Czesław Miłosz Zbiór haiku


HAIKU

tłumaczył i wybierał

Czesław Miłosz

Opadły kwiat

Wrócił na gałąź?

To był motyl.

Moritake (1472-1549)

Konik polny

Gra

W rękawie stracha na wróble.

Dama Shigetsu (17 wiek)

Kobieta -

Jak gorąca jej skóra

którą zakrywa.

Dama Sute-jo (1633-1698)

Jaki chłód

Dotknąć czołem

Zielonej słomianej maty.

Dama Sono-jo (1643-1723)

Wstyd -

W tej sukni

Żaden ścieg nie jest mój.

Dama Sono-jo

Rok za rokiem

Ja w masce małpy -

Prawdziwa małpa.

Basho (1644-1695)

Wróble pod okapem,

Myszy w suficie -

Niebiańska muzyka.

Basho

Płatki żółtej róży,

Grzmi -

Wodospad

Basho

Oddaj wierzbie

Całą nienawiść, całe pożądanie

Twego serca.

Basho

Malowany światłem księżyca

Kwitnący krzak - sza, w sąsiednim pokoju

Chrapią prostytutki.

Basho

W mojej nowej sukni

Dziś rano -

Ktoś inny.

Basho

Na kolanach, obejmując

Korzenie, w smutku

Po kapłanie Tando.

Basho

Rozstanie

Chwytając za słomki

Żeby nie paść.

Basho

Zimna biała azalia -

Samotna zakonnica

Pod słomianą strzechą.

Basho

Wróblu, oszczędź

Gza

Igrającego wśród kwiatów.

Basho

Jaka cisza -

Terkotanie konika polnego

Świdruje skałę.

Basho

Podróżny śpi -

Chora dzika kaczka

Tłucze się zimną nocą.

Basho

Ciemnieją fale -

Krzyk dzikich kaczek

Białawy.

Basho

Zbudź się, motylu -

Późno, całe mile

Są przed nami.

Basho

Fiołki -

Jakże cenne

Na górskiej ścieżce.

Basho

Odwiedzając groby

Siwowłosi chylą się

Nad swymi laskami.

Basho

Burza jesienna -

Dziki przysypane

Liśćmi.

Basho

Koniec podróży -

Ciągle żyję tu - tu,

Tego jesiennego wieczora.

Basho

Skowronek nad ugorem -

Słodki śpiew

Nie-uwiązania.

Basho

Wioska bez dzwonów -

W wiosenne wieczory

Czego słuchać

Basho

Błyskawica -

Krzyk czapli

Dźgnął ciemność

Basho

Letnie trawy,

Wszystko co zostaje

Z marzeń żołnierzy.

Basho

Tą drogą

Nikt nie idzie

Tego dzisiejszego wieczoru.

Basho

Chodź, patrz

Na prawdziwe kwiaty

Bolesnego świata.

Basho

Wargi zbyt zziębnięte

Żeby paplać -

Wiatr jesienny.

Basho

'Już zmierzcha się'

Woła przepiórka

'Na co zdadzą się oczy jastrzębia'

Basho

Letni księżyc -

Klaszcząc w dłonie

Oznajmiam świt.

Basho

Krople rosy -

Czym lepiej obmyć

Pył świata.

Basho

Różę kwitnącą

Koło drogi

Zjadł mój koń.

Basho

Pchły, wszy,

Mój koń szczający

Obok mojej poduszki

Basho

Koniec roku -

Wszystkie kąty

Tego niestałego świata

Zamiecione.

Basho

Samotność -

Świerszczyk w klatce

Na ścianie.

Basho

Jak smętnie -

Pod rozbitym hełmem

Głos świerszcza.

Basho

Koteczka, tak chuda

Na miłości

I kaszy jęczmiennej.

Basho

Stara sadzawka,

Żaba - skok -

Plusk.

Basho

Chorując w podróży -

Nad suchym wrzosowiskiem

Wędrują sny.

