ABYM MÓGŁ PRZED SIEBIE IŚĆ (Dżem-K.Gayer)
Pewnie ciężki znów będzie dzień
Głód i chłód obudziły mnie
W zastaw dałem jedyne palto
Które nosiłem przez tyle lat
Zimno mi, zimno mi i forsy brak
Ale nie jest źle, o nie
Został jeszcze nadziei cień
Kiedyś przecież zapomnę że
Miałem własną żonę i dom
I że dobrze było mi z nią
A jeszcze mam nadziei cień
Że to był tylko zły sen
Tylko zły sen o....
Nikt już nie, nie
Nikt już nie namówi mnie
Abym został na dłużej gdzieś
Muszę przecież wolnym być
Abym mógł ,no abym mógł
Przed siebie iść
Czy któryś z was zrozumie to, że
W tym właśnie sens
W tym właśnie sens
Aby sobą być ,prawdzie patrzeć w twarz
Kochać wszystkich ludzi i pokój sobą nieść
A JEDNAK CZEGOŚ ŻAL (A.Otręba-R.Riedel)
Pomyśłcie chłopcy - co nam zostało F G d
Świadkami byliśmy jak padło świata pół F G d
Pamiętać ,zapomnieć - śmiać się czy grać F G B A
A jednak czegoś nam żal, czegoś nam żal, czegoś żal F G B A F G d F G D
Znów popłynęły nasze wspomnienia
Gdzieś tam po czwartej, pustej butelce
Coraz to głębiej, głębiej do dna
Śmiać się; czy płakać, śmiać się czy grać
Śmiać się czy grać, śmiać się czy grać
Dla nas przecież tak nie znaczące nic
Szare są i kolorowe
Wspomnienia zwyczajne tak
Dla nas przecież tak nie znaczące nic
Szare są i kolorowe
Czasem tak dziwnie, gdy patrzysz na mnie
I wtedy ja po prostu wiem
Ty chciałabyś by było jak dawniej
Bo czegoś nam, czegoś nam brak
Czegoś nam tu brak, czegoś nam tu brak
Czegoś brak, czegoś brak, no no no.....
Ty nie patrz tak na mnie tak
Dlaczego tak
AUTSAJDER (B.Otręba-M.Bochenek)
Chociaż puste mam kieszenie C C5 C4
No i wódy czasem brak C C5 C4
Ja już nigdy się nie zmienię G G7
Zawsze będę żył już tak C C5 C4
Nie słuchałem nigdy ojca
Choć przestrzegał - zgnoją Cię
Z naiwności w oczach chłopca
Dziś już wielu śmieje się
ref:
Ale jedno wiem po latach F
Prawdę musisz znać i Ty F
Zawsze warto być człowiekiem D
Choć tak łatwo zejść na psy G G7
Kumpel zdradził mnie nie jeden
I nie jeden przegnał, lecz
Nie szukałem zemsty w niebie
Co kto robi - jego rzecz
Ta dziewczyna, którą miałem
Chciała w życiu tylko mnie
Teraz z innym jest na stałe
Każdy kocha tak jak chce....
ref:
Ale jedno wiem po latach ....
Chociaż puste mam kieszenie
No i wódy czasem brak
Ja już nigdy się nie zmienię
Zawsze będę żył już tak....
C5 C4 G7
---3-----1----1--
---1-----1----0--
---0-----0----0--
---2-----2----0--
---3-----3----2--
--------------3--
BALLADA O DZIWNYM MALARZU (Dżem-K.Galaś)
Puste kieszenie i torba pełna snów C g F C
Oto malarz dziwny, który bywał tu C g B B
Wszyscy go znali, wiedzieli o tym, że
Duszę swą zaprzedał światu pędzli stu
Nie wierzył ludziom i sobie chyba też
Za dużo bólu doznał, za dużo wylał łez
Karmiony pogardą i rzuconym groszem
Często tu siedział, obrazy sprzedać chciał
ref:
Kto choć jeden kupi dziś ooo..... F C
Nie widziałeś, skręcasz w lewo, chcesz już iść F G C G a G
A być może, gdy zobaczysz właśnie je F G C G a G
Znajdziesz słabość swą i marzenia blask F B
Kto wie ? C
Życie swe zamienił w deliryczny sen
Gubiąc gdzieś po drodze prawdę swą i sens
By w końcu się odważyć i zapukać tam
Gdzie teraz białą farbą maluje wieczny czas
ref:
Kto choć jeden kupi dziś ....
BLUES ALABAMA (Dżem-K.Galaś)
Siedzę na ławce mego rancza
Wspominam dawnych rytmów czas
Siedzę na ławce mego rancza
Wspominam dawnych rytmów czas
Gdy na gitarze grałże Murzyn
Blues Alabama, tak go zwał
Blues Alabama, Alabama
Dziś sentymentów nadszedł dzień
Blues Alabama, Alabama
Dziś sentymentów nadszedł dzień
Jesteś przytomny lecz uparty
No chodzisz za mną jak, jak
Chodzisz za mną jak cień
Blues Alabama, Alabama
No choćby człowiek nie znał go
Blues Alabama, Alabama
No choćby człowiek nie znał go
Chyba wysoki, głuchy Murzyn
Tak go nazwali - Murzyn John
BOŻE DAJ DOM (P.Berger, J.Styczyński-M.Jacobson)
Boże daj mu dom, cichy kąt G F C
Ojca, matkę i rodziny smak G F C
Zwykły uśmiech, ludzki gest G F
Łóżko, krzesło, płyty dwie C
Boże daj mu dom, cichy kąt G F C
Boże daj mu dom, mama jak z obrazka G F C
Ojciec jak, jak z żurnala mód G F C
Wszystko tu na pokaz - z telewizji świat G F C
Dadzą Ci kawałek, kiedy tylko chcesz G F C d e F
Boże daj dom, Boże daj mu dom C G a F
Nie zobaczą nawet, kiedy jest już źle
Boże daj, daj mu dom, cichy kąt
Kupią Ci zabawkę, gdy egzamin zdasz
Zamiast ojca, matki - skład przedmiotów masz
Boże daj dom, Boże daj mu dom C G a F
Kupią Ci zabawkę, gdy egzamin zdasz
Zamiast ojca, matki - skład przedmiotów masz
Masz niby rodzinę, niby wszystko gra
Boże daj mu dom, cichy kąt i psa
Boże daj dom, Boże daj dom \ bis
Daj mu dom, daj mu dom
Chciałby żyć inaczej - chce być nawet sam
Boże daj dom, daj mu dom
Cichy kąt, daj mu dom......
CAŁA W TRAWIE (B.Otręba-R.Riedel)
Jesteś cała w trawie g B F g B F
Zielone myśli twe g B F g B d
Są jak poszum wiatru c Es B
We włosach Twych o jee... c Es F
We włosach Twych g B F g B C
Delikatnych, czystych tak d F B c B F
Jak myśli me o Tobie g B F
Wiesz, kiedyś zabłądziłem w snach
No bo szukałem tam Ciebie
Byłaś całkiem naga i niewinna
O nie...niewinna nie, nie...
Dlaczego kochamy się tylko w snach ?
Jesteś dla mnie tak daleka
Zimna tak jak sztylet z lodu
Dlatego ranisz mnie
Nie wiedząc o tym nie
Nie wiedząc, nie...
Jak mocno jak, jak mocno jak kocham Cię - Cię
Jak mocno kocham Cię .....
CZARNY CHLEB (Dżem-R.Riedel)
Tam czarny chleb, tam czarny chleb
Tam czarny chleb, tam czarny chleb smakuje
Tam zawsze brak, tam zawsze brak
Tego czym w życiu, życie się słodzi
I gorzki czas i gorzki ............
