Walczyć
z przeciwnościami losu, czy się im poddawać? Rozważ problem i
uzasadnij
swoje
zdanie, odwołując się do fragmentu Ziemi
obiecanej Władysława
Stanisława
Reymonta
i do innych tekstów kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej
250
słów.
Władysław
Stanisław Reymont
Ziemia
obiecana
Trawiński
wyszedł zgnębiony.
Idąc
do Borowieckiego był prawie pewnym dobrego rezultatu prośby, bo jak
każdy
człowiek
w położeniu bez wyjścia, pragnienia brał za rzeczywistość, za
fakt, który powinien
się
był stać.
Siadł
w dorożkę i kazał jechać prosto w Piotrkowską. Nie mógł nic
myśleć, czuł się
rozbitym
i niezdolnym już do żadnej akcji, do żadnego ruchu. Poddawał się
z biernością
wyczerpania
tej ostrej, przenikliwej fali goryczy, jaka mu zalewała serce.
Patrzał na miasto
brudne,
zadeszczone, na trotuary błotniste, zapchane ludźmi, na niezliczone
kominy, co niby
topole
wznosiły się nad płaszczyznami dachów i ginęły w zapadającym
zmroku, znacząc
tylko
swoje istnienie kłębami białych dymów tłukących się po
dachach, na setki wozów
z
węglem, które olbrzymim łańcuchem ciągnęły do fabryk, na
platformy wyładowane
towarami,
na dorożki i powozy z pośpiechem mijające się w różnych
kierunkach, na te
niezliczone
kantory i składy zapchane towarami, ludźmi, na ten szalony ruch,
jaki był na
ulicach,
na to wysilone życie wrzące dookoła.
Patrzył
z rozpaczą prawie, bo czuł swoją niemoc, czuł, że chwila
jeszcze, a z tego
olbrzymiego
wiru, z tej maszyny nazywanej Łodzią wyleci za chwilę jak odpadek,
jak miazga
wyssana
i zużyta na nic, niepotrzebna temu potworowi-miastu. Patrzył z
jakąś bezsilną
nienawiścią
na fabryki błyskające w mroku tysiącami okien, na tę olbrzymią
ulicę, która niby
kanał
nakryty dymami i brudnym niebem huczała energią, rozlewała potoki
świateł i tętniła
ogromną
siłą życia. Ślizgał się oczami po ostrych konturach fabryk,
raziły go boleśnie
elektryczne
słońca zapalone nad dziedzińcami, bolał go ten szum głuchy a
potężny swoją
bezustannością,
co się rozlewał po ulicach z fabryk i warsztatów, bolało go to
życie tak silnie
tętniące,
bolała go ta straszna świadomość konania, które spostrzega
ostatnim błyskiem
oczów,
że tyle pozostaje jeszcze żywych! I ta świadomość przegryzała
mu duszę
nieopowiedzianą
zawiścią.
Nie
umiał żyć w tym świecie.
Nie
umiał się przystosować do otoczenia.
Tyle
sił zużył, tyle mózgu, tyle zachodów, tyle kapitałów swoich i
cudzych, tyle lat
pełnych
udręczeń przeżył i po co?... żeby znowu zaczynać to samo od
początku! znowu
stawiać
gmach, który w końcu spadnie mu na głowę.
Męczył
się ogromnie, nie mógł usiedzieć w dorożce, więc poszedł
pieszo Piotrkowską.
[…]
Nie mógł się oderwać od tej ulicy.
Utopił
się w tłumie, co płynął trotuarem i pozwalał mu się pchać i
nieść. Przyglądał
się
bezmyślnie wystawom sklepów […] i znowu szedł zapatrzony w
fabryki, w okna
oświetlone,
poza którymi migotały sylwetki maszyn i ludzi; ogłuszał się
powoli wrzawą
i
obojętniał.
Źródło: Władysław Reymont, Ziemia obiecana, Wrocław 1996, s. 204–205.
Wprowadzenie
Temat
podejmuje problem zachowania się człowieka wobec przeciwności
losu, które w danym
momencie wydają się nie do pokonania.
Sytuacja taka może prowadzić do biernego poddania się
wypadkom
lub do stawienia im czoła.
Ustalenie
stanowiska
Nie
należy poddawać się przeciwnościom losu, przeciwnie – trzeba je
pokonywać.
Rozwinięcie
1.
Argumenty związane z tekstem danym w zadaniu (Władysław Stanisław
Reymont, Ziemia
obiecana)
Charakterystyka
bohatera fragmentu powieści:
– Bohatera poznajemy, gdy udaje
się z prośbą o pomoc.
– Trawiński jest przytłoczony przez
kłopoty, zdenerwowany. Nie umie przystosować się do
otoczenia
i żyć w realiach, w których się znalazł. Świadczy o tym jego
zachowanie: pozwala
się pchać tłumowi, jest
rozbity i niezdolny już do żadnej akcji.
