Posłuchajcie pewnej historii. Polijama była córką bardzo biednego kaznodziei. Chciała, aby tatuś kupił jej prawdziwą lalkę. Inne dziewczynki już dawno takie miały. Polijama spodziewała się, że tatuś za kolejną zbiórkę pieniędzy w kościele kupi jej wymarzoną zabawkę. Ale cóż to? Zebrane pieniądze jak zwykle nie wystarczyły na życie. Na składkę ktoś złożył dziwny dar: kule! Polijama płakała, była zrozpaczona. Wtedy tatuś powiedział do niej tak: Weź te kule i spróbuj z nimi przejść kilka kroków. To bardzo trudne - powiedziała po chwili dziewczynka. Masz rację, to bardzo trudne! A ty się nie cieszysz, że ktoś tych kul nie potrzebuje? Ty się nie cieszysz, że masz zdrowe nogi i możesz biegać? Ty płaczesz, bo nie masz lalki!
A czy ty się cieszysz i dziękujesz Bogu, że jesteś zdrowy?
Ks. J Machnacz Kazania niedzielne dla dzieci Część III Kalwaria Zebrzydowska 1999