2 Prasa wpólczesna 13 10 16


Prasa współczesna - 13.10.16 r.

Witam serdecznie. Zanim zaczniemy zastanawiać się nad źródłami utrzymania współczesnej prasy.

Czym jest prasa? Przypomnijmy.

Michał: wydawnictwo elektroniczne lub papierowe ukazujące się pod wspólnym logo. Mające taką samą numerację.

Pani Marto

Tak. Ta częstotliwość nie jest wymogiem koniecznym, gdy mamy do czynienia z prasą elektroniczną. Bardzo ważny jest tytuł. To logo to jest co innego, bo logo może się zmienić.

Znamy termin winieta?

Michał strona główna

Ola: obszar który widzimy z tytułem

Tak. Obszar z tytułem. Zapamiętajmy termin. Niektórzy mówią winieta tytułowa ale to jest trochę błędne. Logo może być zmienne. Może się zmienić logo Wyborczej. Jeśli tytuł i pozostałe wymogi będą zachowane. Kiedy mamy do czynienia z kontynuacją?

Michał: jeśli cofa się do jedynki to jest nowe

Tak. Pierwsza polska gazeta?

Merkuriusz Polski. Merkuriusz Polski Ordynaryjny. Czasem przypisywano mu ordynaryjność/

Który rok?

1661

Nowy temat

Tytułem wstępu wspomnę, ze prasa w odruchowym skojarzeniu bywa kojarzona ze sferą ducha i idei - zbiór informacji, który ma zaspokoić wyższe potrzeby. Na prasę patrzy się ekonomicznie i mówi się, że to jest bardzo istotne, żeby ona przynosiła zyski wydawcy. Obcinam teraz wszystkie niuanse. Czy taki spór w XXI w. jest zasadny?

Trochę jest - Michał - sama ekonomiczność to trochę rzeczy bez przesłania

Czyli skłania się Pan do takiego balansu optyki naszych ocen

Anita: moim zdaniem to zależy od konkretnego kraju. W naszym kraju nie ma sensu, bo jest kapitalizm. Jeśli nie pokazuje się wartościowych treści w danym medium a oni to wybierają, to nie wolno zabronić ludziom takiej lektury

Żebym dobrze zrozumiał Pani Anito czy Pani mówi o tabloidach czy treściach światopoglądowych, które są wyrzucane poza margines tolerancji

Anita; chodzi głównie o tabloidy i media niskich lotów np. Fronda reprezentująca poglądy małej części społeczeństwa. Nie możemy decydować za innych co jest dla nich dobre. Nie możemy narzucać innym co mają czytać.

Michał: trochę się nie zgadzam. Żyjemy w kraju demokratycznym. Jeżeli będziemy wpuszczać treści bezwartościowe i będzie wychodzić czasopismo neonazistowskie i ludzie będą to czytać to w pewnym czasie znajdziemy się w kraju nazistowskim

Ktoś chciałby to skomentować?

Ola: większość czasopism naukowych nie utrzymuje się same. Nie możemy mówić, że tylko chodzi o rynek. Wiele czasopism o kulturze bez dofinansowania nie mogłoby funkcjonować. Ja mogę płacić za takie czasopisma, ale to za mało. Wiele czasopism utrzymuje się z dotacji.

