27. Inicjacja szamańska.
Szaman - zraniony uzdrowiciel (Joan Halifax)
Inicjacja konstytuuje osobowość szamana.
Najważniejszym elementem inicjacji jest przeżycie własnej śmierci (śmierć kompleksu ego). Szaman staje się nowym człowiekiem, którego percepcja jest poszerzona o świat duchowy.
Cechy inicjacji:
1) narodziny ze „stygmatem” - (błona porodowa na głowie - „w czepku urodzony”, błona między palcami, różnego rodzaju deformacje ciała, znaki na ciele)
2) wezwanie przez duchy - szamanem nie zostaje się na własne życzenie (w rzeczywistości funkcja ta wiąże się z życiem poza społecznością), trafienie przez piorun, sny z poprzedniego życia, itd.
3) „choroba szamańska” - nerwowość, schizofrenia, skłonność do podnieceń, epilepsja. Często następuje w przejściowym etapie życia - np. dojrzewanie (zmiany hormonalne w organizmie)
4) tradycja („nacisk rodu”) - w niektórych społecznościach szamańskich, dziecko urodzone w rodzinie szamańskiej uczy się technik ekstatycznych i przejmuje funkcję szamana po ojcu
5) napój magiczny (lub zupa z brukselek) ;] czasami kluczowym elementem inicjacji jest zażycie substancji psychoaktywnych,(np. casus Marii Sabiny) o tym dalej.
Szaman jako osoba chora musi uzdrowić samego siebie w czasie inicjacji, dlatego szamani po jej przejściu dysponują doskonałym zdrowiem fizycznym (stąd popularne stwierdzenie, że na Syberii nie ma złych szamanów - spróbujcie naszprycować się muchomorami czerwonymi i wystawić na działanie ujemnych temperatur - a dowiecie się dlaczego ;]), potrafią kontrolować swoje transy i w sytuacjach codziennych wykazują duże opanowanie i bystry umysł.
Sama inicjacja polega na stymulacji stanów transowych:
miejsce odosobnienia
post
deprywacja / przeciążenie sensoryczne
użycie halucynogenów
techniki bólowe
medytacje
W inicjacji mogą pomagać starzy szamani (zabierają w odpowiednie miejsce odosobnienia, wystawiają na zimno, podają drinka z tabletką gwałtu ;] itd.)
Działania te powodują:
dezintegracje osobowości społecznej - musi narodzić się nowa osoba
uwolnienie od programu genetycznego (chodzi o przekroczenie swoich zwierzęcych instynktów i uwarunkowań)
dowolne kontrolowanie stanów świadomości
odporność na ból, strach, głód
Cytat z eskimoskiego szamana Ijugarjuka: „Prawdziwą wiedzę można znaleźć z dala od ludzi, w wielkiej samotności, i nie można jej znaleźć przez zabawę a tylko przez cierpienie.”
Inicjowany uczy się od Mistrza inicjacji:
używania ziół leczniczych
niezwykłych metod polowania
znajomość przyrody (ruchów gwiazd, pogody, głosów natury - każdy las ma swoją Babcię Wierzbę ;])
odczytywania własnych halucynacji
!!! zapoznanie się, poprzez mity, z wielopoziomowym szamanistycznym modelem świata (układ odniesienia w przyszłych wędrówkach transowych)
taniec, gra na instrumencie muzycznym (szamański grzebień ;]) i magiczne inwokacje
Podróż do świata duchów: (inicjowany po przejściu treningu odbywa podróż transową przy dźwiękach reggae ;])
świat archetypów: przede wszystkim Drzewo Kosmiczne - centrum świata, skąd pochodzą umiejętności szamańskie, dar Najwyższej Istoty
centralnej operacji dokonuje duch-kowal (mediator, posiadacz szamańskich mocy)
dekompozycja ciała (ćwiartowanie, pożarcie i przetrawienie, przekłucie kości przez kowala, ponadto ciała, głowy) śmierć kliniczna (wszystko w odosobnieniu, nawet kilka dni). Duchy (u eskimosów biały niedźwiedź, w Australii Tęczowy Wąż) kawałkują, tortutują ciało - po tym wszystkim zostaje postać embrionalna czarownika.
skeletonizacja - pozbawienie ciała - pozostawienie kości i zbudowania na nim nowego człowieka (śmierć i ponowne narodzenie)
!!! spotkanie ducha opiekuńczego - on dokonuje wyboru kandydata, jest jego opiekunem i przewodnikiem. Szaman działa przez niego! (Im więcej duchów - tym lepszy szaman) Duch jest alter ego szamana, sobowtórem, działającym w zmienionym stanie świadomosci - ASC (altered states of consciousness), nastepuje dostęp do informacji zakodowanych genetycznie, podprogowych i wypartych ze świadomości.
Duch opiekuńczy przyjmuje często postać zwierzęcą (jaguar, tygrys, niedźwiedź, wąż, orzeł)
Gdy szaman nie opanuje swojego ducha może wpaść w chorobę psychiczną, zostać opętany przez duchy (posesja).
