KORNEL UJEJSKI
WYBÓR POEZJI I PROZY
Opracowała Krystyna Poklewska.
Kornel Ujejski - poeta romantyczny.
biografia romantyka.
Poeta II generacji romantyków, urodzony w 1823. pierwsze utwory ukazały się drukiem 1844.
Człowiek ukształtowany przez dojrzałą kulturę romantyczną, czerpał z wcześniejszych dokonań epoki. Oczytany w wielkich romantykach. Naznaczonoy piętnem wtórności, ale też szukał nowych dróg. Z faktu drugopokoleniowości wynikało świadome wychodzenie przez dyskusję i kontynuację, z ram wyznaczonych przz wielkich poprzedników.
Legenda dzieciństwa.
Urodzony w Beremianach. Z dzieciństwa wspomnienia o rozbitkach z korpusu Dwernickiego, żołnierzach z wojny 1831 biwakujących w okolicy. Zrodziły one dwa pierwsze poemaciki patriotyczne. Podróży z ojcem przez Podole i Małopolskę zrodziła `Podróż przerwaną”; narodowa `pobożna pielgrzymka'. W dzieciństwie samotny, szukający odosobnienia, świadomie kreujący się na romantyka. Zafascynowany Kordianem i Konradem Wallenrodem - poemat znał na pamięć. Nauka w Buchaczu i Lwowie. Nienawidził szkolnej dyscypliny. Pozostał dyletantem - samoukiem.
Narodziny poety.
Wkracza w życie pokolenie polaków: spiskowców i twórców, przygotowujących się na nowe zbrojne powstanie narodowe. Zaczyna się rozwijać jawne życie literackie. Jednocześnie Ujejski zaczynał publikować jawnie i w podziemiu. Opieka Leszka Dunina - Borkowskiego. „dziennik mód paryskich” - Borkowski sformułował program nonkonformizmu, antylojalizmu, romantyczna negacja istniejącego stanu politycznego. , zadania pozytywne w realizowaniu demokratycznych przemian, zwiększania potencjału kulturalnego społeczeństwa.
W tym piśmie Ujejski drukował pierwsze wiersze „On i ja” i inne. Od razu okrzyknięty poetą. Przyjaźń z Karolem Szajnochą i Janem dobrzańskim.
W wierszu „Gąśl Jeremiasza” przybrał po raz pierwszy kostium prorocki, rezygnując w wypowiadania w poezji osobistego ja na rzecz ja poety-reprezentanta narodu, opiewającego jego cierpienia, karcącego w razie potrzebny, pośredniczącego między nim a Bogiem, objawiającego przyczyny bożych docisków i zanoszącego modły o ich zaprzestanie.
Maraton - dzieło tyrtejskiego poety wzywającego do zwycięskiej walki z wrogiem.
Ślady o konspiracyjnym przedwiośniu odnajdujemy w wierszach z 1842/43 „Mój drugi chrzest” i „pieśń o ziarnie'. Ta druga to hymn na cześć przygotowującej powstanie emisarki wśród ludum prowadzącej ku niepodległej Polsce. Z uczestniczenia w zakończonym klęską (udaremnionym przez chłopską rabację) zrywie powstańczym powstał zrąb „Skarg Jeremiego”.
Pielgrzymka.
1847 Ujejski znalazł się w Paryżu, po drodze zwiedzając historyczne miejsca. Stamtąd udał się nad Atlantyk.
Paryskie rekolekcje.
Ujejski pokochał Paryż. Tu wyszły drukiem „skargi Jeremiego'. Ale nie znalazł tu aprobaty dla swego utworu u wielkich ojców polskiej romantyki.
W marcu 1848 podpisał organizowaną przez słowackiego konfederację przedwstępną, żądającą od cesarza swobód autonomicznych dla Galicji.
Przeżył w Paryżu rewolucję lutową 1848. brał w niej udział.
Ponad czasem politycznych doświadczeń.
Powrót do Lwowa w połowie 1848. nie angażował się politycznie, wystąpił publicznie tylko raz, w auli uniwersyteckiej z wykładem o miłości ojczyzny. Przygotował dwa tomiki wierszy „kwiaty bez woni”, „zwiędłe liście”.
Precyzacja programu literackiego: zadaniem poety jest tworzenie wizji przyszłości, odkrywanie kart historii zapisanej przez Boga; mesjanistyczny program przyszłości Polski. Wbrew klęsce artyleryjskiego bombardowania Lwowa pisał wiersz „Krzyż a miecz!”.
Uznawał się za spadkobiercę wielkich romantyków, zwł. Słowackiego.
Czarnolas romantycznego poety.
Małżeństwo z Henryką Komorowską. Dzierżawa Pawłowa i Podlipców. Sojusz z przyrodą i ludem, spokój wiejskiego życia. Np. wiersz „Ojcowski psalm” - po urodzeniu pierworodnego syna. Realizowanie tradycyjnej ziemiańskiej sielanki.
Syna nazwał Kordian.
Jeremi wśród przedburzowców.