Sam z sobą się, sam z sobą się pokochaj
Bo żona Twa, jeśli ją masz to w domu szlocha
To w domu szlocha - hej
Bo żona Twa, jeśli ją masz to w domu szlocha
Jak forsę masz, jak forsę masz
Jak forsę masz, to przegrasz ją w pokera
Tam żaden zgred, tam żaden zgred
Tam żaden zgred, przeważnie nie grypsuje
I żaden klucz i nawet klucz do zamka nie pasuje, nie pasuje
Tam tylko sny są erotyczne, erotyczne, erotyczne
Tam wszystko masz co trzeba
Jedynie nikt wolności Ci nie sprzeda, nie
Tam wszystko masz co trzeba
Jedynie nikt wolności Ci nie sprzeda
Jedynie nikt wolności Ci nie sprzeda
Ooo...nie, nie, nie...
Tam wszystko masz co trzeba
Tam wszystko masz co trzeba
Jedynie nikt, jedynie nikt wolności
Ci tam nie sprzeda, o...nie....
CZERWONY JAK CEGŁA (R.Riedel, J.Styczyński-K.Galaś)
Nie wiem jak mam to zrobić, ona zawstydza mnie E A E H7
Strach ma tak wielkie oczy, wokół ciemno jest E A E H7
Czuję się jak Beniamin i udaję, że śpię E A E H7
Może walnę kilka drinków, chyba nakręcą mnie E fis A E
Nakręcą mnie A E
Nie wiem jak mam to zrobić, by mężczyzną się stać
I nie wypażć ze swej roli, tego co pierwszy raz
Gładzę czule jej ciało, skradam się do jej ust
Wiem, że to jeszcze za mało, aby, aby Ciebie mieć
No, aby mieć
ref:
Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec/ A
Muszę mieć, muszę ją mieć/ 2x D E A E
Nie mogę tak odejść, gdy kusi mnie grzech H cis A
Muszę mieć, muszę ją mieć E A E
Nie wiem jak to się stało, ona chyba już śpi
Leżę obok pełen wstydu, krótki to był zryw
Będzie lepiej gdy pójdę, nie chcę patrzeć jej w twarz
Może kiedyś da mi szansę, spróbować jeszcze jeden raz
Jeszcze jeden, jeden raz
CZŁOWIEKU CO SIĘ Z TOBĄ DZIEJE (Dżem-K.Gayer)
Kiedyś, przez drogę przebiegł mi dziki, płowy kot
Wtedy to właśnie zrozumiałem, że
Że wielką szansę mam
Szansę na swą własną drogę
Na to, by sobą być
Żona wręcz przeraziła się, gdy
Powiedziałem jej, że
Że nigdy już nie pójdę z nią
Nie, nie pójdę nigdzie z nią
Człowieku, co się z tobą dzieje ?
Zastanów się o....
Ale ja już byłem tam, skąd tylko dziki kot
Właśnie ten, co drogę zabiegł mi
Mą szansą był, właśnie ten
Człowieku, co się z tobą dzieje ? \
Zastanów się \ 6x
DETOX (B.Otręba-R.Riedel)
To było wiosną, byłem tam E
Może za krótko, nie wiem sam E
Zaczęło się, ot tak E
Znów przerwę w życiorysie mam E
Potem powoli, w górę nie w dół A
Myśli przybywa, wyrzuty też A
No, to tylko pretekst, by zerwać się E
Chodzenie po ścianach, rzygać się chce G F
To tu normalka, ktoś pociesza mnie G F
Tracę już wiarę, zostać czy nie ? G F
Zostać tu czy nie ? Zostać tu czy nie F E
Już powolutku nakręcam się
Który to odwyk, sam nie wiem, nie
Tutaj naprawdę nie jest tak źle
Poczekaj stary choć jeden dzień
Tutaj nie, nie jest źle
Dzisiaj wiem, no i prawdę znam
Tam na detoksie musisz walczyć sam
Tylko twa wiara pomoże Ci
Wiara i siła, by wygrać z tym
Z czym tylu ludzi przegrywa co dzień
Przegrywa co dzień, przegrywa co dzień
DZIEŃ, W KTÓRYM PĘKŁO NIEBO (P.Berger-R.Riedel)
Powiedział Pan, powiedział Pan c g
Daję Wam ogień c g
Podajcie sobie ręce c g
I żyjcie w zgodzie c g
Żyjcie w zgodzie z ptakami c g
Niech płoną serca f9 d
I oczy Wasze, niech f9 d
Nigdy nie znają łez f9 d
Nie znają łez c g
Odszedł, a ciało swe
Pogodził z ptakiem
I wiecznym cierpieniem
I była miłość
I była zgoda
Każdy był wolny
Wolny był, każdy ptak
Wolny był, każdy ptak o jee...
Pewnego dnia, pewnego dnia
Pękło niebo
I lunął straszny deszcz
Wtedy krzyknął ktoś
I chłód ogarnął wszystkie serca
A w oczach pojawił się strach
Ludzie podali sobie noże, zamiast rąk
I upiekli ptaki...ptaki...
Niee...niee....
HARLEY MÓJ (Dżem-R.Riedel)
Kiedy siedzę na maszynie A D A D
Totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa
Za mną tylko kurz
To wspaniała jest maszyna
Choć ma już ze czterdzieści lat
Stary mój też ją dosiadał
To samo czuł mój starszy brat
ref:
Harley mój, to jest to \
Kocham go, kocham go \ 2x
On zmienił moje życie odkąd
Poskładałem go
On wyleczył mnie z kompleksów
Dał mi swoją moc
Nigdy mnie nie zdradził
Nie zawiódł ani raz
To wspaniała jest maszyna
Choć ma już ze czterdzieści lat
ref: x2
Harley mój, to jest to \
Kocham go, kocham go \ 2x
zw. II
ref:ren
JAK MALOWANY PTAK (J.Styczyński-D.Dusza)
Za oknem żywi ludzie, inny wymiar, inne życie a C D7 F
Czy wiesz jak ciężko jest, walczyć z każdym nowym dniem
Każdej nocy modlić się o bezpieczny, spokojny sen
Bez nadziei i bez szans, spojrzeć w karty, mówiąc pas
ref:
Czy przyjmiesz mnie mój Boże, kiedy odejść przyjdzie czas? a e F G
Czy podasz mi swą rękę, a może będziesz się bał ?
A może będziesz się bał ? o jee... F G a C D7 F a C D7 F
Za oknem wrzeszczą ludzie - szybę stłukł, rzucony kamień
Czy wiesz jak czuję się, gdy w objęciach trzymam śmierć ?
Gdy wyrok napisany, w lekarza oczach szklanych
Gdy lecą, lecą tak, jak ten malowany ptak
ref:
Czy przyjmiesz mnie mój Boże, kiedy odejść przyjdzie czas?
Czy podasz mi swą rękę, a może będziesz się bał ?
Za oknem wrzeszczą ludzie - szybę stłukł, rzucony kamień
Czy wiesz jak czuję się, gdy w objęciach trzyma śmierć ?
