Szanowna komisjo chciałabym przedstawić prezentację na temat „Dwie adaptacje filmowe tego samego dzieła literackiego. Porównaj wizje reżyserów i literacki pierwowzór.” Podstawą mojego opracowania jest dzieło literackie Williama Szekspira pt. ‘’Otello”, na podstawie którego powstały dwie jakże różne adaptacje filmowe. Pierwsza reżysera Parker Oliver z roku 1995 Druga reżysera Nelson Blake Tim z roku 2001. W swojej prezentacji pragnę poruszyć problemy związane z adaptacją dzieła literackiego. Zanim to zrobię chcę jednak wytłumaczyc czym tak naprawdę jest adaptacja, jaka jest jej definicja i jakie wiążą się z nią problemy.
Samo słowo adaptacja pochodzi od łacińskiego słowa adaptatio co oznacza przystosowanie, Samo słowo sugeruje nam więc iż reżyser sztuki czy też filmu opierając się na dziele literackim nie jest zobowiązany do trzymania się ściśle pierwowzoru. Może go dowolnie interpretować – „przystosowując” go wedle swoich własnych potrzeb i na potrzeby tworzonej ekranizacji. Dowolność ta sprawia że krytycy zarówno literaccy jak i filmowi są podzieleni na zwolenników i przeciwników adaptowania dzieł literackich. Takie podziały są również udziałem wielu ekranizacji dzieł literackich Williama Szekspira. Dlatego właśnie na przykładzie „Otella”, tragedii która stała się inspiracją dla wielu reżyserów przedstawię Państwu dwie według mnie najlepsze ekranizację tego właśnie utworu.
Pozwolą państwo jednak, że na początku omowię krótko pierwowzór literacki
,, Otello” jest sztuka teatralną, która powstała najprawdopodobniej w 1603 roku. Nie jest to pewna data, ponieważ Szekspir nie zostawił, na jej potwierdzenie niczego w swoich zapiskach. Rok 1603 przyjmuje się za powstanie dzieła, ze względu na to że jego pierwsza odsłona miała miejsce 1 listopada 1604 w pałacu Whitehall w Londynie. Tragedia Szekspira przedstawia historię dowódcy weneckiej armii Maura Otello, który poślubia Desdemonę oraz jego podwładnego ,demonicznego Jago, rozczarowanego swymi niespełnionymi nadziejami. Dlatego zaczyna on podsuwać Maurowi myśl o zdradach Desdemony. Zarzuty są bezpodstawne, ale Jago umiejętnie roznieca zazdrość Otella. Na konsekwencje nie trzeba długo czekać. Otello, dręczony nieustannymi podejrzeniami, nie wierzy w wierność Desdemony. Zabija swoją żonę. Tragedia ta stała się inspiracja dla wielu reżyserów filmowych, dlatego też postanowiłam wybrać dwie według mnie najlepsze ekranizację tego właśnie utworu.
Pierwszą adaptacją jaką będę chciała przedstawić jest ekranizacja Oliviera Parkera z roku 1995 roku. Jest to film pełnometrażowy, w którym reżyser chciał przedstawić tragedię Szekspira jak najwierniej co doprowadziło do powstania wspaniałego filmu kostiumowego, osadzonego w epoce. Sprawiło to że różnice między pierwowzorem a ekranizacją są niewielkie Reżyser przeniósł na ekran wszystkie ważniejsze dialogi dramatu. Umiescił w filmie również wszystkich bohaterów, dostosował czas i miejsce akcji w każdej z rozgrywających się scen. Tak więc oglądając tą ekranizację widzimy bohaterów ubranych w stroje z XVII wiecznej Wenecji oraz słyszymy znane dialogi z dzieła Szekspira, utrzymane w szekspirowskim dialekcie. W tej adaptacji zostały również zachowane miejsca akcji takie jak Wenecja, Cypr, zamek Otella, pomost .
