Klops po staropolsku
0,5 kg wołowiny (zrazowej)
30 dag wieprzowiny
5 dag słoniny
5 dag łoju nerkowego
1 czerstwa bułka
2 żółtka cebula sól,
pieprz
2 dag masła
0,125 l śmietany
1 dag mąki
Posiekać jak najdrobniej miękki kawałek wołowiny, wieprzowinę i nerkowy łój, wyżyłować po usiekaniu i jeszcze raz posiekać, bo od dobrego usiekania zależy tylko ścisłość klopsa. Włożyć bułki otarte ze skórki, namoczone w zimnej wodzie i wyciśnięte z niej, trochę pieprzu, soli, cebulę pieczoną i usiekaną, 2 żółtka (od białka twardnieje każde mięso). Świeżą młodą słoninę pokrajać w kostkę, wymieszać wszystko. Zrobić klops w kształcie podłużnej bułki, maczając ciągle ręce w wodzie. Zrumienić masło, włożyć klops i wstawić na godzinę do gorącego piekarnika. Podczas pieczenia polewą ciągle ściekającym sosem a w końcu śmietaną. Przed polaniem śmietaną pasypać pieczeń mąką.