Szczególnie trzy postawy Boga są ważne w dzień szabatu: odpoczął, pobłogosławił i uświęcił siódmy dzień. Dlatego zakazowi pracy towarzyszy błogosławieństwo radości. Warto pamiętać, że doskonały odpoczynek jest sztuką, a także to, że odpoczynek bez ducha jest źródłem deprawacji.
Co zostało nam dane przez szabat? Cisza, pogoda, pokój i wytchnienie. Jest to stan, w którym człowiek odpoczywa, a grzesznik przestaje się lękać, a człowiek zmęczony może odetchnąć. Szabat jest stanem, w którym nie ma konfliktów ani walki, nie ma strachu ani nieufności (Heschel).
Szabat jest czymś więcej niż tylko przerwą. Jest głęboką, świadomą harmonią człowieka i świata, jest wrażliwością na rzeczywistość i uczestnictwem w tym duchu, który jednoczy to, co w dole, z tym, co w górze (Heschel).
W szabat uczniowie karmią się Chrystusem (Eucharystia). Gest uczniów przypomina też interpretację Ojców Kościoła, którzy porównywali pole do Pisma Świętego, plewy do liter, a ziarno do Chrystusa. Szabat już został podarowany, ale nie wszyscy potrafią go łuskać i jeść, zrozumieć go i żyć nim. Często żyjemy w nieświadomości Bożego daru.
Faryzeusze zachowują szabat i czekają na niego. Nie wiedzą jednak, że on już nadszedł i nie żyją nim. Całkowicie zaabsorbowani poszukiwaniem Boga nie pozwalają, aby On ich znalazł. Skoro szabat jest dniem Boga, to Jezus jest Panem szabatu.