Basho

Jakże chciałbym zobaczyć

Między kwiatami o świcie

Twarz Boga

Basho

Kwitnące irysy

U moich stóp -

Sandały sznurowane na niebiesko.

Basho

Skowronek

Śpiewa cały dzień,

I dnia za mało.

Basho

Ta jesień -

Stare są

Nawet ptaki i chmury.

Basho

Jesienny księżyc,

Przypływ pieni się

U samej bramy.

Basho

Sklep rybny -

Zimne wargi

Solonego leszcza.

Basho

Dźwięki milkną,

Kwiaty pachną,

Dzwon zadzwonił wieczorem.

Basho

Godny podziwu

Ten kto nie pomyśli: 'Życie mija'

Widząc błyskawice.

Basho

Późna jesień:

Mój sąsiad -

Myślę o tym, jak żyje.

Basho

Melon

W rannej rosie

Świeżo obłocony.

Basho

W mojej chacie nie ma wiosny

Nie ma nic,

Jest wszystko.

Sodo (1641-1716)

Odchodzą

Głęboko we mgle

Chryzantemy.

Sampu (1647-1732)

Łuk nowego księżyca

Nie ma cięciwy.

Dzikie gęsi krzyczą.

Gonsui (1650-1722)

Nawet w moim mieście

Śpię teraz

Jak podróżny.

Kyorai (1651-1704)

Bezdzietna kobieta

Ile ma czułości

Dla lalek

Ransetsu (1653-1797)

Melon -

Jak dobrze

Dba o siebie.

Ransetsu

Pierwszy śnieg -

Głowa lekka,

Myję sobie twarz.

Etsudjin (1656-1739)

Jesienny wieczór.

Ona wchodzi i pyta:

'Czy mam zapalić lampę?'

Etsudjin

Nowy rok:

Wiatry starowieku

Między sosnami wieją.

Onitsura (1660-1738)

Liście

Padają na kamień

Koło wody.

Joso (1661-1704)

Cyranka

Patrzy jakby mówiła:

'Byłam na dnie'.

Joso

Śnieg w nocy,

Kogut sąsiada

Pieje o milę stąd.

Shiko (1665-1751)

Po śnie

Jak rzeczywisty

Jest irys.

Sushiki (1669-1725)

Moje stare uda

Jakie cienkie

W świetle ogniska.

Shiseki (1676-1759)

Wieczorny most,

Tysiąc rąk

Zimnych na poręczy.

Kikaku (1661-1707)

Sakralna noc,

Spod masek

Biały oddech tancerzy.

Kikaku

Nad łódką

Brzuchy

Dzikich gęsi.

Kikaku

Oby temu,

Który tej nocy przynosi kwiaty,

Świecił księżyc.

Kikaku

Imbryk

Wisi w powietrzu

Ku niebu.

Hakuin (1685-1768)

Zebrany na podpałkę

Chrust

Zaczyna pączkować.

Boncho(?-1714)

Na mokrych liściach

Jarzenie się

Świateł wioski.

Ryota (1707-1787)

Nie rzekli ani słowa:

Gość i gospodarz

I biała chryzantema.

Ryota

Zły i obrażony

Wróciłem.

A wierzba stoi w ogrodzie.

Ryota

Tego wieczoru - szczęście

Kiedy myłem sobie nogi

I dwa albo trzy słowa.

Kaito (?-?)

Opadłe liście -

Grabiąc

Choć i nie grabiąc.

Taigi (1709-1772)

Poszedłem do kwiatów,

Spałem pod nimi,

Taki był mój wolny czas.

Buson (1715-1783)

Nagły chłód -

W naszym pokoju stąpnąłem

Na grzebień mojej nieżyjącej żony.

Buson

Rosa na głogach,

Ciernie

Ostro białe.

Buson

Nad wodą

Ostre sierpy

Zbieraczy trzciny.

Buson

Jaskółki -

Pod okapem pałaców

I ruder.

Buson

Rosa o poranku -

Te rondle

Są piękne.

