Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, na wstępie pragnę zaznaczyć, że jestem jeszcze dziewicą
- A to się świetnie składa, bo ja właśnie jestem lekarzem pierwszego
kontaktu
------------------------------------------------------
P: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?
O: Dupa na boku.
------------------------------------------------------
Dzwoni telefon. Mąż mówi do zony:
- Jak do mnie to powiedz, ze nie ma mnie w domu.
Zona odbiera i mówi:
- Mąż jest w domu...
Mąż:
- Czemu tak powiedziałaś, przecież mówiłem?!?
- Bo to był telefon do mnie! - odpowiada zona.
------------------------------------------------------
- Ożenisz się ze mną?
- Nie..
- To złaź!
------------------------------------------------------
Kolega dzwoni do kolegi:
- Wpadaj do mnie, są dwie znajome, zabawimy sie!!
- ładne???
- Wypijemy, będzie ok...
------------------------------------------------------
Prosty komunikat werbalny jako gwarancja efektywności przekazu informacji:
- Nataszko, zjedz kawałeczek tortu!
- Dziękuję, Jureczku, nie chcę.
- No spróbuj, bardzo smaczny!
- Nie, dziękuję. Ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego.
- Nataszko, proszę.
Jureczku, ja deserów w ogóle nie jadam...
- Żryj ten tort, ku*wa! Pierścionek w nim jest, żenić się z Tobą chcę!!!
------------------------------------------------------
Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
- Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam
wspaniale.
- Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
- To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty
zgadniesz, która jest moją wybranką.
- Niech i tak będzie.
Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie,
naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę
- To ta ruda pośrodku.
- Dokładnie. Skąd wiedziałaś?
- Bo juz mnie wkurwia!
------------------------------------------------------
Kobiety dochowują tajemnic... grupowo, po 20-30 osób.
------------------------------------------------------
Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?
------------------------------------------------------
Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę..
- A ile?
- Ile, ile... Aż się najem!!
------------------------------------------------------
Kochanie, gdzie byłeś?
- Biegłem.
- A czemu koszulka sucha, a majtki mokre?
- Bo nie dobiegłem.
------------------------------------------------------
Kierowca ciężarówki przewozi wysoki towar. Po drodze zaklinował się pod
mostem. Dzwoni na policję. Jeden z policjantów ogląda zaklinowana ciężarówkę
i mówi:
- I co, zaklinował się pan?
A kierowca na to:
- Nie ku*wa, most wiozę i mi się paliwo skończyło.