E. Hall - Ukryty wymiar
Infrakultura - zachowania na niższych płaszczyznach strukturalnych, na których opiera się kultura. Termin ten zakłada istnienie określonego zbioru płaszczyzn, na jakich zachodzą relacje z innymi częściami składowymi owego systemu.
2 płaszczyzny przejawiania się proksemiki:
Infrakulturowa - charakter behawioralny, zakorzeniona w przeszłości człowieka,
Prekulturowa - charakter fizjologiczny i przejawia sie jeszcze dziś,
Mikrokulturowa - płaszczyzna, na której dokonywane sa zwykłe spostrzeżenia proksemiczne
Proksemika jako przejaw mikrokultury ma 3 aspekty:
Trwały: terytorializm (względnie niezmienny),
Pół trwały
Nieformalny
Mówiąc komunikujemy tylko część przekazu, resztę dopowiada sobie słuchający. Wiele z tego, co zostało przemilczane traktuje sie jako rzeczy oczywiste. Jednakże kultury różnia się tym, co się w nich przemilcza. (przykład: gdy Amerykanin w Japonii oddaje brązowe buty do pastowania i nie sprecyzuje koloru pasty, może otrzymać je uczernione).
Przestrzeń trwała
- Tworzenie przestrzeni trwałej jest jednym z podstawowych sposobów organizowania działalności indywidualnej i grupowej. Obejmuje ono zmaterializowane i niewidoczne wzorce dla postępowania człowieka (przejaw w budowlach).
- Obejmuje zarówno zmaterializowane jak i niewidoczne wzorce, które kierują zachowaniem człowieka. Budowle są jednym z przejawów wzorców przestrzeni trwałej (topografia wiosek i miast wynika nie jest przypadkowa i zmienia się w zależności od epoki i kultury). Plan i wnętrze domu także są zorganizowane według określonego wzorca. Ludzie noszą w sobie pewne internalizacje przestrzeni trwałej, których nauczyli się na początku życia. Przestrzeń trwała jest jak formą odlewnicza która modeluje większą część naszych zachowań. („Kształtujemy nasze budynki, a one kształtują nas”)
- ludzie żyjący w bałaganie, w zamieszaniu, to ci którzy nie potrafią uporządkować czynności i innych rzeczy, wg. planu przestrzennego
- Aries pisze, że jeszcze w 17 wieku nie znano takiego porządku przestrzennego (patrz artykuł Rybczyńskiego), ludzie mieli ograniczoną prywatność i intymność, meble były wielolatko wykorzystywane, a w pomieszczeniach przebywało wiele ludzi; dopiero zaczęło się to zmieniać w 18 wieku a Anglii, Francji, kiedy wyróżniono pokoje (salle, chambre itd.) i zaczęto przywiązywać uwagę do rozmieszczenia przestrzennego
- Konwencjonalne rozmieszczenie pomieszczeń w domach, pomieszczenia mające swoje funkcje, a nawet przejawy ich funkcji w nazwach (bedroom, living room). Istnieje związek pomiędzy przestrzenią a osobowością - przykład biur w domach i biur na terenie neutralnym. Często ludzie mają 2 różne osobowości w domu i w pracy więc odseparowanie przestrzenne ustrzega przed konfliktem.
- poczucie właściwej orientacji w przestrzeni sięga u człowieka dość głęboko i jest związana ze zdolnością do przeżycia i ze zdrowiem psychicznym; dezorientacja w przestrzeni to tyle co psychoza
- Ważna jest orientacja w przestrzeni, nie tylko w pomieszczeniach, np. w kuchni, ale także w miastach. W Ameryce łatwo jest się zorientować z powodu szachownicowej budowy i jasnego nazewnictwa, inaczej jest w stolicach Europejskich np. Paryż i promienisty układ ulic. W Europie nazwy są nadawane liniom (ulice), w Japonii natomiast nazywa się punkty (skrzyżowania), a dodatkowo domy nie są umiejscowione w przestrzeni lecz w czasie (numeracja od najstarszego do najnowszego). System japoński podkreśla hierarchię, Amerykański jest ujednolicony, każdy dla wszystkich.
- Należy budować budynki, wg. potrzeb ludzkich
- Jedna z wielu różnic pomiędzy kulturami jest to, że dokonują one ekstensji (przedłużanie czynności organizmu, np. telefon przedłużeniem reki) odmiennych anatomicznych i behawioralnych cech ludzkiego organizmu. Np. Japonia miała problem z wprowadzeniem samochodu do kultury (w której nazywa się punkty a nie ulice), stąd wciąż ogromne korki w Tokio. W Indiach również istnieje problem z motoryzacją z powodu zatłoczenia ulic i kastowego podziału społeczeństwa.
