Barbara Wysocka
Materiały XIX-wieczne do dziejów ziemiaństwa wielkopolskiego w Bibliotece Kórnickiej
Wersja 1.0.0 z dnia 12.10.1998 r.
Ziemiaństwo, z racji pozycji majątkowej i społecznej, aktywności politycznej i kulturalnej, powiązań rodzinnych, poziomu wykształcenia było grupą społeczną wybitnie "źródłotwórczą". W toku funkcjonowania majątków ziemskich i działalności ich właścicieli tworzyły się - niejednokrotnie bardzo cenne - zespoły materiałów. Archiwa rodzinne dokumentują zarówno historię miejscowości, jak i dzieje rodów ziemiańskich - społeczne, prawne i majątkowe aspekty statusu, "ziemianina", hierarchię wewnętrzną grupy, poziom życia itp. Akta prawno - majątkowe ukazują stosunki własnościowe, liczebność grupy, dochody, poprawę lub pogorszenie się społecznego statusu rodzin, akta procesowe są cennym źródłem do historii prawa. Akta gospodarcze stanowią materiał do badań życia gospodarczego, przemian społeczno-gospodarczych, rozwoju rolnictwa, przemysłu rolnego, komunikacji. Dokumenty osobiste (korespondencja, notatki, dzienniki i in.) poświadczają udział w życiu parlamentarnym, samorządowym, kulturalnym, politycznym. Ukazują również mentalność autorów - poglądy społeczne, kompetencje kulturowe i gospodarcze, stosunek do innych warstw społecznych; w oparciu o tego typu materiały badać można np. swoiste elity "modernizacyjne" lub "konserwatywne".
Wielkopolska posiadała, w relacji do innych dzielnic, proporcjonalnie znaczny odsetek ziemian. Generał Franciszek Morawski z Luboni pisał w posłowiu do poematu "Dworzec mojego dziadka" (wydanym w 1851 r.):
[...] ziemiaństwo nasze licznie rozrodzone, choć fortuny tu drobniejsze, niż w innych stronach"
W 1865 r. "Dziennik Poznański" szacował liczbę polskich majątków ziemiańskich w Wielkim Księstwie Poznańskim na 758 [1], w ciągu następnych kilkudziesięciu lat nie ulegała ona większym zmianom, w 1930 r. w województwie poznańskim około 800 właścicieli majątków powyżej 100 ha było Polakami [2].
Niemal wszystkie większe majątki posiadały własne archiwa przechowywane w dworach, w różnych warunkach, nie zawsze uporządkowane. Ogromnych spustoszeń doznały tego typu zbiory podczas ostatniej wojny i w trakcie barbarzyńskiego dewastowania siedzib ziemiańskich w czasie reformy rolnej - większość archiwów dworskich zniszczała lub uległa rozproszeniu, tym cenniejsze są resztki ocalałych dokumentów.
Po II wojnie Archiwum Państwowe w Poznaniu rozpoczęło przejmowanie akt podworskich (tylko nieliczne dokumenty znalazły się w nim już w czasie okupacji). Obecnie Archiwum posiada 36 zespołów archiwów podworskich uznawanych za zespoły samodzielne i 36 zespołów szczątkowych. Największy - 4 601 j.a. - 74 mb - jest zespół akt majątku Jarocin należącego od końca XVIII w. do Radolińskich (w połowie XIX w. rodzina ta zgermanizowała się i przyjęła nazwisko Radolin). Z akt Czerniejewa Skórzewskich zachowało się 1504 j.a., 16 mb. Akta majątku Smogulec, własności Czapskich od pierwszej połowy XIX w. (uprzednio Mielżyńskich), liczą 1669 j.a., 21 mb. Po aktach majątków Posadowo i Lwówek, własności Łąckich od końca XVIII w., pozostały 1504 j.a., 16 mb; z akt innych znanych rodów posiadających w Wielkopolsce rozległe klucze dóbr do Archiwum w Poznaniu trafiły jedynie szczątki: Mycielski - 730 j.a., Czartoryskich - 672 j.a., Mielżyńskich - 517 j.a, Radziwiłłów - 256 j.a. Raczyńskich - 90 j.a.
Fragmenty wielkopolskich archiwów podworskich znajdują się również w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu - m.in. listy namiestnika księcia Antoniego Radziwiłła z lat 1814-1828, materiały różne Bnińskich, Ostrowskich, Stablewskich. Biblioteka Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk posiada dziennik wojskowy Amilkara Kosińskiego z 1807 r., listy Skórzewskich i in., Biblioteka Główna UAM - obszerny zbiór korespondencji ziemiaństwa - m.in. około 1200 listów Czartoryskich z Rokosowa i Sarbinowa.
Wiele różnych materiałów z wielkopolskich archiwów ziemiańskich znajduje się poza Wielkopolską - w bibliotece "Ossolineum" we Wrocławiu, Bibliotece Czartoryskich w Krakowie, Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Zbiory rękopiśmienne należące do Biblioteki Kórnickiej liczą obecnie ogółem około 13 500 j.a. Ich trzonem są akta Działyńskich i Zamoyskich - około 5 300 j.a., około 89 mb (bez dokumentów dotyczących dóbr zakopiańskich i Fundacji Zakłady Kórnickie).
