Szaruga, Spóźnione debiuty


L. Szaruga: Spóźnione i powtórne debiuty. W: tegoż: Walka o godność.

1.

-przełom w życiu społ.-polit. W całym bloku wsch. rozpoczął się natychmiast po śmierci Stalina (1953). Ale to rok 1956 był punktem kulminacyjnym tego przełomu. Trzy fakty maja znaczenie decydujące: XX Zjazd KPZR i tzw. „tajny” referat Chruszczowa, wypadki czerwcowe (Poznań) i ich październikowe konsekwencje w PRL oraz rewolta węgierska

-ożywienie społ. w PRL rozpoczęte w 1956 zostaje ostatecznie wyhamowane w 1964. Przez ten czas zdolano stworzyc szereg faktów, które na stałe osadzone zostały w świadomości społ. Jednym z nich była dynamiczna działalność pisma studenckiego „Po prostu”

-w odpowiedzi na apel pisma, w jesieni 1955, Kluby powstają jak grzyby po deszczu; m.in. Klub Inteligencji Katolickiej i Klub Krzywego Koła. Ten ostatni potrafił skupić wiele osób posiadających duży autorytet naukowy, będących trzonem polskiej humanistyki; Klub organizował odczyty i dyskusje dot. najistotniejszych zagadnień życia społ., artystycznego i polit., był ośrodkiem opiniodawczym i narzędziem społ. nacisku na władze

-w 1957 zlikwidowano „Po prostu”; zlikwidowano również nie opublikowane czasopismo „Europa”, w 1958 rozbita zostaje redakcja „Nowej Kultury”; nie dochodzi do wydania kilku pism literackich, które miały się zacząć ukazywać; w 1963 został zlikwidowany „Przegląd kulturalny”; w 1964 do premiera skierowano list 34 intelektualistów protestujący przeciwko kierunkowi polityki kulturalnej; lata 1956-64 stanowią okres - po krótkim, niecaly rok trwającym rozluźnieniu totalitarnego rygoru - szybko narastającego konfliktu między władzą a intelektualistami

2.

-po roku 1955, a zwłaszcza po przełomie Października 1956 można mówić o powtornym debiucie części „pokolenia 1920”; następuje pęknięcie socrealistycznej poetyki, pisarze zaczynają przemawiać własnym głosem, nawiązuje się dialog z tradycją i sztuką światową

-pojawiają się wznowienia pisarzy skazanych dotąd na nieistnienie: Witkacego, Sebyly, Gombrowicza, Jasieńskiego, Kadena, Schulza

-na rynku zaczynaja się pojawiać przekalady literatury obcej: Hemingway, Steinbeck, Faulkner, Camus, Sartre, Sagan

-ukazuja się nowe pisma - przede wszystkim „Współczesność”

-widoczny jest żywy, spontaniczny ruch umysłowy tego okresu

-ożywa tradycja krakowskiej awangardy: jej aktywnym kontynuatorem staje się Przyboś, którego narzędzie ze światła ukazuje się w 1958

-Stern na łamach „Współczesności” omawia twórczość polskich futurystów, co powoduje ostry sprzeciw Słonimskiego

-we „Współczesności” Jastrun podejmuje prezentację problemów poezji nadrealistycznej

-Ożog przypomina program autentystów

-udostępniona zostaje twórczość Lechonia, Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej; publikują Iwaszkiewicz, Słonimski, Iłłakowiczówna - w tych tomach mamy do czynienia z kontynuacja poetyki Skamandra; wychodzi Anka Broniewskiego; w roku 1957 umiera Staff

3.

-okres popaździrnikowy jest więc próbą scalenia poezji polskiej, ukazania jej wielogłosowości, odnowienia dyskusji artystycznych i światopoglądowych

-ożywa dyskusja wokół problemów moralistyki Conrada; opublikowano Szkice literackie Leśmiana; działa teatr Białoszewskiego poddający klasyczne sztuki zaskakującej interpretacji

-hasłem jest „Nowoczesność!”

-w tej atmosferze, jeszcze przed Październikiem, u schyłku roku 1955 „Życie Literackie” przedstawia 5 debiutantów:

To właśnie oni - Białoszewski oraz Herbert - należą do sporej grupy poetów, w wiekszości przedstawicieli „pokolenia 1920”, którzy po roku 1956 stworzyli zjawisko tzw. „spóźnionych debiutów”. Są to na ogół pisarze, którzy debiutowali w prasie przed rokiem 1950 i którzy bądź sami zrezygnowali z uczestnictwa w życiu lit. doby stalinowskiej, bądź zostali z niego wyeliminowani na skutek niepodporządkowania się ideologicznemu dyktatowi partii.

