Adam Mickiewicz Romantyczność
Romantyczność to utwór, który znalazł się w cyklu zatytułowanym Ballady i romanse. Tomik ten wydano w zbiorze Poezji w 1822 roku. Właśnie ta data została uznana za umowny początek romantyzmu w Polsce. Omawiana ballada określana jest mianem manifestu romantycznego bądź programu poetyckiego.
Utwór wpisuje się także w polemikę, która miała miejsce między klasykami a romantykami. Spór wokół literatury rozgorzał po wydanej w 1818 roku rozprawie Kazimierza Brodzińskiego O klasyczności i romantyczności tudzież duchu poezji polskiej. Autor pisał o dwóch sposobach uprawiania literatury: klasycznym - polegającym na naśladowaniu antycznych wzorów - oraz romantycznym, rodzącym się z "czucia". Odpowiedzią był tekst Jana Śniadeckiego O pismach klasycznych i romantycznych (1819), w którym matematyk i astronom gorąco zaprotestował przeciwko lekceważeniu rozumu.
W dyskusji wzięli udział między innymi Kajetan Koźmian, Franciszek Salezy Dmochowski, Maurycy Mochnacki. Jednak dopiero Mickiewicz przeniósł polemikę na grunt literatury i dał wyraz nie tylko swoim poglądom, ale także „dał ciało” temu, o czym jedynie teoretyzowano.
2. Sensy utworu
Wiersz poprzedza motto z Hamleta Szekspira: Zdaje mi się, że widzę... gdzie? / Przed oczyma duszy mojej...
Słowa te wprowadzają w problematykę Romantyczności. Sam zaś utwór rozpada się na dwie części. Pierwsza to opowiadanie o Karusi, młodej dziewczynie, która zachowuje się jak obłąkana. Kogoś woła, z kimś sie wita, zalewa się łzami, do kogoś przemawia... Okazuje się, że tym kimś jest Jasiek, jej ukochany, który nie żyje od dwóch lat. Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że rozmawia ze zmarłym, bo doświadcza chłodu jego ciała, zwraca uwagę na bladość Jasieńka. Rozumie też, że jej zachowanie budzi w ludziach zdziwienie:
Źle mnie w złych ludzi tłumie, / Płaczę, a oni szydzą; / Mówię, nikt nie rozumie; / Widzę, oni nie widzą!
Dlatego gotowa jest odejść z ukochanym, umrzeć. Zachowanie Karusi obserwuje "prostota", czyli gmin. Ludzie co prawda nie widzą Jaśka, ale wierzą, że dziewczyna mówi prawdę, dlatego każą się modlić za duszę zmarłego. Narrator popiera postawę ludzi prostych.
Część druga utworu to polemika narratora ze starcem. W osobie tego drugiego należy upatrywać Jana Śniadeckiego (dowodem na to jest przypis zamieszczony w przesłanym do Wilna tekście ballady). Starzec - jako jedyny - oponuje. Uważa, że dziewczyna mówi od rzeczy, a lud nie tylko plecie głupstwa, ale wręcz zaprzecza rozumowi. Powołuje się na swe atrybuty:
Ufajcie memu oku i szkiełku, / Nic tu nie widzę dokoła.
"Oko i szkiełko" to symbole poznania naukowego. Starzec jest racjonalistą, który opiera się na doświadczeniach zmysłowych i rozumie. Narrator, który pewnie wypowiada się w imieniu samego poety, broni Karusi i ludu: Czucie i wiara silniej mówi do mnie / Niż mędrca szkiełko i oko. Ten z kolei opowiada się po stronie świata ducha, jest romantykiem. Wierzy w świat nadprzyrodzony i daje prawo poznaniu dzięki intuicji, wierze czy uczuciom. Zarzuca mędrcowi, że zna "prawdy martwe", "widzi świat w proszku". Zachęca go w finalnym wersie: Miej serce i patrzaj w serce!
3. Gatunek literacki
Ballada to gatunek synkretyczny, łączący elementy liryki z epiką. Jej początków można upatrywać w balladzie szkockiej, która rodziła się jako efekt krwawych wojen Szkotów z Anglikami (XIII-XV w.). Charakteryzowała się nastrojem tajemniczym, tematyką posępną i elementami fantastycznymi.
Cechy ballady to:
synkretyczność (łączenie liryki z epiką)
atmosfera tajemniczości i grozy
ludowość (bohater pochodzący z ludu, inspiracje ludowe dla tekstu ballady, przysłowia ludowe czy stylizacja na język ludowy)
obecność elementów fantastycznych
obecność przyrody i jej znacząca rola (tworzy nastrój, jest siłą sprawczą, ma moc osądzania)
postaci stypizowane (cel: uwydatnienie jakiejś cechy charakteru)
szkicowość fabuły (podstawowe informacje, brak szczegółów)
stosowanie takich środków, jak: paralelizm składniowy, epitety stałe, porównania, powtórzenia, refreny.
Model ballady wypracowany przez Mickiewicza znalazł swoich naśladowców. Byli nimi: Aleksander Chodźko, Antoni Edward Odyniec, Władysław Syrokomla, Stefan Witwicki.