Tak. Np. podatki idę też na Przegląd Filozoficzny i mnie filozofia nie interesuje, ale tu nie chodzi o ogół. Można temu poświęcić osobny panel dyskusyjny. Sądzę, że wszyscy państwo mają rację. Moją intencją było określenie perspektywy poznawczej - czy mamy patrzeć na prasę jako wytwór ducha czy biznes? Przy rozmaitych postawach obywatelskich zabrakło mi stanowiska skrajnego - jeśli publiczność w wolnym kraju życzy sobie czasopisma nazistowskiego to powinno je dostać - to jest stanowisko skrajne. Zaznaczam to nie moje stanowisko. Pani Ola stwierdził, że rynek do pewnego stopnia powinien być regulowany, bo są takie czasopisma które same się nie obronią - nie można tego zostawić wolnemu rynkowi. Duża część zbioru jest regulowana przez wolny dostęp, przepływ pieniądza, decydujemy swoimi portfelami, wyborami. Trzeba pamiętać jak mawiał Kuroń: „nie ma darmowych obiadów - zawsze ktoś za nie płaci”. To nie znaczy, że zajmując się prasą nie mamy zgłębiać niszowych tytułów - niezależnie czy to jest Fronda, czy czasopismo o piłce nożnej. Można oczekiwać, ze dostarczy nam oryginalnych informacji na tematy nas interesująca.

Źródła przychodów prasy tradycyjnej

Wymieńcie podstawowe kanały.

Ktoś musi za to płacić. Jak spływają pieniądze do wydawcy?

Michał: nałożyć cenę, reklamy, subsydium z UE, rządu

Po pierwsze

- sprzedaż detaliczna lub egzemplarzowa - sprzedaż na rynku otwartym

- reklamy

- jest pewien typ sprzedaży: prenumerata - towarzyszy to prasie od zarania

A co w XXI wieku nam przybyło?

Płatny dostęp do wydania internetowego

Tak wchodzimy na zajawki tekstu - chcesz przeczytać zapłać. W Internecie pojawiają się usługi w postaci dostarczania wiedzy np. poproszę zestaw artykułów na temat taki i taki lub informację. To jest nowy aspekt związany z niewesołą przyszłością prasy papierowej.

Tradycyjne sposoby zarabiania pieniędzy

Który z tych trzech podstawowych kanałów jest najważniejszy?

Michał: reklama

Anita: prenumerata, bo to jest stała liczba sprzedaży

Artur: mamy z góry zapewniony przychód

Gdzie najwięcej będzie tej gotówki? Mówimy o przeciętnym dzienniku topowym

Dorota: w reklamach

Przyjmuje się, że mniej więcej 1/3 przychodów ze sprzedaży gazety - 30% - to jest sprzedaż egzemplarzowa i prenumeraty - to nie jest jeszcze duży pieniądz. 2/3 pochodzi z reklam.

Ola: mówiono ogólnie PR, kontent, sponsorzy

Tak. Mówimy o całości. Mamy te proporcje zaburzono gdy porównamy z początkami prasy. Od czasów, gdy ukazał się pierwszy Times - druga połowa XVIII w. Jak weźmiemy prasę z tamtych czasów, to są ideą przypomina to co dostajemy dziś, ale jak weźmiemy model biznesowy pod uwagę ,to widzimy, ze te myślenie jest zupełnie inne.

Są cechy stałe i zmienne

Cechy, które wytrzymały próbę 100 - lecia to można powiedzieć , ze podział 1/3 ze sprzedaży do 2/3 ze sprzedaży reklam - obrotów reklamowych, jeśli chodzi o wielkie gazety, są stałym od czymś dawna.

The Economicst w 1927 r. obliczył, że sprzedaż reklamowa daje 34% dochodu. W USA przed I wojną światową to 64% przychodów - dzienniki amerykańskie. Na początku XXI w. znowu jest w okolicach sześćdziesięciu paru złotych. Dziś może być na poziomie 50 na 50, ale tu mówimy o wielkich dziennikach, co przy tak rozbuchanym rynku funkcjonuje.

Niech was nie zaskoczy stwierdzenie: 2/3 gazety czytelnik dostaje za darmo. Wyjaśnijcie to.

Panie Arturze dlaczego?

Artur: za te informacje a nie za resztę tej treści

NO właśnie.