Archiwum rodowe Działyńskich, podobnie jak inne archiwa rodzinne, powstawało stopniowo, jego dzieje wyróżnia jednakże rzadka, i niemal niespotykana w polskiej historii cecha - ciągłość. Dokumenty rodzinne gromadzili już Augustyn Działyński, wojewoda kaliski (1715-1759) oraz jego syn - Ksawery (1756-1819). Tytus Działyński (1796-1861), syn Ksawerego, odziedziczył około 80 woluminów rękopisów, głównie politycznych oraz kilkaset woluminów akt gospodarczych. Archiwum to przewiózł w 1826 r. z Konarzewa do przypadłego mu w działach rodzinnych Kórnika. Był gruntownie wykształconym erudytą i zapalonym bibliofilem, zbierał głównie "pomniki" literatury i kultury Polski przedrozbiorowej z okresu jej świetności - XVI-XVII w. Chciał stworzyć prawdziwą Bibliothecam Patriae dla użytku współrodaków. Dokumentów z XIX w. nie zbierał i nie kupował, jednakże narastały one w kórnickim archiwum z racji zaangażowania właściciela we wszystkich polskich instytucjach znaczących w życiu Księstwa Poznańskiego. Jego zbiory wzbogacały się również o depozyty - najcenniejszym były akta Koła Polskiego w parlamencie w Berlinie. Życiorys syna Tytusa Działyńskiego - Jana (1829-1880) w patriotycznej ofiarności i działalności publicznej podobny był do biografii ojca. Jan Działyński zachował wytyczony już kierunek gromadzenia zbiorów, ale doceniał wagę dokumentów XIX w. - zbierał materiały do dziejów Wielkiej Emigracji. Kolejny właściciel, siostrzeniec Jana Działyńskiego, Władysław Zamoyski (1853-1924) ekspulsowany w 1885 r. z Poznańskiego w trakcie "rugów pruskich" znalazł pole do działania w Galicji, z rzadka jedynie otrzymywał pozwolenie na odwiedzanie swych kórnickich dóbr. W bibliotece nastąpił wówczas długotrwały kryzys. Po utworzeniu Fundacji Zakłady Kórnickie zbiory wzbogaciły się o archiwum Leonarda Niedźwiedzkiego [3], sekretarza generała Władysława Zamoyskiego (ojca Władysława - fundatora) zawierające cenne materiały dotyczące pisarzy emigracyjnych. Od czasu przejęcia Biblioteki Kórnickiej przez Polską Akademię Nauk przybyły, niezbyt liczne, akta gospodarcze, majątkowe, pamiętniki i korespondencja ziemiańska.
Materiały Działyńskich - akta gospodarcze majątków kórnickich, korespondencja, dokumentacja działalności publicznej i. in. zawierają się w sygnaturach od 2701 do 7519, materiały Zamoyskich - akta gospodarcze majątków w Wielkopolsce, osobiste i do działalności publicznej i in. - w sygnaturach od 7520 do 8003. Te ogromne materiały nie posiadają jeszcze kompletnego katalogu, zostały jedynie zinwentaryzowane. Opracowany został tylko katalog korespondencji [4]. Dzięki temu ten fragment zbiorów wprowadzony został do szerszego obiegu naukowego.
Korespondencja Tytusa Działyńskiego z lat 1816-1861 jest nieocenionym źródłem do historii Wielkopolski - pisywali do niego niemal wszyscy znaczący cokolwiek w życiu dzielnicy. Przyszły monografista tego właściciela Kórnika znajdzie w listach "do" i "od" uczonych, wydawców, antykwariuszy, działaczy społecznych, wielostronny materiał do jego działalności kolekcjonerskiej, wydawniczej, charytatywnej, publicznej. Listy te charakteryzują człowieka i jego dokonania, ukazują motywy, pobudki, cele, a także okoliczności działań. Najliczniejszy jest zespół listów do żony - Celiny (Celestyny) z Zamoyskich - 521 listów z lat 1824-1860, 834 karty. W okresie narzeczeństwa i w pierwszych latach małżeństwa, w listach pisanych głównie po francusku, wyrażał swe uczucia w sposób nieraz tak dosłowny, że adresatka zamazywała niektóre fragmenty. Poza sprawami osobistymi i relacjami o wydarzeniach bieżących, korespondencja ta zawiera informacje o przebudowie zamku, urządzaniu parku, zakupach dzieł sztuki, rozważania religijne, społeczne, moralne, polityczne (z okresu posłowania do parlamentu pruskiego w Berlinie w latach 1859-1860 pochodzi 141 listów). Ten wyjątkowy - w pewnym sensie - zespół korespondencji zasługuje, przynajmniej w wyborze, na opublikowanie. Ogromnie ułatwiają korzystanie z niego maszynopisowe kopie sporządzone przez Stanisława K. Potockiego.
Cenne informacje źródłowe do historii instytucji społecznych w Wielkopolsce, do dziejów rodziny i rezydencji zawiera korespondencja Jana Działyńskiego z lat 1825-1880 (np. gromadzenie zbioru waz antycznych posiada dokładne udokumentowanie w listach do żony Izabeli z Czartoryskich).
"Życie codzienne" właścicieli Kórnika ukazuje także korespondencja (głównie o wychowaniu dzieci), dziennik i rachunki Justyny z Dzieduszyckich Działyńskiej, żony Ksawerego, matki Tytusa oraz listy, rachunki i notatki Celiny Działyńskiej (spisy wypraw ślubnych córek, przepisy gospodarskie, zestawy posiłków, książka wydatków domowych), a także listy Celiny (córki Tytusa) z lat 1855-1899.