4.

-„Poezja jest także sztuką” - te slowa moglyby być mottem dla opublikowanych w 1956 tomików tworzących zjawisko „spóźnionych debiutów”. Na szczególną uwagę zasługują publikacje Jachimowicza, Kuśniewicza i Bieńkowskiego nawiązujących do krakowskiej awangardy, zwłaszcza Przybosia

5.

-z nawiązaniem do poetyki awangardy wileńskiej, a więc twórczości Miłosza i Zagórskiego, mamy do czynienia w spóźnionych debiutach 3 poetów „pokolenia 1920” - Herberta (Struna światła), Elektorowicza (Świat niestworzony), Głuzińskiego (Wiersze); utwory te nie mogłyby powstać bez Różewicza, ukształtowanego z kolei przez awangardowego Przybosia i klasycyzującego Staffa. Jest więc ta poezja, zwłaszcza Herberta, uklasycznieniem awangardowych poszukiwań.

-poetów tych łączy katastroficzna tonacja ich wierszy, w której przeczucie zoistaje zastapione wiedzą wyniesioną z dziejów ostatnich dziesięcioleci. Stąd wytłumienie emocji i zwrot ku klasycznemu systemowi wartości niesionemu przez kulturę europejską

-Herbert: w poezji Herberta poeta, „wygnany arkadyjczyk”, pozostaje sobą wbrew światu, wbrew logice rozwoju. Doświadczenie epoki (Herbert pozostaje tu w zgodzie z Różewiczowską śmiercią poezji) unieruchamia, paraliżuje wyobraźnię. Jeżeli miałby to być sąd ostateczny, wówczas pozostawałoby jedynie milczenie. Spojrzenie z dystansu wyzwala ironiczny sprzeciw wobec sytuacji. Nie chodzi bowiem w poezji o relacje podmiot-przedmiot, chodzi o samorealizację, o uchwycenie własnej, ludzkiej tożsamości. [...] Tutaj, w tym odrzuceniu raz na zawsze ustalonych schematów widzenia, w dostrzeżeniu wielowartościowości i wielobarwności świata tkwi podstawowa siła poezji Herberta. Również i w tym, że odrzuca on bierność bohatera Różewicza, skazanego na rolę świadka relacjonującego jedynie to, co dostrzega. Bohater Herberta jest przede wszystkim twórcą - niezależnym i nieredukowalnym, komponującym własną rzeczywistość i za jej pośrednictwem poszukującym kontaktu nie ze światem przedmiotów, lecz z ludźmi. Stąd też tak sugestywna moralna siła tych wierszy: ważniejsze niż osąd postaw jest ich zrozumienie. [...] Racjonalizm Herberta, klarowność przekazu - to wyraźne odwołanie się do filozofii, której korzenie znajdujemy u Kartezjusza czy Pascala. [...] Ten sposób myślenia prowadzi do jednoznacznego wyboru tradycji: opowiadając się za związkiem z kulturą europejską, dokonuje Herbert rekapitulacji doświadczeń swego pokolenia. [...] Doświadczenie totalitaryzmu hitlerowskiego i stalinowskiego stanowi punkt wyjścia moralistyki Herberta: w ustalonym raz na zawsze porządku realizuje się nieludzkie podziały świata na „dwa kolory”. Opowiadając się za użyciem palety wielobarwnej odrzuca Herbert definicje ostateczne. Człowiek realizuje się w dążeniu do niewiadomego, przekraczaniu granic tego, co ustalone i rozpoznane. [...] Portret człowieka ukazany w tej poezji to portret „człowieka absurdalnego”. [...] Herbert wie, że powrót do harmonii świata po doświadczeniach totalitaryzmu jest niemożliwy, ale wie też, że jest konieczny. I ta właśnie sprzeczność wyznacza trakt jego poszukiwań.

6.