Przestrzeń pół trwała
- Eksperyment kanadyjski: Lekarz Osmond o pokierowanie szpitalem, który okazał się jednym z pierwszych miejsc, w którym wyraźnie zademonstrowano związek pomiędzy przestrzeniami na pół trwałymi a zachowaniem. Osmond zauważył, że niektóre pomieszczenia (np. dworce) skłaniają ludzi do trzymania się daleko od siebie - przestrzenie odspołeczne. Inne (np. stoliki kafejek) skupiają ludzi razem - przestrzenie dospołeczne. W szpitalu, którym kierował dużo było przestrzeni odspołecznych, mało dospołecznych. Personel wolał te pierwsze, ponieważ łatwiej było utrzymać w nich porządek. Ciekawy był nowy oddział geriatryczny - miłe dla oka kolory i nowe meble, jednak ich ustawienie spowodowało, że pacjentki nie chciały rozmawiać ze sobą tak często jak przedtem uciekali pod ściany, do swoich kątów, wpadając w depresję. W pokoju nie było miejsca na rzeczy osobiste, więc np. czasopisma były kładzione na podłodze, skąd szybko wymiatał je personel. Sommer i Osmond wciągnęli personel w eksperyment. Wnieśli małe stoliki otoczone krzesłami, co na początku spotkało się z pretensjami pacjentek, ponieważ były już przyzwyczajone do starego układu. Eksperyment kanadyjski wykazuje, że struktura przestrzeni na pół trwałej może wywierać wpływ na zachowanie i wpływ ten da sie mierzyć (np. częstotliwość rozmów). Rozmowy zależą od dystansów przez stół przy którym siedzimy - najlepiej sie rozmawia z rozmówcą, jeśli siedzimy przy jednym rogu. 6 różnych dystansów:
Trzeba pamiętać jednak, że dystans w poprzek rogu sprzyja jedynie rozmowom określonego typu, między ludźmi w określonej relacji, w ściśle określonym otoczeniu kulturowym. To co jest odsposłeczne w jednej kulturze, może okazać się dospołeczne w innej.
Przestrzeń odspołeczna nie musi być zła, a dospołeczna zawsze dobra.
Przykład:
Japonia |
USA |
Ściany są ruchome, można je otwierać i zamykać w miarę zmian |
Ludzie przechodzą z jednego pokoju do drugiego by dokonać określonych czynności (jeść, spać, przyjąć gości). |
Chiny |
|
Krzesło traktowane jest jak przestrzeń stała, gość nie powinien odsuwać krzesła - to tak, jakby wejść do czyjegoś domu i ruszać zasłonami. |
Przesuwanie mebli jest kwestią rangi - ciężkich |
Przestrzeń nieformalna
Najbardziej znacząca dla człowieka, ponieważ obejmuje dystanse, jakie utrzymujemy między sobą. Dystanse znajdują się na ogół poza zasiągiem świadomości. „Przestrzeń nieformalna” - ponieważ nie została wyraźnie skodyfikowana. Wzorce przestrzeni nieformalnej mają niewyraźne granice, które nigdzie nie sformułowane, tworzą istotną część kultury. Brak zrozumienia ich ważności może spowodować katastrofę.
W jej zakres wchodzą dystanse jakie ludzie utrzymują między sobą. Ptaki i ssaki wykształciły szereg zuniformizowanych dystansów: ucieczki, krytyczny, indywidualny i społeczny. Także człowiek wyrobił sobie jednolity sposób utrzymywania dystansu od bliźnich. Dystans ucieczki i krytyczny zostały z życia człowiek wyeliminowane, pozostały dystans indywidualny i społeczny. Postrzeganie przestrzeni przez człowieka związana jest raczej z działaniem a nie z tym co można pasywnie zobaczyć. Przekonanie o zmyśle przestrzeni człowieka jako o linearnej perspektywie punktu głównego wynika z dwu błędnych przekonan:1. że każdemu skutkowi odpowiada jedna, dająca się ustalić przyczyna; 2. że granice człowieka zaczynają się i kończą wraz z jego skórą, człowiek otoczony jest szeregiem pól które dostarczają mu różnych informacji. Przebieg postrzegania przestrzeni odbywa się zwykle poza świadomością.