Ostatnie pokolenie romantyków wzywało Ujejskiego do przerwania milczenia. Nawiązał z nimi listowne kontakty, bliższą przyjaźń z Adamem Pajgertem, do którego napisał wiersz „do młodego poety Adama p.”, będący wykładem zmodernizowanego programu poetyckiego Jeremiego, ograniczenia poezjomania na rzecz czytelności i dostępności wiersza, który swą rolę budowania ojczyzny ducha ma spełniać wobec czytelników najprostszych. Przyjaźń także z Mieczysławem Romanowskim. Jemu dał dewize, romantyczną definicję poezji „Poezja jest jasnowidzeniem ideału zagubionego na ziemi i bolesnym pragnieniem doścignienia go”.
1857 porzucił dom i rodzinę, wraz z Kordianem przeniósł się do Medyki, siedziby mecenasa kultury Mieczysława Pawlikowskiego. Marzył o podroży do Ziemi świętej.
Obfita twórczość poetycka „Listy spode Lwowa” 1860; udział w tworzeniu „dziennika literackiego”.
Rezygnacja z wiersza na rzecz prozy. Listy spode Lwowa wypowiadały walkę bierności w imię aktywności, oportunizmowi - w imię nonkonformizmu, lojalizmowi - w imię buntu.
Ujejski a Pol.
Listy spode Lwowa to ostatni wielki manifest romantyczny. Oskarżenie romantyzmu skarlałego i oswojonego, którego ucieleśnieniem miał być Wincenty Pol, którego nawet oskarżał o współpracę z zaborcą w licznych polemikach na łamach czasopism i wystąpieniach. Próba wstrząśnięcia sumieniem narodu, skłonnego do uznania niewoli za stan normalny.
Próba czynu.
1860 ruszył Ujejski do Jass w Mołdawii. Chciał słowo wprowadzić w czyn. Czyn nie zrodził się, rewolucji nie było, powstał tylko patetyczny, patriotyczny i optymistyczny wiersza „Marsz polski”.
W Zubrzy i we Lwowie
Zubrza od 1858 stanowiła dom dla rodziny i źródło utrzymania. Tu pełnił Ujejski misję oświatową i narodową wobec ludu. taka `praca u postaw'. Realizacja marzenia o przyszłym demokratycznym narodzie. Długo na wsi nie wytrzymał, w 1863 podjął pracę konspiracyjną we Lwowie; ze Lwowem wiązała go miłość jego życia Leonia Wildowa.
Pani Jasna.
Młodsza od poety o 10 lat, jako 18 lat wyszła za mąż za Karola Wilda. Muza i siostra duchowa Ujejskiego. Przyczyna rozpadu małżeństwa poety 1969.
Zdolna pianistka. Wsłuchany w jej grę tworzył „Poemata Szopena” („tłumaczenia Szopena”). Delikatne i subtelne erotyki. Romans zakończyła śmierć Leonii w 1878.
Czerwony Jeremi.
1863 wszedł w skład Czerwonego Komitetu Bratniej Pomocy, skierowanego przeciwko białym. Współautor 9 numerów pisma-ulotki oskarżającego biały komitet o nieposłuszeństwo względem rozkazów Rządu narodowego.
Wobec mrówczej pracy.
W rzeczywistości autonomii Galicyjskiej Ujejski przekonany o obowiązku posłannictwa wieszczego i kapłańskiego wygłaszał liczne przemówienia i organizował obchody narodowe, uprawiał publicystykę i planował wydawanie własnego pisma. Brał udział w ostatniej polskiej konspiracji XIX wieku - Konfederacji narodu Polskiego i pracach wyłonionego z niej Rządu Narodowego 1877-78. powracał do towianizmu, szukając w nim wskazań tyczących misji narodu polskiego.
Wzorem Goethego.
Ok. 1880 przyszło zmęczenie. W Pawłowie zbudował swoje Tusculum, w którym zgromadzał swoje `skarby'. Budował idyllę swojej starości. droga Goethego od burzy i naporu do olimpijskiego spokoju i dystansu. Czytał chętnie młodych pozytywistów, Chopina zastąpił Beethoven, myślał, że czas poezji lirycznej już przeszedł. Prorok stał się moralistą: tomy „Żalów i gniewów”.
Przeżył dzień sprowadzenia prochów Mickiewicza na Wawel.
Żyj, polsko!
1893 - 7o urodziny poety, uczczone wydaniami jego dzieł.
Pod koniec życia żałował, że nie dożył odrodzenia się Polski.
Umarł w 1879, pochowany na wiejskim cmentarzu.
II. Poeta romantycznej kultury.
W romantycznej szkole.
Najwcześniejsze wiersze ukazały się w osobnych poetyckich tomikach w kilka lat po debiucie w „dzienniku Mód Paryskich” i po wydaniu tomów chronologicznie późniejszych: Pieśni Salomona” i „skarg Jeremiego”.