-inne nieco prawa rządzą wierszami 2 późnych debiutantów tej generacji: Czachorowskiego i Białoszewskiego

-Czachorowski: czerpie z Czechowicza i Leśmiana - zatem znów pojawia się świadome odbudowywanie tradycji. I znów następuje splot katastrofizmu z awangardą, inaczej więc splot katastrofizmu z poszukiwaniami językowymi

-Białoszewski: zaproponowany w tomie Obroty rzeczy (tytuł nawiązuje do „obrotów sfer niebieskich” Kopernika) opis świata był dla publiczności literackiej i większości krytyki kompletnym zaskoczeniem. Rzeczywistość obracająca się w przestrzeni języka, zmienna i niejednoznaczna, a jednocześnie niesłychanie własna, intymna, uczłowieczona - to było odkrycie, które pozwalało odnaleźć nowe możliwości poezji: zniesienie językowej bariery między liryką a mową potoczną prowadziło do zdumiewającego odkrycia, że oto całe życie „mówimy poezją”. [...] Białoszewski opisuje kosmos rzeczy najbliższych, znajdujących się „pod ręką”. Codzienne sprzęty, peryferie: wszystko to okazuje się tak samo istotne, jak sprawy uznane za ważniejsze. Hierarchia przedmiotów i zjawisk jest tylko sprawą języka. [...] Burząc ustalone hierarchie, rozsypując raz na zawsze utrwalony porządek rzeczywistości, ukazując zmienność i nieprzerwany ruch świata - stwarza Białoszewski punkt odniesienia: jest nim historyczny rdzeń języka nie pozwalający odczuwać obcości nawet tak daleko odbiegających od „normy” konstrukcji, jakie tworzą „słopiewnie” Tuwima. Z tego punktu widzenia twórczość Białoszewskiego możnaby nazwać metapoezją, pisarstwem, w którym nawet język potoczny czy „język indywidualny”, „domowy”, stanowi strukturę poetyckiego porozumienia. Następuje tu zatarcie pomiędzy literaturą a innymi konwencjami wypowiedzi. Następuje zatem rozbicie wszelkich konwencji: język odnajduje swą pierwotną niewinność i jedność, które nie dają się już różnicować.

8.

-Międzyrzecki: tomiki Międzyrzeckiego Piękne zmęczenia (1962) i Selekcje (1964) to klasycyzm przefiltrowany przez awangardę, zakorzeniony w konkrecie swego czasu, który potrafi „przetłumaczyc” na język symboliczny. [...] To, co dla poezji Międzyrzeckiego jest najbardziej charakterystyczne, to spięcie doświadczenia egzystencjalnego świadka swej epoki z doświadczeniem poetyckim: nowy język tej poezji wyłania się z kontrolowanego zapisu automatycznego rejestrującego sen o świecie, sen przetwarzający doświadczenia jawy. Język ten jednak nie istnieje w próżni, nie jest samowystarczalny, stapia się w organiczną całość z głosami innych poetów (duża rola cytatu). [...] Poezja Międzyrzeckiego jest jednym z węzłowych momentów w ewolucji polskiej poezji postawangardowej: jest jakby sumą jej doświadczeń.

9.

-Lec: osobne miejsce nie tylko w tym okresie, ale w całej 20-wiecznej poezji polskiej, zajmuje twórczość poety starszej generacji - Leca (Myśli nieuczesane, Myśli nieuczesane nowe). Lec mistrzowsko wykorzystał oryginalną, niezwykle lapidarną formę z pogranicza aforystyki i „czystej” poezji. [...] W aforystyce Leca mamy do czynienia z demaskowaniem fałszu haseł propagandowych, lecz również z odkrywaniem - nieraz w drodze ironicznej konwersji - utraconych znaczeń i sensów; Lec tropi i odsłania w naszym życiu świat pozoru - to przede wszystkim polityka.

10.

-w roku 1956 swoje prawa zaczęła odzyskiwać ledwie tolerowana w okresie poprzednim liryka religijna. Reaktywowanie „Tygodnika Powszechnego” oraz powołanie „Więzi”, a także „otwarcie” kultury polskiej na problematykę religijną to wydarzenia o niezwykle doniosłej roli dla literatury narodowej

-do nurtu religijnego wchodzą: Iłłakowiczowna, Bąk, twardowski, Ostromęcki. Watek religijny pojawia się też u Kamieńskiej i Ficowskiego

-poeci ci uważają się za wlasciwych i godnych spadkobiercow liryki profetycznej, przedkladajacej Bogu świat i ludzi w kornej, lecz nie pozbawionej godności ofierze. Bog nie jest ani wrogiem, ani pretekstem - jest Bogiem

-poezja religijna tego okresu bardziej niż na istnieniu Boga skupia się na osobie ludzkiej

-w „przebiciu” się nurtu religijnego - najczęściej mamy tu do czynienia z pozją klasycystyczną poddana awangardowej obróbce - poezja polska po roku 1956 przeciwstawia się nie tylko doktrynie marksistowskiej: nadto staje się istotnym dopełnieniem modnej w owym czasie filozofii egzystencjalistycznej. Warto wypunktować najistotniejsze cechy tej liryki: konkret, prostotę, klarowność obrazu, uproszczenie formy mające na celu wyeksponowanie pytań, problemów ją nurtujących

11.