Dystanse ludzkie:
ucieczki poza nielicznymi wyjątkami zostały wyeliminowane z ludzkiej reakcji
krytyczny
osobniczy
społeczny
Natężenie głosu informuje nas o dystansie (od szeptu do krzyku). Tragger i Hall wyróżnili 8 dystansów na podstawie zmian natężenia głosu. Na szczęście Hall stwierdził, że ten podział jest zbyt skomplikowany
i wyróżnił 4 dystanse:
intymny
osobisty
społeczny
publiczny
(w każdym z powyższych dystansów należy wyróżnić formą bliższą i dalszą)
Czynnikiem przesądzającym jaki dystans obiorą ludzie jest to, co w danym momencie do siebie czują.
Dynamizm przestrzeni
Zmysł przestrzeni i odległości u człowieka nie jest statyczny i ma niewiele wspólnego z linearną perspektywą renesansu. Percepcja przestrzeni ma charakter dynamiczny, gdyż jest ściśle powiązana z działaniem (z tym, co można w danej przestrzeni zrobić, a nie pasywnie zobaczyć).
Granica człowieka nie kończy się na skórze, człowiek jest otoczony szeregiem kurczących się i rozszerzających pól, które dostarczają mu różnych informacji. Po nich można poznać typ osobowości - jedni mają problemy w strefie publicznej (nie sa dobrymi mówcami), inni w intymnej.
Dystanse zmieniają się wraz ze zmianą czynników osobowościowych (gniew, strach) i środowiskowych (temperatura, hałas).
Dystans intymny
Konieczna obecność drugiej osoby, fakt czasem przytłaczający wskutek przeciążenia wejść sensorycznych. Obraz drugiej osoby jest często zniekształcony (z wyjątkiem konturów zewnętrznych), zapach, ciepło, wyczuwanie oddechu.
Dystans intymny - faza bliższa
Dystans, w którym kochamy się, mocujemy, pocieszamy i chronimy. Posługiwanie się receptorami przestrzennymi jest zredukowane (z wyjątkiem węchu). Komunikują się ze sobą mięśnie i skóra, a miednica, uda, głowa wchodzą ze sobą w kontakt, ramiona mogą się splatać; głos powiększa odległość
Dystans intymny - faza dalsza (14 - 45 cm)
Dystans chwytania za kończyny partnera . W momencie, gdy traci się ostrość widzenia w momencie patrzenia na coś ze zbyt bliskiej odległości, mamy nieprzyjemne uczucie zezowania. Odczuwanie ciepła drugiej osoby. Ludzie usuwają elementy intymności np. w środkach komunikacji masowej - technika defensywna. głowa, uda i miednica nie wchodzą już ze sobą w łatwy kontakt, ręce mogą jednak sięgać i chwytać za kończyny. Głos zwykle wyciszony jest do szeptu, a komunikat ma za zadanie naprowadzić adresata na jakieś odczucie tkwiące wewnątrz niego. Kiedy człowiek zmuszony jest do przyjęcia takiego dystansu napina mięśnie wchodzące w kontakt, ręce trzyma przy sobie, a wzrok unieruchamia w przestrzeni.
Dystans osobniczy, indywidualny
Niewielka strefa izolująca jednego osobnika od innych, trwale oddziela od siebie osobniki nie kontaktujące się.
Dystans osobniczy - faza bliższa (45 - 75 cm)
Dystans w bliskim zasięgu ręki, ostre widzenie twarzy. Sposób w jaki usytuowują się ludzie względem siebie jest oznaka więzi lub uczuć. Żona może bezkarnie przebywać w obrębie ściśle osobniczej strefy swojego męża, inaczej jest z obcą kobietą. Da się partnera trzymać i obejmować. Tutaj sposób w jaki usytuowują się ludzie względem siebie, jest oznaką jakie więzi ich łączą lub jakie uczucia do siebie żywią (ewentualnie jednocześnie)
Dystans osobniczy - faza dalsza (0,75 - 1,2 m)
Dystans „na wyciągnięcie ręki”, za strefą łatwego dotyku, wyraźne widzenie twarzy oraz peryferyczne widzenie ruchów rąk. - przy tej odległości można roztrząsać tematy interesujące i nas dotyczące, jest to granica fizycznej dominacji.
Dystans społeczny
Granica dominacji - linia pomiędzy fazą dalszego dystansu osobniczego a fazą dystansu społecznego.
Nie spodziewamy sie zetknąć z partnerem, normalny poziom głosu.