Jest w tym przekłamanie jak w każdym żarcie. Wydawca na tym zarabia 1/3 dlatego my mu dajemy tą 1/3 a te 2/3 dadzą mu reklamodawcy i inne usługi świadczone w sieci. Uwaga: jeśli potraktować to serio, zaznaczę, że tu jest pewien znak równości między dochodami a kosztami przygotowania produktu. Musi gdzieś być zysk. Możemy się cieszyć, ze 2/3 gazety dostajemy za darmo. Któryś kolega zażartował: pójdę do kiosku i poproszę 2/3 gazety

Cechą charakterystyczną mediów współczesnych jest ich komplementarność a z drugiej strony ich konkurencyjność. Wymieńmy media, które zabierają publiczność prasie drukowanej.

Internet, TV, powiedzmy, ze radio - Anita

Co jeszcze?

Media społecznościowe - Anita

Ogólnie Internet

Co jeszcze z mass mediów?

Jakie znacie mass media?

Jeszcze film, książka

Programy komputerowe, fonografia - wszystko w wielkich nakładach. Czym innym jest wielki nakład w Rosji, Chinach itp.

Jeszcze raz. Wspomnieliśmy o filmie np. Władca Pierścieni - które z tych mediów są konkurencyjne wobec prasy drukowanej?

Michał: każde może być. Np. film lub gra może być konkurencyjna wobec gazety rozr.

Mówimy o najbardziej liczących się gazetach i filmach. Co odbierze publiczność prasie drukowanej?

Internet, TV - Anita

Tak. Internet, TV.

Pani powiedziała powiedzmy radio. Okazało się, ze radio nie jest groźne dla gazet. Stwierdzono, ze jeśli ktoś słucha radia, to nie ma wpływu na to czy kupuje gazetę czy nie, ale to ile godzin spędza w Internecie to ma wpływ.

A kino i książka wielonakładowa nie ma wpływu. Chodzi o to, że to jest obojętne albo nawet częściej czytająca publiczność kupuje bilety.

Do niedawna Internauci byli grupą intensywna czytelniczą książki. Ostatnie badania zakłóciły ten optymizm. Następuje przejście do medium elektronicznego kosztem czytania książek drukowanych.

Internet - morderca gazet - tak go nazwano. Rozważana jest kwestia zmiany nośnika. Mówi się o zmierzchu prasy drukowanej. Internet okazał się groźny dla telewizji. Społeczność telewizyjna zmniejsza się - im częściej ktoś siedzi w Internecie, tym rzadziej ogląda telewizję. To ma wpływ na nasz sposób spędzania czasu. To ma wpływ na lokatę inwestycji przez reklamodawcę. Jedno zastrzeżenie: przychody z Internetu są wciąż na poziomie 30 % - znacząco niższe od przychodów z prasy drukowanej. Prasa drukowana a jest wciąż rynkowa tylko, ze rynek się kurczy.

Jeszcze zastrzeżenie dotyczące sytuacji poza Europą, poza USA. W ciągu kilkunastu lat XXI w. w Indiach sprzedaż prasy drukowanej wzrosła o 39% - ponad 1/3. Nie znam sytuacji demograficznej - może nałożył się na to wyż demograficzny. Azja jest wciąż w innym kierunku - nie wiadomo czy to okaże się tendencją stałą czy to się cofnie. W Ameryce Południowej i Afryce zainteresowanie prasą drukowaną wciąż rośnie. Przyzwyczailiśmy, ze tendencje stałe wyznacza tradycja transatlantycka, ale nie znamy przyszłości.

Czy możecie rozważyć kwestię: skoro czytelnik płaci za 1/3 gazety czy to znaczy, ze czytelnicy są nieważni z punktu widzenia wydawcy?

Dorota: gdyby nie było czytelników, nie byłoby kontraktów reklamowych. Oni są najważniejsi

Czyli chociaż nie dostarczają tak dużo gotówki, są niezbędni, żeby o nich zabiegać.

Co to znaczy publiczność jest towarem?