„Kwiaty bez woni” i „zwiędłe liście” sygnalizowały tytułami dystans dojrzałego poety wobec twórczości rozpoczętej w 16 roku życia. Utwory różnorodne pod względem wartości artystycznej i zawartości tematycznej. Romantyczny ból świata i istnienia, motyw cierpień odrzuconej miłości i złamania dziecinnej wiary. Wtórne tematy ze starych romantyków.
O krytycznym stosunku Ujejskiego do skostniałych romantycznych stereotypów świadczy Anty-Leonora, parodystyczne ujęcie wątku rozpowszechnionego przez Lenorę Buergera. Rozłączona para odnajduje tu doczesne szczęście - z osobna. Te same środki średniowiecze, egzotyzm, sensacyjna i dramatyczna akcja, atmosfera czarów i dziwów służy do zdeprecjonowani, ośmieszenia anachronicznego dla poety wzorca.
Czyn i cierpienie.
`Maraton' Ujejskiego był najwyższym osiągnięciem nowej poezji romantycznej. Poemat o czynie duchowym i zbrojnym. Towarzyszyły mu wiersze podejmujące motywy heroiczne: poświęcenia, cierpienia, ofiary w imię narodu i dla narodu. Zadaniem poety jest wyrażanie uczuć zbiorowości i wskazanie Polakom zbiorowych ideałów i wartości, które pozwolą zachować narodową tożsamość.
Gąśl Jeremiasza miała służyć opiewaniu cierpień zniewolonego narodu i modlitwie do Boga i nadanie zbawczego sensu tym cierpieniom. Czyn Ujejskiego był tu czynem duchowym.
W `drugim chrzcie' w ezopowym języku spętanej krajowej poezji, dokonywał się wybór życiowej drogi - w spiskowym kole stawiającym sobie za cel wywrócenie świata lwią siłą, pożarem, krwią, a więc przez rewolucję. Tu czyn był zarazem zbrojny.
Czyn i cierpienie dla narodu stały się hasłem wywoławczym poezji Ujejskiego; źródłem wiary i wytrwałości miała być młodość. Zwycięski pęd ku słońcu mickeiwczowskiej ody do młodości w wierszu „Młodości moja!” zmienił Ujejski w cierpniową drogę.
Poemat o czynie.
Konsekwentnie określał się jako poeta romantycznej kultury, w nawiązaniach do słowackiego w „Maratonie”, motcie z Byrona, przywoływanego fragmentu `don juana'. Do ciągu greckich motywów słowackiego dopisał zwycięstwo greków nad persami pod Maratonem. Nie Termopile, nie Cheronea, lecz właśnie Maraton - symbol bitwy zwycięskiej. Nie alegoria, ale jasne i oczywiste zestawienie losów Polski i Grecji.
Poetami przedstawiał ludzkie postawy w momentach przełomowych, był bezkompromisową apoteozą nonkonformizmu, hymnem na cześć najwyższej wartości: wolności narodu. Bohater zbiorowy, Grecy, przeciwstawieni zniewieściałym udającym w przemoc i materialną siłę Grekom. Osiem części poematu, to osiem różnych wydarzeń.. Narrator wszechobecny, ale nieobiektywny. Komentuje opinie magów o Grecji, ponagla gońca, dobre życzy grekom. Na przemian z opowieścią - głosy magów, doniesienia posłów, tekst perskiego ultimatów, przede wszystkim zaś dumne, niezłomne, wspaniałe przemówienie Milcjadesa.
Dramatyzm, dynamizm, ekspresywność, emocjonalność, kontrast jako zasad kompozycji. Trudny czyn ducha owocuje tu prawdziwym zwycięstwem bitewnym. W odległej Grecji sprawdza się wiara poety w moralny ład świata.
Poemat nie kończy się zwycięstwem, ale opłakiwaniem zmarłych - podkreślenie kosztów i ofiar jakie trzeba ponieść dla ojczyzny. Błogosławieństwa spinają klamrą poemat: dla ludzi mocnych duchem, nonkonformistów i buntowników. Zakończenie odbiega od pełnego inwektyw wstępu, tak jakby poemat miał moc oczyszczającą.
Jeremiasz i Jeremi.
Między maratonem a `skargami Jeremiego' legło przeżycie rabacji galicyjskiej.
Najczęściej romantycy przywoływali proroka Izajasza. Ujejski wybrał Jeremiasza, który w odróżnieniu od tamtego nie był wyniosłym i dumnym zwiastunem Bożej potęgi, pełnym odrazy dla grzesznego narodu. Jeremiasz z lękiem i bojaźnią podejmował rolę pośrednika między wybranym ludem a Bogiem. W swych księgach biblijnych nie tylko zapowiadał bożą kare, niósł także pociechę i otuchę. `sadził' i `budował' dla przyszłości. Maskę, osobowość Jeremiasza przejął Ujejski dla lirycznego cyklu `skarg”.
Jeremi-poeta przejęty jest bólem współczucia, odczuciem wspólnoty z nieszczęsnym narodem, gniewem wobec ludzi biernych, niesprzeciwiających się złu. Wkomponowana zostaje w `słowo Jeremiego' pieśń zemsty, pogłos Dziadów. To pierwsze bluźnierstwo Jeremiego. Prorockie zdolności widzenia z góry, obok wiary w celowość działań bożych do głosu dochodzi zwątpienie. Nie tylko modlitwa, ale oskarżenie.