Buson

Co za księżyc -

Złodziej przystaje

Żeby śpiewać.

Buson

Krótka drzemka -

Budzę się,

Wiosna minęła.

Buson

Ciężki wóz

Przejeżdża dudniąc:

Zatrzęsły się piwonie.

Buson

Wieczorny powiew -

Woda liże

Nogi czapli.

Buson

Błyskawica!

Dźwięk kropli

Spadających z bambusu.

Buson

Nożyce wahają się

Przed białą chryzantemą

Przez chwilę.

Buson

Nietoperz

Mieszka schowany

Pod złamanym parasolem.

Buson

Poprzez śnieg

Światła domostw,

Które zatrzasnęły przede mną drzwi.

Buson

Powrót

Zarosłą ścieżką -

Fiołki.

Bakusui (1720-1783)

W nocy, szczęście,

W dzień, spokój -

Deszcz wiosenny.

Chora (1729-1781)

Górska mgła -

Pochodnie odrzucone

Kiedy chmury czerwienieją.

Shirao (1735-1792)

Stary człowiek

Pracujący motyką w polu

Ma wykrzywiony kapelusz.

Kito (1740-1789)

Dwa domy,

drzwi otwarte,

Jesienne góry.

Michihiko (1755-1818)

Deszcze wiosenne:

Wyrzucony list

Gnany wiatrem między drzewa.

Issa (1763-1827)

Dzisiaj i ty

Jesteś goły,

Jesienny księżycu.

Issa

Zmieniając ubranie

Ale nie moje wszy

Włóczykija.

Issa

Po prostu będąc

Jestem tutaj -

W śnieżycy.

Issa

Dobry świat: rosa

Kapie po kropli,

Po dwie.

Issa

Kukułka kuka

Dla mnie, dla góry,

Na zmianę.

Issa

W innym świecie

Może byłem twoim kuzynem,

Kukułko.

Issa

Nigdy nie zapominaj:

Chodzimy nad piekłem

Oglądając kwiaty.

Issa

Roi się od much -

Czego one chcą

Od tych pomarszczonych rąk?

Issa

Góry, które widział

Tak samo mój ojciec

W swoim zimowym odludziu.

Issa

Zimowa przerwa -

Żadnych talentów

Więc żadnych grzechów.

Issa

Słuchajcie,

Wszystkie pełzające stworzenia,

Dzwonu przemijania.

Issa

Modląc się

Przeganiać różańcem

Komary.

Issa

Wychodzę,

Teraz możecie się kochać,

Moje muchy.

Issa

Nie płaczcie, owady -

Kochankowie - gwiazdy

Też muszą się rozstać.

Issa

Kanie kwilą

Razem -

Odlot bogów.

Issa

Dzieci,

Nie róbcie nic złego pchle,

Też ma dzieci.

Issa

Wypożyczyłem mój dom

Od owadów

I zasnąłem.

Issa

Jeszcze nie stała się Buddą

Ta stara sosna

Leniwa i senna.

Issa

Wróbelku,

Uważaj, ustąp z drogi,

Pan koń tu idzie.

Issa

Chłopek

Pokazuje drogę

Rzodkiewką.

Issa

Między liśćmi trawy

Żaby

Bawią się w chowanego.

Issa

Statecznie siedzi

Kontemplując góry

Szanowna żaba.

Issa

Mając taki głos -

Zatańcz nam

Kumkająca żabo !

Issa

Żaba

Patrzy na mnie -

Ale z kwaśną miną.

Issa

Wierzba

Zapomniała o swoich korzeniach

W bujnej trawie.

Issa

Motyl sobie pofrunął,

Jakby zniechęcił się

Do tego świata.

Issa

Chmara komarów -

Byłoby pusto

Bez nich.

Issa

Cicho, cykady!

Pan z Wąsami jest tutaj,

We własnej osobie.

Issa

Przeżywszy

Ich wszystkich, wszystkich.

Jak zimno.

