46. Cechy językowe na granicy między dobą staropolską a średniopolską.
Dobę staropolską umownie otwiera ten okres data 1136 r., kiedy to papież Innocenty II wysłał do arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba bulle zabezpieczającą majętności arcybiskupstwa Zabytek ten zawiera przeszło czterysta włączonych w tekst łaciński polskich nazw osobowych i miejscowych. Kończy się zaś doba staropolska w przełomowych dziesięcioleciach XV i XVI w. Zasadniczą cechą tego okresu jest powolna likwidacja rozdrobnienia dialektycznego i postępujące kształtowanie się znormalizowanego języka ogólnego narodowi. W XIV-XV w. zanikają odziedziczone po języku starosłowiańskim czasy przeszłe aoryst i imperfectum, występujące jeszcze w Kazaniach świętokrzyskich. Od XV wieku zanika na terenie Królestwa Polskiego liczba podwójna (na Górnym Śląsku przetrwała do dziś). Charakterystyczną cechą były także niewystępujące dziś zaimki względne, pojawiające się m.in. w Bogurodzicy - jąż (którą), jegoż (o co, o kogo).
Dobę średniopolską (XVI - poł. XVIII) - Cezurę rozgraniczającą dobę średniopolską na przełomie XV i XVI w. wyznaczają zarówno dokonane wówczas charakterystyczne przeobrażenia w systemie gramatycznym i w słownictwie, jak też doniosłe zmiany życia społeczeństwa w okresie Renesansu.