Gdy wyrok napisany, w lekarza oczach szklanych
Gdy lecą, lecą tak, jak ten malowany ptak
ref:
JESIONY (L.Faliński, R.Riedel-K.Galaś)
Te same mury od rana G C G C
Te same stoły odrapane
Te same twarze, te same słowa
Od lat, już bardzo dobrze znane
To samo miejsce już od lat
Ci sami ludzie obok Ciebie
Twój mały, półprywatny świat
Czy tylko Twój, Ty nie wiesz
Czy tylko Twój, Ty nie wiesz, o o o... nie
Z nadzieją patrzysz na kufla dno
Zostało jeszcze trochę piany
Tam Afrodytę wypatrzyć chcesz
Lecz wzrok Twój już pijany
I znów wychodzisz z piany pijany C G
Z przybitą do ramion głową C G
Szukasz gdzieś wyjścia, lecz e D C G
Wokół ściany zamknięte w krąg C C
Zamknięte w krąg G C
Wokół ściany...ściany...to samo...miejsce...od lat...
I...ludzie...ci sami...
Twój mały, półprywatny świat
Twój mały...półprywatny świat
Czy tylko Twój ?
Ty nie wiesz
Ty nie wiesz, nie
A wokół ściany zamknięte w krąg
KACZOR! COŚ TY ZROBIŁ (J.Styczyński-K.Galaś)
Rano budzę się spocony A
Kaczor męczy, męczy mnie A D A D
Już butelka wysuszona A
Szlag by trafił wczorajszy dzień A D A D
Sklep dopiero od dziewiątej E
Piwa nie dowieźli znów D
Brak mi słów, no brak mi słów A D A D
To już chyba jest końcówa
Dziź rozsypię, rozsypię się
Wóda wcale nie pomaga
Ja o piwie tylko śnię
"Czysta", "Bałtyk", "Wyborowa"
Od myślenia boli głowa
Boli mnie, no boli mnie
Kaczor, kaczor, coś narobił
Kaczor nie męcz, nie męcz mnie
Pracę chyba już mam z głowy
To już piąty, piąty dzień
"Czysta", "Bałtyk", "Wyborowa"
Od myślenia boli głowa
Boli mnie, no boli mnie
"Czysta", "Bałtyk", "Wyborowa"
Od myślenia boli głowa mnie
No boli mnie
"Czysta", "Bałtyk", "Wyborowa"
Ja o piwie tylko śnię ....
KIEPSKA GRA (A.Otręba, J.Styczyński-K.Gayer,R.Riedel)
Zawsze byliśmy razem, a teraz co ?
Twój wróg, moim był i co z tego ?
Szanowałem uczucie Twe
Do dziewczyny, której nie znałem ooo.....
To była przyjaźń ? - odpowiedz mi !
To była przyjaźń ? - czy tylko popis życiowej gry ?
Pamiętam podwórko i szkołę
Pierwsze wyprawy po dobro i zło oo....
Zawsze mówiłaś, nie przejmuj się oo....
Miłość to bzdura, a życie
To dla nich, to gra
Długo tak myślałem, ale w końcu czas
Czas pozwolił wybrać, przemyśleć jeszcze raz
Twoje przekonania, nawet i wiarę w to, że
W życiu tylko człowiek liczy się
Szukałem kiedyś minionych dni
Wspomnienie drogę wskazało mi
Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi
Słyszę jeszcze słowa, nie istotne już
Bo na scenie życia kiepski aktor grał
Choć to mogła wielka sztuka być
To, to mogła być sztuka, o nie...
Zawsze, zawsze byliśmy razem
I co z tego ?
Dałaś mi prawdziwy popis życiowej gry
Na tej scenie nie chcę nigdy więcej grać !
KIM JESTEM - JESTEM SOBIE (J.Styczyński-R.Riedel)
Jestem sobie prawdą \ d
Fałszem i zagadką też \
Jestem sobie ojcem \ bis
Sobie matką, sobie bratem \
Szatanem jestem złym a
Aniołem z aureolą
Wrogiem i kochankiem
Aktorem z ulubioną rolą
Dopełnieniem świata
Oceanem, pustą szklanką
Jestem i wyrokiem
Nawet sędzią, nawet katem
Nawet katem jestem ja
Jestem, jestem wszystkim
Nawet Bogiem
Tylko sobą być
Sobą być nie mogę o... nie...
KLOSZ (A.Otręba-R.Riedel)
Ja nie wiem nic a C D
O co wam wszystkim chodzi
Ja nie wiem nic
Powiedzcie mi, wytłumaczcie mi
Jak żyć, jaki mam w końcu być ? a F C d F G
Czy w ogóle opłaca się, opłaca się d F G a C D
Ja nie znam ceny C
Może ktoś ją zna D
Tę wartość, i pożyczy mi F G
Nie dużo - ciut, ciut a C D
Ciut, ciut, ooo... je... a C D
A jak się uda
To oddam, zresztą nie...
Nie lubię uzależniać się
Dlaczego chowacie pod klosz ?
Wartości, wartości tego świata
Może kiedyś znajdę i rozbiję
Wtedy rozdam wszystko tym
Co nie wiedzą jak żyć
Nie wiedzą nic
Nie wiedzą nic, nic, nie wiedzą
A ja nie wiem nic, ja nie wiem.......
KOSZMARNA NOC (A.Otręba-K.Galaś,R.Riedel)
Koszmarna noc, już druga e C
Wstrętne wyro i koc D e
Tłamsi mnie coś, potworne sny
Ten telewizor syczy jak wąż
Już nie mam sił, aby wyłączyć go
Już nie mam sił
Pozbierać to wszystko, to wszystko razem
Co ja tu robię ? nie mam już sił
ref:
Muszę pomyśleć, kobieto pomóż mi a H
Sekundy, minuty, sekundy, minuty
Godziny i dni e ->/C/D/h/CD/
Płonie ogień w głębi duszy mej
To moja młodość, tak męczy, ja wiem
Rano przyjdą znów małe dziewczynki
I zrobią wszystko, by rozweselić, pocieszyć mnie
Rano znów przyjdą małe dziewczynki
I zrobią wszystko, by pocieszyć, rozweselić mnie
Dlaczego słońce, dlaczego słońce świeci tak krótko ?
LIST DO M. (B.Otręba-R.Riedel, D.Zawiesienko)
Mamo piszę do Ciebie wiersz a G F Dsus2
Może ostatni, na pewno pierwszy
Jest głęboka, ciemna noc
Siedzę w łóżku, a obok śpi ona
I tak spokojnie oddycha
Dobiega mnie jakaś muzyka
Nie, to tylko w mej głowie szum
Siedzę, tonę i tonę we łzach
Bo jest mi smutno, bo jestem sam
Dławi mnie strach
ref:
Samotność to taka straszna trwoga d FE
Ogarnia mnie, przenika mnie a FE
Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że G FE
Że nie ma Boga, nie ma, nie d G
Nie ma Boga, nie a
Spokojny jest tylko mój dom
Gdzie Ty jesteś, a mnie tam nie ma
Gdzie nie wrócę już, chyba nie
Mamo, bardzo Cię kocham, kocham Cię
Myślałem, że Ty skrzywdziłaś mnie
A to ja skrzywdziłem Ciebie
Szkoda, że tak późno pojąłem to
Tak późno to, to zrozumiałem
Zrozumiałem to
ref:
MAGAZYN MÓD (P.Berger-K.Galaś)
Stracieś w życiu parę lat, żałosny los
Dałeś się nabrać na ten szpan, młodości głos
Wszystko mieć najlepsze chcesz, pełny szpan
Ciuchy i fryzura też, pardon madame
ref:ren
Życie to nie cud według katalogu mód
Zrozum - to nie to, tu widać Twoje dno
A wszystko przez ten magazyn, magazyn mód
Na fotografii widzisz się, no czy to nie cud ?