Obszerny jest blok korespondencji Działyńskich z urzędami pruskimi w sprawach policyjnych i administracyjnych oraz z plenipotentami i oficjalistami, głównie w sprawach gospodarczych. W tym drugim zespole najbardziej ucierpiała korespondencja J. Działyńskiego z plenipotentem Zygmuntem Celichowskim, po śmierci Celichowskiego w 1923 r. jego żona Zofia spaliła całe pudło listów J. Działyńskiego do męża.
Pewne fragmenty korespondencji Działyńskich znajdują się w innych instytucjach ( listy Cecylii Działyńskiej z lat 1884-1893 w Bibliotece Głównej UAM w Poznaniu, listy Celiny Działyńskiej do księcia Adama J. Czartoryskiego oraz Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej do rodziny ( w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie.
Korespondencja Zamoyskich to głównie listy Jadwigi z Działyńskich (córki Tytusa) z lat 1851-1922 ( do męża, generała Władysława Zamoyskiego, do matki, sióstr, dzieci i innych. Źródłem wiedzy o Zamoyskich i ich dobrach jest obszerny blok listów plenipotenta ( Zygmunta Celichowskiego do Jadwigi z lat 1880-1920 ( 1825 kart. Korespondencja Władysława Zamoyskiego, fundatora, zachowała się w postaci szczątkowej ( 174 karty z lat 1871-1924. Wiele jest natomiast listów adresowanych do niego ( 972 karty.
Korespondencja to źródło mniej formalne, o większej zawartości treściowej, "świadectwo świadków", dla historyka cenne i ważne, choć w różnym stopniu i do różnych celów przydatne. Listy z archiwum Działyńskich i Zamoyskich dają wgląd w życie arystokratycznych rodzin i ich wybitnych reprezentantów, a także w życie innych środowisk. Setki listów o wsparcie pochodzą od ludzi o różnej pozycji społecznej, niektóre pisane są niewprawną ręką, bez znajomości elementarnych reguł ortografii i gramatyki, z reguły są to interesujące materiały socjologiczne i kulturowe.
Obszerne materiały dokumentują publiczną działalność i udział w zrywach niepodległościowych Tytusa Działyńskiego ( m. in. skierowany do niego rozkaz Ludwika Mierosławskiego z 9 kwietnia 1848 r. (sygn. 7383/1), bruliony i kopie materiałów w sprawie wydarzeń 1848 r. w Poznańskiem, autografy mów sejmowych, akta poselskie z sejmu pruskiego, archiwalia stowarzyszenia Liga Polska.
Dokumenty ukazujące udział Jana Działyńskiego w powstaniu styczniowym (sygn. 7393-7430), zwłaszcza jego działalność na emigracji we Francji jako "organizatora sił zbrojnych w zaborze pruskim" opracowała katalogowo Jadwiga Łuczak [5].
Kórnickie akta prawno-majątkowe stanowią bogaty, różnorodny i w wielu aspektach specyficzny materiał. Ukazują stan fortuny pozostającej przez około 250 lat w rękach jednego rodu i rodzin spokrewnionych [6]. Zespół XIX-wieczny to akta folwarków Biernatki, Prusinowo, Dachowa, Dziećmierowo, Januszewo, Kijewo, Kromolice, Pierzchno, Runowo, Szczodrzykowo (należących do Tytusa i Jana Działyńskich, a od 1880 r. do Władysława Zamoyskiego), Bieganowa i Dworzysk (zakupionych przez Zamoyskiego) oraz Trzebawia (otrzymanego przez Jadwigę Zamoyską w posagu od ojca T. Działyńskiego), Babina, Jarosławca, Bagrowa, Gądek i Żrenicy (zakupionych przez Zamoyską po 1880 r.).
Zachowała się ( choć niekompletnie ( rachunkowość finansowa kasy klucza kórnickiego i kas poszczególnych majątków J. Zamoyskiej. Księgi kasowe ukazują relacje przychodów i rozchodów. Dochody tworzyły czynsze dzierżawne z folwarków, wpływy z lasów, procenty od lokat kapitałowych. Wydatki ( za Tytusa i Jana Działyńskich ( to głównie nakłady na przebudowę zamku, bibliotekę, wydawnictwa, utrzymanie parku, stypendia dla studiującej młodzieży. Dla Władysława Zamoyskiego główną ideą i zadaniem życiowym, angażującym większość środków, była obrona polskiej ziemi przed przejściem w obce ręce. Powszechnie znane jest nabycie dóbr zakopiańskich i doprowadzenie do rozstrzygnięcia przynależności państwowej Morskiego Oka. Jego zasługi dla ratowania polskiej ziemi w Poznańskiem s( właściwie nieznane. Z dochodów kórnickich utrzymywana był( także Szkoła Domowej Pracy Kobiet w Kuźnicach prowadzona przez J. Zamoyską; ze względów społecznych wyrównywano deficyty spółki akcyjnej "Pług" ( Handel Żelaza w Kórniku (założonej w 1873 r. przez J. Działyńskiego, rozwiązanej w 1923 r.).
Ofiarność na cele społeczne wyróżniał( właścicieli Kórnika spośród ziemian wielkopolskich. W skali fortun dzielnicowych posiadali maj(tek średniej wielkości, wydatki na cele społeczne były niewspółmiernie wysokie do potencjału finansowego dóbr i czynione nieraz ze szkodą dla nakładów na odtwarzanie i powiększanie ich substancji.
