* Zdarzyło się to w prywatnym domu w Miami na Florydzie: Jakov otrzymał dziesiątą tajemnicę. Płakał jak dziecko. Zrządzeniem opatrzności, była przy nim Mirjana. Wiedziała, jak mu pomóc, bowiem sama bardzo cierpiała, gdy w dniu Bożego Narodzenia 1982 roku przestała mieć codzienne objawienia. Trudno nie pomyśleć tu o Maryi po Wniebowstąpieniu Pańskim. Także musiała iść w wierze, nie mogąc już ujrzeć ani dotknąć swego Syna. Pamiętajmy, że najwspanialsze spotkanie przeżywamy podczas Mszy świętej: wszystkie objawienia na świecie nie zastąpią nigdy jednej Eucharystii!
Wielu ludzi jest wstrząśniętych faktem, że Jakov otrzymał dziesiątą tajemnicę. Przez ponad 10 lat Maryja nie powierzała widzącym nowych tajemnic; zaczęliśmy traktować Jej codzienne przyjścia jako coś niemal oczywistego. W latach 80-tych Maryja zapowiedziała jednak, że każdy z sześciorga widzących otrzyma dziesięć tajemnic. Dziś już tylko Vicka, Ivan i Marija czekają na dziesiątą tajemnicę. (Nie jest im spieszno do jej otrzymania, bo od tego dnia nie będą już widywali Gospy codziennie.)
Dotychczas jedynie Mirjana udzieliła wyraźnych informacji na temat otrzymanych tajemnic. Tajemnice wypełnią się za jej życia. Maryja uprzedzi Mirjanę dziesięć dni przed wypełnieniem się tajemnicy. Mirjana wybierze księdza, który ogłosi ją światu (ojciec Petar). Ów ksiądz razem z Mirjaną będzie przez siedem dni przygotowywał się poszcząc o chlebie i wodzie. Dopiero wtedy Mirjana wyjawi mu tajemnicę, aby ogłosił ją na trzy dni przed zapowiedzianymi wydarzeniami. (System, który dziś służy rozpowszechnianiu comiesięcznego orędzia, pozwoli niezwłocznie upowszechnić treść tajemnicy.)
Nie wiemy, co zawierają tajemnice. Jednak Matka Boża w swoich przesłaniach sprecyzowała kilka szczegółów dotyczących tajemnicy trzeciej i „wielkiego znaku”, który pojawi się na wzgórzu Podbrdo. „Będzie to znak widoczny dla każdego, trwały i niezniszczalny.” Wiemy też, że musimy się nawrócić zanim dany będzie znak, bo gdy się pojawi, będzie na to już bardzo późno. Jakov wyjawia nam coś jeszcze: „Najpierw zostaną ujawnione pierwsze tajemnice, i te pokażą, że objawienia są prawdą. Gospa pokazała mi wielki znak; jest piękny.” Maryja pokazała znak także Vicce.
Niektórzy, nie związani z Medjugoriem, rozpisywali się szeroko o roku 1998, podając wszelkiego rodzaju przepowiednie. Tu w Medjugoriu wszystko jest proste, a widzący nie wykazują ani śladu niepokoju w związku ze zbliżającym się rokiem 2000. Cudownie jest widzieć ich spokój. Jak mówi Jakov, Matka Boża będzie mu się objawiać co rok, w dniu Bożego Narodzenia. Możemy więc oczekiwać jeszcze wielu lat i Świąt. Jak pisze Jan Paweł II w modlitwie przygotowującej do Wielkiego Jubileuszu: „Mocą Twych świętych, prowadź Kościół do przekroczenia z odwagą progu nowego tysiąclecia i nieś w przyszłe pokolenia Światło Świata, bo w Nim jest zbawienie."
W prawdziwych proroctwach nie ma fatalizmu i Boga, który nie daje nam wyjścia. Maryja przypomina nam o sile modlitwy i postu. Mówi: „Rodziny, które wybiorą Boga jako swego Ojca, Kościół jako swój dom, i mnie jako swoją Matkę, niech nie obawiają się przyszłości, niech nie obawiają się tajemnic.” Nie przegapmy naszej szansy!
Dzięki tajemnicom możemy czuć się bezpieczni! Pokazują nam, że Bóg nad wszystkim czuwa, że panuje nad światem, że jest Królem, Panem wszechczasów, a my nie jesteśmy sierotami w pułapce absurdalnych przewidywań statystyków. To Serce rządzi światem! Nasza przyszłość jest w rękach Króla Miłości!