UDZIAŁ POLSKIEJ SAMODZIELNEJ BRYGADY SPADOCHRONOWEJ W OPERACJI „MARKET - GARDEN” - 1944 r.
Udział polskiej SB Spadochronowej w operacji „Market-Garden” - 1944 r.
W celu obejścia tzw. Linii Zygfryda i opanowania Zagłębia Ruhry wojska alianckie, pod dowództwem marszałka Montgomery'ego, przeprowadziły między 17 a 26 września 1944 roku, u ujścia rzeki Skaldy, kombinowaną operację pod kryptonimem „Market - Garden”. Polegała ona na połączeniu natarcia 2 Armii brytyjskiej z operacją desantową 1 Armii Powietrzno-Desantowej. W skład 1 APD wchodziła polska 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa - przygotowana początkowo do lądowania w kraju.
Rzut szybowcowy polskiej Brygady wylądował pod ogniem nieprzyjaciela 18 i 19 września na północnym brzegu rzeki Lek, tracąc 35 szybowców, których część spłonęła w powietrzu. Wspólnie z brytyjską 1 Dywizją Powietrzno-Desantową toczył on w rejonie Arnhem walkę z przeważającymi siłami niemieckimi 9 i 10 Dywizji Pancernej SS, mając zadanie opanowania mostów i utworzenie przyczółka na północnym brzegu Renu.
17 września dalsze pododdziały Brygady wylądowały na zachód od Arnhem, w odległości około 8 km od miasta. Początkowo było to dla nieprzyjaciela zaskoczeniem, wkrótce jednak Brygada została zatrzymana przez zaalarmowane oddziały 9 i 10 Dywizji Pancernej SS. Polacy ponieśli straty sięgające 30% stanu. Tylko 2 batalionowi udało się wedrzeć do Arnhem, gdzie uchwycili przyczółek w rejonie mostu drogowego. 18 i 19 września nieprzyjaciel wykonał silne kontrataki wsparte czołgami, które uniemożliwiły opanowanie miasta i przepraw. Dowódca brytyjskiej 1 Dywizji Powietrzno- Desantowej postanowił zaniechać prób zdobycia Arnhem - pozostawiając w mieście okrążony 2 polski batalion. Tymczasem działania brytyjskich wojsk lądowych mających współdziałać z wojskami powietrzno-desantowymi uległy opóźnieniu - co umożliwiło Niemcom pełne okrążenie ośrodków walk i wykonanie licznych kontrataków w celu ich rozbicia i odcięcia od rzeki. Z powodu złych warunków atmosferycznych zrzutu spadochronowego 1 Polskiej Brygady Powietrzno - Desantowej, w której uczestniczył również dowódca Brygady gen. S. Sosabowski , dokonano dopiero 21 września w rejonie Driel i 23 września w rejonie Grave / 1 batalion /. Ze 114 samolotów nad cel doleciało tylko 53. Desantowało się 1067 żołnierzy. Lądowanie odbywało się w gęstym ogniu nieprzyjaciela. Przeprawienie się promem z Heveadorp na prawy brzeg Renu okazało się niewykonalne. Brygada powróciła do rejonu desantowania, zdobyła miejscowość Driel i zorganizowała obronę okrężną. W nocy z 23 na 24 września na prawy brzeg Renu przeprawiło się 256 żołnierzy.
Pozostali nie zdołali się przeprawić na skutek silnego ognia nieprzyjaciela, zniszczenia środków przeprawowych i poniesionych strat. 25 września dowództwo brytyjskie nakazało resztkom 3 batalionu polskiego wycofanie się na południowy brzeg Renu. Podczas nocnego odwrotu nieprzyjaciel przeważającymi siłami pancernymi zaatakował resztki brytyjskiej 1 Dywizji Powietrzno-Desantowej przypierając je do Renu i zadając znaczne straty. Mimo współdziałania z jednostkami brytyjskimi główny ciężar walki nieśli Polacy. Za cenę dotkliwych strat, przy braku środków przeprawowych i dostatecznego wsparcia ogniowego, utworzyli oni przyczółek, a gdy jego utrzymanie okazało się niemożliwe i zarządzono ewakuację - również Polacy prowadzili działania osłonowe. O świcie 26 września resztka żołnierzy Brygady w liczbie 160 ludzi powróciła przez rzekę wpław. W walce pod Arnhem Polacy stracili 378 żołnierzy poległych, rannych i zaginionych. Resztki Brygady zostały przesunięte nad Mozę, a 10 października w Ostendzie zostały załadowane na okręty i przewiezione do Anglii.
Dokonując skrótu wydarzeń:
Arnhem, miasto w Holandii, na północnym brzegu Dolnego Renu. Bitwa stoczona 18-26 września 1944 roku. w ramach kombinowanej powietrznodesantowej operacji sprzymierzonych „Market-Garden” przez polską 1 samodzielną brygadę spadochronową / dowódca - generał Stanisław Sosabowski /, 2200 żołnierzy. 1 SBSpadochronowa mająca wzmocnić 1 DPDesantową Brytyjczyków walcząca na północnym brzegu Renu lądowała w rejonie walk w trzech rzutach: 18-19 września rzut szybowcowy, 21 września rzut spadochronowy pod Driel i 23 września reszta desantu polskiego w rejonie Grave. Brygada miała przeprawić się na prawy brzeg Renu. Z powodu braku środków przeprawowych powróciła do Driel, zdobyła tę miejscowość i zorganizowała obronę. W nocy z 23 na 24 września na dostarczonych łodziach przeprawiło się na północny brzeg Renu, do rejonu obrony Brytyjskiej 1 SBSpadochronowej 256 żołnierzy / 3 batalion /. Przeprawa głównych sił 1 SBSpadochronowej została wstrzymana ze względu na silny ogień artylerii, który zniszczył większość łodzi i zadał Polakom duże straty. 3 batalion osłaniał odwrót wykrwawionych oddziałów brytyjskich na południowy brzeg Renu, po czym jego resztki 26 września dołączyły do głównych sił.
kpt. Jarosław BIAŁAS