HYMNY KASPROWICZA2


HYMNY KASPROWICZA.

Do tradycji średniowiecznej hymniki chrześcijańskiej sięgnął Kasprowicz w dwóch tomach poetyckich: Ginącemu światu (1901) i Salve Regina (1902), powstających w latach (1898-1901), a wydanych pt. Hymny w 1922 r. W zbiorach tych znalazła wyraz specyficzna kultura religijna autora, wyrastająca na podłożu religijności ludowej, wrażliwa na atmosferę wiejskich obrzędów liturgicznych, przesycona tradycyjnymi wyobrażeniami sacrum i profanum - z drugiej jednak strony wzbogacona i zmodyfikowana rozległą erudycją profesora literatury porównawczej.
Już w dołączonym do tomu Krzak dzikiej róży misterium pasyjnym Na wzgórzu śmierci pojawia się obrazowanie, niektóre symboliczne postacie i filozoficzna problematyka, która później rozwinięta zostanie w Hymnach. Osiem zawartych tu poematów wyostrza, za pośrednictwem rozwichrzonej, operującej dysonansami poetyki ekspresjonistycznej, światopoglądowe rozterki poety z okresu modernistycznego przełomu. Przyjmuje się, że tom Ginącemu światu zawiera bluźniercze i obrazoburcze świadectwo buntu podmiotu lirycznego (reprezentanta ludzkiego rodzaju) przeciw Stwórcy. Pierwsze ślady zwątpienia w moc i dobroć Boga w Krzaku dzikiej róży tłumił panteistyczny zachwyt podmiotu uczestniczącego w symfonii natury. W tomie Salve Regina podmiot liryczny gromadzi argumenty teodycei; część druga Hymnów stanowi palinodię części pierwszej (odwołanie, zaprzeczenie poprzedniego stanowiska podmiotu), a potwierdzenie katolicyzmu.
W skład tomu Ginącemu światu wchodzą następujące teksty: Dies irae, Salome, Święty Boże, święty mocny, Moja pieśń wieczorna. Tom Salve Regina zawiera utwory: Salve Regina, Hymn św. Franciszka z Asyżu, Judasz, Maria Egipcjanka. Występują tu postacie z kręgu ortododoksyjnej mitologii judeochrześcijańskiej lub apokryfów - w funkcji symboli czy ekwiwalentów uniwersalnych ludzkich postaw. Ważność Hymnów w polskiej i europejskiej literaturze wynika z bezspornej rangi artystycznej zbioru, który jest jednym z pierwszych chronologicznie przykładów ideologii katastrofizmu i zarazem - poetyki ekspresjonizmu w Polsce i Europie.
Dramatycznie przedstawiony w Hymnach kryzys wiary (pochodna kryzysu cywilizacyjnego obecnego w kulturze europejskiej na przełomie wieków) rozgrywa się na planach: metafizyczno religijnym oraz etyczno społecznym. Ekwiwalentem obrazowym pierwszego planu (metafizyka) są nacechowane gigantyzmem przestrzenie Apokalipsy. Inaczej funkcjonują tu znane nam górskie pejzaże - monumentalne, złowrogie tło dla hiperbolicznych znaków zła i dobra, walczących o duszę zagubionego, nieszczęśliwego człowieka. W Dies irae głowa w cierniowej koronie (symbol wiecznie spełnianej bezinteresownej ofiary Chrystusa) przeciwstawia się symbolice miłosnego aktu Ewy i szatana (który ewokuje problematykę życia grzechu, za pomocą uwypuklenia cielesnego piękna pramatki i odrażającej, trupiej brzydoty Lucyfera. Sceneria "dnia gniewu" i sądu dotyczy chwili obecnej i każdej; sąd odbywa się wiecznie, podobnie jak w bezczasie mitu trwa życie z niezawinionym piętnem grzechu pierworodnego i odkupująca ów grzech, odwieczna