek narodowy, uczy dzieci czytac I pisac popolsku,mieszka w miescie Niemcow,jak podaje autorka la zmylenia cenzury.
Udzielajac pomocy biednym dzieciom, kontynuuje tradycje rodzinne jako corka pedagoga oraz realizuje haslo pozytywistow -pracy u podstaw - czastke programu decydujacego o szansie przetrwania narodowego, takiprogram realizowalo juz w zaborze rosyjskim wielu nauczycieli, uczacych dzieci potajemnie I rozumiejacych sens pacy oswiatowej w okresie niewolnictwa.
Skromna, cicha, szlachetna, uzdolniona,pewna checi do pracy,pragnie czynic dobro,pomagac innym, czuc, ze jest pozyteczna dla innych.Ojciec jej niezyjacy, zostal wyrzucony ze szkoly z powodow politycznych, ktorych ze wzgledu na cenzure autorka nie podaje,
Nauczycielka staje przed sadem,praca jejm chociaz w tak malym zakresie, nie podoba sie wladzom zaborczym, dopatrujacym sie w w szerzeniu oswiaty zagrozenia dla siebie, woleliby by Polacy ulegali tylko wplywowi szynku, zaborcy zamykali polskie szkoly, karali nauczycieli, a ci mimo to nie rezygnowali z tajneg nauczania.
Brat Mieczyslaw, skromny urzednik,pracujacy po nocach, utrzymujacy siebie I siostra, mieszkajacy razem z nia, daje dowod wielkiej milosci I przywiazania do niej, zadluza sie u lichwiaza aby ja uchornic przed wiezieniem. Jej bohaterstwo, zagrozona surowymi represjami nie przerywa pracy I nie odpycha od siebie dzieci, nie moze zawiesc zaufania mimo sadu I zakazu wladz, otrzymuje ciche przyzwolenie brata I prowadzi dalej lekcje dla dzieci.
GLORIA VICTIS:
Lesne drzewa I kwiaty opowiadaja wiatrowi historie zbiorowej mogily powstanczej sprzed prawie polwieczas.
Kiedys przyby do miasteczka na Polesie mlody przyrodnik MARIAN TARLOWSKI ze swoja siostra ANIELA, by uczyc w szkole I wspolnie prowadzic badania przyrodnicze. Oboje zaprzyjaznili sie z Jagminem, przypominajacym Rzymianina. Miedzy Jagminem I Aniela zrodzil sie nawet zalazek milosc. Obaj przyjaciele wstapili do powstania styczniowego, ich oddzial staczal przewaznie zwycieskie potyczki. W jednej z nich Marian uratowal zycie dowodcy powstania, Trauguttowi. Kiedy nadeszla wiesc, ze nadciafa wielka ilosc wojsk nieprzyjacielskich I oatacza lat, oddzila mohl sie jeszcze wycifacm ale dowodca nie zazwolil, uwazal, ze Ci co zgina beda siewcami, ktorzy sami siebie rzuca w ziemie,, jako ziarno przyszlych plonow. Bo nic nie ginie. Z tych ktorzy zwycieza dla kolejnych zwyciezcow powstana oreze I tarcze. Zolnierza towarzyszyla nadzieja I swiadomosc o chwale zwyciezonych. Rozpoczela sie bitwa, ktora trwala wiele godzin I poleglo w niej wielu zolnierzy, po oby stronach, Ranny zostal rowniez Marian, zaniesiono go do namiotu - szpitalapolowego, na ktory wkrotce napadli Rosjanie I wymordowali bezbronnych rannych I lekarzy. Jagmin ze swoja jazda pospieszyl mordowanym na ratunek I sam rowniez zginal. Po latach Aniela przyszla na zbiorowa mogile, w ktorej obaj spoczywaja brat I ukochany.
OPRACOWANIE:
Jest toobrz jego z wielu epizodow powstania. Kleska powstancow w lasach horeckich na Polesiu, tragiczna I nierowna bitwa oddzilalu powstanczego z wojskiem rosyjskim. Slaby walczym z olbrzymem. TO wierny dokument wypadkow z powstania. Oddziales powstancow z Polesia, kierowal Traugitt, a przy jego boku najdzielniej walczyl Marian Tarlowski. Wstrzasajacy epizod dobijania rannych, oparty na faktach, zwycieski oddzial wroga nie oszczedzil nawet rannych zlozonych w namiocie rannych I lekarzy. Byly tylko trupy w krwi broczace I jeszcze otrzymujace nowe rany umilkle albo w strasznym konaniu charcace. Wspola leska mogila jest jedynym slademtej bitwy.
Ukazany jest smutny los powstancow lesnych z Polesia, wplatanych w losy historii, ih braterska walka, tragiczny koniec. Smierc glownych bohaterow.