Czytanie Apokalipsy.
Motto skarg z Apokalipsy świętego Jana. Komentarz do utworu. Repliką na fragment mówiący o `duszach zabitych dla słowa bożego', które mogą przyjść tylko gdy dopełni się ich licba, jest wiersz `w cześć umarłym” --. Makabryczny obraz Polski jako cmentarzyska. Równanie: śmierć w imię wolności to to samo co śmierć za wiarę.
Od rozpaczy do nadziei.
U podstaw `skarg Jeremiego” legła rozpacz. U Krasińskiego Rabacja jest naruszeniem porządku Bożego, realna nie-boską komedią, wywołaną przez i służącą ludziom, zerwaniem ciągłości dziejów. U Ujejskiego np. w „Nocy Natchnienia” przedstawienie dwoistości bożego świata - kontrast niezmiennej piękności i spokoju natury wobec okrucieństwa i burzliwości historii. Rabacja w wersji zracjonalizowanej i zhumanizowanej. Inspiracyjna rola zaborcy. Przyczyną rzezi nie był spisek szatanów - tylko nieświadomość narodowa chłopów. Porządek moralny zakłócony, ale nie zburzony.
Stale obecne ty liryczne - Bóg, milczący partner rozmowy - jest u Ujejskiego bogiem czynnym, tworzącym historię. Przekonanie o celowości bożych docisków. Symbol pelikana karmiącego swe dzieci własnym mięsem (mesjanizm).
Biała szata odkupienia.
Właśnie przez manowce, błędy dochodzi poeta do zrozumienia Bożych planów i zgody na nie. Cykl jest odbiciem procesu intelektualnego, uczuciowego, psychicznego. Charakterystyczny układ ksiąg prorockich: diagnoza, terapia, uzdrowienie i myśl przewodnia apokalipsy.
Cel: ocalenie zagrożonej zbiorowości przez wskazanie sensu doświadczeń historycznych w planach opatrzności i stworzenie wzorców moralnych, wartości etycznych dających odpór złu.
Wierszem o moralnych konsekwencjach żucia w niewoli, perspektywach duchowego zubożenia i znikczemnienia jest „Modlitwa ojca przy chrzcie syna”. Beznadziei niewolniczego życia przeciwstawione jest życie rycerskie i ethos bezpośredniej walki z wrogiem. Przekleństwo staje się tu błogosławieństwem - paradoks.
„Modlitwa więźnia” wnosi portret idealny poety - spiskowca. Apoteoza trudnej w warunkach konspiracji i śledztwa otwartości, prawdomówności, ofiary w imię dobra narodu.
W swej małej Apokalipsie ocalił Jeremi najwyższe ludzkie wartości.
Czytanie Biblii.
Biblia w różnoraki sposób objawiała się twórczości romantyków. Przedstawione tam losy i dzieje ludzkości niewytłumaczalne w realnym plabie egzystencji i historii, ale uzasadnione w Boskim planie.
Z odmiennej od `skarg Jeremiego' lekcji czytania Biblii pochodzą „Pieśni Salomona” i „Melodie biblijne”.
Mel. Sal. Z `pieśni z pieśni' wyprowadził poeta cykl wierszy miłosnych, daleki od nadawania im alegorycznego sensu, by w drugiej części zbioru „Kaznodzieja” z młodzieńczą witalnością erotyków skontrastować starość i smutek Koheleta.
„Melodie biblijne” poprzedził „Poezje biblijne” witwickiego i `melodie hebrajskie' Byrona.
Dowolny wybór przetworzonych fragmentów biblii, mający ukazać realia krajobrazowe, obyczajowe, psychologiczne do przedstawionych w Biblio syntetycznych komunikatów.
Inne Melodie są parafrazami tekstów biblijnych. Nie ma tu mesjanizmu (w odróżnieniu od `skarg Jer.”).
Nie ma odniesień do czasów poety, w XIX, ale paralele i analogie między losem Polaków Izraelitów. Służy tu wypróbowana forma dramatycznego monologu lirycznego. Brak dramatyczności w „Początku Samsona”. Brak dystansu epickiego, wszystko dzieje się tu i teraz.
Między historią a historiozofią.
Niebezpieczeństwem proponowanego mesjanizmu było popadnięcie w bierność wobec nieszczęścia. Odrzuca więc Ujejski lutnię proroczą, by zmienić się w Tyrteusza. Od „Ustępu z powieści sybirskiej”. Sceny z żywotów narodowych zaczął przemieniać na wiersze dla ukazania przykładu. Konfederaci barscy w „Podróży przerwanej”, „Konfederacie” jako pierwsze zbrojne wystąpienie w imię wiary i wolności; żołnierze powstania listopadowego w `ustępie z powieści syberyjskiej”; kobiety - Polki zdolne do największych ofiar w „Po latach osiemnastu”.