Playboyem chciałbyś być, pełny szpan
Kobiety wokół bomba są, pardon madame
ref:
Życie to nie cud według katalogu mód
Zrozum bracie, to nie to, tu widać Twoje dno
Bo życie to nie cud według katalogu mód
Zrozum to nie to, tu widać Twoje dno
Playboyem chciałbyś być - no i co ?
no i co ?
ref:
MAŁA ALEJA RÓŻ (A.Otręba-R.Riedel)
Mam, no mam już tego dość a C D G D
Po co, no po co mi to wszystko
Hotele, szpan, rywale, a potem strach, że
Runie, no runie to wszystko
I znowu zostanę sam
Nie wiem kogo słuchać
Tylu doradców wokół siebie mam
Niektórzy mówią, że mnie kochają
Lecz tak naprawdę kochają szmal
Któregoś dnia rzucę to wszystko
I wyjdę rano niby po chleb
Wtedy na pewno poczuję się lepiej
Zostawię za sobą ten zafajdany świat
Napełnię olejem pustą głowę
I wrócę tam, na aleję pełną róż
Napełnię olejem pustą głowę
I wrócę tam, na aleję pełną róż
Czasem płaczę, bo chce mi się płakać C9
Wtedy czuję, że uchodzi ze mnie zło D
Czasem płaczę, bo chce mi się płakać C9
Wtedy czuję, że uchodzi ze mnie zło D F G -> a C D G
Mam, no mam już tego dość
Muszę w końcu wrócić tam
Gdzie wszyscy byli
Zawsze kochali, czasem grzeszyli
Po prostu żyli, tak z dnia na dzień
Tylko czy oni tam jeszcze wszyscy są ? \
Czy jeszcze jest aleja pełna róż ? \ 2x
MAMY FORSĘ, MAMY CZAS (P.Berger,J.Styczyński-K.Galaś)
Gdy mówiła mama, w życiu najważniejszy szmal
Co tam inni, Ty na siebie synku patrz
No bo taka gra, Ty musisz nauczyć się, że
Kto ma, kto ma forsę ten ma świat
Wiesz jak jest, nie jest źle
Dane słowa mamy podkusiły mnie
Ten mym przyjacielem, kto pieniądze miał
Kosztowałem wygód i gubiłem czas
Nikt się z nas nie nudził, no bo był szmal
Jedno hasło w głowie, jedno hasło w głowie miał
ref:
Mamy, no mamy forsę i wolny czas
Znowu słówko szepnął, szepnął, szepnął ktoś
A panienek tysiąc już prosiło się o głos
I szalona każda noc i każdy dzień
Nie widziałem wtedy nic piękniejszego ponad to
Ponad to, no, no, że
ref:
Mamy, no mamy forsę i wolny czas
Wolny czas....
Minął czas, minął dzień, wolna miłość znudziła mi się
Każdy z nas miał już dość, coś nowego wymyślić trzeba by
Tak już jest, że się ludzie bawić chcą
ref:
MODLITWA III - POZWÓL MI (P.Berger-R.Riedel)
Pozwól mi spróbować jeszcze raz a E9
Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
Za pychę i kłamstwa, za me nałogi
Za wszystko co związane z tym
Za świństwa duże i małe
Za mą niewiarę - rozgrzesz mnie
No rozgrzesz mnie, no, no, no.... a G F7 D E
Panie mój, o Panie
Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się w mych snach ?
Co dzieje się ?
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi
Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz
Chcę trochę czasu, bo czas, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się, co dzieje się w mych snach ?
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi spróbować jeszcze raz
Jeszcze raz....
NAIWNE PYTANIA (B.Otręba-R.Riedel)
Kiedy byłem mały e e7
Zawsze chciałem dojść na koniec świata a a7
Kiedy byłem mały, pytałem gdzie
I czy w ogóle kończy się ten świat ?
A kiedy byłem mały ooo...
ref:
W życiu piękne są tylko chwile G e D
W życiu piękne są tylko chwile, tak, tak
Kiedy byłem mały
Pytałem co to życie ?
Pytałem co to jest życie mamo ?
Widzisz - życie to ja i Ty
Ten ptak, to drzewo i kwiat
Odpowiadała mi ooo...
ref:
W życiu piękne są tylko chwile
W życiu piękne są tylko chwile, tak, tak
Teraz jestem duży i wiem, że
W życiu piękne są tylko chwile
Dlatego czasem warto żyć
Dlatego czasem warto żyć, no bo....
ref:
W życiu piękne są tylko chwile \ 4 x
Kiedyś, kiedyś byłem mały
Pytałem gdzie i czy, tak, tak
Kiedyś byłem taki mały...taki mały...mały...
NAJEMNIK (B.Otręba-K.Galaś)
Był rozkaz więc biegnę, biegnę naprzód c csus2 (na zmiane)
Tam za wzgórzami jest wróg
Ktoś upadł, nie patrzę nawet kto d# d#sus2 c csus2
Przecież za chwilę mogę to być ja d# d#sus2 c csus2
I biegnę, biegnę choć brakuje sił B
Nie mogę, nie mogę tak zabić się Gis B c csus2
Ot tak zabić się
c dis c b 2x
Nie chciałbym, nie chciałbym przecież umrzeć
Chociaż jaki to ma sens ?
Gdy wolność sprzedałem, a więc życie,życie też
Gdy wolność sprzedałem, a więc życie też
Przez to jaki byłem, byłem, byłem głupi
Wokoło trwoga, wokoło śmierć
Nie mogę patrzeć jak leje się krew
Dlaczego, o co ja walczę ?
Nie pozwolono mi myśleć, zabijać tylko mam
Sto funtów na tydzień to za życie trochę za mało
W sam raz wystarczy na legionową trumnę
Na legionową trumnę i honorową salwę
I honorową salwę
NAJEMNIK II (B.Otręba-R.Riedel)
Patrzę w lustro szukając resztek uczuć w twarzy mej
Czy muszę zabijać z zimną krwią ?
Słyszę ruch myśli, siłę, no siłę zwalczmy siłą
ref:
Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło \ 2 x
Dopóki ostatnia z gwiazd nie skona, nie...
Czy żołnierz jest po to żeby zabijać ?
Tak wiem, tak wiem to tylko rozkaz
ref:
Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło \ 2 x
Nie wiem jak długo, jak długo jestem tu ?
Jaki dziś mamy dzień ? Nie wiem też nie
Patrzę w lustro, szukając resztek uczuć w twarzy mej
Czy muszę zabijać z zimną krwią ?
Słyszę ruch myśli, siłę, no siłę zwalczmy siłą
ref:
Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło \ 4 x
NIE JESTEŚ TAKI JAK DAWNIEJ (R.Rękosiewicz-R.Riedel)
Nie jesteś taki jak dawniej, to fakt
Błysk z Twego oka ktoś dawno już skradł
Ktoś wbił niepokój w Twe plecy jak nóż
To nie przyjaciel, lecz szmata i tchórz
Tu żaden lekarz, psycholog, ni ksiądz
Tu nie pomoże, bo dla nich to trąd
Nie jesteś taki jak dawniej, to fakt
Wszystko w około jest chyba nie tak
Ty ciągle szukasz z tego co wiem
Straszny niepokój rozpędza Twój sen
Błądzisz w przeszłości choć wiesz, że to błąd
Błądzisz i myślisz, błądzisz i walczysz
Jak uciec stąd ?
Chciałbyś być taki jak dawniej, to fakt
Czas wszystko zmienił, nie będzie już tak
Potrafisz kochać do bólu, do łez
Nikt nie odbierze Ci tego, Ty wiesz
Pragnienie czyste masz jak dawniej
By ktoś, by ktoś Cię pokochać mógł naprawdę
By ktoś, by ktoś Cię pokochać mógł naprawdę
By ktoś, by ktoś Cię pokochać mógł naprawdę
NIEUDANY SKOK (J.Styczyński-R.Riedel)
Zwątpić czy uwierzyć mam
Jaki dzisiaj to ma sens ?