Issa

Grób Basho

Grób naszego mistrza!

Po co tyle wrzawy,

Przydrożne wróble?

Issa

Jeden dźwięk dzwonu,

Krzyk wodnego ptactwa -

I noc ciemnieje.

Issa

Polem

Idzie wrona,

Jakby orała.

Issa

Świat rozpaczy i bólu.

Kwiaty kwitną

Nawet wtedy.

Issa

Zaufaj:

Czyż płatki kwiatów

Nie sypią się w dół jak trzeba?

Issa

W tym świecie

Nawet motyle

Muszą zarobić na utrzymanie.

Issa

Śliwy w kwiecie.

Moja wiosna

Jest zachwyceniem.

Issa

Chruściana furtka.

Zamiast zamka

Ślimak.

Issa

Nawet to, nawet to.

Poddanie się Niebiosom -

Koniec roku.

Issa

Ślimaczku,

Wspinaj się na górę Fuji,

Ale powoli, powoli!

Issa

Pacnąłem w muchę,

A uderzyłem

W kwitnącą gałąź.

Issa

Wyspał się kot,

Wstaje i ziewając

Idzie na amory.

Issa

Nad moimi nogami

Wyciągniętymi wygodnie

Kłębiące się chmury.

Issa

Śnieg zaczyna topnieć,

Kijem wykopałem wielką rzekę

U mojej furtki.

Issa

Kiedy stopniał śnieg,

Wioska

Jest pełna dzieci.

Issa

W deszczu wiosennym

Piękna dziewczyna

Szeroko ziewa.

Issa

O wieczorna jaskółko !

Moje serce pełne obaw

O dzień jutrzejszy.

Issa

Deszcz wiosenny -

I kaczki, których nie zjedzono,

Chwalą go kwakaniem.

Issa

Coraz to bliżej

Raju -

Jak zimno.

Issa

Niebo tego świata -

Odtąd każdy rok

Jest wygraną.

Issa

Z gałęzi

Płynącej rzeką

Śpiew owadów.

Issa

Uszanuj,

Wróblu -

Nasz stary materac.

Issa

Pierwszy świetlik.

Nie odlatuj,

To Issa.

Issa

W moim domu

Myszy i świetliki

Żyją w zgodzie.

Issa

Krzyk dzikich gęsi,

Plotki

Rozpuszczane o mnie.

Issa

Z kolczastej szypuły

Taki urodził się

Motyl !

Issa

Odbite

W oku ważki

Góry.

Issa

Ubogie mieszkanie:

Muchy, pchły, komary

Żyją wiecznie.

Issa

Kiedy zniknę,

Dobrze pilnuj grobu,

Koniku polny.

Issa

Kamień

Latem na równinie -

Tron świata.

Shiki (1867-1902)

Okropne!

Zrujnowały mur

Kochające się koty.

Shiki

Letnie niebo

Czyste po deszczu -

Pochód mrówek.

Shiki

Biały motyl

Leci między goździkami.

Czyj duch?

Shiki

Zrujnowany dom.

Grusza w kwiecie.

Tutaj toczyła się bitwa.

Shiki

Kłębiące się chmury.

Przechodzimy

Nad bezwodną rzeką.

Shiki

Szedł ze mną,

Kiedy szedłem,

Strach na wróble, w odległości.

Shiki

Wiosenne porządki.

Bogowie i Buddy

W podwórzu na trawie.

Shiki

Co roku

Myśląc o chryzantemach,

Kiedy one myślą o mnie.

Shiki

Wierzba.

I dwie albo trzy krowy

Czekające na prom.

Shiki

Za towarzysza podróży

Wybrałbym pewnie

Motyla.

Shiki

Padając na ziemię

Latawiec

Traci duszę.

Kubonta (1881-1924)

Odpływ.

Krab bada podejrzliwie

Ślady stopy.

Rofu?

Nowoczesne Haiku

tłumaczył i wybierał -

Czesław Miłosz

Spokojnie drzemiący

Pod zegarem bez wskazówek

Woźny w muzeum.