Anita: tzn. właściciel tytułu sprzedaje swoją publiczność. Ze strony reklamodawcy wnosi pieniądze a ze strony właściciela jest to miejsce i odbiorca

Jak się bada ten towar? CO interesuje wydawcę w rozmowach z reklamodawcą gdy mowa o publiczności?

Co jeszcze ? oprócz wieku i zainteresowań?

Status materialny - Naita

Michał: poglądy

Tak. co jeszcze?

Często we wszystkich ankietach

Płeć

Jeszcze?

Ola: małe miasto czy duże

Tak. Miejsce zamieszkania. To nam się rozmyło. Dziś sporo osób - najmocniejszych ekonomicznych przeniosła się na obrzeża miast, ale znowu uwzględniając specyfikę współczesnych tendencji kulturowo-dezurbanizacyjnych powinniśmy wiedzieć z jakich ośrodków wywodzi się publiczność.
A wykształcenie?

Pamiętajmy, ze istotny jest poziom wyedukowania odbiorcy. To są wszystko naczynia połączone, ale one bardzo interesują reklamodawców.

Od jakich czynników zależy sukces finansowy wydawcy?

Od reklamy

Artur: liczba sprzedanych egzempl.

Co jeszcze?

Promocja

Marka prasy . Co to jest?

Anita: wydawnictwo, które je wydaje, redaktorzy

Autorzy, redaktorzy. Co jeszcze?

Michał: jak długo jest wydawany, reputacja.

Tak. One się ostały na różnych zakrętach

Tak. Stała publiczność. Bezcenna marketingowo. To grono na którym ongiś opierano prenumeratę. Teraz wykupuje się abonament elektroniczny.

Pamiętamy, ze na markę prasy składają się:

- siła ekonomiczna wydawcy

- zasięg

- nakład

- opinia o nim

- prestiż lub jego brak

- czy ma wystarczająco mocny „elektorat” pozytywny i negatywny - czy jest mocno spozycjonowna, nie dzieli nikogo czy jest pośrodku - taka letnia. Mówimy nie tylko o sprawach politycznych, ale też obyczajowych, o języku narracji

Przepraszam. Jeszcze coś dodam. Z niedawnych badań Agory wynika, ze odbiorcy wydań internetowych, stali abonenci bardzo interesują się prasą drukowaną - wrócił ten trend. Nie wiem czy to można uogólnić. Mielibyśmy powrót do poszukiwania równowagi. Np. zaglądam do prasy drukowanej, żeby czytać dłuższe teksty. Francuski medioznawcza w książce „Śmierć gazet i przyszłość informacji” napisał „pamiętajmy, ze Internet dopiero się zaczyna”. Reguły gry i modele biznesowe dopiero się rodzą.

Skoro jesteśmy ważni jako ci, którzy mają zwabiać reklamodawców, ci którzy w pewnym sensie są żywym towarem - to bardzo brutalne wyrażenie, ale tak. Mamy prawo się obrazić. Swego czasu kojarzycie hasło afera Rywina? Była taka afera 15 lat temu w której istotną rolę odegrała Gazeta Wyborcza - poruszała tematykę korupcyjną. Gdy sprawa stałą się głośna i gdy wątek został nagłośniony reputacja Wyborczej została nadwątlona. I wtedy zaczęła się wielka kampania reklamowa Wyborczej - bilbordy, reklamy w telewizji w najdroższym paśmie antenowym. Wydawca musiał zainterweniować. Pamiętajmy, ze tego nie są tylko nasze podmiotowe wybory, ale jesteśmy też przedmiotem.