Doznaje przenikliwej
fali
goryczy.
Pesymistyczną
wymowę sceny wzmacnia wygląd „miasta-potwora”. Jest ono
brudne,
hałaśliwe, zatłoczone przez anonimowy tłum,
podlegający jednostajnemu ruchowi.
Bohater
to człowiek, który znalazł się w położeniu bez wyjścia. Łudzi
się nadzieją, ale ma
świadomość klęski (pragnienia
bierze za rzeczywistość).
2.
Argumenty związane z wybranym tekstem (Jan Parandowski, Przygody
Odyseusza)
Przykładem
człowieka stawiającego opór przeciwnościom losu jest Odyseusz,
postać
mitologiczna, król Itaki, jeden ze zdobywców Troi,
wybitny żeglarz. W wyniku zemsty
Posejdona został skazany na
morską tułaczkę. Zmagał się z trudnościami (sztormy,
uwięzienie
przez Kirke, utrata towarzyszy). Nie poddał się im
i wrócił do ojczyzny, Itaki.
Odyseusza
można uznać za archetyp człowieka walczącego się z
przeciwnościami losu i
pokonującego je.
3. Argumenty
związane z wybranym tekstem (film w reżyserii Marcina Głowackiego,
Mój
biegun)
Historia
oparta na faktach z życia Jana Meli, niepełnosprawnego i
najmłodszego zdobywcy
obu biegunów Ziemi. Bohater walczy o
powrót do normalnego życia po wypadku, w wyniku
którego
stracił podudzie i przedramię.
Bohater
filmu jest wzorem postępowania w sytuacjach trudnych, a nawet
beznadziejnych,
którym nie należy się
poddawać.
Podsumowanie
Postać
ukazana w załączonym fragmencie powieści Reymonta jest osobą,
która traci wiarę i siły do
walki z trudami życia. Uważam,
że człowiek powinien stawiać czoła przeciwnościom, jak
przywołani
przeze mnie bohaterowie. Wędrówka Odyseusza to
metafora trudnego ludzkiego losu, z którym trzeba
się zmagać.
Jan Mela jest młodym człowiekiem, który jest uczy, jak pokonywać
zewnętrzne problemy
i własne ograniczenia.
Wskazówki
do rozwiązania zadania
Uważnie
przeczytaj temat i załączony tekst. Przemyśl problem zawarty w
temacie, a następnie
sformułuj swoje stanowisko. Możesz
sformułować inną tezę niż w konspekcie, np.:
Silna
wiara w zwycięstwo oraz konsekwencja w dążeniu do celu pozwalają
pokonać przeciwności
losu.
Walka
z przeciwnościami losu bywa skazana na porażkę.
Ludzie
podejmują walkę z przeciwnościami losu i czasem wygrywają, zdarza
się też, że ponoszą
klęskę.
Aby uzasadnić swoje
stanowisko, możesz wybrać różne teksty kultury – zarówno
literackie (liryczne,
epickie, dramatyczne), jak i filmowe. Mogą
to być utwory podejmujące problem wprost jak
omówiony w
konspekcie film lub ujmujące go metaforycznie jak przywołana w
konspekcie historia
mitologiczna, np.:
Jan Kochanowski,
Tren
XIX – albo Sen (ojciec
pokonujący rozpacz po śmierci dziecka),
Adam Mickiewicz, IV
cz. Dziadów
(poddający
się cierpieniu Gustaw),
Bolesław Prus, Lalka
(walczący
o własne szczęście Wokulski),
Józef Conrad, Lord
Jim (dramat
sumienia postaci tytułowej),
Stefan Żeromski, Ludzie
bezdomni (rezygnujący
z własnego szczęścia Judym, popełniający
samobójstwo
Korzecki),
Władysław Reymont, Chłopi
(walcząca
o byt rodziny Hanka),
Albert Camus, Dżuma
(przeciwstawiający
się złu Rieux i Tarrou),
Andrzej Sapkowski, Wiedźmin
(walczący
ze złem tytułowy bohater),
Dorota Terakowska, Poczwarka
(problemy
życiowe Adama i Ewy),
Yann Martel, Życie
Pi,
także film Ang Lee (reż.) (walka Pi z przeciwnościami
losu),
Maciej Pieprzyca (reż.), Chce
się żyć (walczący
z barierami niepełnosprawny Mateusz i jego rodzice),
Łukasz
Palkowski (reż.), Bogowie
(walczący
o życie pacjentów Zbigniew Religa i jego zespół).
W
podsumowaniu nawiąż do sformułowanego przez siebie stanowiska,
które uzasadniały omówione
przykłady i sformułuj wnioski.