Adam Mickiewicz – „Romantyczność”
STRESZCZENIE:
Obłąkana dziewczyna, zwana Karusią, widzi postać swojego zmarłego oblubieńca, zwanego Jasieńkiem. Rzecz dzieje się w biały dzień, na rynku miasteczka. Oprócz ludu prostego wokół obłąkanej zgromadzili się: starzec i poeta . Karusia rozmawia ze swoim zmarłym kochankiem, widziadło jest białe jak chusta i ma zimne dłonie, budzi postrach w oczach dziewczyny. Jednocześnie prosi ona, aby ukochany zabrał ją ze sobą i nie opuszczał jej, ponieważ boji się, że w jej wizje nikt nie uwierzy i że zostanie nie zaakceptowana przez społeczeństwo. Zachowanie Karusi rodzi w prostych wieśniakach przekonanie o obecności duszy zmarłego. W tym czasie rozpoczyna się polemika poety ze starcem na temat słuszności przekonań każdego z nich. Starzec jest typowym przedstawicielem klasyków i nie wierzy w prawdziwość możliwości spirytystycznych Karusi. Każe ufać swojemu szkiełku i oku, które nie widzi ducha Jasieńka. Mówi, że dziewczyna to sobie wymyśliła, a prosty lud jej ślepo wierzy. Poeta, jako typowy romantyk, mówi, że on też widzi i słyszy to co dziewczyna. Tłumaczy starcowi, że czucie i wiara bardziej do niego przemawiają niż mędrca szkiełko i oko, że jego wiedza jest obca prostemu ludowi. Poeta kończy swoją przemowę podkreślając, że trzeba znać prawdy żywe aby zobaczyć cud, mieć serce i patrzeć nim.
BOHATEROWIE:
Karusia
Była wiejską dziewczyną
Dwa lata temu straciła ukochanego chłopaka
Nie umiała pogodzić się z jego śmiercią
Wyobrażała sobie, ze widzi go, rozmawia z nim
Pragnęła jego pocałunków i pieszczot
Chciała umrzeć razem z nim
Mówiła, ze nie lubi świata
Czuła się nie zrozumiana przez innych i wyśmiewana
Nie interesowało jej otoczenie i nie słuchała go
Narrator
Reprezentował ideały romantyczne
Rozumiał ludzi
Wzruszał sie ich cierpieniem, powodowanymi przez nieszczęśliwą miłość
Był skromny
Odczuwał sercem, a nie rozumem
Krytykował postawy racjonalne
Buntował sie przeciwko braku zrozumienia dla prostego ludu
Starzec
Reprezentował ideały klasycystyczne
Nie wierzył w istnienie świata pozamaterialnego
Wyśmiewał sie z ludzi, którzy żyli wyobraźnią
Nie umiał współczuć
Nie odznaczał się delikatnością
Mówił prawdę, która mogła boleć
Używał języka potocznego, np.: "Dziewczyna duby smalone bredzi"
Lud w mieście
Prezentował postawę racjonalistyczna
Nie wierzył w duchy
Nie współczuł dziewczynie i uważał ja za chora psychicznie
Lud na wsi
Wierzył w istnienie świata zmarłych
Byl przekonany, ze miłość może trwać nawet po śmierci
Był wrażliwy na cudze krzywdy
Wierzył w Boga i modlił się
PROBLEMATYKA:
W balladzie tej są głoszone typowo romantyczne poglądy, które wyrażają się nie tylko w głoszeniu bezwzględnej wyższości uczucia nad rozumem, czy też w wprowadzeniu ludowej bohaterki, obłąkanej Karusi, będącej odmianą bohatera werterowskiego. Romantyczne jest także poczucie niezrozumienia i osamotnienia, motyw nieszczęśliwej miłości:
"Nie lubię świata,
Źle mnie, w złych ludzi tłumie".
W utworze pojawiają się dwa tematy: przeżycia dziewczyny i reakcja otoczenia. Tło wiejskie, małomiasteczkowe, akcja w dzień. Dziewczyna rozpacza, widzi ukochanego będąc w transie. Chce odejść, bo ludzie nie rozumieją jej uczuć. Cechy romantyczne to: nieszczęśliwa miłość, życie we własnym świecie, bunt przeciwko zastanej rzeczywistości, znamiona obłędu. Dziewczynę obserwuje podmiot liryczny razem ze starcem i tłumem ludzi. Ludzie zachowują się różnie, można wyróżnić trzy typy zachowań:
boją się duszy kochanka - wierzą, że ona z nim naprawdę rozmawia - to jest to, w co wierzą prości ludzie
narrator wierzy i czuje to co się dzieje, stara się zrozumieć, wierzy w istnienie świata duchów
postawa starca - ufa swojemu "szkiełku i oku", nie wierzy w przesądy ludzi
Klasycyzm kontra romantyzm:
Świat romantyczny jest przedkładany nad klasyczny (patrz hasło: klasycyzm), bo ma większe możliwości poznania. Rozum nie obejmuje wszystkiego, co istnieje na świecie; widzi tylko świat materialny, a przecież jest też i strona niematerialna, irracjonalna. Programowy charakter ballady "Romantyczność" polega na tym, że do tej pory nikt nie wypowiadał się w takiej formie - odwołanie do ludowości, wprowadzenie "prawd żywych".