Misja kontrolna gazet, mediów wobec władzy jest wielkim blefem, to nie jest już czwarta władza. Mogę polecić książkę Kwiatkowskiego „Przedsiębiorstwo-apokalipa”. Kwiatkowski to dziennikarz, który pracował jako rzecznik prasowy wielkich przedsiębiorstw. Był głośny medialnie Ajko rzecznik kampanii piwowarskiej. Pisze w swojej książce, że misja prasy skończyła się wóczas, gdy przychód ze sprzedaży indywidualnej spadł poniżej 50%. Liczy się tylko reklamodawca a my jesteśmy tym żywym towarem. Nawiązuje to do poglądu, ze kończy się misja mediów, że jakość informacji przekazywanych przez media jest tak niska, że czeka nas totalna zagłada jeśli media się nie opamiętają. Jest tu zagrożone coś więcej niż tylko ład.

Media konkurują z różnymi typami mediów. Gazety drukowane ogólnie przegrywają, ale konkurują też między sobą. Przykład idzie z mediów elektronicznych. Z czym może ze sobą konkurować dziennik z dziennikiem?

Artur: cena

Tak. Zwróćcie uwagę na pierwszą stronę

CO jeszcze

Michał: sprzedać jako towar luksusowy np. 12 zł

Dziennik za 20 zł to nie przejdzie ale Rzeczypospolita zbliża się do 5 zł.

Cena. Tak. Co jeszcze?

Michał: znajomości na wysokich szczeblach. Jak ma się znajomości to można załatwić prenumeratę

Koneksja. W tym biznesie trzeba znać się osobiście czy warto, ale też cały układ polityczny na to pracuje. Gdy PiS dochodziło do władzy był wręcz wysyp reklam z instytucji zajmujących się reklamą w mediach sympatyzujących z daną władza.

Ok. Koneksje polityczne są istotne co jest pochodną sympatii opcji politycznych.

Co jeszcze?

Anita: konkurują sposobem przekazywania informacji. Np. trzęsienie ziemi. W każdym dzienniku można było znaleźć dziesiątki nagłówków, aby nas przyciągnąć. Skandal był związany z SE, który opublikował zdjęcie dziewczynki, która była uderzona toporem. Sprzedaż była większa.

Czyli forma przekazu i środki przekazu. To co uchodzi tabloidom nie zawsze jest do przyjęcia dla innych tyrułó

Julia: tabloidy mogą się ścigać w obszarze plotek. Mają większe pole do popisu

A prasa poważna np. Wyborcza z Rzeczpospolita

Jaki typ informacji

Tak. Nazwiska dziennikarzy mogą działać jako magnes przyciągający. Jaki typ informacji jest trudniejszy dla tabloidów. Jakie newsy są specjalnością Rz i GW?

Michał: np. w części ekonomiczno-prawnej będą natychmiast przekazywać informacje - ims szybciej tym lepiej

Tak. Też publiczność masowa zainteresowana ekonomią bądź polityką będzie zainteresowana informacjami - kto zostanie ministrem, czy zerwiemy kontrakt itp. Te informacje ma zdobywać prasa z górnej półki

Anita: zmiany prawne mogą przyciągać nie tylko osoby interesujące się polityką ale wszystkich, które te zmiany interesują. Np. 500 plus bardzo szczegółowo opisała Wyborcza. Ludzie bardziej woleliby kupić Wyborczą niż Fakt.

W jakimś serialu telewizyjnym jakaś Pani rozwaliła małżeństwo jakiemuś panu i potem dostała list z pogróżkami. A to było w 40-latku. Był taki film o romansie 40-latka i potem aktorka dostawała listy z pogróżkami, ze niszczy czyjeś małżeństwo.

Czyli konkurujemy np. marka prasy ma wpływ na to. A gdybyśmy wzięli pod uwagę ogół mediów - włącznie z elektronicznymi i spróbowali się zastanowić nad konkurencją uprawianą brutalnie. „W walce konkurencyjnej nie liczą się zasady moralne. Są cały czas w TV publikowane sceny erotyki i przemocy”.