męka Chrystusa. Niezwykle skomplikowana okazuje się w Dies irae konstrukcja podmiotu lirycznego. Formalnie mamy tu do czynienia z "ja", "ty", "my" lirycznym. Oznacza to między innymi dużą rozmaitość przyjmowanych tu, przestrzennych punktów widzenia i "ról" podmiotu. Najpierw przemawia tonem proroka; formułuje apostrofę do psalmisty; przemawia w imieniu zbiorowości potępionych grzeszników, kierując błagalny lament do "głowy owiniętej cierniową koroną" i wątpiąc w skuteczność ofiary; zwraca się do Adama, a potem wciela się w jego osobowość (Adam jest symbolem losu każdego człowieka, obarczonego niezawinioną winą); powraca do kolektywnego "my". Następuje hiperboliczna scena powszechnego zmartwychwstania (potop krzyży, drzew "bolesnych", "męczeńskich"), bratobójczych walk i orgii. Pojawia się ekspresjonistyczna personifikacja Strachu, ścigającego Adama ("z parą szklanych, martwych kul, / rozsadzających oczodoły"). Scena Sądu to punkt kulminacyjny konstrukcji. Adam, ekspresjonistyczny, samotny przedstawiciel ludzkości podważa autorytet Sędziego: "Na mękę wieków patrzysz niewidzącym okiem / i sądzisz! [...] A kto mnie stworzył [...] Człowiek, igraszka i ofiara sadystycznego, przeraźliwego Boga, oszukany Adam, pragnie śmierci własnej i świata. Przede mną przepaść dozna przez winę, / przez grzech Twój, Boże! Apostrofy: Sądź, Sprawiedliwy" oraz wielokrotnie powracające "Kyrie elejson" i "Amen" (Zmiłuj się nad nami; Niech się stanie) mają w tym kontekście charakter tylko retoryczny, nabrzmiewają ironią, bolesnym szyderstwem. Słyszymy tu echo Wielkiej Improwizacji; z prometejskim ujmowaniem się za gnębioną ludzkością splata się tu wybujały indywidualizm podmiotu lirycznego, subiektywizm, który przesyca poszczególne obrazy i wybucha w zdumiewającym zakończeniu utworu: "Bo cóż być może, jeślim ja zaginął?... / Na wszystko mrok nicości nieprzebyty spłynął - / Amen." Do starej pieśni kościelnej (Suplikacji), którą lud błagał Boga o ochronę przed klęskami nawiązuje hymn Święty Boże, święty mocny. Obraz walki dobra ze złem o wymiarze uniwersalnym uzupełniają konkretne obserwacje dotyczące materialnej nędzy ludzi (plan społeczny). Kondukt pogrzebowy, na którego czele kroczy Śmierć to symboliczne wyobrażenie życia samotnych, przymierających głodem nędzarzy (tłem pochodu jest smutny pejzaż polskiej wsi). Konkurentem Boga - dalekiego i obojętnego, w "nietykalnych blaskach" staje się opiekun "padołu" i człowieka -Szatan. Symbolicznym ujęciem oddalenia człowieka od Boga jest tu obraz płaczącego ptaka, "któremu okiem kazano skrwawionym / patrzeć w blask słońca" - to wcielenie podmiotu lirycznego pojawia się w refrenowych nawrotach na przestrzeni całego hymnu. Sygnałem ewolucji wewnętrznej podmiotu jest wielogłosowa spowiedź w Mojej pieśni wieczornej, rzucona na tło zachodu słońca, z którym związana jest symbolika końca świata i kosmicznej katastrofy, opisanej w Apokalipsie. Nowy element - to echo gnostycko manichejskiej tezy o wspólnym, idealnym, świetlistym źródle Boga i ludzi. "On był i myśmy byli przed początkiem" stwierdza podmiot, błogosławiąc chwilę, "kiedy się