Patrząc się na tą ekranizacje możemy stwierdzić, że film nie różni się od dzieła literackiego niestety jak to zwykle bywa w adaptacjach również w tym filmie jesteśmy w stanie dostrzec pewne różnice. Zacząć można od pierwszej sceny filmu. Utwór Szekspira rozpoczyna się od rozmowy Jago z Rodrigo, ,a film od sceny ślubu Otella iDesdemony. Na podstawie tego fragmentu już można stwierdzić że niektóre sceny zostały dodane najprawdopodobniej aby przybliżyć widzom ogólny zarys otoczenia głównych bohaterów, zaakcentować wątek uczucia Otella do żony. W filmie tym niektóre sceny zostały również wycięte czego przykładem jest chociażby narada Doży z radą.
Tak więc według mnie ta adaptacja może posiadać wielu zwolenników. Którzy potwierdzią, że mimo niektórych różnic wizja reżysera w znacznym stopniu pokrywa się z pierwowzorem literackim
Adaptacja którą chce przedstawić jako drugą jest ,,Otello” w reżyserii Tima Blakea Nelsona z 2001 roku. Jest to zupełnie inna ekranizacja od poprzedniej ze względu na to, że reżyser przeniósł dramat Szekspira do czasów współczesnych. Ten film miał przede wszystkim pokazać, że historia np. Otella może powtórzyć się w każdym czasie i miejscu. Reżyser na podstawie tragedii stworzył nową historię w której bohaterowie mimo innych czasów w swoim zachowaniu są identyczni jak bohaterowie utworu Szekspira.
Pierwszą zmianą jakiej dokonał reżyser było przeniesienie fabuły do Amerykańskiego Collegu XXI wieku. Bohaterowie tego filmu są głównie uczniami szkoły. Nie noszą tych samych imion co pierwowzory literackie jednakże łatwo jest odczytać którym bohaterem z powieści Szekspira Są poszczególne postacie z filmu. Pomaga nam w tym również podobieństwo, niektórych tych imion tak więc:
Otello to Odin
Dezdemona to Desi
Jago to Hugo
Michał Cassion to Michael
Emilia to Emily
Doża to trener Duke
W tym filmie Odin - Otello nie jest jedynym głównym bohaterem. Równorzędną pozycję w filmie zajmuje Hugo –Jago większe znaczenie ma również rola Doży- trenera Duke’a, ponieważ jest to ojciec Huga, który nie docenia własnego syna a ślepo faworyzuje Otella – Odina co doprowadza syna do nienawiści i chęci zesmty.Losy wszystkich bohaterów są zbliżone do bohaterów literackich. Główne motywy z książki zostały zachowane choć uaktualnione i przeniesione w czasie. Ta adaptacja z pewnością może budzić krytykę u wielbicieli Szekspira skierowana w stronę reżysera, jednak wśród krytyków filmowych film został ogłoszony fenomenem.
Po obejrzeniu obydwu prezentowanych przeze mnie adaptacji oraz po przeanalizowaniu przedstawionych przeze mnie zarówno różnic jak i podobieństw tych filmów do pierwowzoru literackiego doszłam do wniosku że pomimo faktu iż to pierwsza adaptacja jest wierniejszym przedstawieniem dzieła Szekspira to drugi film zdobędzie większe rzesze zwolenników wśród ludzi młodych, takich jak ja. Pomimo tego iż sama jestem wielką fanką twórczości Szekspira adaptacja Tima Blakea Nelsona podobała mi się bardziej ze względu na osadzenie w czasie bardziej współczesnym pozwala na mocniejsze identyfikowanie się z bohaterami. Dochodzimy na koniec do wniosku że żadna adaptacja nie jest w stanie odwzorować idealnie pierwowzoru literackiego. Każda adaptacja jest swoistą interpretacją reżysera, która nie zawsze jest zgodna z wizją autora dzieła. Pierwowzory literackie potrafią być dla reżyserów zarówno źródłem inspiracji, jak również dużym wyzwaniem. Życzę więc sobie i Państwu, aby kolejne adaptacje filmowe, które przyjdzie nam w przyszłości obejrzeć były przez reżyserów tworzone z pasją i zaangażowaniem, aby sprawiały radość a nie jedynie przenosiły słowo w słowo strony książki na kinowe ekrany .