Eric Amman

Zimowy pogrzeb,

Kamienny anioł celuje ręką

W puste niebo.

Eric Amman

Pada śnieg

Na pusty parking,

Noc wigilijna.

Eric Amman

Idę z rzeką.

Woda myśli za mnie.

Bob Boldman

Zmierzcha się

W muszli.

Bob Boldman

W głowie lalki

Wycinki

Z gazet.

Bob Boldman

W świątyni

Bicie serca.

Bob Boldman

Znowu w ciąży ...

Trzepotanie się ćmy

O okno.

Janice Bostok

Dżdżysty zimowy wieczór -

Napompowana lalka obwisła

W oknie sklepu porno.

Martin Burke

Pusta winda

Otwiera się,

Zamyka się.

Jack Cain

Czyjaś gazeta

W śnieżnej zamieci

O 4-tej rano.

Jack Cain

Pusty pokój,

Jeden chwiejący się wieszak

Odmierza ciszę.

Jack Cain

Odeszła -

Waza dzikich astrów

Na stole w kuchni.

Richard Crist

Za

Gwiazdami, za

Gwiazdą.

L. A. Davidson

Na mój powrót

Przyniosła niebieskie śliwki

Na białym talerzu.

L. A. Davidson

Wiosłując

Z mgły

W jaskrawe kolory.

Larry Gates

Rodzina śpi,

Martwię się o pieniądze i liczę

Świetliki w naszym ogrodzie.

Leroy Gorman

Stara pajęczyna

Nisko nad poszyciem

Wklęśnięta, pełna ziarnek.

J. W. Hackett

Od czasu do czasu

Gąsienica wspina się na złamaną łodygę

I bada co tam dalej.

J. W. Hackett

Zachód słońca -

Szklane jabłko

Czerwienieje.

Jim Handlin

Gorący letni wiatr -

Cienie skrzydeł wiatraka

Płyną po trawie.

Lorraine Ellis Harr

Spadł śnieg,

Głęboko w sosnowym lesie

Stuk siekiery.

Lorraine Ellis Harr

Rozbita miska,

Kawałki

Jeszcze się chwieją.

Penny Harter

Znów piszę

Woda na herbatę

Wygotowała się.

William J. Higginson

Daleki grzmot,

Pazury psa

Klik-klik na linoleum.

Gary Hotham

Mgła.

Siedzieć tu

Bez gór.

Gary Hotham

Wcześnie w domu -

Twój pusty wieszak

W szafie.

Gary Hotham

Słońce i księżyc

W tym samym niebie.

Drobna dłoń mojej żony.

Gary Hotham

Kiedy goście zamawiają,

Pod obrusem jego ręce

Liczące pieniądze.

Clement Hoyt

Założyć ręce

Pod księżycem.

Między krowami.

Jack Kerouac

Biały pająk

Jeszcze bielszy

W błyskawicy.

Geraldine Clinton Little

Wiosłuje z prądem

Czerwone liście

Wirują ze mną.

Michael McClintock

Płacząca

Oddala się

W głąb lustra.

Scott Montgomery

Dzień spokojny,

Stary człowiek na traktorze

Przyjechał o zmierzchu.

Marlene Mountain

Późno wieczorem

Liliput polewa słoneczniki.

Alan Pizzarelli

Iskra

Pada na ziemie.

Ciemnieje

I już.

Alan Pizzarelli

Dzisiaj też

Śnieg na skrzynce do listów

Nie naruszony.

Frank K. Robinson

Bankier

Anuluje

Ćmę.

Raymond Roselip

Nie mogąc oddać

Czerwieni hibiskusa

Artysta zjada kwiat.

Raymond Roselip

Próbując go zapomnieć

Sztyletuję

Kartofle.

Alexis Rotella

Leżę w mokrej trawie,

On jeszcze

Pulsuje we mnie.