rodzi wieczorny hymn duszy", nawiązujący do idei harmonijnej jedności. Negację życia i metafizycznych nadziei cierpiącego człowieka personifikuje Tęsknota "z wielkim, czarnym krzyżem na ramieniu". Jedyną drogą przezwyciężenia egzystencjalnej samotności jest miłość (uosobiona w postaciach Zbawiciela i Matki Bożej, depczącej Szatana) i odpowiedzialność (wolna wola). Wielokrotnie powraca tu rozkaźnik "Łam się", skierowany do duszy pojedynczego, wątpiącego człowieka - i do ludzkości. Człowiecza Tęsknota odnajduje drogę do miłości (afirmacji bytu i Boga), chociaż boli ją niedoskonałość istnienia. Salve Regina oznacza rezygnację z buntu, powrót do religijnych wartości. W pozostałych tekstach tomu Salve Regina autor przedstawia radości i trudy związane z postawą wyznawcy Boga. Braterskie uwielbienie tworów natury jako boskich dzieci w Hymnie św. Franciszka z Asyżu, mozolne pielgrzymowanie do Boga, pełne załamań i upadków w Marii Egipcjance, wstrząsający monolog grzesznika w Judaszu. Podobnie jak Salome to nie hymn, a pełen sprzecznych emocji monolog wewnętrzny. Od średniowiecznej hymniki kościelnej różnią się rozwiązania poetyckie Kasprowicza częstymi, demonstracyjnymi zmianami tonacji emocjonalnej. Spodziewany patos sąsiaduje z bluźnierczym szyderstwem, sarkazmem, krzykiem. Falowaniu emocji odpowiada nieregularna budowa wersyfikacyjna tekstów, w których poeta uruchamia kilkanaście znanych z tradycji miar wierszowych, splatając je w charakterystyczną strukturę wiersza wolnego. Wiersz wolny otwierał nowe perspektywy dla ewokacji gwałtownych i zmiennych uczuć, pomagał w krystalizowaniu sensów, na nowych zasadach opierał melodyjność utworu. Kasprowicz eksperymentował w Hymnach z rymem i rytmem, posługując się rymami znacznie oddalonymi, wybierając zamiast regularności składniowych - "rozmaitość rytmiczną". Jego zdobycze warsztatowe stanowiły inspirację dla T. Peipera, teoretyka Awangardy Krakowskiej (por. J.J. Lipski 1973). W refrenach hymnu Święty Boże, święty mocny widać np. zalążki słynnego "poematu rozkwitającego" Peipera.
Warto pamiętać, że w 1912 r., wydając z Ludwikiem Bernackim wydanie zbiorowe swych utworów, pt. Dzieła poetyckie, Kasprowicz połączył Hymny z prozą poetycką O bohaterskim koniu i walącym się domu oraz z poematem dramatycznym Na wzgórzu śmierci i dramatem Uczta Herodiady we wspólną całość pt. Ginącemu światu. Nazwany tak zespół tekstów dawał wyraz świadomości kryzysu kultury, religii, więzi społecznych i powinności etycznych która przybrała postać katastrofizmu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hymny J Kasprowicz
hymny kasprowicz opracowanie
Kasprowicz Hymny (opracowanie z BN)
HYMNY JAN KASPROWICZ(1)
HYMNY JAN KASPROWICZ
Kasprowicz Jan Hymny
Jan Kasprowicz Hymny i teksty
Jan Kasprowicz Hymny
Jan Kasprowicz Hymny (informacje ogólne i pokrótce o treści)
Hymny Jan Kasprowicz 2
Kasprowicz Jan Hymny [opr]
Kasprowicz Jan Hymny [opr]
Kasprowicz Hymny (opracowanie z BN)
Hymn Chin - Singapuru, 03. Hymny państwowe - teksty
Hymn Grenady, 03. Hymny państwowe - teksty
Hymn Macedonii, 03. Hymny państwowe - teksty


więcej podobnych podstron