Historia `mała', widziana oczami niehistorycznych bohaterów. Wybór epickich gatunków: gawędy oscylującej między wzniosłością, a potocznością, fragmentaryczna, zmieniająca narratora.
`Pogrzeb Kościuszki”, romantyczne epicedium, wydobywające wartości narodowe i ogólnoludzkie, wyższe sensy z faktu śmierci i pogrzebu. Temat ludowego przywódcy i budziciela.
Wyrażenie niewyrażalnego, czyli o „tłumaczeniach Szopena” i „Beethovena”.
Ujejski szukał ekwiwalentu słownego dla doznań muzycznych. Rodziła się w ten sposób liryka wokalna. Tylko „Ostatni bój” (Maraton) z Tłumaczeń Szopena zawiera treści patriotyczne; reszta to utwory intymne, osobiste, prywatne.
Wyczucie dramatyczności muzyki Szopena, wyeksponowanie przez wersyfikację kontrastowości tej muzyki.
Teksty te zawierają słowne skojarzenia wywołane przez określony i zawsze przywołany w tytule utwór.
Ostatni manifest wielkiego romantyzmu.
`Listy spode Lwowa”, publikowane w „dzienniku literackim”. Jako wieszcz, prorok, kapłan, odrzucał przeszłość na rzecz teraźniejszości, włączał się w budowanie podziemnego państwa polskiego. Formułował program leczenia chorej zbiorowości. Uderzanie wprost w osoby i ludzi, w konkretne wydarzenia. Kostium publicznego mówcy.
Podkreślona rola elity kulturalnej i intelektualnej. Na nich spada odpowiedzialność za zaniedbania w wychowaniu w duchu wielkiej tradycji narodowej ludu, za przyziemność, miałkość, nikłość ideałów.
Poeta buntownik i poeta pokorny.
Najbardziej rozbudowany list to „Rozprawa o Januszu i Panu Wincentym Polu”.
Piętnowanie apostazji kapłańskiej polskich pisarzy, odstąpienia przz nich od szczytnej roli przewodnikow narodu, rezygnację z utrzymywania go w heroicznej gotowości patriotycznej. Wskazanie na okres „janusza' i „pana Wincentego Pola', przeciwstawienie młodego poety poecie lat dojrzałych, kiedy to Pol, posiadając ogromny autorytet moralny, przestał reprezentować „siły ducha narodowego”. Patriotyzm, heroizm, demokratyzm wyrażający się w `miłości lud', utrwalanie poczucia jedności, niepodzielności, nierozerwalności ziem Polski, krytycyzm wobec przeszłości i wydobywanie z niej wzorców postaw wciąż aktualnych - to wartości dzieła Janusa. Pan Wincenty Pol odwrócił się od tego, co januszowe. Będąc wciąż tym samym poetą, nie miał już heroicznej postawy, zdolności do wyrzeczeń osobistych na rzecz spraw ogólnych, Boga i naród zastąpił domem i rodziną, twardą służbę - wygodnym życiem, posłannictwo poety - realizowaniem zadań dobrego męża i ojca. Doświadczony wydarzeniami `rzezi galicyjskiej' odwrócił się od chłopów, odebrał im swe zaufanie i miłość. Z szerokiej przestrzeni wrócił do dworków, salonów, szukając tam słuchaczy swych gawęd, uznających za godne poezji tylko to co stare, gloryfikujących przeszłość bezkrytycznie. Pan Wincenty `truł' naród zwątpieniem w możliwość odzyskania wolności, potępiał dążenia do przebudowy społecznej narodu przez włączenie do niego ludu. zachowawcze pozycje społeczne. Apoteoza bezczynności, pokorne znoszenie losu indywidualnego i narodowego.
Pokora może być cnotą, ale wobec despotycznej władzy jest podłością.
Modelowi oswojonego romantycznego poety przeciwstawia Ujejski model poety - buntownika. Odrzucenie wzorca `śpiewaka czarnoleskiego'.. życie poety to patriotyczna służba, nie może on odnajdywać dla siebie oaz prywatnego szczęścia, nie wolno mu pisać dla siebie. Romantyczny poeta w zniewolonym kraju winien ograniczyć swą indywidualność, tworzy nie dla publiki salonowej, ale dla ludu z ulicy, który trzeba prowadzić wskazaną przez siebie drogą negacji istniejącego stanu rzeczy.
Postawa wieszcza nie zależy tylko od osobistych wyborów, ale od różnych presji i ograniczeń: wydawcy, cenzura. Pisarstwa nie należy traktować zarobkowo. Ostatnie w XIX wieku podkreślenie roli poety jako człowieka z misją wymagającą osobistych wyrzeczeń, pełnioną bezinteresownie dla zrealizowania wysokich ideałów.
Młodzi i starzy.
Obok poety pojawia się w „Listach” redaktor i publicysta. Narzucał w ten sposób pełnienie heroicznych postaw obywatelskich czasopismom i ich twórcom. Zadaniem prasy jest tworzenie opinii publicznej zgodnej z żywotnymi interesami narodu. Powtórzył podział na młodych i starych Mieckiwicza z ody do młodości. Starzy to redaktorzy i twórcy pism „Czas” i „Kółko rodzinne”, tu bierność, ugoda, przystosowanie się, pozorne działania, apostazja narodowa.