Anita: sprawa Durczoka np. była głośna. Jedna z gazet zaatakowała Durczoka - przygotowała reportaż. Zarzucono mu, że molestuje swoje pracownice. Został zwolniony z TVN-u w trybie natychmiastowym. Okazało się, ze ta Gazeta wogle nie miała dowodów. Durczok wygrał sprawę w sądzie. Gazecie się upiekło. Gazeta zapłaciła trochę odszkodowania. Ludzie musieli kupić tę Gazetę aby dowiedzieć się o tej sprawie. Zapewnili sobie wielu odbiorców, ale to była bardzo nieetyczna rozgrywka. Gazeta nie miała podstaw, żeby takie oskarżenia opisywać.

Dorota: widać jakie konsekwencje kto poniósł. Nie pamiętamy jaka to była Gazeta, ale pamiętamy, ze Durczok był w sądzie itp.

Michał: sąd nie zapomni o tej sprawie, bo sąd ma akta w tej sprawie. To jest zagrywka na raz bardziej.

Anita: to też nie upieka się tabloidom. Była głośna sprawa - Fakt I SE - to opisał - żona Jankowskiego ukradła futra w USA. Kobieta miała poważne problemy, a potem okazało się, żeę to były wyssane z palca opowieści. Kara|: zamiast okładki miały być przeprosiny. Odwołali się od tego. Widzimy, że sędziowie już przestali pobłażać tabloidom

Michał: niebezpieczne też są informacje nie tylko publikowane przez tabloidy ale niektóre dzienniki publikowały negatywne informacje o określonej partii

O „Wprost” - tak, zgoda - kiedyś Resich-Modlińska napisała felieton, ze modni są łysi w telewizji i ona szydziła z Durczoka i puściła to w Rzeczpospolitej - nikt nie sprawdził, ze on był w trakcie leczenia - chemioterapii. Resich-Modlińską wyrzucono wtedy.

Pamiętajmy, że kary zasądzone bywają dotkliwe finansowo. Za recydywę można karać wydawcę lub autora. Gdy zmieni się wydawnictwo to są kary dla innych podmiotów - one mają wpływ na reputację, czy marka jest wiarygodna. Gdy tabloid coś opublikuje to machniemy ręką, ale jeśli zrobi to Wyborcza to już będzie pozycjonowane - chodzi o nie do końca prawdziwą informację. Płaci się za rozprawy, bo udokumentowanie pewnych zastrzeżeń jest na styk. Sąd chroni źródła dziennikarskie, ale czym innym jest prawda procesowa i prawda realna. Oskarżeń często nie da się udowodnić przed sądem. Zatem do niedawna w dobrym obyczaju było to, ze jeśli nowy wydawca przejmował czasopismo to płacił jeszcze kary za poprzednich redaktorów. Ostatnie napięcia na linii - obecny właściciel Rzeczpospolitej i dawny zespół redakcyjny zachwiały tym obyczajem. Pan x nie chce płacić za pana Y bo są w konflikcie personalnym i politycznym. Pamiętajmy, że wyroki sądowe w sprawach prasowych należy traktować bardzo ostrożnie. Nawet jeśli wyrok tego nie potwierdzi oskarżenia mogą być słuszne - to jest trudna spraw związana z prawnym funkcjonowaniem mediów. Kiedyś była funkcja redaktora odpowiedzialnego - mógł być nawet analfabeta - był od odsiadywania wyroków.

Czy naprawdę w TV jest tak strasznie - horrory, erotyka, przemoc? Są zabezpieczenia w postaci znaków graficznych. Myślę, ze jest trochę tak, trochę nie. Kiedyś dawało się materiały superkrwawe w ilości ponad miarę, ale to minęło. Mogę podać przykłady Krajowej Rady Etyki Mediów, która karała za puszczenie czegoś przed 23.00.

W USA był finał Super Bowlu - kilkanaście lat temu była potworna afera - dwóch dziennikarzy wykonywało ruchy o zabarwieniu erotycznym. Wokalistce odsłonił się fragment biustu - precyzyjnie - połowa. Ona się tłumaczyła, ze to był przypadek. To jest święto rodzinne, więc była afera. Publiczność odgrywa rolę filtrującą.