Nadmierne, w relacji do dochodów, wydatki narzucały konieczność zaciągania pożyczek. Akta pożyczek ( korespondencja z bankami, listy zastawne, skrypty dłużne, weksle dowodzą prawdziwej ekwilibrystyki pożyczkowej ( zarówno za Działyńskich, jak i za Zamoyskich, po spłaceniu każdej większej pożyczki zaciągano następną. Za J. Działyńskiego unikano pożyczek hipotecznych, zaciągano je natomiast za W. Zamoyskiego ( np. w 1889 r. 400 000 mk na hipoteki kilku folwarków kórnickich na nabycie dóbr zakopiańskich. Ze względów społecznych rezygnowano niekiedy z dochodów ( np. ograniczano propinację, zakupywaną ziemię wypuszczano w dzierżawę, choć czynsze dzierżawne nie dorównywały wysokością procentom od wyłożonego kapitału.
Akta gospodarcze ukazują również stan majątków i ich dochodowość. O szacunkowej wartości majątków świadczą taksy ubezpieczeniowe, inwentarze żywego i martwego inwentarza; o poziomie gospodarowania ( dzienniki rozporządzeń i czynności gospodarczych, korespondencja administracyjna i gospodarcza, zestawienia wysianych i sprzątniętych ziemiopłodów (sygn. 3894, 4051, 4054, 4060). Zachowały się dane o przemyśle rolnym w dobrach ( były w nich młyny i olejarnie, cegielnia, wapniarnia, potażownia, plantacje wikliny, farbiarnia, produkowano płótno, poszukiwano i eksploatowano torf, węgiel brunatny, rudę żelaza. Dokumentacja gospodarki leśnej - plany urządzenia lasów - dostarcza materiałów do porównań, uwidacznia współczesną degradację tych obszarów leśnych.
Umowy o pracę, wykazy zasług i ordynarii, obrachunki robocizny, dane o utrzymaniu emerytów i ubogich, o regulacji stosunków między chłopami i dworem (wypasach, daninach, serwitutach itp.) dostarczają informacji o obowiązkach władzy dominalnej wobec pracowników, które należały do statusu ziemiaństwa oraz o prawach zwierzchnich i patronackich.
Obszerne akta procesowe Działyńskich, pozwy, orzeczenia i wyroki, protokóły (wielostronicowe zapisy odtwarzające przebieg kolejnych procesów) dają wyobrażenie o epoce ( o ludziach i sprawach. W skutek komplikacji stosunków rodzinnych i celowego gmatwania spraw przez prawników dwa procesy Działyńskich ciągnęły się przez pokolenia. Ignacy i Ksawery Działyńscy procesowali się z sukcesorami Władysława Gurowskiego (1717-1790), drugiego męża swej matki Anny z Radomickich, wdowy po Augustynie Działyńskim. Gurowski, karciarz i utracjusz, jako opiekun małoletnich Działyńskich, nadszarpnął mocno ich fortuny. Proces ten zakończył się dopiero za Tytusa Działyńskiego.
Drugi proces braci Ignacego i Ksawerego toczył się przeciwko Wiktorowi Szołdrskiemu o zwrot rodowych dóbr kórnickich. Teofila z Działyńskich 1ov. Szołdrska, 2ov. Potulicka (1714-1790) wniosła je jako wiano w dom Szołdrskich. Jej syn z pierwszego małżeństwa ze Stefanem Szołdrskim, Feliks zmarł bezpotomnie w 1795 r., swym spadkobiercą uczynił brata stryjecznego ( Wiktora Szołdrskiego. Działyńscy zakwestionowali ten testament ( na mocy dawnego prawa polskiego, z braku potomstwa w linii prostej, dobra wniesione w dom mężowski winny wrócić do rodziny żony. Pomyślny dla nich werdykt sądu zapadł 4 kwietnia 1801 r. Szołdrscy domagali się następnie rekompensaty za inwestycje poczynione w Kórniku. Ostateczny wyrok, korzystny dla J. Działyńskiego, zapadł ( po 84 latach procesów ( 9 lipca 1879; pozostało po nich około 50 tomów akt.
Archiwa Działyńskich ( Zamoyskich to największy obecnie w Wielkopolsce zwarty i kompletny zespół jednego (lub pokrewnego) rodu i ich dóbr, gromadzony i przechowywany w jednym miejscu. Dokumenty innych rodzin ziemiańskich w zbiorach kórnickich to niestety materiał rozproszony, pozwalający na poznanie jedynie fragmentów ich losów.
Wśród tych innych materiałów największym zespołem korespondencji jest około 1100 listów rodziny Morawskich, z linii Franciszka Dzierżykraj Morawskiego, z okresu od 1826 r. do początków XX w. [7]. Biblioteka otrzymała je w 1952 r. od M. Swinarskiego z Poznania (sygn. 1698). Morawscy h. Nałęcz z przydomkiem Dzierżykraj od końca XVIII w. byli jedną ze znaczniejszych rodzin wielkopolskich, wzrost ich pozycji majątkowej i społecznej nastąpił w XIX w. Najznamienitszym przedstawicielem tego rodu był Franciszek (1783-1861), generał wojsk polskich i minister wojny w 1831 r., poeta, właściciel Luboni. Większość listów pisały jego dzieci i wnuki: córka Maria (1822-1891), żona Karola Jezierskiego, właściciela Mińska (obecnie Mińsk Mazowiecki), syn Tadeusz (1821-1888), szambelan pruski, zastępca marszałka sejmu Wielkiego Księstwa Poznańskiego w 1868 r., syn Tadeusza - Henryk (1850-1920) szambelan pruski, oraz dzieci Marii.