Po stronie młodych nonkonformizm, bunt i negacja, nieustanna powstańcza gotowość.
Krzyk jehowiczny romantyzmu polskiego (tak mówił monografista Ujejskiego Bądzkiewicz) był wielkim testamentem wszystkich niepokornych poetów XIX wieku.
Żywe słowa Jeremiego.
Przemówienia Ujejskie wydane zostały w cyklu `Żywe słowa Jeremiego”. XIXwieczne oratorstwo świeckie. Manifesty niezależnej myśli politycznej, podporządkowanej wartościowaniu moralnemu w kategoriach dobra i zła.
Przemawiał tu wybrany przez Boga wieszcz narodu, odkrywający tajemnice Bożych przeznaczeń wobec ludzi i narodu., głosił jedność wiary i wolności, zapowiadał ostateczne zwycięstwo cierpiących i sprawiedliwych. Gromił grzechy współczesnych Polaków, wskazywał na rolę cierpienia w realizacji bożych planów.
Ścierała się tu koncepcja upadku Rzeczypospolitej w wyniku własnych win z mesjanistyczną koncepcją polski - Zbawiciela narodów. Autonomia Galicji jawiła się jako możliwość demokratycznych swobód, ale też jako niebezpieczeństwo poprzestania na małych ustępstwach ze strony zaborcy.
Poeta zakładał nieprzerwany protest przeciwko ciemiężcom, argumentem za tym protestem były prawa moralne dane przez Boga człowiekowi.
Przykład romantycznej historiozofii i antropologii.
Dobra znajomość retoryki, przemawianie do uczuć i emocji słuchacza, poruszanie sumienia, obudzenie wyobraźni. Chętne posługiwanie się rozwiniętą metaforą. Nie unikanie paradoksów, oksymoronów, hiperbolizacji. Wykrzykniki. Aforyzmy.
W przemówieniach Ujejski rzucał na szalę swój autorytet moralny, osobiste przekonania.
Ostatnie strofy.
W Listach poeta napisał, że miejsce poety jest na ulicy albo na pustyni.
Sam przemawiał z ulicy i do ulicy. Wiersze jego to wielokrotnie retoryczne apele i ideowe deklaracje. Ale wydaje się, że Ujejski wołał z pustyni, głos jego musiał przebić się przez martwą strefę braku porozumienia.
W ostatnich latach Zbigniew Sudolski odkrył znaczną liczbę erotyków poety, pisanych w latach miłości do Leonii wildowej.
Wiersze-wyznania i wiersze-rozmowy, przedstawienie raju, idylli u boku kochanki. Wprowadzenie do twórczości romantycznej wymiaru osobistego, intymnego, prywatnego.
WIERSZE MŁODZIEŃCZE Z `KWIATÓW BEZ WONI' I `ZWIĘDŁYCH LIŚCI'.
PIEŚŃ O ZIARNIE
Niebo porównane tu w swej czystości do ludu, który opromienia blask swobody. Gdy nadchodzi noc świecą gwiazdy cnoty i wiary tego ludu, które są zagubieniu zbawiennym światłem.
I jest nam lżej, gdy wiemy, że wszystkie te gwiazdy mają w sobie płomień, który gdyby się zlał w jedność, stworzyłby gwiazdę większą od słońca.
Ta czystość nieba skłania poetę do tego, by wybiegł na łąkę, w pole, w swobodny świat. Jego dusza przegląda się w niebie jak kwiat w wodzie, chce w nim utonąć, rozpłynąć się.
Oby tylko w wiosce, na własnym polu, chęciami młodości ukochać lud i odkrywać wartości w nim kryte (perły), ścierać skronie w znoju i karmić się ziarnami: wiarą i miłością.
Wczoraj zaśpiewał w polu wieśniakom pieśń: ziarno rzucone w ziemię, jeśli jest czyste, to nie zmarnuje się, choć wiatr je przesieje na inny zagon, ono wzejdzie, trochę rozdziobią kruki, ale to nic; jeśli nie my, to plon zbiorą prawnuki.
Gdy w siewcę strzeli grom na łanie, niech umierając wie, ż on umrze, ale ziarno nie zginie. Na jego miejsce wstąpi inny.
Choć wieje zimny `północny' wiatr, matka -ziemia ogrzeje swoje ziarno, by wzeszło one wiosną.
Trawka, która wyrośnie, będzie tak bliska ziemi, skryta pod łopuchem, że burza nie dosięgnie jej swymi gromami.
Trawka ta `rozbuja się w kłosy', które ozłoci słońce, przyjdą żniwiarze w świątecznych sukmanach, zanucą pieśń wielką wolnymi piersiami i wrócą do zagród z plonem - pełnymi wozami.