Jeszcze poproszę o krótkie wypowiedzi cytując Ninę Kowalewską: „reklama w telewizji jest najtańsza choć wściekle droga”?

Ola: najtańsza dla odbiorcy

Czyli koszt dotarcia do jednego odbiorcy jest najniższy. Dalej pisze „ 30 s przez prognozą pogody daje lepszy efekt niż reklamowanie się przez kilka miesięcy w prasie kobiecej”. Reklama masowo to coś co dobrze przyswaja tanie produkty masowego odbioru. CO innego będziemy reklamować w Fakcie, w Wyborczej itp.

Czy mała prasa, lokalna, fachowa czy jest pozbawiona szans w wyścigu o reklamodawców?

Ola: nie, bo są dobrze sprofilowani zwłaszcza z niszowym produktem.

Mamy do zareklamowania książki - różnego typu - wyobraźmy gazetę lokalną. Jakiego typu książki - możecie wymyślać - jakie publikacje książkowe będziecie reklamować w mediach lokalnych?

Anita: dotyczące tego terytorium - lokalnego miejsca, ale to może nie być interesujące dla przeciętnego. Raczej bestsellery.

Trzeba zajrzeć do budżetu książek o Greyu.

A pozwolę sobie nie zgodzić się z p. Anitą. Widziałem reklamę książki Historii Żoliborza w Gazecie Żoliborza. Zaistniało to w prasie lokalnej. Jakaś część publiczności może tym się zainteresować. Chociaż w Gazetce lokalnej może być trudniej.

Ola: np. pisemko jest rozdawane w bibliotece to już wiemy, ze to jest inna publiczność. Np. rozdawana na poczcie będzie głównie seniorom.

Jakie tytuły chcielibyście reklamować w prasie fachowej?

Proszę o tytuł fachowy jakiś.

Przegląd Spawalnictwa. Co byście tam zareklamowali

Michał: książka o spawarkach

Poradnik, coś z materiałoznawstwa

A prasa hobbystyczna?

Prasa sportowa

Anita: Przegląd Sportowy, a w nim co?

Ola: biografię piłkarzy

Techniki walki wręcz

Teraz wpadła mi w ręce reklama w tygodniku „Do rzeczy”. Mamy premierę Wołynia i tekst kończący tę debatę dotyczy książki na ten temat. Bardzo dobry zabieg wydawniczy.

Za tydzień zajmiemy się normatywnymi doktrynami medialnymi - część 1. Prosiłem o przeczytaniu rozdziału 8.3 - to może się przydać przy zaliczeniu - proszę się tym zając. Proszę zastanowić się nad pojęciem liberyzmu - do jakich wartości się odwołuje, jaki ma wpływ na kształt liberalnej doktryny medialnej.

Jeszcze chcę podsumować te zajęcia następnym razem.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
3 Prasa wspólczesna 20 10 16
1 Prasa wspólczesna 5 10 16 r
akumulator do volkswagen polo 6n1 45 10 50 10 55 13 75 16 5
akumulator do aro 10 13 14 16 16 16v
akumulator do peugeot 106 i 1ac 10 11 13 14 16
akumulator do volkswagen golf ii 19e 10 13 cat 16
akumulator do ford fiesta ii fbd van fvd 10 11 13 14 16 xr
10 (16)
Ch w2 13.10 (Naprawiony), Studia (Geologia,GZMIW UAM), I rok, Chemia
PiK wykład 14 10 16
TPL WYK 13 10 08 Zawiesiny
13 01 16 La revelación?l rostro? Dios
13 10 (1)
10 16
13.10. 06 2, studia, agresja oligo itp, sztylka a
Finanse publiczne 13[1].10.07, Ekonomia
10 16 86
2003 10 16
PISMO ŚWIĘTE O RODZINI w 13 10 2014

więcej podobnych podstron