Maria Jezierska zdawała ojcu i bratu relacje z życia towarzyskiego w Mińsku, z pobytów kuracyjnych w Szczawnicy, Dieppe, Ems, Vichy, Ostendzie, ze swych lektur. W lutym 1861 r. była w Warszawie świadkiem demonstrancji patriotycznych, które opisywała w listach.
Tadeusz Jezierski podczas nieobecności ojca w Luboni opisywał mu życie we dworze, wizyty gości (m. in. A. E. Koźmiana), klęski gospodarcze, urodzaje, problemy w gospodarowaniu. Towarzysząc chorej na gruźlicę żonie, Zofii z Taczanowskich, w wyjazdach na kuracje do Norderney, Putbus, Vevey zdawał sprawozdanie z warunków podróży, procedur administracyjnych, spisał prawdziwy "dziennik kuracjusza" - godzinowy rozkład dnia; opisy zdarzeń przeplatane są refleksjami ogólnymi o charakterach narodowych, sytuacji katolików w Szwajcarii itp. Jako poseł do Sejmu Pruskiego w Berlinie zdawał relacje z prac Koła Polskiego, a także z wydarzeń 1848 r., które obserwował naocznie.
Drugą żoną Tadeusza była Tekla z Ostrowskich, stąd znalazła się w zbiorze korespondencja tej rodziny, m. in. listy Antoniny z Michałowskich Ostrowskiej, matki Tekli, Józefy Ostrowskiej, ks. J. Koźmiana, ks. A. Jełowickiego.
Bratanek generała Franciszka, Józef Morawski (1813-1902), dyrektor starego Ziemstwa Kredytowego, członek pruskiej Izby Panów, właściciel Oporowa i Kotowiecka pisał do stryja o pracach Koła Polskiego w Berlinie, o Towarzystwie Ziemiańskim, Centralnym Towarzystwie Gospodarczym (22 listy z lat 1856-1860).
Henryk Morawski korespondował z F. Hansemannem, (jednym z twórców Hakaty), protestując - z pozycji moralności chrześcijańskiej - przeciwko jego antypolskiemu nastawieniu. W zbiorze jego listów znajduje się pięć odpowiedzi Hansemanna (1893 r.). Zachował się też brulion listu otwartego do Bismarcka pisany po słynnej, antypolskiej mowie kanclerza w parlamencie niemieckim 28 stycznia 1886 r. - "Au Prince de Bismarck. Lettre ouverte d'un gentillhomme polonais du Grand Duch( de Posen 1886". Dylematy konserwatywnej dyplomacji ilustrują listy do Henryka: Marcelego Żółtowskiego z Godurowa, odradzający mu korespondencję z Hansemannem (1894 r.), Karola Stablewskiego z Zalesia, o udziale w obiedzie na cześć Cesarza (1895 r.) oraz Józefa Morawskiego - bardzo ostro potępiający zbytnią ugodowość krewnego, ogłoszony następnie w "Dzienniku Poznańskim" jako list otwarty (1902 r.).
Obszerny zespół stanowią materiały rodowe Turnów z okresu od początku XVI w. do dwudziestolecia międzywojennego, pozyskane przez Bibliotekę w 1962 r. i 1981 r. (sygn. 11082, 11111, 12932-12954, 12963). Ich główna część dotyczy potomków Jana Turno, stolnika kaliskiego, zmarłego w 1792 r. Dzieje tej rodziny wpisane są w historię polskich wojen i walk niepodległościowych, wywodziło się z niej wielu znakomitych żołnierzy i patriotów. Jan był generał - majorem wojsk polskich (1765), konsyliarzem konfederacji wielkopolskiej, jego synowie - Adam (1775-1851) i Kazimierz (1778-1817) - żołnierzami napoleońskimi, odznaczonymi francuską Legią Honorową, bratanek - Karol, generałem w powstaniu listopadowym; syn Adama - Wincenty (1803-1867) walczył i zasłużył się w 1831 r., jego syn - Witold (1835-1863) poległ w powstaniu styczniowym. W kórnickich zbiorach znajdują się ich nominacje i odznaczenia wojskowe, rozkazy, zaświadczenia o stanie służby, inne dokumenty wojskowe, korespondencja (około 80 listów), jak również papiery majątkowe, wyciągi z księg kościelnych - metryk chrztów, ślubów, zgonów, testamenty i wspomnienia pośmiertne. Różne akta i materiały pozostały po Urszuli z Prusimskich, żonie Adama oraz Helenie z Kwileckich, żonie Wincentego. Helena Kwilecka wielkopolska "sawantka", o humanistycznych zainteresowaniach wniosła mężowi w posagu Objezierze, w którym stworzyła prawdziwy "salon litracki" - odwiedzany przez wielu wybitnych ludzi (m.in. Mickiewicza).
Interesującym źródłem obyczajowym jest "Pamiętnik" Wincentego Turno (sygn. 12936) z 1826 r. - niestety zdefektowany - bez początku. Są to zapiski dzienne z okresu od kwietnia do października 1826 r., opisy podróży do Warszawy oraz życia towarzyskiego w Wielkopolsce wśród rodziny, przyjaciół i znajomych, starania o rękę Heleny Kwileckiej [8].
Zięciem Wincentego był Gotard Turno z tzw. linii wołyńskiej (syn generała Karola Turno), który w 1860 r. poślubił jego córkę Ludwikę. W zbiorach są wyciągi z ksiąg kościelnych, listy, wycinki prasowe dotyczące tego małżeństwa oraz ich dzieci Marii i Kazimierza.