ZE SKARG JEREMIEGO
SMUTNO NAM, BOŻE
Ostatnia to może być już skarga ludu do Boga, ponieważ toczy i pożera go robak, bo w ich korze świeci tylko próchno
(refren po każdej zwrotce: smutno nam, Boże)
Choć Boży palce ostrzega lud, ale i tak dzieci-sieroty błądzą wśród grzechów. Wypili już wiele kielichów goryczy, przelali może krwi. Smutno…
Zbiorowy podmiot liryczny skarży się, że braci ginących w polu, na synów pragnących na palu Bóg jeszcze rzucasz gromy. Wołają do niego gardłem skutym obrożą. Smutno…
Mówiący są pełni płaczu i żałoby, że ich domy zajmie wróg, znieważy groby ich ojców i będzie na nich pluć, że ich kości rozniesie po świecie. Smutno…
Smutno im także, że dotąd ojczysty język słyszą dęby od jaskółek, a wielu synów tej mowy może nią pogardza. Smutno…
Smutno im także, że practwo lecące do ciepłych krajów wiosną nuci pieśń powrotu, a z braci pędzonych na wygnanie w zamieć nie wróci nikt. Smutno…
Smutno im, że wróg porwał ich w `lichwiarskie objęcie', za nic ma łzy, a oni są wobec niego bezsilni, ich tarcza popękała, a noże wrogów nie kruszeją. Smutno…
W ostatniej zwrotce pytanie: czy Bóg już nigdy nie pocieszy pokutnego ludu, który więdnie jak liście pod Jego okiem, czy nie przyspieszy przyjścia zbawienia. I choć pokornie się poddają Jego woli…smutno nam, Boże.
KRZYŻ A MIECZ!
1. bóg święci (podmiot zbiorowy) nas chrztem ognia. Ale stary świat wali się już jak miury Jerycha na głos Bożej surmy `tobie na chwałę, Ojcze nasz!”
2. giną bez skarg w imię ofiary dla Boga. Proszą go o błogosławieństwo odwagi, i o zbawienie tych, co bronią Jego imienia.
3. Bóg przychodzi na sąd, a oni idą spokojni, niosąc w krużach swoją wylaną krew. Bóg zapyta ich, skąd idą, więc odpowiedzą mu, że z Polski, z głodu i pragnienia. Niosą mu swą ofiarę, by zwrócił im ojczyznę.
4. Bóg wyśle swój wierny lud w ostatni bój, a oni zamiast chorągwi poniosą dzbany swojej krwi. Gdy poganie ich przyprą, rozbiją te dzbany, by powstał z nich nowy hufiec.
5. Ze szczytu swoich mogił ogłoszą ludom sojusz, zlecą z nich na orlich piórach, nie z brzękiem stali, ale z brzękiem lir. A jeśli poganie przyjmą pieśń ich z urazą, Bóg sam zdecyduje, czy struny w ich dłoniach przemienić w żelazo.
6. wówczas Bóg sam obejmie hetmaństwo, a jako broń da im swoje pioruny. Tym co zeszli z Krzyża bez plam każe wytępić sprośnych i złych. Ich hasłem będzie `Krzyż a Miecz!'
Z MELODII BIBLIJNYCH
HYMN WYCHODŹCÓW Z EGIPTU.
Cytat z księgi wyjścia: śpiewał tedy Mojżesz i synowie Izraelscy tę pieśń Panu.
Wezwanie do wychwalania Pana, który jest wielki. Lew przed nim jest jak wielbłąd pod juką - pokorny, płazy korzą się u jego stóp, jego gniew jest straszny, a ręka potężna, rzuciła ona dziesięć plag na nieprzyjaciela.
Faraon kazał im robić cegły, morzył głodem, spowodował śmierć wielu z narodu, ale hymny cierpiących niewolę dobiegły do uszu Pana. Pan spojrzał na swój Lud, wysłuchał go, wszedł do Egiptu jako wiatr gorący, który zabijał synów egipskich, a dla synów izraelskich był łagodny.
Pan zatwardział serce faraona w gniewie tak, że nie chciał zdjąć oków z Izrealea, wtedy pan zabił jego pierworodnego syna, a na lud jego rzucił zarazę, szarańczę na pola, zgasił słońce - tak że kraj był ciemny jak nocne sklepienie.
Bóg przywiódł Izraela nad Morze Czerwone, prowadząc go w nocy ognistym słupem, a w dzień obłokiem do ziemi obiecanej. Tam pokrzepi dusze Izraelitów widokiem kraju wiosny, płynącego mlekiem i miodem.
Z TŁUMACZEŃ SZOPENA
TERKOTKA, (dzieło 30, mazurek2)
Biadoli piętnastoletnia dziewczyna, że ją ciotką nazwała terkotką. Może jej to `związać świat'. Jeśli jakiś kawaler dowie się o tej plotce pójdzie sobie precz.
Oto nadchodzi świt - dziewczyna postanawia opuścić krosna i pobiec do ogródka, by kukułka powiedziała jej, czy prędko pójdzie za mąż.
Ile razy kukułka kuknie, tyle lat czeka dziewczynę do zamążpójścia.
Złości się na kukułkę, że za dużo razy zakukała.