Skutkiem inicjacji jest zyskanie mocy! Po dokonanu się jej szaman jest przedstawiany społeczeństwu i organizuje się mu święto. Szaman dysponuje różnymi mocami parapsychicznymi (latanie, telepatia, zmiennokształtność, uzdrawianie i zabijanie za pomocą duchów, przyklejanie pokręteł od radia, władza nad przyrodą i ogniem)
Solaryzacja szamana - porównanie do słońca, świecenie energią niewidzialnego
Symbol mocy: kwarc krystaliczny i klej Kropelka® (ktoś to jeszcze pamięta? ;])
29. Trans szamański a halucynogeny w świetle doświadczeń Grofa.
Stanislav Grof - czeski psycholog prowadzący w latach 1954-1967 badania nad stanami zmienionej świadomości (dalej: ASC - altered states of consciousness ) z użyciem LSD-25 - dwuetylamid kwasu lizerginowego - najsilniejsza z syntetycznych substancji psychoaktywnych. Później gdy utrudniono mu badania z kwasem, wymyślił technikę oddychania holotropowego, dającą podobne rezultaty.
Badania Grofa początkowo dotyczyły leczenia stanów psychopatologicznych, które rozrosły się do nowej dziedziny - psychologii transpersonalnej.
Grof uważał że dzięki psychedelikom możemy eksplorować „głębiny psychiki” i ponowne przeżywanie kolejnych faz ontogenezy (zaczynając od życia płodowego i doświadczenia narodzin)
4 główne fazy ASC:
Faza doświadczeń abstrakcyjnych i estetycznych:
tworzenie się geometrycznych figur i egzotycznych mozaik, eksplozji barw i blasków ;], geometryzacja otoczenia, osób, przedmiotów, wizje rentgenowskie itd.
iluzje optyczne i zmiany własnego ciała (miniaturyzacja, rozdęcie), zmiana poczucia czasu, synestezja (przesunięcie doświadczeń receptorów jednych na inne - smaczna muzyka);
magiczny charakter rzeczywistości, intuicyjny / artystyczny wgląd w naturę rzeczy
Faza doświadczeń psychodynamicznych:
wrażenia o konotacji emocjonalnej (konflikty, przeżycia z różnych okresów życia); uruchomienie pamięci fotograficznej - związanej z pokładami informacji w nieświadomości (90% bodźców)
dla potrzeb tej fazy Grof wprowadził pojęcie COEX (System of Condensed Experience) - są to konstrukcje złożone z pamięci i reakcji na określony typ doznań, razem z fantazjami - towarzyszy im ten sam nastrój i rodzaj emocji (np. klaustrofobia). COEXy tworzą się wokół negatywnych i pozytywnych wydarzeń. Ponowne przeżycie COEX-u i odreagowanie go prowadzi do głębszych zmian osobowości, jak postawa życiowa i system wartości - zawsze o charakterze pozytywnym (make love not war!) COEX-y są podstawą indywidualnej osobowości
Faza doświadczeń okołoporodowych:
proces własnych narodzin - najbardziej traumatyczne wydarzenie dla jednostki, stanowiące podstawę tworzenia systemów religijnych-szamańskich (wszystkie obrzędy przejścia i inicjacje na nich bazują)
4 matryce okołoporodowe (BMP - Basic Perinatal Matrices), najczęstsza sekwencja przebiegu: II-III-IV-I
BMP I - pozytywny okres pobytu w łonie matki: wspomnienia „dobrego łona”, ekstaza oceaniczna, doświadczenie kosmicznej jedności, raj // lub zaburzenia w łonie (choroby, wtsrząsy), kosmiczne pochłonięcie, paranoidalne wyobrażenia, sensacje fizjologiczne, spotkanie z metafizycznymi mocami, doświadczenia poprzednich wcieleń
BMP II - początek akcji porodowej, skurcze macicy - antagonizm dziecka i matki: fizyczne i psychiczne cierpienie, wyobrażenia piekła, pułapka bez wyjścia, apokaliptyczne wizje, absurdalność egzystencji, poczucie zagrożenia
BMP III - przechodzenie przez kanał porodowy - współdziałanie z matką: walka o odrodzenie, intesyfikacja cierpienia do granic bólu i rozkoszy, orgie sadomasochistyczne, uczestnictwo w walkach, religie z krwawymi ofiarami (Chrystus, Dionizos)
BMP IV - narodziny, oddzielenie od matki: śmierć i odrodzenie, gigantyczna dekompresja, ekstaza iluminacyjna, wizje ogromnych hal / przestrzeni, docenienie prostego sposobu życia, poczucie odkupienia, mania wielkości => przechodzi w BMP I
Faza doświadczeń transpersonalnych:
rozerwanie bariery między sferą neuropsychiczną a starymi obszarami mózgu - przekroczenie granic ego, czasu i przestrzeni;
[1]doświadczenia zw. z „obiektywna” rzeczywistością: identyfikacja z płodem, dzielenie stanów psychicznych z matką, dotarcie do pamięci przodków, wgląd w linie genealogiczną matki i ojca, wędrówka przez wcielenia ludzkie i zwierzęce, starożytne kultury itd.; doznania reinkarnacyjne, karmiczne koło; ekspansja świadomości w przestrzeni, eksterioryzacja (out-of-body-experience), poczucie jedności z całością życia na ziemi od zwierząt poprzez minerały aż do atomów ;]
[2]wizje pozaobiektywnej rzeczywistości: spotkania z istotami nadnaturalnymi (duchy, kosmici), posługiwanie się obcymi językami, pisanie hieroglifów itd. spotkanie z archetypami, znalezieni odpowiedzi na wszystko;] doświadczenie Absolutu.