Po synu Wincentego - Hipolicie (1828-1897) znakomitym rolniku i hodowcy, oraz wnuku - Stanisławie (1866-1943) jednym z najlepiej gospodarujących ziemian i przedsiębiorcy, pozostało w zbiorach Biblioteki niewiele pamiątek i dokumentów - odpisy metryk, notatniki, fotografie, 158 listów. Dużo bogatsze są materiały po bracie Stanisława - Janie (ur. w 1870 r.), właścicielu Słomowa. Są to akta osobiste i majątkowe, korespondencja z ziemiaństwem wielkopolskim, ludźmi polityki i kultury - 220 listów, korespondencja żony - Ludwiki z Mycielskich - 419 listów, różne dokumenty i korespondencja dzieci - Marka, Franciszka, Elżbiety, Anny i Krystyny.
Większa część archiwum rodowego Turnów znajduje się we wrocławskim "Ossolineum", przekazana przez rodzinę. Jest to głównie licząca kilkadziesiąt tysięcy stron korespondencja Adama, Wincentego i Heleny, Witolda, Hipolita i jego żony Marii ze Skórzewskich, Stanisława i żony Barbary z Mańkowskich, Jana i Ludwiki. Tam też przechowywany jest "Dziennik" Adama Turno spisywany od 1796 r. przez ponad pół wieku, kapitalne źródło do dziejów ziemiaństwa wielkopolskiego.
Razem z materiałami Turnów Biblioteka nabyła fragmenty archiwum spokrewnionych z nimi Mycielskich z Wydaw pod Poniecem (w 1852 r. Maria córka Adama Turno i Urszuli Prusimskiej poślubiła Stanisława Mycielskiego) - są to dokumenty majątkowe, różne zapiski, 261 listów Marii żony Stanisława z lat 1881-1911 oraz 338 listów jej córki Heleny Mycielskiej z lat 1895-1939 (sygn. 12955-12962). W tym zbiorze jest 139 listów pisanych przez Helenę Mycielską do przyjaciółki Marii z Gniewoszów Harsdorfowej (ur. 1869), oraz dziennik Marii Harsdorf z lat 1898-1907, zapis jej przeżyć wewnętrznych i rozważań religijnych (sygn. 12962).
Korespondencja Anny z Mycielskich Zamoyskiej - 87 listów z lat 1843-1850 (sygn. 11245) od rodziny - Mycielskich i Zamoyskich - zawiera m. in. opisy Wiosny Ludów w Wielkopolsce (w listach Józefy z Mycielskich Żółtowskiej, żony Marcelego).
Ten duży blok listów pisanych głównie przez kobiety z arystokratycznych ziemiańskich familii wielkopolskich - Chłapowskich, Czartoryskich, Kwileckich, Mielżyńskich, Morawskich, Potworowskich, Skórzewskich, Stablewskich, Taczanowskich, Turnów odbija, podobnie jak inne tego typu źródła, styl życia ziemiańskiego. Ukazuje także specyficznie "kobiece" role rodzinne, towarzyskie i społeczne ziemianek - autorek listów.
Biblioteka posiada rękopis "Pamiętnika" Marii z Kwileckich Żółtowskiej (1870-1959) żony Adama Żółtowskiego z Jargoniewic (sygn. 11259). Tekst, doskonale napisany, obfituje w szczegóły z życia wielkopolskich rodzin ziemiańskich - głównie Mańkowskich, Kwileckich, Żółtowskich. Zawiera opisy siedzib ziemiańskich w Oporowie (rodzinnym domu autorki), Będlewie, Dobrojewie, Kwilczu, Pożarowie, Godurowie, Brodnicy, Turwi, Niechanowie. Daje barwny, dokumentalny obraz oszczędnego, racjonalnego gospodarowania męża - wzorowego rolnika wielkopolskiego. "Pamiętnik" był wielokrotnie wykorzystywany jako cenne źródło w opracowaniach historycznych i socjologicznych (m. in. przez A. Kwileckiego).
Poruszający opinię całej niemal Wielkopolski proces rodzinny Kwileckich z Oporowa i Kwilcza przeciwko Zbigniewowi i Izabelli z Bnińskich Węsierskim-Kwileckim w 1903 r. dokumentują różne zapiski i wycinki z prasy (sygn. 12963).
XIX-wieczne archiwalia Mielżyńskich z linii chobienickiej Biblioteka pozyskała w 1969 r. (sygn. 11272). W rodzinie tej było wielu konserwatywnych polityków, ofiarnych społeczników, dobrych rolników, posiadających znaczne wpływy w Poznańskiem. Materiały kórnickie dotyczą Ignacego (zmarłego w 1831 r.) i jego braci Seweryna (1804-1872) i żony Franciszki z Wilkszyckich (1805-1874) oraz Macieja (1799-1870) i żony Konstancji z Mielżyńskich (1799-1844), synów Macieja - Józefa (1824-1900) i żony Emilii z Bnińskich (1846-1898), Karola (1838-1904) i żony Emilii z Bnińskich (1846-1925). Są to akta prawne i gospodarcze, testamenty, plenipotencje, dokumenty działów rodzinnych, intercyzy przedślubne kontrakty sprzedaży dóbr - m. in. folwarku Zakrzewo Gustawowi von Vollmer przez Macieja Mielżyńśkiego w 1860 r. Polityczną działalność Mielżyńskich dokumentują materiały z procesów z rządem pruskim Seweryna oraz Konstancji z Mielżyńskich, bruliony mów sejmowych Józefa. Korespondencja jest nieliczna - zaledwie 15 listów.