Każdy chciałby tylko przeżyć
O wolności nikt już nie, nie wspomina mi
Przez okno się wychylam
Całuję nocny mrok
Za mało pięter, myślę nie, nie, nie uda mi się skok
Nie uda mi się skok
Paranoja zaśpiewała wyrok mi
Paranoja - gdzie są okna, gdzie są drzwi, no gdzie ?
Czuję, że jestem w matni
Nie pierwszy to już raz
I chyba nie ostatni
Ktoś mnie uderzył w twarz
Ktoś mnie uderzył, ktoś mnie uderzył w twarz
Paranoja zaśpiewała wyrok mi \
Paranoja - gdzie są okna, gdzie są drzwi ? \ 2x
I ktoś mi każe wątpić
I mówi - robisz błąd
Tak wielu przecież czeka
Byś w końcu, byś w końcu poszedł stąd
Przez okno się wychylam
Całuję nocy mrok
Za mało pięter, już nie, nie, nie, nie uda mi się skok
Nie uda mi się skok
NIEWINNI I JA (A.Otręba-R.Riedel)
W deszczowy dzień ulicą szedł a C G D
Spotkałem go, cholerny pech
To był niewinny i taką minę miał
Teraz już wiem, że los tak chciał
Rozmowa krótka, jeden gest
Wiedziałem już, że towar pewny jest
Ogarnął mnie szaleństwa duch
I już niewinnych, niewinnych było dwóch jee.....
Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie Twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, Twój strach, Twój strach
Który Cię zmusza, aby ćpać
Mama powiedziała mi, że
Każdy ma swojego anioła
Każdy ma i będzie go miał
I będzie go miał, swojego anioła
Tak, mama mówiła mi
A potem odeszła
Gdzie, gdzie byłeś gdy płakał Bóg ?
Gdzie byłeś gdy płakał Bóg ?
Przyszedłeś w słońcu
Kiedy przestało padać
A po niewinnym zostało tylko
Zostało tylko, zostało tylko wspomnienie
Wspomnienie..... wspomnienie.....
A po niewinnym zostało tylko.....
NOC I RYTM (A.Otręba-D.Dusza)
Idę, mój kompas wiedzie mnie
Prawa, lewa wybija mi takt
No, pulsujące światła złapały ten rytm
Rozkołysane domy migają co krok mi
Nocy rytm, nocy rytm to ja
W mojej głowie, głowie mej karuzela kręci się
Krok, gubię krok zaplątany w anielskich włosach blond
Na barze palec, butelki tańczą znów
Wybijam rytm kieliszkiem, cała sala chwieje się
Nocy rytm, nocy rytm to ja
Znów rytm prowadzi mnie, razem ze mną anioł blond
Ja czuję krew, pulsuje we mnie krew
Gdy po schodach ciągnie mnie, fala za falą
Oddech takt podaje mi, jesteśmy razem, ja i Ty
Nocy rytm, nocy rytm to ja i Ty \
Nocy rytm, nocy rytm to my \ 2x \2x
OBŁUDA (B.Otręba-K.Galaś)
Zawsze bałeś się ludzi
Twój przyjaciel Cię znudził
Zimny pot Cię oblewał
Kiedy drogę do nieba chciałeś skrócić
Twoje piekło na ziemi
Próbowałeś odmienić
Choć szukałeś ochrony
Matki, ojca, żony
Twoje słońce nie mogło zaświecić
ref:
Przed wystawą sklepową
Rośnie głowa za głową
Przy dwunastu ekranach
Cześć oddają od rana
Nowym bogom, nowym bogom
Gdzie te schody do nieba ?
Na to nabrać się nie da
Żaden człowiek co myśli
Chyba, że mu się przyśni
Tylko to pozostawmy już jemu
Tylko to zostawmy już jemu
ref:
Na twarzach ludzi obłuda
Rezygnacja i nuda
Śmiech podszyty zwątpieniem
Nierealnym pragnieniem, że
Tym razem coś musi się udać
OCH, SŁODKA (Dżem-R.Riedel)
Wołali na nią, hej "Słodka"... a a7 a C a
To wszystko co, to wszystko co o niej wiem
Zawsze pod tą samą bramą wschodziła gwiazda jej
Świeciła nam
Czasem tuż za rogiem stanęła Ci twarzą w twarz
I nie mógł nikt oprzeć się pokusie jej włosów rozwianych
Kiedy szła ulicą, neony traciły swój blask D aDC
Kiedy szła ulicą, neony traciły swój blask
Dziś jesteśmy sami i "Słodkiej" nie ma już wśród nas a a7 a C a
Nawet ślad spod tamtej bramy rozmył wiatr C D a
Nawet ślad spod tamtej bramy rozmył wiatr
Ślad...,deszcz...
Wołali na nią "Słodka", to wszystko co o niej wiem
OSTATNI CIĘŻKI ROK (J.Styczyński-K.Galaś, R.Riedel)
Każdy z nas się jeszcze łudzi
Myśli, myśli wciąż
Jak tu dzisiaj wyjść na ludzi
Od kogo forsę wziąć ?
Dziś o nałogach nie ma mowy
A gdy zapalić chcesz
Z przekorą popatrz pod swe nogi
I podnieś, nie wstydź się \ 3x
Bo nie ma czego, nie
Wokół Ciebie tyle fałszu
Po czyjej stronie tu być ?
Czy nasi starzy rację mają, tego nie wie nikt
Ci z góry myślą o wielu rzeczach
Lecz o nas chyba nie
Nie wiedzą przecież co to miłość
A Ty na pewno wiesz
A Ty, a Ty na pewno wiesz \ 4x
A co to miłość jest ?
Zastanówcie się wszyscy
O czym marzy każdy z nas
Na pewno o tym samym, o czym marzę ja
Już niedługo, może nawet jutro
Nadejdzie taki dzień
O którym wszyscy będą śpiewać
I nasze dzieci też
Nadejdzie taki dzień \ 2x
Ja wiem, Ty wiesz
O którym będą śpiewać
I nasze dzieci też
OSTATNIE WIDZENIE (A.Otręba-R.Riedel)
Powiedz mi Mała, dlaczego nie chciała ze mną iść ?- o nie
Dobrze wiesz Mała, zostałaś mi tylko Ty, tylko Ty
Dlaczego boisz się ? to co najgorsze za sobą mam
Już za sobą mam
Więc dobrze jeśli chcesz, przyrzekam Ci, już nigdy
Nie będzie między nami krat
Ja wiem, to był mój niewybaczalny błąd
To Ty mówiłaś mi, ten świat wcale nie jest taki zły
Nie jest taki zły
Błagam Cię Mała, Ty musisz, musisz ze mną być
Ja to dla Ciebie wszystko, te rzeczy dobre i te złe
To Ty, nie oni, musisz osądzić mnie
Cała ta reszta, nie, nie ważna jest
Nie ważna jest, o nie, nie ważna jest, o nie
To dziwne, lecz wyrok w Twoich oczach jest
Nie boję się, o nie, no bo Ty kochasz mnie
To dziwne, lecz wyrok w Twoich oczach jest
Nie boję się, o nie, bo Ty naprawdę kochasz mnie
Kochasz mnie
To nic, że kraty Mała, pocałuj mnie ten jeden raz
Idź już do domu Mała, no idź, błagam Cię
Nie wracaj tutaj nigdy nie, nie wracaj tutaj nigdy nie ooo...