-Traktat poetycki Miłosza: osobne miejsce w dorobku poezji polskiej tego czasu zajmuje Traktat poetycki Miłosza. Utwór ten jest próbą określenia miejsca i funkcji poezji w życiu społ., jest też dążeniem do określenia punktu wyjścia nowożytnej tradycji kultury polskiej. W wielkim skrócie: kultura ta zakorzeniona jest w krakowskiej, c.k. austrowęgierskiej kawiarni. [...] Schyłek ubiegłego stulecia w galicyjskim tyglu - to nie Wiek Złoty, lecz „piękne czasy” polskiej kultury. „Styl nasz, choć to jest przykre, tam się rodzi”. Stąd też wywodzi Miłosz program krakowskiej awangardy. [...] Drugie skrzydło stanowi dlań poetyka Skamandrytów. [...] Jednakże ponad sporami artystycznymi odnaleźć można wspólnotę poetycką: „Bo poeta jest w Polsce barometrem” społecznych nastrojów. Niemniej i tu pojawiają się zasadzki. Skomplikowana zależność etyki i poetyki w polskiej tradycji literackiej nie wyznacza granicy między dobra i złą poezją. Miłosz ukazuje sprzeczną z polską tradycją, lecz realną przecież rozłączność kryteriów estetycznych i etycznych. Traktat nie jest programem estetycznym, jest natomiast próbą pochwycenia swoistego doświadczenia kulturowego, w którym uczestniczy polska literatura. Dopiero wówczas bowiem możliwe będzie nadanie temu doświadczeniu waloru uniwersalności. Ten program uogólnienia partykularnych, narodowych doświadczeń ma w poezji niezwykle istotne konsekwencje:

Mowa rodzinna niechaj będzie prosta

A żeby każdy, kto usłyszy słowo

Widział jabłonie, rzekę, zakręt drogi

[...]

Nie może jednak mowa być obrazem

I niczym więcej. Wabi ją od wieków

Rozkołysanie rymu, sen, melodia.

Odczucie, iż poezja rozmija się z doświadczeniem egzystencjalnym epoki, sprawia, iż konieczne staje się rozłamanie, zaprzeczenia jej konwencji. Jest to stały motyw poezji Miłosza. Wyraża on swoistą „antyliterackość” jego poszukiwań, poczucie niewystarczalności tego, co w potocznym określeniu nazywa się „tylko poezją” czy „tylko literaturą”. [...] W tym sensie poetycki „program” Miłosza zawarty w Traktacie oznacza próbę wydostania się wierszem poza poezję, próbę nowej organizacji „mowy rodzinnej”. Organizacja ta oznacza zaprzeczenie rozłączności wartościowania estetycznego i etycznego. Na tym polega odpowiedzialność pisarza polskiego - doświadczenia egzystencjalne, historyczne stają się powodem, dla którego piękno nie jest wystarczającą kategorią w ocenie wartości utworu. Następuje tu wyjście zarówno poza poetykę awangardy, jak poza model skamandrycki.

12.

-po roku 1956 ten właśnie nurt intelektualny, pozwalający przekształcać doświadczenie życia narodu tak, aby stało się ono bardziej dostępne Zachodowi, zaczyna dominować. W ten właśnie nurt wpisują się spóźnione i powtórne debiuty „pokolenia 1920”

*Ola*

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Przegląd WLOP Spoznione wyprowadzenie z nurkowania [Lotnictwo]
Szaruga jesienna w mieście, SCENARIUSZE PRZEDSZKOLNE, scenariusze
szaruga
Szaruga coczytamy
Dziesięć rad na udany debiut
Dla spóźnialskich , Głupotki
szaruga jesienna
Szaruga niemowcieeuropa
Plan treningowy dla debiutantów maraton
Org.bud.- cz.3, YTONG - system dla spóźnialskich, System dla spóźnialskich
Szaruga powszystkim
Spóźniony ból
szaruga jesienna WBK6I2SGAGSCLNSF2D5UCIDT3JFXVXJD7YDY5OI
spóźniony słowik
Szaruga jesienna, scenariusze zajęć kl. I-III
Zabawy na jesienną szarugę, Wychowanie przedszkolne-gotowe scenariusze wraz z kartami pracy
Plan treningowy dla debiutantów maj
Szaruga, Literatura i �ycie
Sposoby naturalnego rozrzedzania krwi spóźnione

więcej podobnych podstron