Alexis Rotella

Późny sierpień,

Przynoszę mu ogród

W mojej spódnicy.

Alexis Rotella

Lilie wodne ...

On za chwilę zapyta,

O czym myślę.

Alexis Rotella

Kłótnia skończona,

Jej kolczyk perła

Odbija blask świecy.

Hall Roth

W twoich majtkach

Na wpół ściągniętych

Szorstki suchy liść.

Hiroaki Sato

Długa noc

Manekinów -

Pada śnieg.

Martin Shea

Łańcuchowa piła milknie,

Głęboko w zimowym lesie

Ćwierkanie sikorki.

Robert Spiess

Jeden guzik nie dopięty

W bluzce sprzedawczyni -

Pozwalam się oszukać przy wydawaniu reszty.

George Swede

Noc zaczyna się zbierać między jej piersiami.

George Swede

Na końcu mnie zatemperowany ołówek.

George Swede

Świt,

Blaszany kogucik

Skrzypi.

George Swede

Cały dzień

Szuflując owczy nawóz.

Myśląc nareszcie jasno.

Tom Tico

Pada w każdym oknie.

Cor Van Den Heuvel

Jesienny zmierzch,

W zamkniętej fryzjerni

Ciemnieją lustra.

Cor Van Den Heuvel

Przez małe dziurki

W skrzynce do listów

Promień słońca na niebieskim znaczku.

Cor Van Den Heuvel

Trzymając ciebie

Jeszcze we mnie ...

Świergot wróbli

Anita Virgil

Wiosenny powiew ...

Jej piersi kołyszą się

Nad porcelanową muszlą.

Anita Virgil

Władający

Daszkiem wychodka:

Paw!

Anita Virgil

Nie widzieć,

Że pokój jest biały.

Aż pomoże czerwone jabłko.

Anita Virgil

Dziewanna

I nic naokoło niej

Prócz powietrza.

Anita Virgil

Przełom roku:

W kościele trzymanie świec

Oświetlających nasze oddechy.

Nicholas Virgilio

Mój zabity brat ...

Słyszeć jego śmiech

W moim śmiechu.

Nicholas Virgilio

Nasłuchuję ...

I po chwili

Biorę za siekierę.

Rod Wilmot

Letnia plucha -

Motyle głęboko

W trawach.

John Wills

Większa

Niż mysikrólik

Radość mysikrólika.

John Wills

Na ławce czekam

Drugiego chluśnięcia wiatru

W furtkę ogrodu.

Kenneth Yasuda

Po weselu

Słucha jej chrapania

I znów zapala fajkę.

Arizona Zipper

Przerywam żeby posłuchać.

Świerszcz

Zrobił to samo.

Arizona Zipper

Przepisał

Andrzej Korcala

23 IV 1996

Przed południem



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
22. POEZJA CZESŁAWA MIŁOSZA, Poezje, POEZJE CZESŁAWA MIŁOSZA
Zniewolony umysł 1 , Zniewolony umysł Czesław Miłosz
Poezja Czesława Miłosza(1)
O buddyzmie z Czesławem Miłoszem, Teksty naukowe dot. buddyzmu
O buddyzmie z Czesławem Miłoszem, Wschód, buddyzm, Garuda
Poezje Czesława Miłosza , POEZJE CZESŁAWA MIŁOSZA
22. POEZJA CZESŁAWA MIŁOSZA, 22
22. POEZJA CZESŁAWA MIŁOSZA, Poezja Czesława Miłosza
Campo di fiori Czesław Miłosz
Poezje Czeslawa Milosza
CZeslaw Milosz
CZESŁAW MIŁOSZ
Czesław Miłosz Traktat moralny
Marek Bernacki Stanisław Vincenz – Czesław Miłosz kręgi wzajemnej fascynacji i inspiracji
Czesław Miłosz, Rodzinna Europa
Poezje Czesława Miłosza
Jacek Trznadel CZESŁAW MIŁOSZ – LEWY PROFIL

więcej podobnych podstron