To dziwne, lecz wyrok w Twoich oczach jest
Nie boję się, o nie, no bo Ty kochasz mnie
To dziwne, lecz wyrok w Twoich oczach jest
Nie boję się, o nie, o nie.......... o nie
Nie boję się, o nie oo........
PAW (A.Otręba, A.Urny-R.Riedel, K.Gayer)
Miałem kiedyś wielki dom g c F
Piękny ogród otaczał go
Gdzie co noc słychać było pawia krzyk
Jak zapowiedź losu, kiedy rankiem znajdowałem tam
Złote jajo, wielkie, złote jajo
c d g
Nie wiem sam, skąd wziął się tam
Nigdy przedtem o tym nie myślałem
Bo i po co, kiedy miałem
Wielki kopiec złotych jaj
I przyjaciół wielu otaczało mnie
Nie byłem sam, o nie, nie byłem sam
Pewnej nocy prysnął czar
Ptak nie znosił już złotych jaj
Tref:ne karty rozdał los
Więc przegrałem partię z nim
A życie toczyło się dalej \ 3x
Ładnych kilka, długich lat
Minęło od tej nocy
Której nigdy nie zapomnę mu \ 2x
Siedzę teraz sam w ogrodzie
Sam, wśród umarłych kwiatów
Nikt już nie, nie odwiedza mnie \ 2x
Czasem tylko przyjdzie on
Czasem tylko przyjdzie on, piękny
Czasem tylko przyjdzie on, piękny, dumny
Jak to paw, jak to zwykle paw
PIOSENKA EKOLOGICZNA (B.Otręba-R.Riedel)
Ty pytałaś po co, kto nam życie dał ? D C G
Chciałaś wiedzieć jak i za co ?
Zafajdano cały świat
Gdy nadejdzie taki dzień, i że każdy z nas
Będzie musiał spojrzeć prawdzie prosto w twarz
Czy pamiętasz siostro, słodki życia smak ?
Nie załamuj się, bo mamy wszyscy jeszcze czas
Bo kto, jak nie Ty, taką siłę ma
Więc trzymaj fason Mała, bo to taka gra
ref:
Chodźmy razem, Ty i ja
Zbudujemy nowy świat
Chodźmy razem, Ty i ja
Zbudujemy go razem, Ty i ja
Zawrócić się już nie da, więc do przodu idź
I zaśpiewaj, tak jak ja zaśpiewam wszystkim dziś
Wszystkie góry oczyścimy, morza, cały ląd
Jak się komuś nie podoba, to wynocha stąd
PŁYŃ MÓJ BLUESIE PŁYŃ (B.Otręba-R.Riedel)
Płyń w dół rzeki tej szerokiej C a
Płyń mój bluesie, płyń C d
Miasto wielkie jest daleko
Ty je dobrze znasz
Proszę, wstąp tam choć na chwilę
I przywitaj wszystkich tam
Bo to najwyższy czas
Powiedz jak nam ciężko tutaj,
Że dzień tak tu krótko trwa
A biedoty mamy tyle
Aż czasami chce się wyć
W tej malutkiej, naszej dziurze
Jest naprawdę ciężko żyć
Naprawdę ciężko żyć
ref:
Czasem tylko bluesa słyszę
I nadzieję wielką mam,
Że w dół rzeki sam popłynę
I opowiem prawdę tam
Jak tu w tej malutkiej dziurze
Ciężko wszystkim nam
Ciężko, ciężko nam
Płyń w dół rzeki tej szerokiej
Płyń, mój bluesie, płyń
Może cię usłyszy ktoś
Jakiś super, super gość
I przypłynie w górę rzeki
Aby rozweselić nas
No bo to już najwyższy czas
POWIAŁ BOCZNY WIATR (A.Otręba,R.Riedel-R.Riedel)
Nie stać mnie na więcej, niż na pusty żal
Gdzieś w drodze do życia, powiał boczny wiatr
Dałem mu się porwać, nie wiedziałem gdzie
Obiecywał wielkie góry, a jestem na dnie
Nie stać mnie na więcej, niż na parę pustych słów
Myśli też mi zabrał i pozbawił snów
Pozostawił koszmar nocy
Nagle mi otworzył oczy, krzycząc - żyj !
Chociaż to nie proste, zerwij krąg
Wyrzuć z swego domu, towarzystwo złe
Wyrzuć je, wyrzuć je, je, je, je, wyrzuć je
Inni przecież, spokojnie śpią
Mają wszystko, czego chcą
A Ty znowu idziesz w noc
Ciągle słysząc drwiące głosy
Nie stać cię na więcej, niż na pusty żal
Bo gdzieś w drodze do życia, powiał boczny wiatr
POZNAŁEM GO PO CZARNYM KAPELUSZU (Dżem-R.Riedel)
Poznałem go po czarnym kapeluszu E
Szedł chwiejnie do małego baru H
Hej, przyjacielu - zawołałem za nim A E
Lecz nie, nie odwrócił się H A
Poszedłem za nim, przyspieszając kroku
Nie byłem pewien czy to on
Ale ten kapelusz, był tak podobny
Do tego, który nosił on
Tam w barze, stoły okalane dymem
Przy jednym usiadł, właśnie on
Hej, przyjacielu - zawołałem doń
Lecz już wiedziałem, że robię błąd, robię błąd
Spytałem czy nie napiłby się ze mną D
Milczał, więc wziąłem kufle dwa A
Słuchaj - pomyliłem Cię z moim przyjacielem - G D
Powiedziałem odwracając twarz A D
Spojrzał na mnie dziwnym wzrokiem
I odpowiedział chłodno, że
Jeszcze nikt nie nazwał go przyjacielem
Wstał i odwrócił się, odchodząc w stronę drzwi jee...
Zrobiło mi się jakoś głupio, poczułem dziwny żal
Hej, przyjacielu - zawołałem za nim
Lecz nie, nie odwrócił się a a a...
Ej, przyjacielu - zawołałem za nim
Lecz nie odwrócił się nieee...
PROKURATOR I JA (B.Otręba-M.Bochenek)
Jeszcze jeden, który wie, czego ja od życia chcę
Twardy facet, pięści ma, patrzy spoza grubych akt
Chce mnie skazać za to, że jestem już od lat na dnie
Chce dać wyrok, rok czy dwa, żeby odciąć mnie od zła
ref:
Nie dostaniesz mnie, tak łatwo
Choć mnie tropisz w noc i w dzień
Już w ciemności widzę światło
Tam jest moja szansa - śmierć
Nie dostaniesz mnie, tak łatwo
Chociaż mówisz mi na ty
Chcesz być moim ojcem, matką
Odwal się, nie ufam Ci, nie ufam Ci
Prokurator to jest ktoś, kto ma takich jak ja dość
Nawet nie mam mu za złe, że mym ciałem brzydzi się
Czasem wrzeszczy, czasem znów, w oczy patrzy mi bez słów
A czasem bierze mnie na strach, w końcu to jest jego fach
ref:
Boże, zrób coś jeśli to, da mi ulgę - zabij go
Boże, Ty go dobrze znasz, przecież on ma moją twarz
Prokurator - ten co wie, co jest dobre, co jest złe
Obserwuje kiedy śpię, nawet w śnie oskarża mnie
Nie dostaniesz mnie \ 2x
SEN O VICTORII (P.Berger-R.Riedel)
Dzisiaj miałem piękny sen C F
Naprawdę piękny sen
Wolności moja, śniłem, że
Wziąłem z tobą ślub d F C
Słońce nas błogosławiło
I księżyc też tam był
Wszystkie gwiazdy nieba, nieba
Wszystkie gwiazdy pod
O Victorio, moja Victorio
Dlaczego mam cię tylko w snach ?