Dystans społeczny - faza bliższa (1,2 - 2,1 m)
Przy tym dystansie załatwia sie sprawy formalne, lecz ze ściślejszym kontaktem niż w fazie dalszej. Ludzie pracujący razem są skłonni posługiwać się fazą bliższą dystansu społecznego. Stanie i spoglądanie na kogoś z tej odległości sprawia wrażenie dominacji (np. gdy szef ślęczy nad tobą). Przy tym dystansie załatwia się wszelkie sprawy nieosobiste, częsty jest na nieformalnym spotkaniu towarzyskim. Spoglądanie na kogoś z góry z tej odległości wywołuje wrażenie dominacji.
Dystans społeczny - faza dalsza (2,1 - 3,6 m)
Dystans formalnych rozmów, biurka w urzędach są na tyle duże by utrzymać interesanta w należytej odległości. Starania o kontakt wzrokowy - błądzenie wzroku słuchacza oznacza chęć ucięcia rozmowy, unoszenie głowy na tym dystansie męczy mięśnie szyi i sprawia wrażenie dominacji, więc grzecznie jest nie stać nad własnym szefem (a on może!). Głos jest mocniejszy niż w fazie bliższej. Odległość ponad 3 m pozwala kontynuować pracę w obecności rozmówcy i nie sprawiać przy tym wrażenia osoby nieuprzejmej (recepcja). Często mężowie wracający z pracy muszą posiedzieć w ciszy i tępo powpatrywać się w TV lub gazetę by się zrelaksować. Mają potrzebę odspołecznienia, więc siadają w odległości 3 m i więcej od swych zon. Dystans w którym swobodnie można wciąć się w rozmowę, a także ją zakończyć. rozmowy bardziej formalne. Przy dystansie tym znacznie ważniejsze niż przy krótszych staje się podtrzymywanie kontaktu wizualnego w trakcie wszelkich rozmów, unikać czyjegoś wzroku to tyle co zmusić go do zamilknięcia i ucinać konwersację. Odległość ta pozwala spokojnie kontynuować pracę w obecności kogoś innego i nie sprawiać wrażenia osoby nieuprzejmej.
Dystans publiczny
Nie zakłada zaangażowania, pojawia sie wiele istotnych zmian sensorycznych.
Dystans publiczny - faza bliższa (3,6 - 7,5 m)
Przy odległości 3m łatwiej można zrobić unik bądź przejść do defensywy, w tej odległości mieści się szczątkowa podświadoma reakcja ucieczki. Głos donośny, zaczynamy dbać o budowę zdania i dobór słów (styl formalny). Nie rozróżnia się koloru oczu, inne osoby sa widziane peryferycznie. przy tej odległości zaczynamy dbać o dobór słów i budowę zdania, pojawiają się też zmiany gramatyczne i syntaktyczne (styl formalny)
Dystans publiczny - faza dalsza (7,5 m i więcej)
Ważne osobistości oddzielane sa dystansem ok. 10 m, posługiwanie się tym dystansem przy przemówieniach. Głos i mimika powinny być wzmocnione (zwłaszcza w przypadku gry aktorskiej). Wolniejsze mówienie, zmiany stylu, widzimy całą postać wraz z tłem. Porozumiewanie się niewerbalne zaczyna funkcjonować głównie przez gestykulację i pozycję ciała. Spada tempo mówienia, słowa wypowiadane są wyraźniej (styl oziębły - dla tych którzy mają pozostać nieznajomymi).
14cm 45cm 75cm 1,2m 2,1m 3,6m 7,5m
intymny | osobniczy | społeczny | publiczny
Dlaczego 4 dystanse?
W naturze wszystkich zwierząt, w tym ludzi, tkwi typ zachowania zwany terytorializmem. Działając tak, posługują się różnymi zmysłami, za których pomocą różnicują odległość i przestrzeń.
Wybór określonego dystansu zależny jest od więzi łączącej kontaktujących sie osobników i od tego co czują i robią. Ludzie Zachodu traktują nieznajomych w sposób społeczny, podobnie też rozwiązują sprawy formalne. Dlatego też mamy do czynienia z 4 typami więzi (intymną, osobniczą, społeczną i publiczną) i ze związanymi z nimi typami aktywności i typami dystansu.
W innych częściach świata relacje międzyludzkie mają odmienne szablony, np. Arabowie, Żydzi, Hiszpanie i Portugalczycy posługują się wzorcem przeciwstawiającym rodzinę i nie-rodzinę, w Indiach stworzono kasty. U Arabów więź wieśniaka z jego szejkiem i Bogiem nie jest więzią publiczną, lecz ma charakter bliski, osobisty. Również różnią się zmysłowe techniki poznawcze w różnych dystansach (np. arabskie powonienie). Wraz ze wzrostem stresu u ludzi wzrasta potrzeba przestrzenna, którą ciężko jest zdobyć przy dużym zatłoczeniu.
5