Konstanty Gebert
Do 2050 r. Polska stanie się źródłem gospodarczej potęgi (By 2050 Poland will become an economic powerhouse with Polish Jews as its driving force, "Moment", II 1998, s. 45-46. "Moment" jest żydowskim miesięcznikiem ukazującym się w USA.) |
Z perspektywy czasu wszystko wydaje się tak oczywiste, iż zastanawia niemożność zauważenia kierunków zmian przez świadków wydarzeń końca XX wieku. Już ponowne pojawienie się polskiego żydostwa w ostatnim ćwierćwieczu obecnego stulecia powinno stanowić wskazówkę co do kierunku zachodzących wydarzeń. Pomimo szoah, powojennych pogromów, pół wieku komunizmu i chaotycznej demokracji, wyłaniającej się z bałaganu skorumpowanego systemu, polscy Żydzi przetrwali. Gdy tylko stało się to bezpieczne, dzieci i wnuki tych, którzy powodowani złudzeniem bądź pod przymusem porzucili swoją żydowskość, odnaleźli drogę powrotną do żydowskich instytucji. Jedni przystąpili do Synagogi, inni nagle zakładali świeckie stowarzyszenia. Wszyscy współpracowali w celu ponownego zorganizowania przedszkoli, szkół i programów młodzieżowych.
Do roku 2000 Polska będzie miała społeczność żydowską liczącą około 30000 osób [najpewniej autorowi chodzi jedynie o Żydów jawnie przyznających się do żydostwa - przyp. tłum.], sześć razy większą niż w 1989 r., kiedy to żydowskie odrodzenie rozpoczęło się na serio. Demograficzne wyzwanie zakończyło się sukcesem i społeczność ta poczęła wzrastać, aczkolwiek w wolniejszym, bardziej naturalnym tempie. Polityczne wyzwanie okazało się wykonalne. W swojej determinacji przystąpienia do Unii Europejskiej i wyzbycia się przekonań politycznych, które czyniły naród polski zakładnikiem historii przez 200 lat, młodzi Polacy porzucili zarówno złe jak i dobre tradycje. Wolą uczyć się niemieckiego niż historii wojen z Niemcami. Uczą się raczej programowania komputerowego niż mętnych teorii spiskowych. Antysemityzm został zmarginalizowany do księżycowych peryferii. Zarazem całe połacie tożsamości narodowej i tradycji zostały zapomniane. Bardzo niepatriotycznie - mówią polscy Żydzi z dezaprobatą. Jak tylko polscy Żydzi zakończą odbudowę swojej tożsamości i instytucji, rozpoczną program specjalny mający na celu zachowanie polskiej tradycji. W roku 2100 żydowscy profesorowie zdominują wydziały polskiej historii i tradycji na uniwersytetach.
Kiedy Polska ostatecznie przystąpi do Unii Europejskiej, doprowadzi to do odkrycia sojuszników poza Polską. Pokolenia polskich Żydów, które uciekły z kraju i odbudowały swoje życie gdzie indziej na kontynencie (w Europie), wychowały swoje dzieci w nostalgii do starego kraju, kraju płaczących wierzb, szarżującej kawalerii, wódki i Fryderyka Chopina. Polskie lobby żydowskie wkrótce wzrośnie w siłę, powiązaną z zadziwiającym rozwojem polskiej gospodarki, pomagając w stworzeniu polskiego cudu gospodarczego. W połowie przyszłego wieku Polska stanie się kontynentalną potęgą gospodarczą, a polscy Żydzi, w całej Europie, będą jej siłą przewodnią. Społeczność nadrabiała hucpą, to czego brakowało jej z nieodbytych nauk. Oprócz niektórych specjalistów dokumentujących historię chasydyzmu, antysemityzmu i szoah większość polskich Żydów byłaby szczęśliwa bogacąc się i sprowadzając amerykańskich rabinów i uczonych dla dokonania reszty. Jako że amerykańskie żydostwo będzie się asymilować i kurczyć żydowskie instytucje edukacyjne muszą rozwiązać sakiewkę. Aczkolwiek europejska pozycja nie powinna być wyszydzana, a do połowy XXI wieku nauczanie żydowskie będzie masowo importowane ze Stanów Zjednoczonych. Dziesięć lat później nie będzie już takiej potrzeby. Po kolejnych dziesięciu latach polscy Żydzi nie tylko będą tworzyć uczoność żydowską ale także ją eksportować. To było przysłowiowym źdźbłem trawy, które złamało wielbłąda. Amerykańskie władze będą kpić z amerykańskich Żydów, którzy będą oskarżali polskich Żydów o nieuczciwą konkurencję akademicką, w o wiele większym stopniu niż Stany Zjednoczone oskarżały Unię Europejską o nieuczciwą konkurencję gospodarczą w przeszłości. Izrael, od dłuższego czasu będzie wściekły na Europę Środkową za jej manifestacyjny brak sympatii syjonistycznych, przyłączy się do Amerykanów. Ewentualnie obydwie strony będą zwalczać się do rozejmu. Potomkowie polskich Żydów w Ameryce i Europie Środkowej będą negocjować zawieszenie broni z polskimi Żydami. Celem uhonorowania roli żydostwa środkowoeuropejskiego w dziele wspomagania integracji kontynentu - nade wszystko to Żydom będzie łatwiej zaprzysiąc lojalność wobec Europy niż mogliby to uczynić inni obywatele z różnych państw narodowych - rząd Unii Europejskiej w Brukseli nagrodzi barona de Rothschild pierwszym wyróżnieniem dla polskiego Żyda.
POLSKA |
|
Konstanty Gebert [znany również jako Dawid Warszawski -przyp. tłum,] jest redaktorem naczelnym jedynego w Polsce miesięcznika żydowskiego "Midrasz". Wcześniej był związany z "Gazetą Wybarczą", największym dziennikiem w Polsce. W 1978 r. pomagał w utworzeniu żydowskiego uniwersytetu latającego, grupy studyjnej która spotykała się w celu dyskutowania kwestii żydowskich. Był on jednym z założycieli Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów w 1990 r. [Nota pod fatografią - przyp. tłum.] |
Ludność ogółem (1930 r.): |
31 928 000 |
|
Żydzi (1933 r.): |
3 325 000 |
|
Ludność ogółem (1990 r.): |
38 448 000 |
|
Żydzi (1933 r.): |
6 000 |
|
Tłum. z j. ang. wyk. Ruch Narodowy, skr. 55, 81-701 Sopot I, tel. (0-58) 551 65 69