Wolności moja ty Victorio
Opanuj w końcu cały świat
Och, gdyby tak wszyscy ludzie
Mogli przeżyć, taki jeden dzień
Gdy wolność wszystkich, wszystkich zbudzi
I powie - idźcie tańczyć, to nie sen
O Victorio, moja Victorio \
O Victorio ma \
O Victorio, moja Victorio \ 4x
O Victorio ma \
SKAZANY NA BLUESA (Dżem-R.Riedel)
Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj C G
Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj, nie
Bo przyjaciela straciłbyś
Bo przyjaciela straciłbyś - jak ja
Nie, Ty go nie znałeś, nie
Lubiłeś tylko czasem posłuchać jak gra
A czy pomyślałeś, skąd biorą się tacy jak on ?
A czy pomyślałeś, skąd biorą się tacy jak on ?
Był jednym z niewielu skazanych na bluesa
Ten wyrok dodawał mu sił
Miał dom i rodzinę, spokojnie mógł żyć
Lecz często uciekał, by stanąć przed wami
By znów nabrać sił, by znów nabrać sił C B F
Bo czasu miał mało, przeczuwał to
Skazany na bluesa, ilu jeszcze jest takich jak on ?
Skazany na bluesa, no ilu jeszcze jest takich jak on, jak on?
No ilu jeszcze jest takich jak on ?
Ilu jeszcze jest takich jak on...?
TYLKO JA I TY (P.Berger-K.Galaś)
Chodź, połóż się obok mnie g a a7 d
Chcę w księżycu, w księżycu tulić Cię
Kochać, kochać, kochać tak
Bez pojęcia o......
Ale odrzuć siebie
Którą nosisz, którą nosisz w dzień
I pomóż, bym i ja tak uczynić mógł
Pozostańmy tak
ref:
Tylko Ty F C B
Tylko ja
Tylko Ty
Tylko ja
Nie bójmy się swych ciał
Niech się nasycą głodne oczy
Rękom swobodę węży daj
We dwoje pokonamy strach
ref:
Tylko Ty
Tylko ja
Tylko Ty
Tylko ja i Ty, ja i Ty
UŚMIECH ŚMIERCI (J.Styczyński-R.Riedel)
Gdy o łzę uderza łza, znowu widzę Twoich ust tak piękny kształt A A7 A6 A (A D E A)
Jestem teraz, teraz sam, ucichł wokół szum i gwar
Wszyscy, ze swoimi lub do swoich poszli żon
Kto pomoże teraz, kto znaleźć mi w tej ciszy twarz fis D fis D
Mojej Małej, którą dawno już śmierć okrutna zabrała mi fis D G D A
Pamiętam, pamiętam dobrze ją, jak weszła przez zamknięte drzwi
Nie mogłem w to uwierzyć, lecz Ty wiedziałaś już, że
To śmierć odwiedziła nasz dom
I krzyczałem - nie zabieraj jej, zostaw Małą, zostaw proszę Cię
Ale ona tylko uśmiechnęła się, mówiąc - ma już tylko mnie
Siedziałem na Twym łóżku, ściskając Twoją dłoń
Lecz ona chłodna była już
Potem tylko przez chwilę widziałem taniec Twój
Taniec Twój, ze straszną śmiercią
Wiem, że ona do wszystkich, do mnie też
Wejdzie dumnie przez zamknięte drzwi
I do tańca mnie zaprosi, bym moją Małą spotkać mógł
Moją Małą spotkać mógł, moją Małą, moją Małą spotkać mógł
Gdy o łzę uderza łza, znowu widzę Twoich ust tak piękny kształt
Jestem teraz, teraz sam, ucichł w życiu szum i gwar
Wszyscy ze swoimi lub do swoich poszli żon
Kto pomoże teraz kto, znaleźć mi w tej ciszy twarz
Mojej Małej, którą dawno już śmierć okrutna zabrała mi
Śmierć okrutna zabrała mi
UWIERZ MIRANDO (A.Otręba-K.Galaś)
Na mnie chyba czas, mówiłaś mi
A ja wiedziałem, że idziesz tam
Dokąd tysiące ruszyło już
Aby zapukać do piekła bram
Na mnie czas, mówiłaś mi
A ja wiedziałem, że idziesz tam
Dokąd tysiące ruszyło już
Z głupią nadzieją, że to ostatni raz
Pozostał mi tylko strach
I Twoje kłamstwa, który to raz ?
Jak długo jeszcze będzie to trwać ?
Czy w ogóle można oszukać czas ?
Daj sobie spokój i uwierz mi
Mirando, naprawdę to koniec gry
Prawda jest jedna, Ty ją znasz
Uwierz Mirando, masz jeszcze czas
Uwierz Mirando, jeszcze jeden krok \
A po tamtej drugiej stronie \ 2x
Znajdziesz tylko mrok \
Spokojnie śpij, nie dowiesz się
Nawet w snach nie dowiesz się co to strach
O nie, Mirando nie dowiesz się
Mirandooo....
Mirandooo....
WEHIKUŁ CZASU (A.Otręba-R.Riedel)
Pamiętam dobrze ideał swój A E fis D
Marzeniami żyłem jak król A E D A
Siódma rano to dla mnie noc
Pracować nie chciałem, włóczyłem się
Za to do "puszki" zamykano mnie
Za to zwykle zamykano mnie
Po knajpach grywałem za piwko i chleb
Na szyciu bluesa tak mijał mi dzień
ref:
Tylko nocą do klubu "Puls" E fis D A
Jam session do rana - tam królował blues
To już minęło, ten klimat, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą
Nie powrócą już, nie D D7
Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat
Mój mały intymny, muzyczny świat
Gdy tak wspominam ten miniony czas
Wiem dobrze - że to nie poszło w las
Dużo bym dał, by przeżyć to znów
Wehikuł czasu - to byłby cud
Mam jeszcze wiarę, odmieni się los
Znów kwiatek do lufy wetknie im ktoś
ref:
WHISKY (A.Otręba, A.Urny-R.Riedel, K.Gayer)
Mówią o mnie w mieście - co z niego za typ G9 C9 G9 C9
Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd
Brudny, niedomytek - w stajni ciągle śpi D
Czego szukasz w naszym mieście ? C G a D
Idź do diabła - mówią ludzie pełni cnót C G a D
Ludzie pełni cnót G9 C9 G9 C9
Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być
Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
Naprawdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być
Pomyślałem więc o żonie aby stać się jednym z nich
Jednym z nich
Już miałem na oku hacjendę - wspaniałą, mówię wam
Lecz nie chciała tam zamieszkać żadna z pięknych dam
Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż
Bardzo ładny frak masz Billy, ale kiepski byłby z ciebie mąż
Kiepski byłby mąż - wiedziałem ....
Whisky - moja żono - jednak tyś najlepszą z dam
Już mnie nie opuścisz nie, nie będę sam
Mówią - whisky to nie wszystko, można bez niej żyć
Lecz nie wiedzą o tym, że - że najgorzej to \
To samotnym być, to samotnym być - nie \ bis
Nie chcę już samotnym być - nie...