Dzieje rodziny drobnoszlacheckiej przechodzącej do inteligencji pokazują fragmentaryczne materiały rodziny Trąmpczyńskich oraz spokrewnionych z nimi Rucińskich z okresu od XIX w. do lat dwudziestych XX w. (w bibliotece znajdują się od 1972 r., sygn. 11942-11973). Są to inwentarze i testamenty Ignacego Trąmpczyńskiego, zmarłego w 1835 r., właścicela folwarku Góra; własnoręcznie spisany krótki życiorys jego żony Anny z Machnickich; dokumenty ich synów Melchiora Otto i Eugeniusza Otto - emigrantów we Francji po powstaniu listopadowym; korespondencja i dokumenty Laury z Szumanów Trąmpczyńskiej, żony Eugeniusza (m. in. list K. Libelta), korespondencja i dokumenty ich synów ks. Stanisława Otto Trąmpczyńskiego (1841-1928) dr teologii, profesora Seminarium Duchownego w Poznaniu oraz Edmunda (1845-1896).
Materiały rodziny Rucińskich to dokumenty osobiste, majątkowe, wycinki prasowe Kaliksta Rucińskiego (1838-1925), dyrektora Banku Wzajemnych Zabezpieczeń na Życie "Vesta" w Poznaniu, właściciela folwarku Polityka (pow. Poznań), jego żony Anny z Trąmpczyńskich; synów: ks. Franciszka Rucińskiego (1877-1946), kanonika kapituły poznańskiej, Kazimierza Rucińskiego (1873-1944), inżyniera architekta w Pozaniu, Stanisława Rucińskiego (1872-1941) prezesa Dyrekcji Kolei Państwowych w Poznaniu. Zbiór korespondencji zawiera 51 listów Kaliksta, 12 - Anny, 161 - Franciszka, 113 - Kazimierza, 90 - Stanisława. Materiały te uzupełniają liczne fotografie rodzin Kierskich, Rucińskich, Trąmpczyńskich od połowy XIX w.
Dla kompletności opisu należy także wymienić drobne fragmenty rodzinnych archiwów: korespondencję w sprawach majątkowych Adolfa Bnińskiego z Gułtowych (1815-1881) z lat trzydziestych XIX w. (sygn. 2659, 11 k.); listy Władysława Kościelskiego - Sefera Paszy (1818-1895) z lat 1875-1883 (sygn. 2201, 33 k.); materiały Gorzeńskich ze Śmiełowa: Andrzeja (zmarłego w 1821 r.), jego syna Hieronima (zmarłego w 1846 r.) i żony Antoniny z Bojanowskich - wykazy dziesięcin kościelnych, intercyzy przedślubne, kontrakty zakupu dóbr, dokumenty poselskie Hieronima z sejmu stanowego Wielkiego Księstwa Poznańskiego (sygn. 12931); albumy Radolińskich z pamiątkami - wizytówkami, telegramami itp. (sygn. 12986, 12987); wspomnienia Stefana Stablewskiego o rezydencjach ziemiańskich i ich właścicielach, sięgające XIX w. spisane w 1969 r. (sygn. 12902).
Leon Janta-Połczyński (1867-1961), właściciel Wysokiej k. Tucholi, minister rolnictwa w rządzie Kazimierza Bartla, zostawił wspomnienia barwnie napisane, rejestrujące wiele ważnych zdarzeń i cennych, konkretnych obserwacji. Opisał gospodarowanie przed I wojną światową, urządzenie i prowadzenie domu, służbę, kontakty Polaków i Niemców, kółka rolnicze na Pomorzu itp., a także swoje spotkania z wybitnymi ludźmi po I wojnie - m.in. rozmowy z J. Noulensem i R. Lordem członkami międzysojuszniczej misji wysłanej przez Konferencję Pokojową w marcu 1919 r. do Polski (sygn. 11028, 11029).
Podobizny ziemian wielkopolskich znajdują się w albumach Marii z Zaleskich Czartoryskiej (1862-1942) żony Zdzisława Czartoryskiego, synowej Elżbiety z Działyńskich (sygn. 11991). Dziewięćdziesiąt dziewięć fotografii w trzech albumach z okresu od lat siedemdziesiątych XIX w. do około 1912 r. to portrety Czarneckich, Gajewskich, Kurnatowskiech, Kwileckich, Mycielskich, Morawskich, Puszetów, Szembeków, Taczanowskich, Żółtowskich oraz ziemian z Kongresówki i kresów wschodnich. Oprócz albumów Biblioteka posiada 12 listów Marii Czartoryskiej i "Dziennik" z 1906 r. - opisy pobytu z córką w Krakowie podczas karnawału oraz wizytę Hieronima Radziwiłła w jej siedzibie w Starym Sielcu. "Dziennik" z pobytu w Krakowie podczas okupacji hitlerowskiej od 9 stycznia 1941 r. do 30 maja 1942 r. zawiera tylko nazwiska odwiedzających ją gości. Kilka różnych notatek i wycinków prasowych z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych dotyczy syna Marii i Zdzisława Czartoryskich - Olgierda i jego żony Mechtyldy z austriackich arcyksiążąt Habsburgów (1891-1966).
