O
mroźnej zimie:
„Mniej
niż zero, mniej niż zero...”
* * *
O
zachęcaniu do męskiego seksu grupowego:
„Nie
zadzieraj nosa
Nie rób takiej miny
Nie udawaj
Greka
Zmień się lepiej, zmień
Już za parę
minut
Będziesz przyjacielem
Całej naszej piątki
Tylko
rozchmurz się”
* * *
O
cichym wielbicielu przewodniczącej KRRiTV:
„Kto
na ławce wyciął serce
I podpisał „Głupiej Elce”?
Kto,
no powiedz kto?”
* * *
O
windzie panoramicznej:
„Prawie
do nieba wzięłaś mnie
A wtedy padał śnieg
Prawie
do nieba wzięłaś mnie
W zimny ciemny dzień”
*
* *
O
myśliwcach F-16:
„One
stoją w powietrzu
Wysoko pod chmurami
One spadają z
nieba
Z wiatrami, z obłokami”
* * *
Hymn
nienasyconego kardiologa:
„Jednego
serca! tak mało! tak mało!
Jednego serca! tak mało mi
trzeba,
A jednak widzę, że żądam za wiele!”
*
* *
Do
cierpiącego na Alzheimera:
„Czy
mnie jeszcze pamiętasz
dowód na to mi daj...”
*
* *
O
grupowej zoofilii ekstremalnej:
„Każdy
pies ma dwa końce,
Więc podzielimy go przez pół:
Ja
biorę tył, dla Ciebie przód
Lub, jeśli wolisz, możesz
wybrać swoją część.
To będzie moje - resztę weź.
W
połowie utnę, no i cześć!
Niech po połowie każdy swoje
ma, co ma.”
* * *
O
piromanie, który wreszcie trafia do więzienia:
„Rozstać
się, żegnać się ciężko jest
Starczył mi nafty litr,
pakuł pęk ...
Kiedy płomień zgasł, popiół rozwiał
wiatr ...”
* * *
Hymn
pracowników IPNu w pogoni za agentami:
„Nietykalni
żyją pośród nas
Nietykalni oszukują czas
Nietykalni
ciągle jeszcze są
Nietykalni, skamieniałe zło”
*
* *
Hymn
Kazimierza Marcinkiewicza:
„Znowu
w życiu mi nie wyszło...”
* * *
O
poczcie:
„Sto
lat czekam na twój list
Który nie chce do mnie przyjść”
*
* *
Hymn
Kaczorów:
„Do
życia, do tańca
Skradamy się na palcach
Gdy swego
dopniemy
Wszystkiego naraz chcemy
I wszystko
bierzemy
Bierzemy, co się da”,
|