WIEM, NA PEWNO WIEM - NIE, NIE KOCHAM CIĘ (J.Styczyński-R.Riedel)
Wiem, na pewno wiem A D A D
To już niedługo przyjdzie czas, że A D A D
Zmusi mnie coś lub ktoś
Abym otworzył moje serce
Lecz nie, nie będziesz to Ty, o nie
Lecz nie, nie będziesz to Ty, nie
Chciałem powiedzieć Ci, że
Że mnie nie jest taki zwykły men
Nie będziesz miała ze mnie nic
Bo dla Ciebie skończyłem się
Widzisz Mała, nawet dobrze mi z tym
Widzisz Mała, nawet dobrze mi z tym
Może to śmiesznie brzmi, nie
Nie kocham Cię, nie
Tak, to prawda jest, przestań w końcu
No przestań zgrywać się
Idź sobie stąd, hej, to da spokój mi
Nie, nie graj ciałem
Na to nie, nie, na to nie
Nie nabierzesz mnie
Nie nabierzesz mnie
WOKÓŁ SAMI LUNATYCY (J.Styczyński-R.Riedel)
Sen to zło, nie ma złudzeń h fis
Sen ogarnął wszystkich ludzi e fis
Czarno wokół, miasto śpi
Nikt nie może się obudzić
Kot na dachu, szczur w kanale
Księżyc kusi mundurki białe
Zielonego światła brak e
ref:
Lunatycy otaczają mnie ooo.... D A G
Lunatycy otaczają mnie
Lunatycy otaczają mnie
Bloki czarne cień rzucają
A z otwartych, ślepych okien, jak łzy białe
Lunatycy uciekaja, lunatycy uciekają
Zakochani w sobie
Wokół same lustra otaczają ich
Nie widzą nic, nie słyszą nic
Nic nie czują
ref:
Lunatycy otaczają mnie ooo....
Lunatycy otaczają mnie
WOŁANIE O DESZCZ (Dżem-słuchacze radia "Flash FM")
Czy coś jeszcze ma znaczenie ?
I po diabła przeznaczenie
Kiedy nagle niech mnie ktoś
Nie pomaga nawet złość
ref:
Mówią, że jesteś zawsze
Mówią, że jesteś wszędzie
Wznoszą wysoko głowy
Wznoszą wysoko ręce
Z nadzieją Boże - wołają - daj
Jeśli jesteś Boże daj
Boże daj deszczu daj
Boże daj mi deszczu daj
Dość błękitu i czerwieni
Brak już siły by coś zmienić
Zginał sens - pozostał trud
Niech się stanie nawet cud
Niech się stanie nawet cud
Nie mówię, że jesteś zawsze i
Nie mówię, że jesteś zawsze i wszędzie
I nie wiem nawet czy kiedyś będziesz
Lecz wierzę, że początek
Był nawet raj - dlatego proszę daj deszczu daj
ref:
Piosenki ze "Śpiewnika Śląskiego" Katarzyny Geartner
GIZD (Dżem-T.Kijonka)
Kajś Ty dziołcho łoczy miała, co ten gizd takiego mioł ?
Żeś akurat go wybrała - co Ci doł, co Ci doł ?
Byli inksi chopcy przeca, każden pod Twym domem stoł
Tyn sie wcale nie zalecoł, co Ci doł, co Ci doł ?
Na galotach same łaty, w kabzie pusto - tak czy ni ?
Mały, chudy, kostkowaty - ślipia złe, o...złe
Nic w garażu, nic w PeKaO, kawał gizda - kożdy wi
Czymu jimu sie udało, a mnie ni, a mnie ni
Kajś Ty dziołcho łoczy miała, co ten pieron w sobie mioł ? \
Po coś tego gizda brała, powiedz szczyrze - co Ci doł ? \ 2x
Wzion Cie tak jak małe piwo, jeszcze sie po wszystkim śmioł
Przeca widzo żeś nieszczęśliwo - co Ci doł, co Ci doł ?
Strzel tym gizdem, strzel chacharym - to nie życie - co z nim mosz
Nigdy z wos nie bydzie pary, dyć go znosz, dyć go znosz
Byda czekoł przyda przyciż, dej mi ino jakiś znak
Żebych mioł nadzieja chociaż - no to jak, no jak ?
Co Cie dziołcho trzyma przy nim ? byda czekoł - napisz list
Abo zadzwoń - nic nie zmienisz - bo to gizd, pieroński gizd
Kajś Ty dziołcho łoczy miała.... po coś tego gizda brała ?
Kajś Ty dziołcho łoczy miała ? dyć to prawda, a nie pic \
Po coś tego gizda brała - nie rozumia z tego nic \ 2x
Nie rozumia, nie rozumia, nie rozumia z tego nic
OPOWIEDZCIE WIATRY (Dżem-T.Kijonka)
Opowiedzcie wiatry dymne i płomienne
O tych latach głośnych co jak salwy trzy
Wstało słońce jasne ponad hałdy ciemne
Gdy Ślązacy do powstania szli
Nikt nie zjechał na dół, zgasł hutniczy płomień
Do powstania każdy szedł tak jak stał
Jak na szychtę chleba pajdę wziął na drogę
Jakąś strzelbę, jeśli w schowku miał
Czy kto dawał wiarę, że zwyciężyć mogą ?
Byli tak zwyczajni, że aż żal
A naprzeciw butne szły oddziały wrogów
Dacie radę sercem przebić stal
Opowiedzcie domy posypane sadzą
Jak płakały matki w tamtych dniach
Gdy się wieść rozeszła, chłopców już prowadzą
Prosto pod mur, na powszechny strach
Lecz nie byli chłopcy długo tym przybici
Gdy powstanie pierwsze zmiażdżył wróg
Znowu się zwołali, żeby za broń chwycić
Nie ma cudu - to zrobimy cud
Nad węglową ziemią pieśń wysoka leci
Dom za domem, ten sam twardy zew
Gdy upadnie drugie - wywołamy trzecie
Bo trojaka liczy się do trzech
Opowiedzcie wiatry nadodrzańskie wokół
By pamiętał każdy i powtórzyć mógł
O dwudziestym pierwszym, najpiękniejszym roku
Pieśń wędrowną wzdłuż powstańczych dróg
Pieśń wędrowną wzdłuż powstańczych dróg
PUŚĆ MNIE MATKO (Dżem-T.Kijonka)
Puść mnie matko do powstania, nie stój tak przed progiem
Bez Twojego pożegnania, bez Twojego pożegnania
Z domu wyjść nie mogę
Poszedł ojciec, poszedł starzyk, starsi bracia też
I ja muszę się odważyć, i ja muszę się odważyć
Sama o tym wiesz
Bez Twojego pożegnania z domu wyjść nie mogę
Sama o tym wiesz
Puść mnie matko do powstania, nie stój tak przed progiem
Bo mi żal Twych łez
Puść mnie matko, zanim ruszy pułk w dalekie strony
Do "Bytomskich Strzelców" muszę
Do "Bytomskich Strzelców" muszę, bo to pułk wsławiony
Wolne miejsce jest w szeregu, muszę zająć je
Nim się dowie ktoś z kolegów, nim się dowie ktoś z kolegów
I wyprzedzi mnie
Do "Bytomskich Strzelców" muszę, bo to pułk wsławiony
Nie zatrzymuj mnie
Puść mnie matko, zaraz ruszy pułk w dalekie strony
Chcę zaciągnąć się
Puść mnie matko, co się żalisz, na co dłużej czekasz ?
Daj na drogę swój medalik, daj na drogę swój medalik
Matki Boskiej z Piekar
Pobłogosław i pocałuj - już wypogodź twarz
Przecież wrócę z wojny cało, przecież wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Daj na drogę swój medalik, nie ma co się żalić \
Już wypogodź twarz \
A na drogę mnie ucałuj, wrócę z wojny cało \ 3x
Gdy nastanie czas \