Bateria ładująca się w 30 sekund
Jedną z trzech głównych nagród podczas ubiegłorocznego konkursu Intel International Science and Engineering Fair otrzymała 18-letnia Eesha Khare. Dziewczyna nie przystaje do stereotypu współczesnej nastolatki, zainteresowanej głównie życiem towarzyskim i zakupami. Eesha dostała 50 tys. dol. za opracowanie baterii, której naładowanie zajmuje zaledwie 20-30 sekund. Jak na razie jej technologia była testowana wyłącznie na diodach LED, ale sprawdza się fantastycznie i jest skalowalna, więc być może już niebawem skorzystają z niej producenci urządzeń mobilnych lub laptopów. Rozwiązanie jest również niezwykle wydajne: pozwala na 10 tys. ładowań, podczas gdy przeciętna bateria wystarcza obecnie na parę razy mniej.
-- -
Biopaliwo z plastikowych butelek
16-letnia egipska uczennica Azza Abdel Hamid Faiad pracuje nad sposobem ponownego wykorzystania plastikowych odpadów. Pomysłowa dziewczyna wynalazła katalizator, zdolny zamienić tony sztucznych tworzyw w biopaliwo, warte 78 mln dol. rocznie. Azza ma nadzieję, że jej praca "zapewni ekonomicznie wydajną metodę produkcji paliwa węglowodorowego" i wiele wskazuje na to, że tak właśnie będzie. Egipcjanka została już uhonorowana nagrodą European Fusion Development Agreement podczas 23. Konkursu Prac Młodych Naukowców Unii Europejskiej, a jej patent oczekuje na rejestrację
- - - -- -
System do oczyszczania oceanów
Autorem tego niecodziennego projektu jest 19-letni Boyan Slat z Danii. Jego Ocean Cleanup Array jest podobno w stanie usunąć 7 250 000 ton plastikowych odpadów z mórz i oceanów, czyli znacznie więcej, niż ilość ładunku, którą są w stanie pomieścić na pokładzie największe zbiornikowce świata. Rozwiązanie składa się z sieci pływających belek, zamykających określony obszar wodny, wraz z towarzyszącymi im platformami odzyskującymi śmieci. System działa jak wielkie sito, oddzielające plastik od planktonu i gromadzące odpadki w zbiornikach. Do tego jest przenośny, zatem można go z powodzeniem stosować na morzach całego świata.
- -
Generator prądu zasilany moczem
Cztery Nigeryjki w wieku od 14 do 15 lat zachwyciły gości wystawy Maker Faire Africa, tworząc generator prądu oparty na moczu. Wystarczy litr moczu, żeby ich wynalazek pracował aż sześć godzin. Co ciekawe, w rozwiązaniu nie chodzi o mocznik, ale o wodę. W Afryce jest ona towarem deficytowym, więc dziewczyny postawiły na taką formę, która nikomu nie jest potrzebna. Jak działa urządzenie? Mocz jest wprowadzany do elektrolizera, który rozkłada go na wodę, azot i wodór. Ten ostatni wpada do filtra zatrzymującego wodę, a następnie zostaje wepchnięty do butli gazowej, z której trafia do cylindra z ciekłym boraksem, usuwającym wilgoć z wodoru. Tak oczyszczony wodór wprowadzany jest do generatora prądu. Szkopuł w tym, że elektroliza wody z moczu wymaga elektryczności, więc aby zainicjować proces, trzeba ją najpierw dostarczyć, na przykład w postaci ogniwa fotowoltaicznego.
- - - -
Kosmiczny napęd bez paliwa
Ten przypadek brzmi bardziej jak niezły materiał na powieść SF, niż pomysł, który ma się doczekać szybkiej realizacji. Układ Napędowy Przestrzeni Kwantowej (Quantum Space Propulsion System) autorstwa 19-letniej Aishy Mustafy z Egiptu ma pomóc ziemskim statkom kosmicznym w dotarciu do najdalszych zakątków galaktyki bez choćby kropli paliwa. Przynajmniej teoretycznie. Zdaniem młodej naukowiec, efekty kwantowe w kosmosie mogą być wykorzystywane dzięki efektowi Casimira, polegającym na wzajemnym przyciąganiu dwóch nienaładowanych elektrycznie płytek w próżni, co jest spowodowane oddziaływaniem ciśnienia tworzonego przez tzw. cząstki wirtualne. W rezultacie powstaje siła, zdolna napędzać statek.
- - -
Bioplastik ze skórek od banana
Turecka uczennica Elif Bilgin opracowała unikalną technologię zamiany bananowych skórek w bioplastik. 16-latka spodziewa się, że jej odkrycie pomoże zmniejszyć uzależnienie świata od tworzyw sztucznych i przydać się do utylizacji pozostałości po bananach, a trzeba pamiętać, że sama Tajlandia produkuje 200 ton skórek dziennie. Rozwiązanie proponowane przez dziewczynę opiera się na właściwościach skrobi i celulozy, występujących w zewnętrznej warstwie skórki. Obie substancje można przekształcać w bioplastik, przy pomocy odpowiedniego procesu chemicznego.
- - -
Drzewo słoneczne nowej generacji
Aiden Dwyer jest najmłodszy na naszej liście małoletnich geniuszy. 13-latek stwierdził pod wpływem obserwacji gałęzi drzew, że występujące tam wzorce można wykorzystać do zwiększenia efektywności drzew słonecznych, czyli urządzeń w kształcie roślin, zbierających energię słoneczną. Dzięki zastosowaniu ciągu Fibonacciego, błyskotliwy nastolatek opracował koncepcję podobnej maszyny, która jest w stanie uzyskiwać od 20 do 50 proc. więcej energii, niż płaskie panele słoneczne o tej samej powierzchni. Wprawdzie obliczenia Aidena nie były idealne, ale eksperymentalne myślenie zaowocowało ważnym patentem.