Niektóre z materiałów biograficznych w zbiorach kórnickich zostały już ogłoszone drukiem. Są to m. in. Jana Żółtowskiego wspomnienia, szkic biograficzny o dziadku Marcelim Żółtowskim (1812-1901) i życiorys Stanisława Żółtowskiego (1809-1867) pióra jego brata Marcelego [9]. Inne materiały do dziejów tej rodziny, wyróżniającej się pozycją wśród ziemian wielkopolskich, to sporządzone przez Michała Żółtowskiego kopie znajdujących się w jego zbiorach instrukcji i regulaminów gospodarczych, korespondencji, zapisków o Kole Polskim w parlamencie pruskim w Berlinie, biogram Ludwiki z Ostrowskich Żółtowskiej (sygn. 12994-96).
XIX-wieczne archiwalia ziemiańskie w zbiorach kórnickich były już wielokrotnie naukowo badane i wykorzystywane [10]. Trudno jednakże mówić o "wyczerpaniu się" ich zawartości. Zawsze możliwe jest odkrywanie nieznanych jeszcze faktów, pojawiają się nowe zadania badawcze, poszerza się krąg tematycznych obecnych i przyszłych badań.
W 1988 r. Biblioteka przyjęła materiały Włodzimierza Dworzaczka do dziejów szlachty i ziemiaństwa wielkopolskiego - przeszło 300 000 regestów, wyciągów źródłowych (z których wiele to wypisy z archiwaliów zniszczonych w czasie wojny) oraz maszynopis tekstu "Materiały historyczno-genealogiczne do dziejów wielkiej własności w Wielkopolsce (genealogie rodów szlacheckich wielkopolskich na litery A-B, L-O, częściowo P). Zbiory te otrzymały nazwę "Teki Dworzaczka". Program badawczy W. Dworzaczka kontynuuje Pracownia Genealogiczna Biblioteki Kórnickiej - jego zbiory s( uzupełniane i rozbudowywane, jest to obecnie jedyna placówka naukowa w Polsce prowadz(ca tego typu badania genealogiczne. W 1994 r. wykonany został komputerowy zapis regestów oraz maszynopisu tekstu "Materiały ...". Cały zbiór został nagrany na dysku kompaktowym. W ten sposób dzieło życia wybitnego polskiego genealoga, efekt kilkudziesięciu lat jego pracy, które nie doczekałoby się opublikowania drukiem ze względu na rozmiary, zostało wydane i udostępnione badaczom i miłośnikom genealogii. "Dysk ten dokonuje przełomu w polskich naukach historycznych, a także w bibliotekoznawstwie. Po raz pierwszy został udostępniony w tej formie zasób biblioteczny i wytyczona została nowa droga docierania do czytelników". [11]
Przypisy
[1] "Dziennik Poznański" 1865 nr 196.
[2] Obliczenia na podstawie: T . E p s z t e i n , S . G ó r z y ń s k i: Spis ziemian Rzeczypospolitej Polskiej w 1930 r. wojew. poznańskie. Warszawa 1990.
[3] Opracowała te zbiory J . Ł u c z a k: Katalog papierów po Leonardzie Niedźwiedzkim i archiwum Dywizji Kozaków Sułtańskich w Bibliotece Kórnickiej "Pamiętnik Biblioteki Kórnickiej" (dalej PBK) Z.7: 1959.
[4] Katalog korespondencji Działyńskich i Zamoyskich ze zbiorów Biblioteki Kórnickiej XVII-XX w. Oprac. A . M ę ż y ń s k i przy współpracy S . P o t o c k i e g o. Wrocław 1972.
[5] J . Ł u c z a k: Katalog akt organizacji głównej Powstania Styczniowego w zaborze pruskim. PBK Z.8: 1963.
[6] Majątek kórnicki wraz z zamkiem nabył w 1672 r. Zygmunt Działyński; jego prawnuczka Teofila w 1732 r. wniosła dobra w posagu pierwszemu mężowi - Stefanowi Szołdrskiemu, do Działyńskich wróciły w 1801 r., w 1880 r. odziedziczył je na mocy testamentu siostrzeniec Jana Działyńskiego, Władysław Zamoyski, w 1924 r. weszły do Fundacji Zakłady Kórnickie.
[7] Zbiór ten opracowała i opublikowała wybór listów M . H ł y ń: Z korespondencji generała Franciszka Morawskiego z Luboni. PBK Z. 22: 1988.
[8] Pamiętnik ten zyskał opracowanie: B . S z o p a: Pamiętnik Wincentego Turno z Objezierza. Próba edycji. Mpis, praca magisterska. Instytut Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej UAM w Poznaniu. 1986 r.
[9] J . Ż ó ł t o w s k i: Dwa pokolenia. Wspomnienia wielkopolskiego ziemianina. Poznań 1990.
[10] Większość tych opracowań ukazała się w "Pamiętniku Biblioteki Kórnickiej" - o zbiorach Tytusa i Jana Działyńskich pisali J. Wiesiołowski i R. Marciniak, o ich edytorstwie naukowym - H. Chłopocka, o finansach Biblioteki - S. K. Potocki, tenże o działalności politycznej T. Działyńskiego, o procesach T. Działyńskiego - Z. Nowak. R. Kąsinowska oparła na materiałach kórnickich monografię Zamek w Kórniku. Kórnik 1998 r.
[11] J . W i s ł o c k i, A . B i e n i a s z e w s k i, R . T . P r i n k e: Spuścizna Włodzimierza Dworzaczka. PBK Z.24: 1996.