Traugutt byl dowodca tejze bitwy, tegoz oddzialu, ideal wodza, odwazny, madry, zdolny , utalentowany, kochal swoich zolnierzy. Mialpoczucie wielkiej odpowiedzialnosci I wlasnej misji, dzielowal Tarlowskiemu za uratowanie mu zycia. Pisarka dazyla go duza symptia.
Marian TARLOWSKI:
Niesmialy, lagodny I niepozorny. Watply slaby fizicznie, ale dzielny I meski. Nieustepliwy w tym co robi.Walka wyzwolila w nim niespodziewane sily I energie. Nie byl psychicznie stworzony do walki, od dziecinstwa wykazywal zdolnosci I zamilowanie do nauk przyrodniczych. Mial predyspozycje do pracy naukowej, przybyl na Polesie z siostra by uczyc w szkole, nawet w oddziale tesknil za swoimi uczniami, w wolnych chwilach obserwowal przyrode. Mial przeswiadczenie, ze jego miejsce jest na polu nauki a nie na polu walki, stanal wiec wobec kobfliktu obowiazkow, wybral szeregi powstancze, nie mogl postic inaczej, czesto Polacy podejmowali decyzje przystapienia do powstania, nie majac wyboru,powstanie wybuchlo, wiec mieli obowiazek walczyc
Jagmin
Dowodca jazdy, wspanialy zolnierz I towarzyszy broni, dzielni, silny , energiczny , smialy zdecydowany, wykrztalcony, wrazliwy I subtelny
Sprawa powstania styczniowego to temat zawsze zywy dla pisarki,, terazw pierwszym dziesiecioleciu XX wielku moze juz o nim pisac, wczesniej byla cenzura, ktora organiczala swobode, nastawiona na sciaganie mysli rewolucyjnej. Odnosi sie z pewlnym uznaniem do powstania , stara sie upamietnic to wielkie wydarzenie I sklada hold poleglym powstancom, chca przywrocic im nalezne miejsce w historii narodowej I oczywiscic ich pamiec czcia I uznaniem.
Gloria victic a nie vea victis, -chwala zwyciezonym a nie bieada zwyciezonym.Pierwszy z tych okrzykow, to nowa prawda gloszona swiaty w przestrzen, w czas I w pamiec. W przyszlosc swiata,ktora ma byc tryumfem przeszlosci. Zwyciezeni w powstaniu styczniowym sa godni chwaly juz przez sam fakt, ze podjeli walke o wolnosc, skladajac w ofierze samych siebie, walczac daja swiadectwo wielkosci narodu nawet gdy grzegrywaja. Ich smierc nie jest daremna, pamiec o nich da innym sile do walki, wielka ich ofiara rzechowywana w zbiorowej pamieci narodu,popchnie kiedys innych do nastepnych zrywow w celu odzyskania wolnosci.
Funkcje narratora pelnia lesne drzewa I kwiaty, a sluchaczem ich jest wiatr, drzewa I kwiaty, niemi swiadkowie krwawych walk powstanczych,opowiadaja wiatrowi, co widzialy na lesnej polanie, oto widzialy epizod powstanczy, lesny oddzial partyzancki Traugutta, wodza powstancow, bitwe, poniesiona kleske I smierc obu mlodziencow: Tarlowskiego I Jagmina, a po powstaniu trawy odczuly lzy osieroconej Anieli.
Wiatr, ktorylata po swiecie, aby zbierac rozne wiesci, odwiedzil lesna mogile I wysluchawszy opowiesci drzew wie wszystko, zrywa sie I przelatujac nad swiatem glosii slowa Gloria Victis, gloszac zaraem ich zwyciestwo moralne.
Narracja utworu utrzymana jest w basni. Drzewa opowiadaja I komentuja.
W Glorii victis, przedstawione jest trakotowanie wydarzen w sposob symboliczny, Las to narrator, pelny podziwu dla powstancow I wspolczucia dla ich tragicznego losu.
wydarzeniach tych wiedzialy tylko drzewa,, ludzie dawno zapomnieli, wierna okazala sie przyroka.
Gloria victis ma byc pozegnaniem bohaterow, meczennikow sprawy narodowej.
Personifikacja ta, jest tropem konwencjonalnym, Antropomorfizacja - polega na nadawaniu cech ludzkich w sferze psychiki, bez zmiany statusu ontologicznego, drzewo nadal jest drzewem.
Postulaty realizmu:
podobienstwo zyciowe, zgodnosc z rzeczywistoscia, rozwazania prawdopodbne.
Iluzja rzeczywistosci powoduje, ze czytelnikowi wydaje sie, ze obcuje bezposrednio z tym swiatem.Organiczona rola narratora, uszczegolownienie,potocznosc, dialogicznosc.
Celowosciowy przebieg akcji, czytelnik moze przewidywac co dalej bedzie sie dzialo.
Watki pobocznesa scisle zwiazane z watkiem glownym.
Gloria victis - ukazalo sie w Mlodej Polsce, utwor mial ukazac rodkamok jak wazne jest dobro kraju I trzeba o nie walczyc.