Na złość wszystkim wyjdzie za mąż prędko, złapie męża na wędkę albo w siatkę, a na ptaka weźnie - wielką fuzję i wymierzy w niego. Ciotka zaś na weselu za karę pójdzie w pierwszej parz, a ona będzie chichotać, terkotać, że jest już `swoją panią'
Z WIERSZY RÓŻNYCH Z LAT 1848-1864
POGRZEB KOŚCIUSZKI
Dzwony biją, a nad nimi góruje dzwon Zygmunta. Symbolizują płaczącą ojczyznę.
Kochany hetman żył w cudzych stronach, wraca dopiero teraz - w trumnie. Towarzysze niosą go na ramionach, panowie, kapłani, trochę wojska - wszyscy płaczą. Nagłośniej szlocha chmara chłopstwa. To są hetmańskie dzieci. W tłumie świeci kosa racławicka - to ich sztandar. Panowie robią miejsce chłopom przy trumnie, by ją oblali łzami, bo sam hetman walczył z nimi. U wejścia na Wawel powitał hetmana posąg Piotra Kmity. Wszystkie posągi witają swojego nowego towarzysza. Wita go Kazimierz wielki, `król chłopków'. Święty Stanisław zarzuca mu, że zapomniał o patronie polski, w chwili wzięcia w niewolę pod Maciejowicami krzycząc „Finis Poloniae!”, ale Kościuszko przeczy, jakoby miał tak powiedzieć - z jego piersi ojczyzna wzięła to, z czego urosła pieśń „jeszcze polska nie zginęła”.
Na ambonie nie ksiądz, ale krasomówca występuje, wobec trumny wspomina o dobroci carów!
Zwrot do hetmana, by zrzucił całun wstał i nie pozwolił urągać wobec swojej trumny i ludu.
Pochowano Kościuszkę w grobowcu przygotowanym dla Stanisława augusta Poniatowskiego.
Kościuszko był hetmanem - królem. Lud uważa, że lepiej niż wśród królów byłoby leżeć między nimi w polach. Cieszył by się z brzęczenia kos chłopów wychodzących w pole. Bogu łatwiej będzie stamtąd wezwać hetmana niż z grobowca.
Lud rozżalony sypie Kościuszce mogiłę wnieborosłą. (Kopiec Kościuszki).
Chcą w niej złożyć ziemię spod Maciejowic, którą skropiła krew rannego tam Kościuszki. Wszyscy rozumnie łącza się w pracy nad tym dziełem. Miłość wiąże i umacnia dzieło.
Już stoi kopiec. Na wieki będą stać na jego straży Miłość i Wiara, runie Wawel, ale mogiła Kościuszki pozostanie.
OSTATNIA STROFA
Wiersz napisany po upadku Powstania styczniowego, zamyka dwutomowe wydanie „Poezji” „z wyboru autora”, tym samym wierszem otwiera też `skargi jeremiego'.
Pogasły na ziemi ognie mogił, w ciemnościach słychać syk węży. Straszna ręka ciąży nam, ale nas nie złamie, nie pognie. Naród nie płacze na trupie syna, choć z niego tylko proch i glina, gd przyjdzie pora - weźmiemy proch na proch, a glinę na ołów - z popiołów wstaną pożary.
Z EROTYKÓW
ILE TO LAT?
Ile to lat?... nie wiemy, nie ma podziałów w wieczności, my idziemy jak dwa duchy przez niebo naszej miłości, cisi, pogodni. Za nami w nicości znika świat zdrady, pychy i zbrodni.
Z DRUGIEJ CZĘSCI SKARG JEREMIEGO
NA ZGON ROZSTRZELANYCH W IRKUCKU.
15 listopada 1866 rozstrzelano w Irkucku Szaramowicza, Celińskiego, Reinerta i Kotkowskiego.
Rozstrzeliwani rzekli, że lepsza im kula niż `takie życie'. Powstali, rozbroili zbirów, a gdy mieli broń, to w pierwszej chwili w zachwycie błysnęła im ziemia łez i kirów, ale potem pustynia, z której nie ma wyjścia i bój, gdzie giną szczęśliwi - męka głodu, i dawne pęta.
Padł strzał - drugi - trzeci - czwarty!
Salwa męczeńska niech będzie zbudzeniem dla tych, których głos sumienia utulają śpiewy syren. A tym, którzy chcą zbawić naród przez jego upodlenie, niech salwa ta powie, że lepsza kula niż takie życie. Nikomu nie wolno wynosić słupów z własnego domu by utonąć na chwilę w ciasnym szczęściu, stać się cieniem obcego ciała. Lepiej już spłonąć jak gwiazda we własnym ogniu.
Z `LISTÓW SPODE LWOWA'
O JANUSZU I O PANU WINCENTYM POLU.
Patrz notatki ze wstępu.
Cz. I, VI, XV, XVII, XXII.
3 krzyki - przeciw bezczelnym zdrajcom, przeciw bezdusznej arystokracji, trzeci krzyk przeciwko apostazji kapłańskiej mnóstwa naszych pisarzy.