Zmiany u osób w postrzeganiu i wartościowaniu świata po tripach:
rezygnacja z materialistycznego i mechanistycznego światopoglądu
przejście na wegetarianizm i wiara w reinkarnację
Znaczenie dla badań nad szamanizmem:
Wierciński: Wielokrotne zażycie silnego halucynogenu wprowadza w takie poznawcze wglądy w naturę rzeczywistości, które są charakterystyczne dla szamanizmu.
Jedzenie kwasa powoduje więc głębokie zmiany osobowości, podobne do szamańskiej percepcji świata i zjawisk, lecz bez treningu duchowego i samokontroli dostarczają jedynie halucynacji i zaburzeń emocjonalno-poznawczych. Dowodzi to jednak, że pojęcia i symbole religijne nie są arbitralne, lecz biologiczne i obecne u każdego człowieka.
30. Rola halucynogenów w kulturze i religii.
Halucynogeny posiadają ogromne znaczenie symboliczne w wielu systemach religijnych świata. Symbolizowały eliksir życia, lub ziele nieśmiertelności. Kojarzono je z Księżycem i zającem lub królikiem.
Halucynogeny są dla szamanów nauczycielskimi duchami (np. muchomor na Syberii - axis mundi), pomagają w praktykach i udzielają rad (przenosi w krainę archetypów)
Przegląd halucynogenów:
grzyby: muchomory, psylocyby (psylocibe mexicana, semileanceta- dostępna w naszych rejonach, na wielu wilgotnych łąkach, bez recepty ;]) sporysz (buławinka czerwona - pasożyt na zbożach)
konopie indyjskie (po ich linach można się wspiąć do nieba - jakby ktoś nie wiedział ;])
opium i pochodne maku (dobre na sen.. wieczny ;])
meskalina - kaktus pejotlu
i różne takie jak: wilcza jagoda, bieluń itd. powoje bluszcze pnącza z amazońskich dżungli (z nich się robi ayahuascę)
Badania Rolanda Fischera: psylocybina (obecna w grzybach z gatunku Psylocibe) poprawia widzenie, powoduje ożywienie, przyspieszenie biegu myśli i wzrost siły - znaczenie dla myśliwych
Eliade twierdził że korzystanie z halucynogenów charakteryzuje zdegenerowane społeczności szamańskie, dalekie od prawdziwego szamanizmu, czemu wierzyć raczej nie należy, wielu badaczy potępiło tą koncepcje Eliadego. Osądźcie sami:
Eliade i podobni jemu badacze zjawiska szamanizmu, stronili od sprawdzania na sobie mocy „magicznych substancji” o których pisali. Być może stąd wyraźna niechęć do stwierdzania czegokolwiek o ich wpływie na stan transu. Eliade w rozmowie ze swoim uczniem powiedział nawet: „nic o tych roślinach nie wiem” i „jestem za stary by zaczynać coś nowego”, nie należy się mu dziwić, gdyż miał wtedy 78 lat.
Tezę o obecności halucynogenów w kulturach szamanistycznych popierali m.in. tacy badacze jak: Harner, Furst, Wasson, McKenna, Szyjewski ;]. - homo narcoticus
Środki zmieniające świadomość na Syberii: wódka, morska woda, muchomor czerwony (amanita muscaria), huba drzewna, ciepła krew renifera (to nie żart) i krew świni, różne wywary z ziół.
Mechanizm powstawania halucynacji:
Spór o „autentyczność” stanów transowych, zakończony przez Snydera (1973r.) - odkrył w mózgu receptory opiatowe, produkujące endorfiny i encefalinę (DMT - dimetylotryptamina). Czyli metody naturalne jak i substancje powodują to samo. Człowiekowi receptory opiatowe potrzebne są jako autonomiczny system kontroli bólu (aktywizowany w ekstremalnych warunkach - ból, stres, deprywacja itd.; a także w czasie medytacji, śmierci klinicznej). Opiaty działają na serotoninę, która przenosi impulsy bioelektryczne przez synapsy. W wyniku uruchamiają się nieoczekiwane połączenia w mózgu, sięgające pamięci nieświadomej czy starych „zwierzęcych” części mózgu (podwzgórze, hipokamp) - podstawa do halucynacji. Serotonina podobna jest w strukturze chemicznej do pochodnej kwasu lizerginowego - LSD (można zamówić na salvia.com.pl - smacznego ;]